Podsumowanie pierwszej części naszej ligi.
Czasami wyobraźnia zawodzi. Mnie wydawało się, że wielkie ryby i sporo brań będzie związane z dużą i głęboką wodą. Okazało się, że „dużo” niekoniecznie sprzyja lekkiemu spinningowi. Samo określenie "lekki spinning", "ultra lekki" trochę kłóci się z łowieniem głębokim. A ryby, jak ryby, same wiedzą, gdzie im lepiej. Od nas zależy, czy zdołamy za nimi podążać.
Jak zwykle mam niedosyt, że tak późno zainteresowałem się okoniami na poważniej. Bardzo interesująca ryba. Nieograniczona ilość pomysłów łowienia. W tym roku styczeń i luty był dla mnie szczęśliwy. Złowiłem dużo okoni i mogłem trochę eksperymentować. Najodważniejszym krokiem było dla mnie zejście z wielkością przynęt do niewiele większych od jigowego haka i całkowitej wadze 1-1,5 g. Takie przynęty wymusiły na mnie inny sposób prowadzenia. Przy brzegu sprawdzałem, jaki ruch jest najbliższy naturze. Obrót korbki o pół wydawał się kosmicznym skokiem, nienaturalnym. Wysokie podbijanie, prowadzenie w toni i owszem, wzbudzało zainteresowanie, ale zazwyczaj kończyło się na skubnięciach i odprowadzeniu przynęty. Bardziej zdecydowane brania zdarzały się po położeniu jiga na chwilę na dnie i przesuwanie go o mikro skoki. Dla mnie hitem okazała się połówka tanty. Taki niby mikro jig mop, tylko korpus silikonowy.
Z innych firm skracane silikonowe robaki też się sprawdzały.
Łowienie i przynęty co innego, a co się działo w tym czasie pod wodą, to nie było spójne z moimi wnioskami. Otóż kilka złowionych większych okoni wypluwało nadtrawione mniejsze pasiaki. Zaraz zaświtało w głowie, że potrzeba im czegoś większego. Zakładałem takie tłuściejsze rippery o szerokim tułowiu i długości do 5 cm i brania dramatycznie ustawały. Bądź tu mądry:)
Dziękuję za pierwszą część rywalizacji. Może na przyszłość skomplikujemy trochę punktację i docenimy bonusowym 1 punktem za każdego okonia w tabeli? Ile okoni w swojej tabelce, tyle dodatkowych punktów na koniec podliczania. Ciekawy jestem jakie macie zdanie? Z historii ligi widać, że niewiele okoni złowionych w pierwszych dwóch miesiącach zostawało do końca. Przeważnie w dalszej części sezonu były podmieniane. Tu wchodziłaby mobilizacja do uzyskania maksymalnej ilości punktów bonusowych (10 pkt), które byłyby nagrodą za skuteczność w trudnych zimowych warunkach. Maksymalna ilość bonusowych punktów nie pozbawiałaby innych na ostateczne zwycięstwo, ale jednak trzeba będzie to nadrobić, gdy w zimowym okienku nie było się aktywnym wędkarzem:)
Lp
Zawodnik
Max
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
SUMA
1
Jaceen
33
33
29
26,5
33
28,5
29,5
29,5
28,5
27
30,5
295
2
jamnick85
31
26
26
29,5
25,5
26
26
31
29
28
28
275
3
Kepes53
28
26
24,5
28
26
23,5
24
152
4
Elast93
28
25
26
28
26
105
5
Larry_blanka
25
23
23
25
71
6
RafaLWR
35,5
33
35,5
68,5
7
MarianoItaliano85
29
29
24
53
8
carloss83
27
27
27