DAWID

Dzisiaj przyjemny spacer nad rzeczką. 2 pstrągi na brzegu i 2 ładne rybki niestety spadły. Pstrągi brały na ciemno-fioletowe jigi na 3 gramowych główkach prowadzone z prądem.

kamilo, tak miałem na myśli rybkę Grocha. Nie ma co tu spekulować, pewnie tyle ile pstrągów, tyle ich zachowań.

Kamil jak to nie opuszczają? W czasie ciągu tarłowego zawsze idą na tarło. Jest jakiś procent ryb pauzujących nie podchodzących do tarła ale to kilka procent całej populacji. Ja terytorializm pstrąga rozumiem troche inaczej, mianowicie tak że pstrąg zawsze chroni swojej miejscówki i odgania konkurentów. Jestem pewnien że w czasie jętki majowej pstrągi ustawiają się w innych miejscach, chodzi o dostępność pokarmu. Czy pstrag po tarle wraca w to samo miejsce to trudno powiedzieć, napewno tak się zdarza. Pamiętam historie od nas kiedy kolega w przeciągu 3 lat łowił 4 razy tego samego pstrąga, i za każdym razem był w innym miejscu, choć zawsze był to mniej więcej ten sam odcinek rzeki.

Gniazdo potokowca :

cannibalus, gratulacje, lipienie najpiękniejszy rybki

Pstrąg w zimie, waży każdy ruch. Musi mu się opłacać, żeby ruszył do przynęty. Choć wielu moich kolegów łowi teraz na nimfe i mają efekty, trudno ocenić. Ostatnio na spotkaniu pstragarzy nad jedną z naszych rzek przy temperaturze -11 stopnia na zewnątrz i wodzie o temp mniejszej niż 3 stopnie, gdzie pstrągi podobno nie pobierają wogóle pokarmu, kolega mial pstraga 50 + na małą nimfe. Naprawde trudno powiedzieć jaka przynęta będzie dobra w danych warunkach atmosferycznych, trzeba próbować wszystkiego

kadzis, pstrąg nie pilnuje swoich gniazd tarłowych. Ciekawostką jest, że dziki pstrąg często wraca na to samo tarlisko z którego się wykluł. Na większych kamieniach pstrągi raczej się nie trą, chyba że brakuje miejsc, to wtedy próbują kopać. Najlepsza przeżywalność ikry jest na żwirze o wielkosci 16-32 mm. Tarlisko musi być w dobrze natlenionej, szybkiej wodzie z powodu takiego jak napisał bumtarara. Napewno też latwiej kopać gniazda z pomocą szybkiej wody.

Ciekawy temat. Pstrągi tworzą gniazda tarłowe w szybkich miejscach rzeki o żwirowatym podłożu. Samica tworzy kopiec ze żwiru w którym umieszcza ikre, samiec zapładnia ikrę. Tarło odbywa się na jesieni, u nas jest to koniec października, początek listopada, zależy to od temperatury wody, musi mieć około 6 stopni, ciąg tarłowy odbywa się już około września. Pstrąg na tarło idzie zawsze w góre rzeki. Ikra leży w kopcach aż do lutego. W zimie szukamy pstrągów na najwolniejszych odcinkach rzeki, zajmują tak zwane wolniaki, są zmęczone po odbytym tarle, dlatego zajmują takie miejscówki. Później z czasem zajmują inne, chodzi o zmiane temperatury wody ale i dostępność pokarmu. Kiedy wyjdą żaby czy jętka majowa, pstrąg ustawi się tak aby mieć jak najlpsze miejsce do żerowania.

Bedzie piękny pstrąg jak mu mięsiarze dadzą urosnąć, kozacką dużą ma płetwe ogonową, napewno będzie silny. Graty Winko

Niedzwiedz_48, ja łowie na Team Dragon 3-14 cw 2,75 med-fast, łowie tym kijkiem pstrągi, klenie, okonie, ale zdarzało mi się łowić na niego też duże bolenie i wymiarowe szczupaki, z czystym sumieniem moge polecić ten kijek.

Jeśli będziesz się skupiał na przynętach gumowych i łowieniu okoni to Dragon Fishmaker będzie bardzo dobry rozwiązaniem. Jednak jeśli więcej będziesz łowił na obrotówki, woblery czy wahadłowki, wędka z wklejaną szczytówką odpada. Wybrał bym wtedy w tej cenie coś z serii Team Dragon lub wspomnianą przez ciebie serie z Shimano Beastmaster.

marewel, Beastmastery to troche inne kijki Shimano, aż tak kluchowate nie są jak reszta, to chyba jedna z najfajniejszych serii. Niedzwiedz_48, wedki fishmakera są to wklejanki, najlepiej określ jakie ryby chcesz tym połowiać i opisz typ łowiska będziemy mogli lepiej pomóc.

Dzisiaj dla odmiany z Tatą uderzyliśmy na nizinny odcinek pewnej małej rzeczki. Zawsze o tej porze łowiliśmy tam jakieś rybki, więc postanowiliśmy sprawdzić. Nie zawiedliśmy się, złowiliśmy 4 ladne ryby. Rybki żerowały godzine, na początku łowienia nic, później przez krótki czas 4 ryby. Zero zmarnowanych brań, rybki brały na małe wahadełka.

Na jednej z imprez były właśnie takie mini zawody z młodzieżą. Wybierali kilku najlepszych wędkarzy i przydzielali po dzieciaku do każdego. Młodzi lowili wtedy swoje pierwsze rybki. Fajnie jak masz jakiegoś muszkarza ze sprzętem, samo pomachanie sznurem muchowym dla dzieci to juz frajda Jeśli chodzi o zawody o mistrza, dobrze jakby odbyły się na żywej rybie, widok krwi i zdechłych ryb pomoze popsuć całą impreze Rzodajesz przed zawodami miarki i znaczki i potwierdzeniem złowienia ryby jest zdjęcie przy tym znaczku. Najlepiej wtedy jak łowi się w parach wtedy druga osoba może potwierdzić również złowienie ryby.

W planie takiego pikniku możesz zoorganizować towarzyskie zawody wędkarskie, np. o największą rybe. Uczestniczyłem często w takich imprezach, pamiętam na jednej że były fajne zawody spinning kontra mucha.

Raczej, pocżatek sezonu zawsze spinn, muszka później.

Dzisiaj bajeczny klimat nad wodą. Piękne widoki i ładne brania. Narazie odpuszczam, nałowiłem się. C&R!

Winko, graty, ja jade jutro. Widze że czaple nie próżnują, kleń ma dziure po dziobie

Gobio Gobio, uciekinierzy ze stawów hodowlanych, tęczak ma to do siebie że spływa, to ryba dwuśrodowiskowa, zostaje może 5 % z tego co ucieknie i te ryby dziczeją. Nie wypiera potoka.

Dzisiaj była piękna pogoda na spacer nad rzeczką I na dokładke taki misio Oczywiście pływają dalej

Winko, graty, też chyba jutro uderze

Trafił mi się dzisiaj taki dzikusek Najlepsze jest to że już go raz zlapałem w tym samym miejscu w listopadzie na nimfe A więc warto wypszczać rybki, do czego zachęcam wszystkich uzytkowników forum

Kolega Adam mieszka w Holandi gdzie szczupaki może łowić nadal, myślę że na tym zakończymy temat. A więc jak dziś było na rybach.... Ja dzisiaj łaziłem po swoich ciurkach pstrągowych, woda ma temp około 4 stopnie, do tego jeszcze była trącona, widzę że jeszcze będę musiał poczekać na swojego pierwszego kropa sezonu.

pagori, to chyba kolor który najbardziej lubią kropy, walnąłem na niego swoją zycióweczke 60cm. Te brązowe i fioletowe będą dopiero testowane, te czarne to 100% sprawdzony wzór Taka rada co do wzoru użytego w tym jigu jeśli wiemy że w rzece będzie czyściutka woda dajemy jak najmniej dubbingu czerwonego, ja niestety nie wiem jaka woda będzie 1 stycznia i asekuracyjnie dałem ciut więcej niż powinno być.