tomek104

Super szczupłe- tak trzymaj

Dzisiaj ostatni wypad przed urlopem. Pogoda dopisła, ryby tak sobie Złowiliśmy po dwa szczupłe i kilka okoni. Największa ryba ok 5.5kg, drugi ok 4kg. Simon miał trójkę i jack pike'a Wszystkie szczupaki z trola na martwe płocie, okonie na małe kopytka...

Na Święta, nie, za to lecimy na Sylwestra- złowić troć

A pewnie, bo przecież nocka w maju, a tym bardziej latem, to nuda... Jedna łódka, jedna metoda, ta sama przynęta. Tak więc nic nie musiał ukrywać... Drugi kolega stwierdził: "A wiesz gdzie On te łapska w nocy trzymał?" To chyba tajemnica sukcesu Niczego Ale jak=kiedy, złowię pstrąga pow. 10 lbs, to będzie coś

A miało być tak pięknie... Sobota Zaliczyliśmy próbę nocnego polowania na szczupale. Oczywiście nic nie złowiliśmy,(oprócz jednego, który padł podczas płynięcia na wysepkę) ale było fajnie, choć zimno. Ognisko i kiełbaski uratowały sytuację. Zmyliśmy się po 22, bo podczas tego "niebrania" ustaliliśmy plan na rano Niedziela Dostałem największe baty w życiu Ogólnie było fajnie- popstrykałem trochę fotek i nawet złowiłem 3 szczupaki. Jeden glutek, piątka i szóstka. I nawet byłbym zadowolony, gdyby nie fakt, że kolega złowił 27 sztuk. W tym 22 ryby powyżej 5 kg Największy 8.3kg, cztery ósemki, kilka siódemek, szóstek i tak dalej. Ale cóż, następnym razem będzie lepiej

Roman, Wielkie dzięki Na pewno wykorzystam Twoje rady Tylko teraz tak się zastanawiam, czy nie lepiej by było użyć jakiejś "kalkomanii" odpowiedniej wielkości? Chyba mniej zachodu no i "skalp" pozostanie na właścicielu Co do głębokości, to zamierzam używać tego woblera na łowiskach do ok 4m głębokości. Przy dużej przejrzystości wody myślę, że jak zejdzie na 2 metry, to nawet ryba z dna powinna się podnieść. Z uwagi na wielkość wabika, na pewno nie przemknie niezauważony Chyba jednak pokombinuję coś z niewielkim sterem, bo ma to być wobler do trollingu, no, chyba że po pierwszych próbach urwie mi rękę

Panowie, mam kilka pytań Jak najlepiej spreparować skórę ryby, aby nadawała się do oklejenia woblera? Chodzi mi o skórę szczupaka. Jak i czym najlepiej ją przykleić do korpusu, i co zrobić aby nie wyblakła? Jak utwardzić korpus, aby wytrzymał kilka ryb? Mam zamiar zrobić woblera dł. ok 40-45cm, coś na kształt Jacka Salmo, tylko łamańca za sterem.

Fajne klimaty na tym Allua- trzeba odwiedzić. Tylko trochę daleko. No i ryby widać są U mnie weekend stracony...praca

Taki listonoszek- szybcioszek

Dzyń, dzyń... Tomaszek, do Ciebie... Niech tylko popłynę... jak na razie wiatry przeszkadzają , no i trzeba trochę popracować, bo jerki się kończą A tak serio, to w niedzielę już mieliśmy płynąć- nawet wstałem o 6, po "ciężkiej" nocy w night club'ie.... . Na miejscu wodowania okazało się, że się po prostu nie da Jakieś "wichry syberyjskie" opanowały jezioro. Chciał, nie chciał, 30 min później już byłem z powrotem w ciepłym łóżku... listonosza jeszcze nie było...

Teraz muszą być...

http://c.wrzuta.pl/wi98/1a387beb0025427e4924702f/szczupak?type=i&key=180XHWhSO8&ft=f http://c.wrzuta.pl/wi14259/84770fab0029918049246fce/szczupak?type=i&key=cb1mYYpXtp&ft=f http://c.wrzuta.pl/wi15894/88a6b0e40002f78c4924705f/szczupak?type=i&key=zlMYUQP6R5&ft=f a teraz?

Kurczę, nie wiem czemu... u mnie są cały czas na ekranie...

Ja widzę... a fotka przecież jest. Powyżej są trzy, tak?

A pewnie że szkoda... Na to co "wyżej" przyjdzie jeszcze czas... a zwłaszcza na taką jedną, słynną zatokę A tymczasem... Dzisiaj "powtórka z rozrywki". Tym razem tylko 24 sztuki, (wiem, wiem, nie narzekam ), we dwóch. Tym razem pogoda zupełnie inna i ryby też mniejsze. Dwie największe to 95cm i 96cm. W sumie cztery ryby przekroczyły 90cm, było też kilka "glutów" w granicach 50cm- 60cm. Reszta pomiędzy... A tu ciekawostka. Oto czym się żywią tutejsze szczupaki,(i jeszcze uderzył w 15 cm jerka...). Ten pstrąg, a raczej jego ogon wystawał mu z przełyku. Była to ryba ok. 45 centymetrowa. Szczupak musiał się wkurzyć, że pozbawiliśmy go obiadu Czy w takiej sytuacji jakaś przynęta może być za duża?

Radek, "jeziorko" koło domu, 44000 akrów powierzchni, 365 wysp (stałych, nad wodą niezależnie od poziomu wody) 45 km długości w linii prostej...

Fotki na poprzedniej stronie Masz PM...

1.8m do 2.5m, najwięcej ryb z 2m-2.2m

Oto kilka fotek. Tylko z niedzieli, bo w sobotę największy miał z 5 kg, więc nie było co fotografować Rano złowiliśmy kilka ryb z trolingu na płocie mrożonki, ale za dużo było zamieszania, więc zostaliśmy tylko przy spinie. Brały bardzo agresywnie, najlepiej na slidera tygryska. Im później, tym większe, jak zaczęła się robić szarówka złowiłem dwie ponad metrówki, (prawie jedna po drugiej- bo jedna 90-tka, wcisnęła się pomiędzy...) To na dobre rozbudziło nadzieję na prawdziwego krokodyla. Dzień się kończył, a nie chcieliśmy spływać po zmroku. Niestety "mamuśki" chyba nie doganiały sliderów, bo co co chwilę holowaliśmy ryby w granicach 4-6 kg. Dzień zakończył się jednak mocnym akcentem, bo kolega w końcu wyjął szczupaka dnia- 113 cm, 13 kg. Moje największe to dwie siostry 105 cm, 9.25kg i 104cm, 9.1kg. Najwięcej było ryb z przedziału 70- 90cm, kilka pomiędzy 95-100cm, choć trafiły się ze dwa 50-taki...(że też nie bały się wychylić )

U mnie weekend ze szczuplym. Wczoraj 17 sztuk, dzisiaj 40 (w dwie osoby). Łączna waga dzisiejszych rybek ok. 180- 190 kg Łowy życia Fotki i opis jutro...

A nie masz lepszego ujęcia? Bo ja myślę, że to pełnołuski...

Kurczę chłopaki, chciałbym Wam pomóc, ale nie wiem skąd biorą się wasze problemy z plecionkami. Mnie splątanie plecionki przy rzucie się jeszcze nie zdarzyło. Nawet w nocy, gdzie łatwiej popełnić jakiś błąd. Ale to fakt, że nawijanie plecionki z nierównomiernym naprężeniem, powoduje jej niewłaściwe ułożenie na szpuli, co może prowadzić do splątań.

, Ale kolory mają jakieś takie... chyba że coś mi umknęło. Nie mają nic w bardziej "wędkarskich" barwach?

Nie z tą dokładnie, ale o takiej budowie. Żyłka i przypon strzałowy w jednym. Początk na szpuli to 0.31, koniec 0,57., więc jak nawijasz na kołowrotek to grubszą końcówkę masz na wierzchu.

Nie jakaś tam markowa, ale myślałem że da radę. No cóż trzeba kupić scierre. .