Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Ranking

  1. EsoxHunter

    EsoxHunter

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      719


  2. karpangler

    karpangler

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      139


  3. oldBolo

    oldBolo

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      488


  4. Elast93

    Elast93

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      2 675


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 09.05.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. U mnie coś powoli zaczyna się dziać chociaż woda zimna jakby był 15 kwietna. Na razie jak na moją wodę to średniaki ale siedząc od 4 rano w temp 1/3 stopnia to cieszą nawet takie
    4 punkty
  2. U mnie początek maja na grubo. Do pełnego szczęścia zabrakło tylko tego jednego metra, który się wypiął... Broni nie składam. 😎 92 92 77
    4 punkty
  3. cisza? czy to forum też się już kończy? facebook wszystko wygryzł? wczoraj - na wodzie cisza ale jeden bolek wypracowany był (to plus) - trzy razy (z przerwami) do niego podchodziłem - raz spadł, raz wyszedł i do trzech razy sztuka - w końcu sukces :) potem zje...łem - o zmroku widziałem rybkę jak w klatce niepokoiła uklejki raz tu raz tam - myślałem że bolek ale nie chciał boleniowych klasyków - założyłem duży wobler typu cykada i zgarnął ale tak energicznie i tak mnie jakoś zaskoczył, że zj..łem i linka strzeliła przy zacięciu :( ah ... miększon ze mnie się robi - żal mi rybki, było stado żurawi, czaple na czaplińcu, stado małych dzików i wiosna :)
    2 punkty
  4. Gratulacje wszystkim łowiącym W moich okolicach początek maja strasznie cieniutki.. mamy 8 maja a ja nad wodą byłem już 4 razy po kilka-kilkanaście godzin i dopiero dziś "mam się czym pochwalić" Dwa ostatnie wypady na Wisłę w poszukiwaniu boleni oraz kleni zaliczyłem na zero. Następnie dla odmiany zaliczyłem wypad na wodę stojącą z nadzieją na jakiegoś zabłąkanego tęczaka wpuszczaka lub okonia, oczywiście tu też obyło się bez ryby na brzegu Dopiero dzisiaj postanowiłem zajrzeć na inną wodę stojącą gdzie jeszcze czasem uda się wydłubać jakiegoś zębatego no i zaliczyłem dwa brania.. Najpierw po około pół godziny obławiania wytypowanej miejscówki mam mega strzał w gumę zaraz po wpadnięciu do wody.. ryba się kotłuje i robi spory powolny odjazd w prawo, trwa to może pół minuty a potem spinka był to na 100% szczupak i to z tych lepszych myślę że spokojnie 90+ Po około 40 minutach od pierwszego brania zaliczam jeszcze jedno uderzenie, tym razem mniejszy zębaty zechciał się pofatygować z pod trzcin i capnąć 8 cm fishuntera Dodaję tradycyjnie pamiątkowe zdjęcie :
    2 punkty
  5. Cześć. Mało w tym roku byłem na rybach. Ledwie sześć razy. Ale staram się, jak już mam czas, pojechać zobaczyć jakieś nowe miejsce. 9 kwietnia miałem dzień urlopu, więc zaplanowałem dłuższy wypad. Już dawno chciałem pojechać nad Bóbr, w Bory Dolnośląskie. Mój wybór padł na Leszno Górne, ponieważ można tam stosunkowo łatwo dojechać pociągiem. A miałem ochotę na wyjazd z plecakiem, bez auta, jak za dawnych czasów 😉 Stacja jest prawie przy rzece. Szybko tam doszedłem i przygotowałem sprzęt. Trochę wiało, ale pogoda była niezła. Stan wody był podwyższony, ale rzeka wyglądała bardzo obiecująco. Niestety dość szybko trafiłem na jakieś mokradła i nie mogąc ich mimo prób sforsować, postanowiłem cofnąć się i przejść przez most kolejowy na drugą stronę rzeki. Drugi brzeg był łatwiejszy. Widać było, że bobrów nad Bobrem nie brakuje. Niestety brań zabrakło. Nie brakowało także kleszczy. I to takich całkiem sporych. Zabrały mi większą część radości z tej wyprawy. W każdej miejscówce, zanim zarzuciłem, musiałem najpierw zrzucić z siebie kleszcze. W sumie złapałem ich na sobie trzydzieści trzy. Nawet dobrze, że były takie duże. Łatwiej było je zauważyć. Ciekawe co będzie nad Odrą latem...
    1 punkt
  6. Przejrzałem zezwolenie na 2021 - kilka ciekawostek widzę: - pojawiło się kilka stawów "no kill" - Biały Kościół, kwadraciak w Wołowie, Staw z wyspą w Grabowie Wielkim, (fajnie - jeszcze jakaś rzeka no kill by się przydała) - Brzana - całkowity zakaz zabierania, - Sandacz na Mietkowie - wymiar min 70 cm, max 90 cm - zakaz wędkowania na żywca i trupka z łodzi, - złowienie szczupaka, sandacza do rejestru z podaniem godziny złowienia
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.