-
Liczba zawartości
308 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Zawartość dodana przez pablotor
-
Chociaż podobno nie zawsze zdaje egzamin. Sam nie próbowałem. Czy woda w tym zbiorniku jest czysta ?
-
Okonia stalka będzie płoszyć. Jeśli nastawiasz się na tą rybę to musisz liczyć się z obcinkami szczupaków. Myślę, że najlepiej zmontuj sobie boczny trok na okonia i małymi paprochami (malutkie twisterki) się w ten sposób pobaw. Rzucasz cały zestaw, czekasz aż opadnie i zaczynasz wolniutko prowadzić (naprawdę wolniutko). Jeśli nie będzie efektów stopniowo zwiększaj szybkość co kilka rzutów i kombinuj podszarpując co jakiś czas szczytówką lub rób przerwy. Jeśli na szczupaka to koniecznie przypon. Na początek popróbuj na gumy. Rzucaj jak najdalej, poczekaj aż guma opadnie na dno i wtedy zacznij ją jednostajnie ściągać. Powiedzmy jeden obrót na jedną sekundę. Jeśli takie prowadzenie nie przyniesie efektów co jakiś czas przyśpiesz. 4 obroty wolne i dwa szybkie itd. Tak samo możesz kombinować z przerwami... 4 obroty i chwilka przerwy... Na jakiej głębokości wędkujesz ? Łódź czy z brzegu ?
-
a jak szybko zwijasz ? No i jak i gdzie łapiesz ? Może na początek pobaw się bocznym trokiem i okoniami ?
-
Kijek używam do 35gr a przynęty z żadka przekraczają 25gr. Chociaż zaznaczam, że głównie łowię na Wiśle więc trzeba by wziąć pod uwagę nurt. Nie wiem czy nie powinienem używać 3500
-
Pytam ponieważ optymalny zakres cw zaczyna się od 3gr a jak wiadomo przynęty, które wymieniłem są lżejsze... dostałem również informację z jednego ze sklepów internetowych, że może sobie średnio radzić.
-
Również zastanawiam się nad zakupem tego kijka. Jak on radzi sobie przy wyrzucie tak małych przynęt jak wirówki 00 lub 0 oraz woblerki typu Salmo Tiny ?
-
Nie zakładałem nowego tematu tylko uznałem, że tutaj powinienem się podczepić... Czy Daiwa Certate 3000 nadaje się do średnio-ciężkiego spinningu czy jest to raczej kołowrotek przeznaczony do delikatniejszego łowienia ?
-
Hamulec ustawiam luźno. Łowię na plecionkę... czy to błąd ? Woda w rzece jest mętna więc myślałem, że nie ma to większego znaczenia. Dzisiaj parę godzin nad Wisłą i znowu bez efektów.
-
Z reguły staję najdalej jak się da od miejsca gdzie spodziewam się ataku tzn. tak aby przynętą trochę przerzucić to miejsce. Niestety nie bardzo potrafię również wytypować trasy jaką porusza się boleń po przeprowadzeniu ataku, więc możliwe że często znajduję się zbyt blisko niego.
-
Właśnie to mnie przerażało, że drobnice to mam namierzoną a nie widziałem żerujących boleni. Prawdę mówiąc nie próbowałem szukać ich głębiej. Czy przynętę też wtedy mogę szybciej prowadzić czy głębiej sprawdza się lepiej wolniejsze prowadzenie ? Nie pytam tu o książkowe teorie a raczej o własne doświadczenia
-
Panowie proszę o poradę bo już nie wiem sam co myśleć... Jako, że ze szczupakiem w moich okolicach coś ostatnio kiepsko za główny cel moich wypraw wybrałem sobie Wiślane bolenie. Mijają kolejne wypady a ja mam poważne problemy z namierzeniem tych rybek. W lato (czerwiec/lipiec) widać jak polują... są miejsca że naprawdę jest ich sporo... ataki są częste i trwają aż zrobi się ciemno. Aktualnie w jakie miejsce bym się nie wybrał na rzece bolenie są widoczne, owszem, ale powiedzmy od godziny 18-19 do ciemnego jest to kilka uderzeń i lipa... nic więcej się nie dzieje. Czy wiązać to należy raczej z tym, że niechętnie żerują czy może sposób w jaki to robią w maju różni się nieco i trzeba inaczej się do nich dobierać ? Doradźcie proszę jak namierzyć i jaką techniką złowić majowego bolenia. Pozdrawiam.
-
Dziękuję wszystkim za pomoc. Widzę, że to jednak nie taka prosta sprawa na jaką wygląda
-
Witam. Zastanawiam się nad rozpoczęciem robienia własnych wahadłówek. Mniej więcej wiem co i gdzie kupić. Nie wiem natomiast jak w domowych warunkach wyciąć kształt wahadłówki z arkusza blachy. Macie może jakieś pomysły lub doświadczenie ? Jaki materiał będzie odpowiedni ? Mosiądz i co jeszcze ? Arkusze różnej grubości widziałem do dostania na allegro więc problemu nie powinno być. Pozdrawiam.
-
No więc zakupiłem. Daiwa Infinity Q 20-60gr. 3m Byłem z nim już kilka razy na Drwęcy i mogę powiedzieć tylko jedno. Poezja. Kij, który idealnie mi leży. Co prawda myślę, że na szczupaki faktycznie może być nieco za sztywny, ale na troć bajka. Jak wyholuję jakąś rybkę to napiszę jak się sprawuje podczas walki. Póki co jestem bardzo zadowolony z zakupu.
-
kujawsko-pomorska umawialnia na ryby
pablotor odpowiedział urbichampion → na temat → Kujawsko-Pomorskie
a powiedzcie mi... klenie i jazie łapiecie o zmroku i w nocy ? Szczerze mówiąc nie wiem gdzie w Toruniu można znaleźć jeszcze jakieś mało wydeptane ścieżki... chyba że gdzieś po drugiej stronie a tam rzadko bywam. -
kujawsko-pomorska umawialnia na ryby
pablotor odpowiedział urbichampion → na temat → Kujawsko-Pomorskie
Wiem, ale to informacja nie z tego roku, że swego czasu łapali sporo kleni na tej opasce. Ja w tym roku byłem tam z tym, że za sandaczem. Efektów nie miałem. No ale po jednym wypadzie nie można oceniać. Jeśli chodzi o złotorię i winnicę to słyszałem, że na winnicy jakieś klenie częściej się trafiają niż bliżej rubinkowa, ale ile w tym prawdy... A miałeś jakieś efekty w okolicach oczyszczalni na bydgoskim ? -
kujawsko-pomorska umawialnia na ryby
pablotor odpowiedział urbichampion → na temat → Kujawsko-Pomorskie
O wypraszam sobie Witaj pafcio0 Też jestem z Torunia, konkretnie Rubinkowo 1 także po sąsiedzku. Podobnie jak Ty chodzę nad Wisłę. Sandacz, szczupak, boleń... za kleniem i jaziem nie próbowałem, ale w tym roku mam taki plan. Obecnie chodzę po Drwęcy za trocią (nawet jutro uderzam). Trza by się kiedyś zgadać na jakiś wypadzik. -
No właśnie też się zdziwiłem jak mi takim tekstem sypnął Właśnie Drwęca często gęsto ma dosyć silny uciąg...są miejsca że mój Dragon pike do 30 nie radził sobie... Chciałbym używać woblery więc chyba lepiej mocniejszy kijek ? Jak wziąć pod uwagę siłę nurtu... napewno będę też zakładał wahadło... myślę, że maks do 20gr.
-
No chodzi o tą 20-60... Sprzedawca twierdził, że jemu na podobnym dużo spadało... ale jak ją wziąłem do ręki to nie sprawiała wrażenia za sztywnej... Artech a ty być taki kij na Drwęce na szczupłego wziął ? Czy lepiej tą do 45gr. ?
-
Woblery używałem Siek-m nie wiem dokładnie co to za model, wahadłówki jaxona takie 18-20gr. Nie wiem chyba po prostu mi ten kij nie leży. Nie sugerujcie się może za bardzo moją opinią. Prawda jest taka, że od dawna choruję na Daiwę Infinity Q i pewnie dlatego Dragon mi nie pasuje. Swoją drogą czy Daiwa Infinity Q 20-60 nada się na szczupaki w takich rzekach jak Drwęca ? Słyszałem opinię, że zbyt sztywna i szczupaki będą spadać...?
-
Dzisiaj pierwsza próba (dopiero!) nowym Dragonem SeaTrout... Powiem szczerze, że lekko się zawiodłem. Kijek sam w sobie fajny, nie jest to jakas toporna pała, ale... w silniejszym nurcie prowadząc wobler lub wahadłówkę wyginał się jakbym rybę holował... szczerze mówiąc nie spodziewałem się takiego efektu i nie wiem co teraz z tym fantem zrobić... Mam możliwość sprzedaży tego kijka...zastanawiam się nad Team Dragonem 25-60 lub Daiwą Infinity Q 20-60, ale czy efekt nie będzie podobny ?
-
A gdzie w podobnej cenie mogę go kupić ?
-
Czyli rozumiem, że sam kołowrotek nie powala ?
-
Zainteresował mnie kołowrotek Daiwy. Nowość na 2009 rok - Daiwa Infinity Q 3000 Zaion. Miał już ktoś może do czynienia z nim ? Gdzieś w sklepie czy coś... orientujecie się jak wypadał jego poprzednik Daiwa Infinity ?
-
Ja na okonie używam Spro Blue Arc 910 i myślę, że właśnie to bym Ci polecił. Wiele osób zamiast Blu wybrało by Red Arca... ja uważam, że Blue jest lepiej wykonany.