Skocz do zawartości
tokarex pontony

Unises

Administrator
  • Liczba zawartości

    2 177
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Unises

  1. Może coś bardziej dedykowanego - plażowego, ze szpulą o większej średnicy, masz miękki paraboliczny patyk z w miarę dużymi przelotkami warto to wykorzystać np. Okuma Spector lub jego uboższa w łożyska wersja Okuma Synex albo np. takiego "kałasznikowa" Daiwa Opus Bull W tej wadze jest jeszcze Spro i Rhino , Cormorana odradzam. W sierpniu holowałem ładnego karpia na zestawie śpiącego kolegi z kołowrotkiem Synex naprawdę niezła maszynka, ale to dopiero czas pokaże czy trwała, lecz myślę że jest na poziomie Okuma Oryx która ma ogólnie dobrą opinie.
  2. Czy to musi być akurat Shmano? Dwa prawie krańcowo odmienne kołowrotki... Do jakiej metody z jakim patykiem, co ma być głównym celem wyprawy, jaka ryba? żyłka? plecionka ? rzucasz z brzegu wywózka...? Czy musi mieć wolny bieg czy też niekoniecznie ale np. wolisz by nie ważył więcej niż 500gr. Wolisz hamulec z przodu czy z tyłu.. itd
  3. Nie wiem od której strony jedziesz czy od Bytomia czy od Tarnowskich -Gór Przyjmijmy roboczo, że od Bytomia - Szarej - Piekary Kozłowa Góra i w pewnym momencie skręcasz w prawo i dojeżdżasz na zaporę dokładnie tak jak jedzie autobus KZKGOP nr 700 Jesteś na zaporze (koło przystanku) z lewej strony wzdłuż brzegu idzie droga (i tu nie wiem jak wygląda teraz ta polna droga bo dawno nie byłem) i albo zostawiasz wóz i targasz z buta wzdłuż brzegu na rybaczówkę, albo jeśli nadal się da tą drogą jedziesz sobie na miejsce. Lecz lepiej niech ktoś z forum potwierdzi lub nie, możliwość przejazdu tą drogą od zapory do rybaczówki, bardzo dawno jeździłem tamtędy na motorze. Nie wiem jak tam teraz z łódkami. Ps. Postaram się złapać kontakt z kolegą, który tam często bywa, wypytam go "co i jak" , może uda mi się zdobyć telefon do rybaczówki.
  4. "Jedna jaskółka wiosny nie czyni" Szkoda DareczeKa, cieszyłem się że wrócił, łudziłem się, że nieco ostygł i teraz troche wyluzuje...choć jestem już na tyle stary, by wiedzieć, że "wraca się tylko po zemstę " Szkoda...
  5. zasiu, jeśli na poważnie chcesz hodować ryby w stawie, musisz wcześniej zainwestować w makulaturę fachową , dzięki temu unikniesz podstawowych błędów i rozczarowań np. http://www.allegro.pl/item457367529_produkcja_ryb_w_malych_zbiornikach_nowa_owh.html http://www.allegro.pl/item457061902_rybactwo_stawowe_super_cena.html http://www.allegro.pl/item461794562_hodowla_ryb_w_stawach_rudnicki_unikat_z_1963_r.html
  6. Jeśli chodzi Jaxony, o sztycy z wielokąta to daj sobie od razu spokój. Cormorana nie miałem, wiec nic nie napisze. Mam teraz od kilku lat polski podbierak mały i duży firmy Pama i są nie do zajechania. W jednym z nich zastanawiam się co najwyżej nad wymianą nieco już podniszczonej siatki , ale nigdy nie miałem problemu z samą sztycą ani zatrzaskiem kosza (co w przypadku jaxona bywa częste)
  7. Unises

    Rozmowy o wszystkim i o niczym

    Gdzie podziały się baby ? Nie żebym się jakoś specjalnie stęsknił , ale jakoś nie widzę ostatnio na forum kobiet.
  8. Nie byłbym taki pewny czy analogia to dobry pomysł.Pokot myśliwski to tradycja, podsumowanie polowania poprzez uroczystą prezentacje całości upolowanej zwierzyny. "Pokot wędkarski" z tego co zrozumiałem z kontekstu "fachowych" czasopism, to z reguły krytyczna reakcja zwykle bardzo negatywna (forma napiętnowania) na widok np. zdjęcia prezentujące duże (nadmiarowe?) ilości zabitych przez wędkarza ryb. "Nic to", a ilu z nich chodzi wiecznie pijanych z bronią palną po lesie.Sorry za OT
  9. Pokot jest zawsze definitywnie martwy, natomiast ryba (wg myśliwych) to nie zwierzyna. Nie przejmuj się tylko wstawiaj , jak coś będzie nie tak, przeniesie się wątek do "zabierasz czy wypuszczasz" i przy okazji może nakarmimy jakiegoś głodnego Trolla Zapewniam Cię, że odpowiedz i jej forma będzie w dużej mierze zależała od tego w której godzinie imprezy zadam to pytanie Wodom cześć i Darz bór!
  10. Czasami bywam zapraszany na Hubertusa, jeśli i w tym roku też będę, to mogę zapytać łowicką brać co myśli na temat n/w definicji jestem niemal pewny że zareagują śmiechem Rozśmieszyło mnie to nieco i być może powinienem zatrzymać dla siebie swoją reakcje, nie zamierzałem być uszczypliwy. Darz bór Ps. Nigdy nie kwestionowałem tego że ryby na Twoich zdjęciach są żywe, co mógł nawet nieświadomie insynuować nasz kolega pisząc o pokocie.
  11. DareczeK, Naprawdę Ciesze się, że wróciłeś... Tomaszek nie wiem czy Twoja porada była w równym stopniu zgryźliwa, co śmieszna i naciągana była definicja pokotu Lesia, ale sądzę, że wynika to z awersji do władzy No to go pojechałeś... wobler129 swoim infantylnym kombinatorstwem przekułeś wspaniały sukces wędkarski w publiczną porażkę. Trochę głupio zamiast zasłużonych braw słuchać gwizdów, ale to dobra lekcja pokory, przeanalizuj i zapamiętaj, na pewno się przyda. Co do tych "czerwonych kresek" po ostatnim teatrum; sztuka "O Sarmackiej Praworządności" którą czytałem z "karpikiem" na ustach, czuje się całkowicie skołowany. Obawiam się, że niedługo użytkownicy tego forum będą się z tymi krechami tak dumnie obnosić jak półświatek z dziarami. Identyfikacja ryby..., kiedyś kolega opowiadał mi, że uczestniczył w zawodach spiningowo-szczupakowych w Norwegi, które oczywiście odbywały się na tzw. "żywej rybie" złowioną rybe fotografowało się w całości cyfrakiem oraz profil głowy w zbliżeniu , lewy czy też prawy i rybka wracała do wody. W przypadku szczupaka jest to wystarczające bo układ plamek jest niemalże unikatowy. Może Nasza Szanowna Komisja rozważy miedzy sobą taką propozycje, np. w przypadku tych okazalszych ryb które kwalifikują się już do wyższej punktacji.
  12. Unises

    Rozmowy o wszystkim i o niczym

    Mam pytanie Dobrzy Ludzie , czy komuś z Was nie uciekł Kocurkiewicz ?? http://wiadomosci.onet.pl/2681,1836182,potoccy_odzyskuja_utracone_po_wojnie_mienie,wydarzenie_lokalne.html
  13. Niechcący...sorry Przytoczyłem tylko opinie znawców na temat wyrobów w/w firmy Jeśli czytałeś linka którego zamieściłem to już wiesz, że Kopromed, ma wiele "występków" na swoim koncie lecz największa "zbrodnią" była próba wciśnięcia kitu na temat zastosowanej stali na klingi (niby 440 C), która tak naprawdę nie miała nawet połowy tych parametrów jakich należało się spodziewać. Oczywiście, że nie, sam też odradzam "przebijaki". Pisałem tu wyłącznie o nożach EDC dla wędkarza/turysty by zwrócić uwagę, że za te pieniądze można kupić dużo lepszy kawałek stali wystarczy poświecić tylko odrobinę czasu i pogooglować. Pomijając jednak wszystkie "mierzalne" parametry ,najważniejszą sprawą jest by nóż dobrze Ci leżał w łapie i dawał sobie rade w najczęściej wykonywanych przez Ciebie zadaniach.
  14. Unises

    DUNCAEN

    Niektóre smaki są trochę miękkie i nieco gumowate, ale ogólnie kulki są w porządku na mojej wodzie są dużo lepsze od TB natomiast Star Baits nigdy nie miałem. Tutaj masz trochę opinii na temat kulek proteinowych dostępnych w handlu http://www.carp.boo.pl/forum/viewforum.php?forum_id=40 Myślę że znajdziesz tam nawet więcej info niż potrzebujesz.
  15. Natomiast nie przeszkadzało Ci to zamieścić postów o aparacie cyfrowym, przeglądarce internetowej itp.. piłka nożna nie była już tak wygodna? Chodzi o Twoją postawę a nie o wędkowanie, nie napisałem że po szczupaku, natomiast prawdą jest że się napuszyłeś. Masz racje kompromituj się i pogrywaj tak dalej.
  16. Wszystkie ?, czekałem kilka godzin bo myślałem że coś jeszcze dokleisz..ale skoro uważasz że to wszystko to sprawa jest jasna Sam wiesz...najlepiej co na tej tacy już się nie zmieściło i tam szukaj odpowiedzi.Ps. Nikt nie zamierza Cię dissować, bo to dziecinada, spotykamy się tutaj by sobie pomagać/ dzielić doświadczeniem i to jest naszym głównym celem.
  17. Sarmaci!!, Ależ się "ostrzygli"! wspaniałe teatrum , Obawiam się jednak, że wysypywanie wiader z popiołem na głowę nic tu nie pomoże. Was tu w ogóle powinno nie być w tym czasie, bo jak wynika z opisu "Kategoria w kwestii pisania i odpowiedzi niedostępna w weekendy . Wracając do sedna wg mnie sinus wykonuje dobrze swoją robotę, ja również odniosłem podobne wrażenie jak wobler129, że Nasz kolega DareczeK obrósł w złote piórka, lekko się napuszył, i niestety oślepiony własnym "blaskiem" nie przyjmuje do wiadomości prostych argumentów, nawet tych specjalnie formułowanych dla łatwiejszego zrozumienia w języku potocznym. Ps Dobrze że ktoś z Was nie wpadł na pomysł żeby się ostentacyjnie samo-zabanować.
  18. Jakby ktoś z Was potrzebował coś jajowatego do smażenia rybek i nie tylko http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages/c.o.20080918.p.patelnia_do_ryb Ps. Nie wiem czy tak wielowątkowy temat, haczyki, pudełka, muchy itp...powinien nadal znajdować sie w dziale wędziska
  19. To jeden z pierwszych Twoich noży terenowych jaki kupiłeś?Pisząc bardzo oględnie w świecie pasjonatów białej broni i noży Kopromed (w porównaniu z innymi) to badźiew Tutaj możesz poczytać opinie na temat tej firmy i jej wyrobów http://www.knives.pl/forum/index.php?action=tagged;id=15242;tag=kopromed Twój nożyk jest dużo lepszy niż chińska bazarówka, i na pewno długo Ci będzie służył do lekkich prac, ale "Kopromed" i "profesjonalne wykonanie" to raczej dwa przeciwstawne znaczenia.
  20. Nie w tym rzecz, chodzi mi głównie o postawę stu6-60, fajny koleś, ale w tematyce "No kill", delikatnie rzecz biorąc lekko skrzywiony. Przy odpowiedniej okazji ,wyskakuje, do normalnych wędkarzy i próbuje im narzucić swoją skrajną filozofie, poprzez wmieszanie ich do jednego wora z kłusownikami i mięsiarzami. Przyparty do ściany zdrowymi argumentami tłumaczy to później, że kiedyś też zabierał/ zabijał ale raz przegiął i się nawrócił...i super niech tak będzie ! alleluja, ale niech nie "opluwa" innych. Najwidoczniej Naszemu koledze niesienie w pokorze własnego krzyża spodobało się do tego stopnia że aktualnie twierdzi że jest lepszy Na tym forum jest wielu wędkarzy, którzy świadomie zabierają niewielką cześć złowionych ryb, choć w majestacie prawa mogli by brać 3-4 razy tyle, niektórzy z nich pracują nieodpłatnie na rzecz swoich kół - ryb, budując tarliska, drenaże, jazy, minimalizują skutki przyduchy, czy nawet "tylko" zbierają śmieci lub o różnych porach dozorują zbiorniki. Niejeden z nich uczynił dla przyrody sporo więcej niż napuszony "No killowiec" który i tak twierdzi że jest lepszy. Nie unoś się bo odfruniesz Proszę przeczytaj Te swoje posty za jakiś czas jak już nieco ostygniesz i dojrzejesz mentalnie...może ujrzysz wtedy całą sytuacje w nieco innym świetle. Bzdura nigdzie w moim postach nie ma słowa o ideologi, ...bo to zbyt skrajne a o "elicie" zawsze pisze w cudzysłowach, a więc nie schlebiaj sobie
  21. To nie agresja,...tylko kpiarskie , wyolbrzymione i przekoloryzowane, przewidywanie dalszego rozwoju tej megalomani... Z braków argumentów? ..uzasadniających podejście "elity" do zwykłych wędkarzy powtarzasz jak mantrę "Nie zabijaj " i chowasz się za tym transparentem?. Lecz ja jednak chce podyskutować o ortodoksyjnych postawach "elity", która uzurpuje sobie prawo do osądzania innych.
  22. Mysle ze w oczach tych ,ktore nadal zyja takze . Lepszy od innych i co dalej? , co jeszcze?, czystszy rasowo ?, jedynie godny?... itd. Nie martwi mnie to, że "prawdziwi" łowcy C&R pożerają własny ogon, by dokręcić trochę szlachectwa do swej jedynie słusznej filozofii, jednak nudzi mnie nieco stosunek tej "elity" do innych często świadomych wędkarzy, których wrzucają do jednego worka z kłusownikami. Rozumiem, że to bardzo trendy, "być bardziej papieskim od papieża", to taka ponadczasowa moda.
  23. Androny Waść pleciesz... jestem lepszy.. we własnym mniemaniu?Wiadomo, znalezienie złotego środka jest niezwykle trudne, ale popadanie w skrajność...a co gorsza w megalomanie powinno być karalne Ps.Kocham takie "rozkminy" w których Pacyfiści są gotowi zabijać by udowodnić jak bardzo są pokojowi.
  24. tomik, dziękuję serdecznie za szybką i konkretną odpowiedz, w/w sprawa w świetle zaistniałych faktów jest dla mnie bezdyskusyjna.
  25. Unises

    Kołowrotki Shimano

    A nie mówiłem To Ty powinieneś wiedzieć, ja nigdy nie miałem tego modelu. Może uda Ci się coś dorobić. W najgorszym wypadku przestawisz się na zamykanie kabłąka ręką - dokładnie tak jak to jest standardowo w większych modelach Stella Nie chce tworzyć głupich legend-wspominek, ale teraz to już nie ta jakość/trwałość co kiedyś, jestem przekonany że na nowym prawie identycznym nie pojechał byś tak długo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.