CarIvan, Po co pisać takie bzdury i kłamać w żywe oczy jak każdy widzi że szczupak ze zdjęć 2 i 3 to ta sama ryba a na zdjęciu nr 2 już dostała w łeb. Było oszczędzić sobie tych dwóch fotek albo chociaż szczerze przyznać że nie które idą do zjedzenia. Sam wezmę czasem rybke do zjedzenia bo lubię. W sezonie 2015 zabrałem kilkanaście ryb ale zdecydowaną większość uwalniam i nie mam problemu żeby to publicznie przyznać
Kup Dragon express cenowo do 150zł a wędka w tej cenie petarda, brat ma od półtora roku i łowi nią szczupaki, sandacze, bolenie i sumy. Jak do tej pory wyjął na tą wędke suma 11kg i dała rade bez zająknięcia. Model 270cm do 35gram
kaleson1234, W moich rejonach na liny nastawiam się najwcześniej w maju, chyba że będzie niespotykanie ciepły kwiecień na co zbytnio nie liczę, w kwietniu to raczej płoć/krasnopióry
Warcianin, Nie kwestionuje w żadnym wypadku twoich wypowiedzi, pewnie masz racje.
Co do PZW to faktycznie chyba niema okręgu w którym mniej lub bardziej ludzie są co najmniej rozczarowani ale są jeszcze strażnicy z tzw powołania, może w przeważającej mniejszości ale są.
Nie mniej sam jestem ciekaw jak potoczy się wasz spór
adrianjaga55, Cześć mam podobny teleskop również mikado light float tylko że 3.60m tak samo cw 5-28 używałem go w ubiegłym sezonie na jeziorkach do łowienia głównie linów, wzdręg i karpików blisko brzegu max 7-8 metrów. Powiedziałbym że lekko finezyjne te teleskopy od mikado hol ryby powyżej kilograma to już niezła jazda, największy karp którego wyholowałem na swój kijek miał nieco powyżej 2 kilo a chyba z 5 minut go męczyłem. Miałem też jedną przygodę tzn zaciąłem większego karpia myślę żę pewnie z 3-5 kg to mi złamał w połowie drugą sekcje ( tą od góry z tych cienkich ).
Generalnie do większych ryb się nie nada
kepes53, No pewnie dobra zabawa, szkoda że naszą piękną wilge doprowadzono do ruiny, jeszcze kilka lat temu z bratem tam łowiliśmy piękne kropki, brat wyjął z wilgi prawie 50 tkę... a jak byliśmy dziecmi to ojciec z kuzynem i wujkiem łowili piękne klenie i nawet były szczupaki. Aż mnie krew zalewa jak widze te obetonowane uregulowane brzegi i ciurkający sciek
kepes53, My Też planujemy może we wtorek pojechać na wieczór ostatni raz tego roku za sandaczem. A tak z ciekawości czemu akurat do lutego? Ja w tym sezonie sie najezdzilem jak glupi w lutym i marcu a pierwsze wyniki i tak miałem dopiero w kwietniu
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.