Skocz do zawartości
Dragon

lechur1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    213
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    46

Zawartość dodana przez lechur1

  1. Też ogladałem te parowce.Na bank sprowokują jakiegoś wąsa pytanie tylko czy są trwałe.
  2. lechur1

    Kleń 2023

    Wczoraj mialem plan wyskoczyć koło siebie z feederami.Sprzęt był gotowy rano pokroilem chleb i kabanosy,w głowie ułozone jak i gdzie będę stawiał zestawy i...i wyszedłem z psami na spacer.Zimny wiatr od razu zmienił moje plany😅😅😅.Posprzatalem ogród i zrobilem ognisko a pòźniej wymieniałem kotwiczki w sendalach😁.Wynik Budka choć wyśrubowany jest do pobicia pod warunkiem ,że nie dołowi większych😜.
  3. lechur1

    Kleń 2023

    Brawo Budek.Ja dzisiaj zrobiłem z Olkiem wycieczkę objazdową.Na moich miejscowkach woda prawie metr wyższa i nawet kija nie wyciagnąłem z bagażnika.Kleniowanie na dobre mam zamiar zacząć w marcu teraz skupiam się na zakupach i przezbrajaniu wobków.
  4. lechur1

    Kleń 2023

    Ja się piszę,już czekam na pierwszą cieplejszą noc żeby ze spinem wyskoczyć.
  5. W niedzielę zabralem Olka na prywatną wodę.Na miejscu byliśmy przed świtem.Olo poszedł łowić a ja pojechałem na polowanie.Od świtu zasypywał mnie zdjęciami fajnych okoni i zacząłem żałować,że wybrałem las a nie ryby.Olo złowił kilkadziesiąt okoni z tego 23szt 30+i miał 3 ryby 40+, których nie wyjął.Najwiecej dużych ryb zlowił na 10cm robala od Lunkera.Ryby oczywiście nie są do tabeli.
  6. Może jakieś spotkanie przy piwie na podsumowanie sezonu 2022.
  7. lechur1

    Sandacze 2022

    Dziękuję.Łatwo nie było ale szczęście uśmiechnęło się do mnie dwa razy i udało się wygrać.Katowałem jedno sprawdzone miejce i oprócz dwóch sandaczy miałem jeszcze tylko dwa brania a jedno z nich to na bank sum,wiec jak na kilkanaście wypadów szału nie było.Co do wąsów w zimie to w zeszłym roku w grudniu były bardzo aktywne.Na echosondzie w każdej rynnie stały stada leszczy a nad nimi pływały wąsy.Sandacze stały blisko brzegu na stokach.W tym roku w grudniu nie pływałem ale na poczatku listopada widziałem bardzo dużo sandaczy i sumow na 5m blacie nieosiagalnym z brzegu.Teraz czekam na marzec i kluchy od czerwca tylko wąsy a listopadzie sandacze i okonie.Wszystkim życzę samych rekordów w 2023.
  8. Gratuluję obstawiam 37cm.W niedzielę zabieram Olka na prywatną wodę okoniową zobaczymy czy połowi.
  9. lechur1

    Sandacze 2022

    Ja się jeszcze nie poddaję.Wczoraj krótki wypad na zero.Dzisiaj też spróbuję,potem w piatek. W sobote jedziemy z Olkiem najpierw na szczupaki potem na okonie a pod wieczór ostatnia próba złowienia sandacza w 2023.
  10. Dzisiaj z Olkiem napaliliśmy się na okonie I wyszło mizernie brań jak na lekarstwo.Udało mi się wydłubać jednego fajniejszego i kilka palczaków.Po zmroku chciałem porzucać za sandaczem na Odrze ale wiatr mnie zniechęcił.
  11. lechur1

    Sandacze 2022

    Jutro z Olkiem lecę na okonie a po zmroku atakuję sandały.Może młody w końcu złowi pierwszego odrzańskiego z opadu.A i mi przy odrobinie szczęścia uda coś się wydłubać,chociaż na przestrzeni kilku kat ta miejscówka daje rybę raz na 4- 5. wypadów ale za to w fajnym rozmiarze
  12. lechur1

    Sandacze 2022

    Dzisiaj miałem w planach pływać z Olkiem za sandaczami ale zapowiadany deszcz mnie zniechęcił.Na wypad z brzegu też nie miałem ochoty i wtedy zadzwonił Jacek i zmieszał mi w głowie, że noc ma być ciepła bez wiatru I ogólnie warto było by wyskoczyć nad wodę.I tak też zrobiłem.Nad wodą byliśmy o 19.30.Miejsce ,w którym chciałem łowić było zajęte więc poszedłem w inne.Co kilka rzutów obijałem się o białoryb ale nic oprócz tego.Po godzinie łowienia na ciężko założyłem swing impacta 4" na 8g główce i postanowiłem obłowić stok blisko brzegu.Po kilku rzutach mam bardzo mocne branie I po krótkim holu podbieram ładnego sandacza,z pyska wystaje tylko główka a hak mocno wbity w podniebienie.Miarka pokazuje 72cm,kilka fotek i odpływa.Po jakimś czasie podchodzi do mnie wędkarz,którego mijałem i okazuję się, że to kolega z forum Marcin.Chwilę pogadaliśmy i musiałem z młodym uciekać bo rano szkoła i praca.
  13. Dzisiaj z synem pojechaliśmy na okonie.Nad wodą byliśmy o 14.Zaczałem od 2" kajtka i już w pierwszym rzucie miałem branie.Szybko złowiłem kilkanaście małych okoni I 2szt 20+.Syn łowił na większe gumy,miał brania ale joe mógł ich wciąć.Zmienił gumę na rippera 4.5 i zaczął łowić.Po kilku rzutach trafiłem okonia pod 30cm.Też założyłem rippera i po 15 minutach trafiłem rybę 31cm.Potem złowiliśmy jeszcze kilka okoni 20+.
  14. Wczoraj z synem pływaliśmy po Odrzańskiej zatoce.Wyplynęlismy po 14 i trafiliśmy na dobre żerowanie,które trwało może pół godziny ale każdy zarzut dawał branie.Pasiaki w większości około 20cm,trzy największe miały między 25 a 30cm.Po 15 brania osłabły ale jeszcze trochę ryb udało się wydłubać.Najwiecej brań mieliśmy na rippery Mannsa 4.5cm na 2g główce.
  15. Dzisiejszy 32cm w pysku cały ripper manns 7cm.
  16. lechur1

    Sandacze 2022

    U mnie po dobrym początku też słabizna.We Wrocławiu kilka pustych pstryków i jedno konkretne branie ale wąsa. Od kilku dni jeżdżę na przydomowy odcinek Odry i na razie poznaję wodę na 5 wypadów 2 mocne brania na wobka ale niezaciete.Wczoraj pierwszy sandaczyk pod 40cm na Sendala.Nie poddaję się bo wiosenne szukanie kleni na nowej wodzie dało fajne wyniki i mam nadzieję ,że tak samo będzie z sandaczami.
  17. lechur1

    Sandacze 2022

    Miejsce znalezione przy pływaniu za wąsem.Górka podwodna jej szczyt przy normalnym stanie Odry ma 2.6m głębokości.Przed górką rynna 8m za nią woda opada do 7m.Słaby uciąg wody w bezwietrzną pogodę można to miejsce obławiać 12-14g główką.
  18. lechur1

    Sandacze 2022

    Dzisiaj wybrałem się z synem na starą miejscówkę,na której gryzą grube sandacze tyle,że w listopadzie.O pół godzinie mam strzał z pierwszego opadu.Cały czas myślałem,że mam metrową kijankę a kółka strzałów ogonem po pletce mnie w tym utwierdziło.Przy brzegu wynurzył się piękny sandacz.Miarka pokazała 92cm.Pierwszy wymiarowy w tym roku i do tego PB.Ryba wzięła na Shakera 4" na 20g główce.Po wypuszczeniu sandacza syn ma mocne branie ale ryba się nie zacina.Po kilkunastu minutach zakładam Shakera 6" i znów m mocny strzał.Ryba się nie zapina chociaż po wyjęciu gumy widać dwa ślady po zębach zaraz przy dozbrojce.Teraz będę męczył miejscówkę koło na ,której byłem w zeszłym tygodniu,wygląda obiecująco.
  19. lechur1

    Sandacze 2022

    Wchodzę,jutro pierwsze podejście na stojącej wodzie.
  20. U mnie ostatnio pasmo niepowodzeń na 5 wypadów miałem 10 brań sumowych,dwie ryby wcięte ale się wypięły.Do tego kilka kleniowych strzałów.
  21. Sumy na spinning nie jednego złamały.Brak wyników może szybko zniechęcić.Dobrym przykładem może być mój syn.W zeszłym roku na 4 wypadach złowił 3 sumy ale wszystkie metodą na"tatę" mówiłem mu co założyć i gdzie rzucać i musiałem stać nad nim żeby o 10min nie rezygnował.Potem przyszło kilka wypadów bez brania I morale mocno opadło.W tym roku zaczął też mocno od grubego 160cm wąsa i jednego spiętego na tym samym wypadzie.Na kolejnym znów złowił rybę 100+ a druga mu się wypięła.Pod koniec czerwca inspirowany wynikami Jacka kupiłem pierwszego nietoperza I mocno wkręciłem się w łowienie z powierzchni.Pierwszy wypad i od razu miałem kontakt z 2 rybami ale niestety przegrałem.Syn łowił ze mną ale klasycznie na przynęty,które dawały mu wcześniej ryby w innych miejscówkach.Potem zaczął próbować z powierzchni I wyniki miał jak napisał Jacek x wypadów zero ryb.Ja w tym czasie złowiłem 4 fajne wąsy.Nie pomagało tłumaczenie jak ma łowić,jednej nocy Jacek chyba z pół godziny mu wszystko tłumaczył pokazywał przynety opowiadał jak prowadzić,ale on chciał po swojemu i zamiast łowić ryby to je podbierał.Impulsem był chyba wypad na którym już prawie godzinę mieszał wodę chińską cykadą,wyczaił miejsce z kleniami ale nie miał brań i postanowił zmienić ją na Fanatica,w trakcie zmiany pod nogami sum przywalił w kleniowe towarzystwo a młody żałował bo ta ryba mogła zassać jego chlapacza ,chwilę po tym złowiłem suma na 30cm szczurka a gdy go wypuszczałem,Jacek zadzwonił ,że ma rybę na kiju.W kilkanaście minut każdy z nas mógł mieć rybę a tylko syn skończył na zero.Na następnym wypadzie już się bardziej przykładał i zaliczył pierwsze branie z powierzchni.Przełamanie nastąpiło wczoraj zaczął prowadzić nietoperza tak jak trzeba i zaliczył pierwszego klenia,miał nawet branie ze ..stopa...Na koniec przywalił mu wąs ale się wypiął.W sierpniu robimy 2 tygodniowy maraton sumowy i teraz już jestem pewien , że złowi pierwszego suma z powierzchni.Jak to się ma do statystyk..był ze mną chyba z 7 razy wiedział jak,gdzie, na co,widział brania ale zerował.
  22. W ten weekend udało się dwa razy wyskoczyć na wąsy.W piątek wypracowałem jedno branie na nietoperza.Sum zassał całego nietoperza I po krótkim holu zapozował do zdjęcia,miarka pokazała 142cm.Dzisiaj drugi krótki wypad od 22 do północy,ja bez brań ale syn zaliczył 7 kleniowych strzałów,jednego pod 40cm wyjął i w końcu zaliczył kontakt z sumem ale niestety ryba po krótkim holu się wypięła.
  23. Wieczorem wrzucę foto fluorocarbonu 1.2 po holu ostatniego wąsa na najmocniejszym spinningu jaki mam.Hol na płytkiej wodzie a i tak w 3 miejscach mocno otarty.Gdy holujemy na głębszej wodzie i jest jakiś mocny spadek to uszkodzenia są dużo większe.
  24. W sierpniu będę w ZG to się zgadamy i pokaże Ci gdzie tam łowię.Ale skup się na główkach obławiaj napływ a potem warkocz od wyjścia z dołka do brzegu.
  25. Zależy od wędki i przynęty i grubości pletki.Od 0.7do 1.2mm.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.