To może i ja wreszcie coś napiszę bo byłem już nad Wodą nawet dwa razy. Raz przedwczoraj ze spiningiem od świtu z nadzieją na okonie, ale złowiłem tylko jednego małego szczupaka przez 2,5 godziny łowienia..
Drugi raz był wczoraj, łowiłem od 06:30 do około 11:40 ale tym razem z matchówką i pickerem dłubałem płocie.
Ryb było sporo na pewno powyżej pół setki, jednak dominował rozmiar 10-20 cm, było kilka większych w tym dwie tuż pod 30 cm
Wrzucam tutaj jedno pamiątkowe zdjęcie :
PS. W planach na luty jeszcze się wybrać przynajmniej raz na spławikowe dłubanie, i może raz czy dwa z UL poszukać okoni na innych wodach