Pięknie łowicie. Gratulacje. Jak widać, można z gumami i z woblerami. Z łodzi, z brzegu, w dzień, lub w nocy. A jak komuś tego wyboru mało, to albo w klimacie miejskim, albo w jakiejś dziczy. Przyczepiły się do mnie te banalne sandacze i jakoś nie mogę się ich pozbyć:))) Ale koniec żartów. Młode wilki pokazały kły. Ciekawe, czy będzie odpowiedź od wędkarskich weteranów?:)
Uzupełniam tabelę. Zwracajcie uwagę, by nie wkradła się pomyłka. Piotrowi dziękuję za odzew i wpisuję trzy ryby 86, 76 i 70 cm. Tymon, to przesympatyczny gość i kto wie, co jeszcze nam tu wywinie;)
1. jaceen 75sz + 75s + 52s = 202
2. SebaZG
3. moczykij
4. Zbynek1111
5. Marienty 64sz
6. andrutone 62sz. + 54sz. + 50sz. = 166
7. Fido 64s. + 51s + 51s = 166
8. RafalWR 57sz + 51 sz + 108
9. Elast93
10. Messi ... a nie, czekaj, Jamnick
11. Kierownik 66s + 62s + 57s = 185
12. Larry_blanka 66sz + 0 + 0 = 66
13. Budek 86s + 76s + 70s = 232
14. Tymon 83s + 0 + 0 = 83
W tym momencie Budek zabiera wszystkie trzy punkty i jest liderem. Wystarczy, że ktoś z kompletem pyknie okaz powyżej 86 cm, to odbierze mu jeden punkt i z większą rybą wysunie się na prowadzenie.
Coś mi się wydaje, że w małopolsce zaczęło robić się nerwowo;)