Skocz do zawartości
Dragon

Tadek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    129
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Tadek

  1. Rozumiem, że kulka jest lita/pełna. Nie za szybko tonie? Jak z pływalnością?
  2. Tadek

    Wjazd do lasu.

    Dobry... Jestem stanowczo przeciw udostępnianiu tego typu "dojazdów dla wędkarzy do wody". Przez las, przez lub po wałach przeciw-powodziowych i ogólnie wjazdu samochodami lub motocyklami (itp. pojazdami) w lub przez miejsca, gdzie taki ruch jest zabroniony. Czy osoby domagające się wjazdu w takie miejsca są tak na prawdę krótkowzroczne??? Na swoje poparcie mam choćby dwa, pierwsze z brzegu argumenty: 1. Udostępniony przez las dojazd szybko zmieni się w rozjeżdżoną, zaśmieconą drogę ze zdegradowanym poboczem. Nawet jeśli wędkarz będzie tą drogą jeździł uważnie, rzadko i nie zaśmiecał jej, doceniając przyrodę i otoczenie, to inny "turysta" już całkowicie nie będzie miał w poważaniu dbania o las i przyrodę jako taką. Wjedzie, nasyfi, zniszczy bo przecież inni tędy jeżdżą i mogą, więc i on może. 2. Jeśli sprawia Ci przyjemność wędkowania w urokliwym, czystym i niezdegradowanym przyrodniczo miejscu, z wolną od śmieci wodą, to czy chcesz aby to "twoje" miejsce takie pozostało? Nie mam wątpliwości, że zarówno udostępniona droga i jak i "udostępnione" łowisko, najdalej po 2-3 latach, będzie zaśmieconym, rozrytym kołami, z pozostałościami po ogniskach, połamanymi lub obciętymi gałęziami, butelkami, plastikowymi opakowaniami, puszkami i całą resztą - syfem, do którego już nie będziesz mieć ochoty wracać. Pozostanie tylko wspomnienie, o tym jak fajnie i przyjemnie łowiło się kiedyś okazy na "swoim" miejscu, po których zostały wspomnienia i złość na innych "użytkowników" i pozostawione po nich "pamiątki" na "twojej" miejscówce. Takich argumentów może być dużo więcej, jeśli tylko pomyśleć dłuższą chwilę.
  3. Wczoraj byłem pierwszy raz na jeziorze Rejowickim. Pojechałem tam zwabiony malowniczymi widokami, spokojem, łatwym dostępem. Łowiłem z gruntu na metodę, czyli mix pelletu i zanęty do podajnika, a na włos pomarańczowy wafters. Ani blisko (około 10 m), ani dalej (około 20-25 m) ani daleko (około 30-35 m) - nic nie brało. Nawet trącenia żyłki! Nie tylko u mnie nie było ryby. Wędkarzom na dwóch łódkach (chyba z zestawami na żywce) również nic. Tylko na spławik - inny wędkarz z brzegu - jakaś zupełna drobnica brała i to bardzo rzadko (2 rybki w odstępie 2 godzin). Dobry dostęp, przystań wędkarska, dużo łódek, piękne widoki i aż dziw, że tak słabo z rybą. Czy ktoś łowi lub łowił na tym jeziorze w ostatni dziesięcioleciu? Czy mam takiego niefarta, czy jest tam aż tak słabo z rybą?
  4. Cześć. Mam trochę urlopu, więc byłem 2-3 razy na kanale. Brań jest tyle, co na lekarstwo i do tego głównie te upierdliwe krąpiki. Wędkarz obok, a w zasadzie jego dzieciak łowił bassy słoneczne na białego. Taka zabawa dla młodego wędkarza. Innego dnia panowie obok mnie, po wielokrotnym nęceniu pelletem (spombowali od 14:00-15:00), dopiero o zmierzchu pierwsza ryba (krąp około 30 cm) i potem karp pełnołuski (około 5 kg), ale zerwany przy brzegu. Ja z jedną wędką na wątróbkę, a drugą (karpiówka, kulki + pva) nic przez cały czas. Byłem w środku tygodnia, bo w weekendy ciężko było o dobre miejsce i ciszę.
  5. Tadek

    Karta wędkarska

    Opłacasz egzamin. Zdajesz go. Idziesz z zaświadczeniem o zdanym egzaminie do urzędu miasta, który wydaje (za około 17 zł) białą, dożywotnią kartę wędkarską. Możesz łowić na wodach tzw. państwowych (na nie wszystkich wodach państwowych/skarbu państwa lub Lasów Państwowych można łowić - trzeba się dowiedzieć i mieć 100% pewności). Aby samodzielnie łowić musisz mieć ukończone 14 lat (w dzień), a 16 lat aby łowić też w nocy. Jeśli nie masz to możesz tylko pod opieką osoby dorosłej. Jeśli chcesz, to możesz zapisać się do PZW. Płacisz wpisowe, opłacasz wydanie książeczki, wypełniasz rejestr połowów (bez wpisów jest kara podczas kontroli), opłacasz składki roczne. Możesz potem wybrać sobie koło wędkarskie i zapisać się do niego. Być może w kole będą kolejne opłaty. Jeśli nie chcesz zapisywać się do PZW, a łowić na wodach PZW, to opłacasz pozwolenie czasowe (1 dzień, 3 dni, 1 tydzień, itd - różnie jest w różnych okręgach PZW w Polsce) dla wędkarzy niezrzeszonych. Nosisz przy sobie kartę wędkarską i to wykupione pozwolenie i na wszelki wypadek dowód tożsamości (legitymację szkolną lub inny dokument z Twoim zdjęciem i danymi). Bez rejestru połowów. Najlepiej znajdź w internecie stronę PZW z Twojego rejonu/okręgu i przeczytaj, co jest, a co nie jest wymagane.
  6. Tadek

    Kleń 2020

    Gratulacje wszystkim łowcom! 👍
  7. Tak, pozwolenie wykupione w spółdzielni "Regalica" wystarczy. Obszar podległy pod "Regalicę" to Odra od rzeki Myśla (poniżej Kostrzyna n/Odrą - https://goo.gl/maps/hR3ctCsUUvjoabpP6, 52.657994, 14.476648 dokładnie miejscowość Chlewice, Namyśl) do autostrady A6.
  8. NIektóre wymiary są "ukryte" na podstronach: leszcz - 25 cm http://www.rspregalica.pl/index.php/features/limit-ilosciowy?layout=edit&id=150 płoć - ??? nie znalazłem, aczkolwiek na starej stronie (już nieistniejącej) było podane 15 cm Ogólnie, to ta nowa strona "Regalicy" jest porażką.
  9. Byłem w dniach 20-26 kwietnia. W poniedziałek jak zwykle krąpiki, leszczyki i dwa sazany po 30 cm. Potem - w tygodniu - wysokie ciśnienie (około 1030 hPa) i parę dni blanku. Na koniec zawitałem dopiero wczoraj, w niedzielę (ciśnienie, po spadku, stałe na poziomie 1010 hPa). Brały leszczyki. Wpadło 10 szt. po 20-40 cm.
  10. Byłem w piątek (27-03-2020). Ciepło, słonecznie, bardzo słaby wiatr. Od godz. 12 do zachodu słońca 30 rybek. Głównie krąpie i leszczyki 18-29 cm, kilka karasi srebrzystych 20-29 cm, karpik sazan 29 cm i największy - jaź 40 cm. Wszystko na feeder method. Robotę robiła zanęta czarny halibut, a na włos białe kulki 8-10 mm skisłe masło od Marosa. Kilka rybek spiętych, wiele pustych brań. Od machania zakwasy na drugi dzień. PS. RaJa - czy jako wędkarz niezrzeszony też muszę posiadać i wypełniać rejestr na ciepłym kanale?
  11. Tadek

    Przynęty naturalne

    Racja, przepraszam. Pofistaszkowało mi się. Chodziło naturalnie o mirabelki.
  12. Tadek

    20200327_145139.jpg

    Fuj za ten palec w skrzelach.
  13. Tadek

    Pellet 2 mm truskawka

    O! widzę, że tutaj pytasz o zanęty na amura i karpia. Czy pellet jest naturalną zanętą?
  14. Tadek

    Przynęty naturalne

    Z naturalnych przynęt to chyba kukurydza i to ta duża (koński ząb) na karpia. Może być maczana w śmierdzielach, owocach, jaki i słodkich. Jeden koleś poznany nad wodą, łowił amury na śliwki ulęgałki (akurat drzewko rosło przy brzegu i tam buszowały amury). Nie pamiętam, czy z gruntu, czy na spławik. Amury do żerowania chyba potrzebują dużo bardziej ciepłej wody niż jest teraz - wiosną. O zanęty nie pytasz, a trzeba czymś rybkę zwabić na miejscówkę.
  15. Tadek

    Kleń 2020

    Zgłaszam się do listy z pierwszym kleniem 34 cm (21.03.2020, około godz. 14:00), w tym roku. Feeder klasyczny: koszyk zanętowy 30 g ze zblendowanym chlebem tostowym, skrętka, przypon około 70 cm. Na hak początkowo ciasto serowe, ale obgryzane przez drobnicę. Potem mieszanka kolorów białego robaka. Meandrująca rzeka niedaleko Szczecina. Brania w 1/2 i 1/3 szerokości nurtu, na wyjściu z zakrętu. Po około 2 goz. był większy, ale zszedł z haka :/ 1.Jaceen 38+38+40=116 2.lechur1 3.Carloss83 4.Elast93 5.RSM 55+48+48=151 6.ESSOX - 49 7. Marienty 46 + 50 + 38 = 134 8. jamnick85 9.kamil.ruszala 49+36=85 10.Budek 41+37+46=124 11. Kepes53 12.Darek1 13. Michalvcf 48+44+48=140 14. Marex 45+43+41= 129 15. moczykij - 48+39=87 15. Larry_blanka - 42 16. Tadek 34+0+0=34
  16. Co prawda nie mam deepera, ale wydaje się, że jest ogólna kaszana z nową wersją. Ludzie piszą... poczytaj: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.fridaylab.deeper W opisie chirp'a jest podane, że wymagany jest Android 5.0 lub nowszy (patrz w linku poniżej w sekcji "dane techniczne"). https://deepersonar.com/pl/pl_pl/produkty/smart-sonar-chirp-plus
  17. W tej cenie na zupełnie serio zostawiłbym Mikado na rzecz wędki Flagman Cast Master 3,90m/150g. Mam i używam do dalekich dystansów. Bez siłowego rzutu osiągam 80-90 m, a czułość szczytówek pokazuje brania nawet płotek o długości dłoni. Oczywiście z plecionką jako linką główną. Wędka ma dużą przelotkę startową i bardzo duży zapas mocy w ciężarze wyrzutowym. Jakość super. Można kupić ją przez internet w Drapieżniku lub w Gliny Natura O wykonaniu i wytrzymałości wędki jest sporo materiału na YT.
  18. Przepraszam, że odpowiadam trochę po terminie. Z ostatnich wędkowań, nie na ciepłym kanale, a w okolicy Dziewoklicza, Kanału Odyńca mam wniosek, że płoć bardzo dobrze żeruje. Trzeba tylko znaleźć lub zwabić rybę. Właściwie, w ostatnich dniach połowiłem płoci zarówno na grunt (zwykła drgająca szczytówka + ciężarek + kawałki rosówki na haku) jak i na spławik (białe robaki) i to bez nęcenia. Tylko szukałem ryby na różnych głębokościach i odległościach od brzegu. Wynika, że rybka trzyma się na głębszej wodzie, przy dnie lub trochę nad i dalej od brzegu (w około 1/3-1/2 szerokości rzeki/kanału).
  19. Jestem całkowicie zielony w metodzie muchowej. O co chodzi z #3...5...6 w oznaczeniu wędek? "Moc"? Jak to # przełożyć na tradycyjne wędziska, np. spinningowe? Dla mnie to kompletne czary. Trochę próbuję łowienia na rzekach "górskich", ale na spinning. Trocie, pstrągi. Póki co mój osobisty rekord to kelt, samica 78 cm. Wagi nie pamiętam dokładnie - 4,0 kg albo 4,7 kg.
  20. Wędka wygląda OK. Po c.w. sądzę, że jest miękka i fajnie może pracować podczas "wystrzeliwania" zestawu. Może też być fajna zabawa gdy weźmie większy kleń Z początku myślałem, że to jakaś Daiwa Ninja, bo te też mają czerwone pierścienie przy rękojeści.
  21. Również klipuję żyłkę taką gumką do robienia bransoletek. Trafiłem w kiosku opakowanie za kilka złotych. Tych gumek jest tyle, że starczy na kilka lat. Doświadczenie nauczyło żeby znaczyć żyłkę białym pisakiem, bo podczas odjazdu ryby gumka pęka i ciężko potem rzucać zestaw na tą samą odległość.
  22. Pod centerpina, do przepływanki-wypuszczanki używam wędki float. Daiwa Aqualite Sensor Float 4,2 m. Ma sporo większe przelotki od wędki match i bardziej odsadzone od blanku. Mokra żyłka tak się nie klei do blanku. Sensor Float jest dosyć miękką wędka, co nie każdemu może pasować. Jest jeszcze odmiana Power Float - sztywniejsza. Udanych połowów.
  23. Mam taką starą, kilkudziesięcioletnią wędkę właśnie z pierścieniami. Kołowrotek trzyma się pewnie, nie przekręca. Stopka kołowrotka mocno wciska się w korek. Pierścienie trzeba zaciskać z umiarem, aby po paru godzinach wędkowania dało się je rozsunąć i zdemontować kołowrotek. U mnie pierścienie są aluminiowe. Wytrzymały przez kilka dekad i służą nadal. Jeśli pierścienie mają ostre krawędzie, to mogą trochę rysować aluminiową stopkę centerpina.
  24. Tadek

    będzie nowa łódka

    Zupełnie teoretycznie... Może jakieś listwy/płetwy stabilizujące na łączeniu dna z burtą (lub wzdłuż stępki), aby zminimalizować dryf boczny (napór boczny wiatru podczas gdy łódź nie porusza się), polepszyć trzymanie kierunku kursu, gdy łódź się porusza? Może dodać możliwość montowania fotelika obrotowego z oparciem (plus system szybkiego montażu-demontażu)? Dodaje wygody i odciąża kręgosłup podczas wielogodzinnego wędkowania. Możliwość montowania rolki kotwicznej na dziobie i ewentualnie drugiej w okolicy rufy (+knagi i + D-ringi do mocowania końca liny kotwicznej [zabezpieczenie przed przypadkowym utopieniem kotwicy]). Możliwość montowania uchwytów ala podpórki/widełki pod wędki (na burtach) - transport wędek w ruchu i umiejscowienie wędek na łodzi podczas łowienia. Dulki i wiosła na wypadek awarii silnika z dala od brzegu.
  25. Wygląda trochę delikatnie, ale zobaczysz po testach jak jest. Brawo za pomysł i własne wykonanie. To się liczy! PS. Zamiast śrub imbusowych dałbym śruby motylkowe, albo z jakimiś gałkami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.