Skocz do zawartości
tokarex pontony

pagori

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    906
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez pagori

  1. pagori

    Wedziska spiningowe Daiwy

    phantom, Mam powermesha 18g od Daiwy świetnu kijek ,dlatego wierze że infinity spasowałoby mi
  2. pagori

    Wedziska spiningowe Daiwy

    Przyznam szczerze że cena tego kija mnie szokuje. Też chciałbym zakupić kijek na rzekę do połowu sandaczy ale w granicach 150-200 zł . Kijek ma ciągać po dnie główki od 10g do max 20g , wolałbym by nie była to wklejka.
  3. pagori

    Spinning klenio-jaź

    Zależy od łowiska ale wybrałbym na początek ten drugi , obydwa są ok ale brakuje trochę cm. Na klenia powinien być w miarę miękki kijek z zapasem mocy bo kleń zazwyczaj zapina się za końcówkę pyska i jak kijek za sztywny to przy holu się wypnie.
  4. pagori

    Kołowrotki Daiwa

    Możliwe jest to że najlepszy jakościowo osprzęt w grupie VAG wkładany jest do Audi , potem do VW i Seata a do Skody na samym końcu , co wcale nieczyni jej słabym samochodem. Raporty i testy nie zawsze są wiarygodne jako przykład mogę podać renaulta Lagunę który budowany był po to by mieć pięć gwiazdek w testach zderzeniowych. A może Dacia jest lepsza jakościowo od Renaulta bo jest dużo tańsza i składana w rumuni. Co do Skody, Vw,Audi i Seata proponuje przeczytać ten link : http://www.autocentrum.pl/drukuj.php?FF=338&id=1704012711 A w sprawie kołowrotków Daiwy to czym różni sie Daiwa od Team Daiwa ? czy Team Daiwa to wyższa półka ?
  5. pagori

    Jak złowic lina

    warszawa_24, - liny biorą bardzo delikatnie , na początku cmokają przynętę - widać właśnie lekkie przytapianie spławika który musi być bardzo delikatny. Ale jak już przynęta im spasuje to właśnie jest ten fantastyczny odjazd spławika , znika pod wodą i cholera wie gdzie płynie. Lin to świetna ryba i gdyby nie spinning który uwielbiam pewnie łapałbym liny na delikatny spławiczek.
  6. pagori

    Kołowrotki Daiwa

    To pierwsze jest niemożliwe a to drugie zaprzecza pierwszemu Co do kręciołków to używam od dwóch sezonów Jaxona Tronx fd20 - cztery razy w tygodniu począwszy od małych blaszek a skończywszy na główkach do 12gram. Kręcioł jak za stówkę narazie działa , troszkę sam zawaliłem sprawę bo nasmarowałem go nieodpowiednim smarem i przy kręceniu korbką czuje jak pracuje w środku. Nie twierdzę że jest to dobry kołowrotek ale Jaxon za stówkę potrafił wytrzymać dwa sezony systematycznego wędkowania, sprężyna od kabłąka jest jak nowa ale wydaje mi sie że to moja zasługa bo kabłąk zawsze zamykam ręką. Na przyszły sezon planuje zakupić Okumę Epix Pro fd 30 i nie będe jej napewno smarował Dziwi mnie trochę że piszecie negatywne rzeczy o kołowrotkach za większe pieniądze. Naprawdę niema dobrych kołowrotków ? Co z Daiwą .....
  7. Ciekawi mnie ten temat - nikt więcej nie praktykuje tej metody? Chciałbym zastosować ją na rzece zakładając jakąś muchę i próbować przechytrzyć klenie
  8. pagori

    Spinning klenio-jaź

    W tym sezonie polowałem głównie na klenie - nawet z niezłymi wynikami Kijek jaki mogę polecić z czystym sumieniem to Daiwa Powermesh cw 3-18g 2,7m. Zakupiłem go ponieważ był rekomendowany jako jeden z lepszych klenio-jazi na tym forum, użytkowałem go cały sezon i świetnie sie sprawdzał . Kij ma zapas mocy który przetestowałem na metrowym sumie i boleniu 81 cm (oczywiście przyłowy wypraw kleniowych)
  9. pagori

    Sum-Wszystko o sumie !!

    Też sie z tym zgadzam że metrowe sumki to narybek , dlatego dwa razy z większymi przegrałem.
  10. pagori

    Sum-Wszystko o sumie !!

    Według mnie podstawowa sprawa przy zabawie z sumami to odpowiednia ilość żyłki lub plecionki na kołowrotku , kij to drugorzędna sprawa oczywiście w granicach rozsądku - ważne by dał radę rybę podnieść "z dna". Sum jest wymagającym przeciwnikiem musi swoje z kołowrotka wybrać ale jak już dostanie mocnej zadyszki "puchnie" i często płynie w strone przeciwnika brzuchem do góry. Nigdy nie polowałem specjalnie na sumy (duże sumy)to co napisałem powyżej tyczy sie kilku przypadków spiningowych w postaci przyłowu i kilku zasiadek gruntowych.Sumów wyciągnąłem zaledwie dwa powyżej metra a dwa razy walkę przegrałem przez małą ilość żyłki Na spinning kij cw 80 g powinien dać rade ale kołowrotek musi mieć sporo nawinięte
  11. pagori

    Wisła w Krakowie

    Ostatnio przez godzinke na Dąbiu byłem - totalne bezrybie , panowie grunciarze też narzekali. Potem sie przemieściliśmy z kolegą w strone nowej huty i w dwie godzinki ja cztery klenie a kolega sandacz 50+ i szczupak 60+. Wniosek prosty na Dąbie nie warto sie wybierać ryba przepłoszona i przełowiona(wybrana). Większośc sezonu wędkowałem w hucie i tam jest z rybą lepiej
  12. pagori

    Sum-Wszystko o sumie !!

    Mnie sie trafił ostatnio wąsaty , przez przypadek - wędzisko do 30g oraz żyłka 0.25 nie dały mu rady. Wyciągnął całą żyłę z kołowrotka i musiałem hamulec dokręcić. Wyjątkowość tego przypadku polega na tym że w zeszłym sezonie miałem taki sam numer w tym samym miejscu. Stawiam iż bestia mogła mieć ze 30 kg. Wrażenia i adrenalina którą zaaplikował mi hol tej ryby - bezcenne
  13. pagori

    Wszystko o kleniu i jaziu

    Wszystko uzależnione jest od okresu , na wiosnę świetnie biorą na małe woblerki i blaszki w rozmiarze 1 , w lecie w moim miejscu są przepłoszone i ciężko sie do nich dobrać , stoją na środku rzeki i czekają na spadający kąsek , dobre są wtedy "smurzaki" ale ciężko tym rzucić daleko więc blaszka prowadzona po powierzchni im wystarcza.Na jesień napewno paproch sie sprawdzi w zeszłym roku łapałem piękne klenie na twistery 4 cm , potem nawet większe zakładałem i też ostro brały. Co do główek to kleń ma wielki pysk można stosować lekkie na dużym haku , tak by przynęta płyneła w środku wody nie "bijąc" o dno. To sie oczywiście tyczy kleni a nie kleników , te małe łatwiej złapać ale teraz nie pora na mocne uderzenia tej fantastycznej ryby.
  14. pagori

    Wszystko o kleniu i jaziu

    misiek^wro, nie mogę tego nie napisać ale należy zauważyć że nie chodzi o kij którym sie da wyciągnąć klenia ale o kij który należałoby zastosować do przynęt jakie używamy przy połowie tych ryb, na obrotówkę w rozmiarze "1" przy mocnym uciągu rzeki a właśnie te miejsca lubią klenie i właśnie ten rozmiar wirówki ( klenie dla mnie to takie powyżej 45cm ) twoja wklejka będzie sie gięła jak jasny gwint , zwłaszcza na wiosnę gdy rybki te najpiękniej biorą a woda wartko płynie, pozatym zaczekam jak spotkasz się z kleniem 60 cm który "jeżdzi" jak brzana właśnie w takich warunkach to zmienisz zdanie . Kijek którego używam do kleni to powermesh 18g , mocny jak cholera ale jak woda w rzece płynie to mam wrażenie że jest zbyt delikatny.
  15. Teraz u byłem na urlopie i z kleniami nie miałem kontaktu , wróciłem już w swoje strony i jak tylko na wisełce woda sie oczyści to sprawdze czy dalej lubią moje sprawdzone przynęty, a jak u was panowie kleniowcy .....?
  16. pagori

    Kłusownictwo

    Jeden sumek tu jeden sumek tam a jeszcze jeden gdzieś indziej , w ciągu piętnastu minut takich sumków może byś 200 sztuk w naszym kraju. Powiem tyle że w skandynawi ryby pływają ławicami w ciurkach takich że można je przesikać mimo to nikt nie zwraca na to uwagi bo one są ....... poprostu są . U nas jak ktoś z mostu rybę wypatrzy to dziecku pokazuje bo ryba pływa . A teraz z drugiej strony dzisiaj wędkuje na wiśle i fajne miejsce sie trafiło okonie skubały jak trzeba ale pod mymi nogami tarło leszcza sie odbywa , stado 250 łopat powyżej 60 cm buszuje jak jasna cholera ja w to wpatrzony rzucam za okoniem i te okonki wyciągam . Nagle uderza lechol w twistera taka łopata jak jasny gwint , rybę uwalniam bez wyciągania z wody - wraca na swoje amory. Przypadek ale złapałem , może mnie interesiowały okonie a może z premedytacją złapałem leszcza - to wiem tylko ja ale jakby to zobaczył ktoś inny byłbym "intruzem zalotów wiślanych leszczy" Dla jaca, uważaj bo jak ty kogoś nie widzisz to nie znaczy że Ciebie nie widzą Dla maniek, musisz być pewny tego co widziałeś , z tego co czytam jesteś a szkoda
  17. Dzisiaj sprawdzonym sposobem dwa jazie 54 cm i 44 cm
  18. pagori

    Wisła w Krakowie

    Zgadza się , w zeszły weekend pięknie brały grube sztuki . Teraz kicha na maxa pare sztuk okoni sie trafi. A już było nia kiju pare ładnych rybek z naszej wisły,piękne kleniory i jazie łapałem w połowie kwietnia , świetnie brały na woblery salmo. Sztuki powyżej 45 cm były normą a zdarzały sie nawet takie pod 60 cm . Bolek 80 cm też sie trafił jako przyłów (w tamtym sezonie też trafiłem w ten sam sposób 72 cm). W wiśle ważne jest wybranie odpowiedniej miejscówki (rybki nie mogą wyczuć obecności człowieka)do wędkowania i dobór odpowiedniej przynęty na dany okres. Leszcze lubią też spinning , brzana również Niestety szczupaka jeszcze nie widziałem , sandaczem też niemogę sie pochwalić a szkoda .
  19. jaceen, jak u ciebie ze spiningowymi kleniami ? U mnie podczas ostatnich deszczów trafiały sie grubasy po 50 - a nawet 60 cm ( odjazd takiego bydlaka równy brzanie , na lekkim sprzęcie i cienkiej żyłce emocje jak cholera) , przy wychaczaniu ryby zauważyłem że wypluła ona jakieś białe śmierdzące świństwo (było tego dość sporo) , stawiam że to wstępnie strawione owady .....jakie? nie wiem . Teraz całkowity brak kleni , biorą raczej okonie niż klenie
  20. Drutinio, - jeżdzę niedaleko warlubia na wakacje , wujek ma tam prywatne jeziorko we wsi Pięćmorgi . Niestety nie mam tam dobrych wyników , może podpowiesz coś na priv jak tam ryby łapać
  21. pagori

    Rzeka Dłubnia

    Na dłubnie każdy narzeka że są tam nieciekawe warunki dla wzrosatu pstrąga i jest to fakt bo jeżdze tam dość często i wyniki raczej mam mizerne. Największa sztuka jaką tam trafiłem miała około 35 cm a rybek powyżej 30 cm miałem tylko trzy sztuki.
  22. pagori

    Wisła w Krakowie

    Rybki szukają odpowiednich miejsc do rozrodu -na dąbiu właśnie takowe są ...... ale po okresie tarła wszystko znika , nikt nie przychodzi tam łapać na żywca , spinning itd . Sam byłem zadowolony z tego miejsca w tamtym sezonie , na szczęście kolega pokazał mi gdzie łapać ryby i że można mieć medalowe okazy stosując tę samą przynęte ale w innym miejscu. Na pokaz przedemną złapał sześć sandaczy w granicach od 50 do 65cm w jedną godzine. Rzucałem ciut od niego i złapałem wtedy dwa okonie. Początek tego sezonu też własnie z tym kolegą rozpocząłem pięknymi kleniami ,50 cm było normą , największy 59 cm na moim kiju . Niedawno z boleniami zaczeliśmy zabawę wyciągłem ostatnio torpede 80 cm - drugi w życiu boleń . Dąbie jest fajne bo w centrum , bo blisko ale prawdziwe ryby łapałem w nowej hucie
  23. pagori

    Wisła w Krakowie

    Na dąbiu ryby przepłoszone , za to w hucie piękne sztuki można złapać macko, - jak ma wziąść to na gówno nie weżmie , musisz rybce podać to co lubi
  24. pagori

    Wisła w Krakowie

    Bo na dąbiu nie ma już ryb Musisz poszukać lepszego miejsca.
  25. Klenie już tak dobrze nie biją , stały sie bardzo ostrożne. Te mniejsze sie częściej zdarzają niż te tłuściochy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.