Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 04.04.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. Ostatnio obskakuję rzeczne ostrogi i kamieniste opaski. W żadnym wypadku, ale to w żadnym, nie wciskam się na ostrogę w pierwszej kolejności. Praktycznie, to mógłbym w ogóle tam nie wchodzić. Obławiam napływ i zapływ. Do szczytu ostrogi podchodzę, gdy pozwalają warunki. Jak jest spokój, to można je dorwać dość blisko w wodzie po łydki. W niedzielę było zimno i kręciło się sporo ludzi. Przez długi czas byłem bez brania. Dopiero później, gdy się towarzystwo zaczęło ewakuować do domów, to coś drgnęło. Na początek osę zebrał kleń 47 cm. Później doławiam mniejszego na żuka. Po zmierzchu mam energiczne branie. Niestety ryba się wypina. W kolejnym miejscu łowię jeszcze klenia 45 cm. Na odchodne uderza jeszcze jeden pod 40 cm. Zamieniam 39 na 47. 1. jaceen 45+47+46 = 138 2.MarianoItaliano85.... 3. RSM 46+0+0= 46 4. Marienty 30+32+49= 111 5. RafalWR 48+50+44=142 👊
    5 punktów
  2. Niedziela 03-04-2022 Nie było łatwo. Dość chłodny dzień. Był moment, że lekko prószył śnieg. Do południa były zawody spinningowe, a w niedzielę, na dokładkę jest mnóstwo spacerowiczów z pieskami i dziesiątki kilogramów kamieni wrzucanych do wody przez dzieci. Przychodząc na ostrogę, nie wiadomo, czy wcześniej taka zabawa się odbywała. Kilka główek przeszedłem bez żadnego brania. Dobrałem na ten dzień dwa smużaki. Jeden w jasnych pastelowych kolorach i drugi czarny ze złotymi akcentami. Po godzinie mam pierwszą próbę zgarnięcia osy. Powtórka nastąpiła po trzecim rzucie. Ładny i waleczny kleń 47 cm dał się oszukać. Później dołowiłem mniejszego na żuka i jeszcze dwa po zmroku na woblera Krakuska (45 cm, 40 cm).
    2 punkty
  3. Jaceen gratuluję klusek,tak właśnie wyglądała moja poprzednia wyprawa,tylko jak po zmroku doszedłem do szczytu ostrogi to okazało się ,że kluski mają wąsy🤣🤣🤣
    1 punkt
  4. W zeszłym tygodniu również wybrałem się na klenie.Jak co roku na agrafce wiosenny killer Sendal 3cm.Po kilku rzutach pierwsze puste branie I od razu się rozmarzyłem,że po zmroku będzie pięknie.Kolejne skubniecie i spinka czegoś większego.Trzecie branie bardzo mocne i na brzegu ląduje bolek na oko 65cm już cały chropowaty.Po zmroku schodzę kilkanaście metrów niżej żeby dosięgać miejsca gdzie powinny być kluchy bez spławiania woblera.I wtedy zaczynają buszować bolki,ale nie są to ataki w ukleje więc chyba się trą.Rzucam dalej Sendalem i mam kolejne mocne branie I od razu wiem ,że to coś bardzo dużego.Po drugim odjeździe już wiem ,że to sum strzał z ogona po żyłce mnie o tym upewnia.Wiem jaki będzie finał bo kij do 10g i szesnastka bez przyponu skazuje mnie na porażkę.Nieoczekiwanie hol trwał dobre 5 min zanim żyłka przetarła się o kamienie.Na żyłce zostało ponad 150cm śluzu.Normalnie już bym się zawinął do domu ale nie mam czasu na ryby i chcę jeszcze połowić.Zakladam Feroxa 5cm ,żeby ewentualną strata mniej bolała.Po 10 rzutach historia się powtarza z tym,że walka trwa może 30s.Zwijam manele widocznie wąsy zrobiły sobie stołówkę z boleni na tarle i muszę odpuścić miejscówkę na dwa tygodnie.
    1 punkt
  5. W końcu znalazłem chwilę czasu. Oststnio zawodowo mnie pochłonęło i rybki na tym mocno ucierpiały. Ale dzisiaj mimo śnieżycy ruszyłem( myślę "k...wa po co?" 😛). Przeglądam wobki i myślę sobie " a pies to trącał i tak zaraz wracam bo mnie wywieje więc zakładam jakiegoś mikrusa od Sieka. 4 rzut I piękny strzał. Przeciwnik godny, fajnie pokicał na kiju, miał być wymarzony kleń a jest...życiówka spinningowa jazia 45cm. 3 rzuty I wpada Boleń 60+ na 3cm wobka. Pozniej zmiana miejscówki i totalna cisza. Wracam na początkową metę i mowie sobie 3 rzuty I spadam bo rzuca mną z zimna jak psem po kaszance. Pierwszy rzut, wypuszczenie wobka i siedzi. Czuję po wadze i nurcie, że ryba konkret. Jakieś 5-7min holu i widzę go... Bolesław taki 80+(dam sobie na sucho ogolić, że ryba miała "8" z przodu) jakieś 3m ode mnie. Nagle dostał mega gazu i poszedł razem z wobkiem... cieniutkie fluo nie wytrzymało tak gwałtownego odjazdu mimo dobrze ustawionego hamulca. P.S. @jaceen chyba poproszę Cię o lekcję kleniowania 😉 Pozdrawiam 🖐
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.