Skocz do zawartości
Dragon

tom@ha

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    185
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Zawartość dodana przez tom@ha

  1. Bardzo dobrze, że tak się dzieje, tym bardziej, że w materii nas interesującej. Rosjanie to ogólnie przyjaźni nam ludzie, więc choć małymi krokami, ale trzeba odbudować spartaczone przez polityków relacje.
  2. Muszę ograniczyć czytanie relacji jaceena od rana, zwłaszcza przed pracą, bo dzień mam wtedy do bani. Zaraz chce mi się wyjść na ryby A tak przy okazji - jakoś nie mogę się przekonać do smużaków, mimo ich skuteczności - co widać choćby na powyższej fotorelacji.
  3. tom@ha

    rzeka Ślęza

    Dziś po zachodzie słońca w rejonie ujścia Kasiny brały takie oto trzydziestaki. Kiełb też się zdarzył - prawidłowo zahaczony za wargę. Na woblerka.
  4. tom@ha

    WROCŁAWSKA ODRA

    Chyba sprawniejsza jest w takich przypadkach Straż Rybacka. Z policją, niestety, mam podobne doświadczenia. Dla nich to "mała szkodliwość społeczna czynu" :/ Brawo za postawę.
  5. tom@ha

    rzeka Ślęza

    Panowie, dziękuję za spotkanie. Niestety ryby nie wpisały się w dobrą atmosferę spotkania, ale w końcu były one tylko pretekstem do miło spędzonego nad wodą przedpołudnia. Jacolan - na pewno wkrótce zajrzę na odcinek naszej rzeczki powyżej mostu w Ślęzy. Dzięki za wskazówki. W ogóle było fantastycznie.
  6. tom@ha

    rzeka Ślęza

    Wczoraj w drodze z pracy byłem obejrzeć właśnie ten odcinek (oraz kawałek wyżej do mostu kolejowego) i stan wody zniechęcił mnie do rybaczenia. Może to był błąd, bo okonie całkiem, całkiem...
  7. tom@ha

    rzeka Ślęza

    Też z odcinka przy stadionie?
  8. tom@ha

    rzeka Ślęza

    Właśnie wróciłem z dwugodzinnego spaceru ze spnningiem na odcinku powyżej Mostu Żernickiego. I też zszedłem znad wody na tarczy. Jedno smętne branie na woblerka i tyle. Towarzystwo w rzece chyba jest już mocno pokłute i jest nader ostrożne.
  9. tom@ha

    rzeka Ślęza

    Dzień dobry, jako nowy na forum, chciałbym się przywitać i przedstawić. Mam na imię Tomek, mieszkam we Wrocławiu. Czytałem skrycie Wasze forum od jakiegoś czasu, aż wreszcie przyszedł moment, by się ujawnić. Wędkuję od dobrych trzydziestu sześciu lat, z kilkuletnią przerwą spowodowaną różnymi zawirowaniami życiowymi i zawodowymi. Ulubione metody, to oczywiście spinning i mucha. Po tych kilku latach przerwy z rybami, odkrywam nasze wrocławskie rzeki - Bystrzycę i Ślęzę, na których wcześniej do głowy by mi nie przyszło, by próbować powędkować. Przyznam, że uczę się tych wód jak absolutny nowicjusz a każdy pobyt nad rzeką jest niemalże jak randka z nową dziewczyną Jeśli nie macie nic przeciwko, chciałbym się pojawić na Waszym spotkaniu 30.04 nad Ślęzą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.