-
Liczba zawartości
285 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
25
Zawartość dodana przez Darek 1
-
-
Booryss Może kiedyś spotkamy się nad Bystrzycą to chętnie pokażę Ci miejsca w których stoją brzany, może uda ci się przechytrzyć jakąś na muszkę. Ja już mam ich parę na moim koncie i nie jestem pazerny
-
Nie mam urazy...pilnujmy " naszych" rzek
-
Jaceen też wstawia piękne zdjęcia i czy to stwarza problem? czy przez to rzeka zostanie odłowiona? Sądzę że nie, pilnujmy tylko kłusowników i nakłaniajmy do wypuszczania ryb a każdy z nas będzie miał przyjemność z korzystania z rzeczki.
-
Właśnie ja przeżyłem komunę i te wszystkie układy a i ryb było wtedy więcej. Jak działają pozytywne i negatywne reakcje na dany wpis też wiem i nie musisz mnie instruować. Coś propo odłowionej rzeki wiem bo moją ukochaną rzeczką jest Strzegomka, która jeszcze parę lat temu miała rybostan, ale przy pomocy kingfish-erów od 2 lat jest kompletna lipa, tylko że ja nie opisuję w którym miejscu i jak łowić tak jak oni to zrobili, strzelając sobie w kolano. Pozdrawiam
-
Miałem takie wrażenie że po to właśnie jest taki portal wędkarski żeby każdy mógł wpisywać i opisywać swoje sukcesy wędkarskie dodając do tego zdjęcia, chyba nie jestem odosobnionym przypadkiem oglądając zdjęcia i czytając opisy bardziej doświadczonych wędkarzy
-
Woda należy do wszystkich wędkarzy, każdy może próbować swoich sił a wcale nie jest powiedziane że się cokolwiek złowi....takie rozumowanie jak Twoje to wędkarzy za czasów komuny, w dzisiejszej dobie internetu każdy wie gdzie, co i jak. Kingfisher club nawet zrobił opis łowisk ze zdjęciami. Nie jestem początkującym wędkarzem, jest to moja pasja od 40 lat i nie uważam żebym moimi doświadczeniami nie mógł się podzielić, trzeba wspólnie ścigac kłosowników i zachęcać do C&R wędkarzy. Łowię często z Jaceenem i on nieraz ma super wyniki a ja zero, co tylko podkreśla fakt że żeby złowić fajną rybę trzeba znać doskonale łowisko oraz umieć zaprezentować odpowiednio wabik, to czysta loteria. Także nie zgodzę się z Twoim zdaniem.
-
-
Panowie Czy ktoś był w ostatnich dniach za rybkami na Bystrzycy, bo nie widać żadnej aktywności?
-
Cy ktoś łowił dzisiaj na Bystrzycy...jakie efekty?
-
W zimie szukaj ich w spowolnieniach wody, obok głównego nurtu, we wszelkich zagłębieniach, przy brzegach, koło zwalisk drzew, no i co najważniejsze wolniej prowadzisz woblera, czasem podszarpując tak aby sprowokować pstrąga do ataku, nawet jak nie jest głodny to drapieżnik i jeśli nie chce nic przegryźć to broni swego miejsca przed innymi rybkami odganiając je Życzę powodzenia w tej pięknej pasji.
-
ARTXYZ...Gratulacje zawsze to kropas...choć trochę przypomina trotkę? Nie ma czerwonych obwódek wokół czarnych plamek no i ten ogromny ogon, brak też obwódki wokół płetwy brzusznej....no nie wiem...może tak zrobione zdjęcie? Ja 3 lata temu złowiłem podobnego na Strzegomce, ale takiego 46 cm był podobny i okazał się małą trotką
-
Czy ktoś z obecnych na forum łowi na Nysie Kłodzkiej? i z jakimi efektami, bo wiem że jest tam w niektórych miejscach sporo klenia, nie wiem jak z pstrągiem bo jeszcze nie złowiłem tam salmoida, prędzej na Ścinawce były małe pstrążki. Niektórzy wędkarze w dolnym biegu....koło Barda....łowią piękne brzany ale to na wędki stacjonarne.
-
Tom@ha zapraszam do wymiany doświadczeń i spostrzeżeń wędkarskich.
-
Maniu gdyby to był źródlak to chyba rekord świata.... ryba mierzyła prawie 80 cm a to podobna ryba do źródlaka , lecz nie źródlak, nie dziwie się że ludzie się mylą, bo pokazując to zdjęcie strażnikowi ze straży rybackiej sam typował na pstrąga źrodlanego.....ale dość nawijania...to piękna palia jeziorowa i takie sztuki łowi się w Żywcu Moszczanica na specjalistycznym ośrodku wędkarskim.... tam pływają ogromne okazy a właściciel organizuje zawody ogólnopolskie oraz międzynarodowe w wędkarstwie muchowym jak i spiningu....ekipa z Wrocławia wiem że w zeszłym roku zajęła dobre miejsce.
-
Może rybki zostały wyłowione, bo zawsze na tym odcinku coś się meldowało, podobnie....coraz gorzej.... jest też na Nysie Szalonej, miałem tam swoje miejscówki że nigdy nie wracałem "o kiju" a ostatnie 2 lata bardzo słabe efekty. To na Szalonej złowiłem mojego pierwszego 50 tkę. Oj szkoda, coraz gorzej z rybkami u nas, jakoś Czesi i Słowacy radzą sobie lepiej bo ryb więcej, u nas kłócą się włodarze tylko o stołki
-
Witam wszystkich spiningistów uganiających się po rzeczkach Dolnego Śląska. Mamy temat muszkarstwa, lecz spining w poszukiwaniu pstrąga i klenia nie został ogólnie ujęty, postanowiłem zapodać temat żeby można było podzielić się swoimi zdobyczami łownymi na metodę która mnie osobiście interesuje, a podejrzewam że nie jestem jedynym wędkarzem na tym forum zainteresowanym właśnie tą metodą połowu "szlachetnych ryb" Pozdrawiam wszystkich "braci" po kiju .
-
gratulacje to chyba górny odcinek Kaczawy? Ja łowię od połączenia Kaczawy z Nysą szaloną z dobrymi efektami, lecz 3 tygodnie temu nic się nie działo.
-
Dziś na Bystrzycy łowiłem z paroma wędkarzami i muszę stwierdzić że wyniki zarówno u mnie jak i u kolegów były mizerne, każdy z nas zaliczył po jednym kleniku o niezbyt oszałamiających rozmiarach. Jaceen to prawdziwy MISTRZ kleniowy, wczoraj na wędce co chwila meldowała się rybka, on chyba jest czarodziejem? Jacku naprawde ogromny pokłon w stronę Twoich umiejętności...... a zapomniałem dodać że dobrze łownego woblerka pożyczył dziś szczupaczek, stał w tym miejscu co zwykle, udało mi się podholować go prawie pod nogi, lecz kilka energicznych trzepnięć paszczą i żyłka pstryknęła, mam nadzieję że uda mu się pozbyć woblera. Poniżej zdjęcie dzisiejszego 25 cm klenia.
-
Moim zdaniem na kleniki najlepiej pracuje wędka 0-10 CW, bo można łowić trochę grubiej na wiosnę, a później smużaczki, które nieraz ważą 2-3 g, jeśli wędka jest od 5 CW to może być ciężko z precyzyjnym łowieniem mikro przynętami.
-
Gu miś co za kijek kupiłeś?
-
Byłem na Bystrzycy parę godzin, trzeba techniki jaką posiada Jaceen żeby połowić kleni, zaliczyłem 2 sztuki ale spadły, sporo skubnięć lecz rybki dzisiaj słabo współpracowały.
-
Witaj Jacku Tego kluseczka złowiłeś teraz? Jeśli tak to brawo! Jestem nad Bystrzycą w piątek, ma być ciepło to może coś zapnie się na haku
-
Jacku jak wrócę z nart to melduję się na Bystrzycy połowimy może znowu razem...no wiesz taka zdrowa rywalizacja no i żeby nie było oprócz nart można też coś fajnego złowić. Wędka zawsze jeździ w aucie. Pozdrawiam
-
Witaj Marienty Ja na instincta 5 w ciemnym kolorze mam najlepsze rezultaty kleniowe na Bystrzycy