Skocz do zawartości
tokarex pontony

tomek104

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    419
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez tomek104

  1. tomek104

    Irlandia

    proszę bardzo; http://www.ireland.com/weather/tides.htm a tutaj wersje gotowe do ściągnięcia, kliknij w miasto. http://www.sailing.ie/inside/default.asp?pageId=316
  2. tomek104

    Irlandia

    Nic nie mów, takiej kolejki za kiełbasą, jak wczoraj rano to jeszcze w IRE nie widziałem... A z rayami to się nieźle pobawiłeś- 14 to super wynik. Muszę się tam wybrać, ale najpierw odwiedzę chyba "swoje" skałki na Ballyreen, ciężko mi odpuścić szansę na conga...
  3. tomek104

    węgorz

    Moim zdaniem wieprzowa; -mocno "pachnie" -nie spada z haka -można pociąć na jakie się chce kawałki (ja tnę paski szer. do 1.5 cm, dł. ok 10cm) - jest skuteczna
  4. tomek104

    Irlandia

    Może być wszystko to, co używasz na grunt. Makrela będzie ok, zwłaszcza srebrny pasek wycięty z części brzusznej. Sandeele możesz kupić mrożene, lub w zalewie konserwującej. Można też złapać je samemu, na piaszczystych plażach. Warto założyć żywego sandeela, bo uwielbiają je trotki, i nie tylko... Fale nie przeszkadzają- niech sobie ściąga, wiadomo że na flaucie łowi się łatwiej, ale i mniej skutecznie, bo ryby lubią ruch w "interesie"
  5. tomek104

    Irlandia

    Kurczę zawzięty jesteś... na pewno w końcu GO dostaniesz. powodzenia
  6. tomek104

    Irlandia

    http://www.fishing-shop.co.uk/Sea-Fishing-Tackle/Sea-Fishing-Floats/c-6-123-88/
  7. tomek104

    Irlandia

    No to zabawę miałeś przednią. Fajne rybki, jak na łowienie z brzegu... Te nie zacięte to pewnie wrassy. Z której strony Doolin łowiłeś? od moherów, czy bardziej na północ?
  8. tomek104

    Irlandia

    Witaj, 31 maja płynę, ale mam komplet. Jak się ktoś ewentualnie "wysypie" to dam znać
  9. tomek104

    Irlandia

    - dobre... Większość to rdzawce. Czarnaków mniej i mniejsze. Z resztą nigdy nie trafiłem, żeby czarniaków było więcej... a co dziwne nie trafił się żaden "komplecik" mieszany
  10. tomek104

    Irlandia

    Był zadowolony, do pierwszego "pawika"
  11. tomek104

    Irlandia

    Cześć "sokole oko" , ale masz rację, ten multik na zdjęciu, to sprzęt "łodziowy", na który łowił kolega robiący zdjęcie... na zdjęciach widać moją skrzynię- ta szara, w której zmontowałem sobie rurki w które wkładam kije na które akurat nie łowię. Na takie łowienie zabieram trzy kije (z łodziowych nie korzystam) dwa z nich to Dragony- jeden 2.7m, cw. do 150g, drugi 3.00m, cw 150/200/250g (trzy wymienne szczytówki) plus dwa mitchelle avocet 7500, na jednym plecionka 0.12, na drugim 0.17 whiplash pro berkleya. Trzecia wędka to zestaw z multikiem, dł. 2.4m, 12-20 lbs, do łowienia "na kotwicy". Tego dnia używałem tylko pierwszej wędki... A więc lekko, czy nie lekko?
  12. tomek104

    Irlandia

    A tymczasem oto co się działo w niedzielę.... Pierwsza w tym roku wyprawa na łódz. Wypływaliśmy ze Spiddal na łodzi Maigdean Mara. Ryby dopisało, pogoda też nie najgorsza, a co najważniejsze atmosfera na łodzi super, chociaż niektórzy znosili bujanie nie najlepiej mimo trudności ( oraz nudności ) wędki co chwila kłaniały się wodzie Łowiliśmy w dryfie na głębokościach od 10 do 55m. łowienie z kotwicy odpuściliśmy, bo przez cały dzień nikt nie złowił nawet jednej makreli, w związku z czym nie mieliśmy przynęt, które moglibyśmy wykorzystać łowiąc stacjonarnie. Nikt jednak nie narzekał, a zwłaszcza ja, bo zabawa z rdzawcami i czarniakami była naprawdę przednia. Oprócz w/w gatunków padł jeden ling i tube gurnard. Na małą liczbę gatunków miał wpływ sposób łowienia i przynęty. łowiłem na pilkery od 90 do 160g. z dwiema przywieszkami. Jedna to sandeel Gulpa, druga to sztuczna "mucha" przypominająca krewetkę. Rybom barzo zasmakował taki zestawik i dublety, oraz "trójki" nie były rzadkością... nieźle walczyły na lekkim sprzęcie, zwłaszcza z kiedy "wychodziły" z głębokości 50 m. te większe dawały popalić jeszcze bardziej. Ogólnie bardzo udany dzień i niezła rozgrzewka przed następną wyprawą. Chociaż jest i minus; znowu nie złowiłem dorsza...
  13. tomek104

    Irlandia

    No to Tomaszek dawaj... bo to dobry pomysł a co najważniejsze Twój... a jak je złowić?.... ciężko, ale się da......!!!
  14. tomek104

    Irlandia

    Myślę,że właśnie ta super pogoda... Już nie raz się przekonałem, że musi wiać, nie jakaś tam wichura, ale coś musi mieszać wodę. Widocznie same pływy nie wystarczają... A co do tych dalekich rzutów, to jak łowisz na dwa kije, to jednym rzuć ile fabryka dała, a drugim próbuj bliżej, zwłaszcza że jak pisałeś wcześniej jest to głębokie łowisko. Na odpływie zobacz gdzie kończą się umocnienia piru i rzucaj nie daleko od kamieni. Obławiasz jednocześnie dwa miejsca i wiesz gdzie są ryby.
  15. tomek104

    Irlandia

    To tak jak z rayami, z łodzi nic trudnego a z brzegu pożądana zdobycz...ale są miejsca gdzie bull huss z brzegu wcale nie jest rzadkością- na szczęście...
  16. tomek104

    Irlandia

    Swięte słowa ..........., ale np. bull huss, albo spur dog, to już inna bajka
  17. tomek104

    Irlandia

    No to warunki miałeś teoretycznie sprzyjające...dziwne, że nic nie brało. W takich miejscach najczęstszą zdobyczą są czarniaki i rdzawce, wprawdzie niewielkie, ale zawsze. Może to przynęta, niewłaściwa konstrukcja zestawu, albo po prostu pech. Ale miejsca nie odpuszczaj, spróbuj jak będzie cieplej... U mnie łososie już są, i to daleko w "górze" od oceanu. Osobiście jeszcze żadnego nie dostałem, ale tam gdzie łowię padło już 17 szt. (do przedwczoraj...), a na drugim miejscu też kilka. Co do "robali" to lugi znajdziesz na plaży, zostawiają na piasku spiralne kopce. Użyj wideł, bo łopatą je poprzecinasz. Co do ragów to trochę gorzej, sam ostatnio pytałem na irlandzkim forum gdzie ich szukać, bo w mojej okolicy jest ich niewiele i w dodatku same małe. Ragi żyją w estuariach, lub w zamulonych zatokach, często pod kamieniami. Mimo wszystko warto zadać sobie trochę trudu, bo to naprawdę dobra przynęta.
  18. tomek104

    Irlandia

    Siemka. Kopanie sobie odpuść i przejdź się w nocy z latarką na najbliższy trawnik, ilość tutejszych rosówek na pewno Cię zaskoczy. (do łowienia w oceanie się nie nadają- słona woda je "rozpuszcza") Co do Twoich wątpliwości na co łowić, skoro spinning odpada; gruntówka i jakiś prosty rig na początek np. flapper. Na hak(i) masz duży wybór: filety z makreli, kalmary, kraby(najlepsze softies,-miękkie tuż po wylince, ew. peelers-kilka dni przed), krewetki, robaki morskie- rag i lugworms, małże, itd. jak głębokie było to łowisko? co to znaczy, że łowiłeś z "gruntu"? jak daleko rzucałeś?
  19. tomek104

    Irlandia

    Jeśli chodzi Ci o łowienie z brzegu, to pierwsze ławice pojawiają się najczęściej w okolicach lipca, chociaż w zeszłym roku trafiały się już w czerwcu. Z łodzi, można połowić wcześniej, zwłaszcza jak się trafi na silny ciepły prąd (płyną w nim spratsy i inne drobne rybki, a za nimi makrele ). Co do bassów to czekaj na odpowiedz Tomaszka, bo ja bassy to widuję tylko na zdjęciach
  20. tomek104

    Irlandia

    - Wyspy Aran, a konkretnie najmniejsza z nich, INNISHERE (szkoda, że ten wrak nie jest z 30m pod wodą...) - Droga nr. R 477, łączy Doolin z Ballyvaghan, north Clare, ujęcie zaczyna się widokiem na Black Head Lighthouse (2,12sek), samolot leci w stronę Ballyvaghan. (2.15sek), (super łowisko- skały ponumerowane na zawody. Ja łowię w prawo od latarni...), (2.36sek) ta sama droga, trochę dalej. Miejscówka to; Inner Rocks i the Flags. - niestety, a może na szczęście to nie są ruiny. To Ashford Castle w CONG ( tam łowię pstrągi -rzeka Ashford), a sam zamek super- ogrody, park i te sprawy, do tego całe CONG warte zwiedzenia Ale i tak muzyka najfajniejsza Stu6-60 jak będziesz się wybierał obejrzeć tę "drogę nad wodą" i zamek to nie zapomnij wędki Aha, wygrałem coś w tym quizie?
  21. tomek104

    Irlandia

    Fajny filmik, a najlepsze jest to, że widać na nim dwa z moich ulubionych łowisk
  22. tomek104

    Irlandia

    Fajny pomysł obiecuję niedługo coś skrobnąć
  23. tomek104

    Irlandia

    Z pokoju akurat nie, ale z kibelka to już jak najbardziej
  24. tomek104

    Irlandia

    Nie ma co narzekać, na nasze szczęście ocean "predatorem" stoi
  25. tomek104

    Irlandia

    A może to właśnie w "nieliczności" tutejszych gatunków, tkwi ich siła... Chociaż z drugiej strony, ekosystem im bardziej złożony, tym bardziej stabilny. Czy nie było by ciekawiej, zarzucając martwą rybkę na dużej rzece, mieć szansę zmierzyć się niekoniecznie tylko ze szczupłym...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.