Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 18.05.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Piku piku, czemu nie. Dałem 30 min szansy woblerowi Piku piku do animacji martwej rybki. I ostatnie czwarte branie mocno mnie zaskoczyło. Myślałem, że wcześniejsze próby zassania woblera były wyłącznie sprawką pasiaków. W końcu wobler znika, zacinam i czuję, że buja się fajny okoń. Ostatecznie okoniem okazała się śliczna wzdręga. Wcześniej były mniejsze na imitacje larw. Były też niewielkie jazie, trochę okoni i kilka boleników. Trafił się nawet wymiarowy. To nie był dzień lepszy od poprzedniego, ale niespodzianka wynagrodziła całą wyprawę.
    5 punktów
  2. Coś tam napiszę żeby było widać że żyję Pogoda do doopy więc wyjść na rybki mało, samochód odmówił posłuszeństwa więc dalej nie było jak pojechać. Jedno wyjście poranne od 5-8 z malutkim silikonem za okoniem lub białorybem , wyjęte 6 okonków z czego największy może z 15 cm miał. Jedno wyjście z pickerem na takie wyrobisko wypełnione wodą, powstało przy okazji budowy autostrady z 10 lat temu. Ciekawy byłem czy coś tam pływa. Miejsce nie to które wytypowałem w domu, siadłem na takim nie bardzo odpowiednim, dodatkowo silny wiatr utrudniał łowienie. Brań sporo , wyjąłem kilkanaście płotek takich 15-18 cm. Klasyczny koszyczek, jako zanęta przetarty na sicie chleb tostowy z minimalnym dodatkiem sypkiej mieszanki płociowej, na haczyk krążki z wykrojników Matrixa 6 lub 8 mm, w różnych kombinacjach chleb tostowy, mielonka żółty ser . Na Wisłoku cisza, przeważnie pod wieczór wychodzę i do 2 godzin po zmroku. Kompletnie nic , tylko nietoperze walą w żyłkę imitując brania jeszcze nie widziałem ataku bolenia w tym roku i zastanawiam się po co kupiłem pod niego te różne woblerki
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.