Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 16.05.2025 uwzględniając wszystkie działy

  1. Ha, a ja wczoraj byłem na kleniach. Znaczy się, chciałem być na kleniach. Próbowałem na Odrzańskich przelewach mniej więcej od 19ej. Muchami i woblerkiem. Mucha na zero, wobler na zero (było jedno odprowadzenie). Przy sporej już szarówce, jeden z ostatnich rzutów na napływ mini rafki i potężny strzał zaraz po wpadnięcia woblerka do wody. Ryba nie mieści się do podbieraka, a ja notuje życiówkę bolenia.
    3 punkty
  2. Pozazdrościłem Marientemu bolenia i wieczorem pogalopowałem nad wodę po swojego. Niestety, czy to zmiana pogody, czy przynęty nie takie, czy w końcu umiejętności nie te, dość że bolka nie uwidziałem. Po zmianie miejscówki trafił się jedynie klenik pocieszenia (41 cm).
    3 punkty
  3. Nie udaje mi się być na rybach tak często jak bym sobie tego życzył , ale tragedii też nie ma . Od początku maja wpadło kilka okoni na BT, pierwszy raz tą metodą udało się złowić wzdręgę . Poźniej chwilę poświęciłem karpiom . Co prawda z karpi zameldował się tylko jeden nie za duży (8,5 kg ) , ale jako bonus wpadł leszcz +- 60cm i dwie ładne płocie . Zdjęć nie mogę dodać , bo mój chiński tel gryzie się z komputerem ( jak problem rozwiążę to zdjęcia też wrzucę).
    1 punkt
  4. Na horyzoncie załamanie pogody, więc wczoraj szybka spontaniczna decyzja i już o 20:00 jestem na miejskim odcinku. Za dnia o dziwo aż sześciu spinningistów. Na szczęście jak przyszła noc zostałem tylko ja. Żmudne obławianie bankowej miejscówki zaowocowało pięknym kłapnięciem nocnego rozbójnika. Pierwszy w tym sezonie. Miałem jeszcze jeden spad ładnej ryby i klenia ok 35cm+.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.