


SebaZG
Użytkownik-
Liczba zawartości
264 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
32
Zawartość dodana przez SebaZG
-
Ja generalnie mam problem z czytaniem i oglądaniem wypocin mediów. Krew mnie zalewa gdy np. wczoraj czytałem w relacji jednego z większych portali internetowych że problem jest od tygodnia. Albo wlasnie doniesienia Bilda że wymieranie ryb poprzedzi wzrost wody o 30 cm. No bo konkretnie to gdzie ten wzrost był? Poszukałem przed chwilą tych artykułów... Nie padało od kilku dni, 30 cm to ogromny wzrost. Lehmann podejrzewa: "Istnieją zbiorniki retencyjne, które można wykorzystać do regulacji poziomu Odry. Część z nich została prawdopodobnie otwarta, aby spłukać chemikalia w kierunku Bałtyku. W oparciu o podejrzewanie i prawdopodobieństwo rzuca się oskarżenia. To że wczoraj nie padało, to nie znaczy zwiększenie poziomu wody w rzece nie jest od deszczu, a od otwarcia zbiorników retencyjnych (gdziekolwiek one są, w lubuskiem takich nie kojarzę). I pamiętajmy, że niestety Niemcy też mogą kreować rzeczywistość na swoje potrzeby. Najpierw rtęć teraz to.. Pretensje do strony Polskiej niestety mają słuszne. Ja się boje, że konkretów to nie uświadczymy... Czemu w komunikatach WIOSiów w aktualnościach nie ma konkretów? Zbadaliśmy tyle a tyle próbek, wyniki były takie a takie i nie opisowo, tylko skany konkretnych dokumentów. Było by porsciej przejrzyściej, i mniej niedomówień. Społeczeństwo by wiedziało co konkretnie było zbadane i jakie były wyniki... Przykre jest to, że tak poważny temat najpierw został olany (zarówno przez media jak i władze), a teraz zaczęła się jatka.
-
Nie żebym kogoś bronił, bo nie bronię, ale.. Czytałem opinie i komentarze mające za złe, że właśnie nie upuszczono więcej wody celem rozcieńczenia tego syfu... Więc nie koniecznie musiało to być w celu zamiecienia sprawy...
-
A jak to wygląda z Waszej perspektywy (Wrocławian)? W komentarzach na Facebooku i YouTube czytałem, że we Wrocławiu i Brzegu Dolnym już ten syf spłynął i normalnie lidze wędkują, a ryba jest i żeruje. Niestety sam w okolicy ZG nie miałem na razie możliwości sprawdzić jak to wygląda, ale jak oglądam YT czy filmiki na Facebooku, to smutek ogromny.
-
Grand Prix haczyk.pl 2022- zgłoszenia II Tura
SebaZG odpowiedział Marienty → na temat → Grand Prix 2022
Gatunek ryby: okoń - Długość w cm: 20cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 04.08.2022 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 14:25 - Łowisko: Bóbr w m. Brzeźnica, poniżej progu. - Przynęta: obrotówka srebrno czerwona, rozmiar 1 lub 2 -
Czasu na dłuższy wypad niestety dalej mało. W ostatnich tygodniach było kilka wypadów na Odre pod wieczór w godzinach 20-23, głównie tym razem główki plus mini pseudoopaska (ok. 100 m umocnienia) która jest dostępna przy niskich stanach Odry. Do zmierzchu ćwiczyłem głównie smuzaki, czasem obrotówki, i czasem też za boleniem smukłymi wobkami. W czasie wypadow może jeden klenik +-25cm, i szczupaczek pistolecik też podobnej wielksoci. Kilka wyjść większych ryb ale bez nawet skubniecia. Ogólnie padaka. W ostatnią niedzielę z różnych powodów miałem możliwość stawic się na Odrze w nietypowych dla mnie godzinach 16-20. Po przyjeździe na miejscówkę okazuje się że po drugiej stronie rzeki piknikowicze z prawie że dyskoteką. Mimo wszystko idę obławiać napływ główki. Po chwili zajeżdżają 3 motory i robią okrutny raban. Mimo wszytko chwilę walczę dalej po czym schodzę główkę niżej. Tam przy kolejnej zmianie przynęty kotwiczką zahaczam kamizelkę. Dziadostwo wbiło się mocno więc sięgam po szczypce i stosuje "metodę siłową". Na tyle nie fortunnie, że po wyrwaniu pierwszej kotwiczki z kamizelki druga wbija się w.... Kciuka. Wbiła się za grot i tym sposobem zamiast 3h spinningu skończyło się po 1,5. Całe szczęście miałem multitula i udało się kotwiczką sciagnac z kółeczka od woblera, więc jadę do domu z sama kotwiczką w palcu, a nie całym wiszącym wobkiem. (Boleniowy 8 cm, więc nie mały 😉). Z tym domem to też trochę przegrałem, bo trzeba było się tego jakoś z palca pozbyć. Kotwiczką była tak wbita, że moje próby wyciągnięcia jej spełzły na niczym, cofnąć się nie chciała, przebić dalej aby grot wylazł z drugiej strony też nie szło (albo brakło samozaparcia i odporności na ból). Skoczyło się SORem, oraz na wszelki wyoadek szczepionką na tężec i antybiotykiem. I jak tu zmieniać swoje utarte schematy? 😉 Wczoraj trafiła się okazja odwiedzić Bóbr w miejscowości Brzeźnica. Miałem aż całą godzinę między 14 a 15. Udało się wyciągnąć Okonka 20cm na obrotówkę. Łowiłem za progiem na rzece. Jakiś miejscowy (niestety już lekko podpity) brodził w tym miejscu, twierdził że bywają tam szczupaki, okonie, sandacze i bolenie. Sam widziałem kilka rybek na oko 30-40 cm co ganiały drobnicę, ale jakichś z góry patrząc dość jaskrawych na grzbiecie, moje marne doświadczenie nie podpowiada mi co to mogły być za ryby. Miejscówka fajna, przy progu mała plażyczka. Może uda się tam wrócić, pobawić się w takie brodzenie jak ten miejscowy, zwłaszcza przy takich upałach, a i rodzina była by może zadowolona. Przyjemne z pożytecznym.
-
Na razie to czysto teoretyczne rozważania.. 😉 Praktyka w tym kierunku jeszcze nie ruszyła. Ale dzięki za propozycje.
-
@jaceen @lechur1@Płatek88 Gdzie ćwiczycie te sumy? Z tego co zrozumiałem, to raczej kanał, a nie sama rzeka. Na Odrze, na odcinku gdzie nie ma kanałów gdzie warto spróbować? Zatoczki między ostrogami? Wzdłuż opasek (przedwczoraj spotkałem sumiarza co miał nastawione dwa żywcem, łączenie z ponad 100 m opaski zajęte przez jedną osobę 🤔)? Starorzecza?
-
Były już testy?
-
Grand Prix haczyk.pl 2022- zgłoszenia II Tura
SebaZG odpowiedział Marienty → na temat → Grand Prix 2022
Gatunek ryby: boleń - Długość w cm: 42 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 15.07.2022 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): ok 22:40 - Łowisko: Odra opaska - Przynęta: Jaxon Ferrox 8cm - Opis połowu: sprowadzenia woblera ze środka rzeki do brzegu i powolne ściąganie do siebie. Gratuluję bolka ale ten gatunek wpisujemy od 50cm. Marienty -
Ruszyłem wczoraj wieczorem na Odrzańską opaskę w Bobrownikach. Ok.21 doszedłem do wody. Lekkie zdziwienie że na opasce nikogo nie widzę. Maszeruje na sam koniec. Najpierw ze 20 minut obawiałem smużakami okolice rzecznego progu. Po cichu liczę że uaktywni się boleń ale słyszę raptem może ze dwa ataki. Mimo wszytko idę na sam koniec opaski, gdzie można obłowić zatoczkę i napływ ostrogi za opaska (któregos razu woda wręcz się gotowała tam od boleni, ale maluchów). No i znalazlem tam Bolenia, ale maluch, 36 cm. Ok. 22 cofam się kawałek wyżej i próbuje za Sandaczem. Po 15-20 minutach udaje się coś skusić. Po reakcji na kiju przypuszczam że to Sandacz. Niestety przy samych nogach się spina i odpływa. 20 minut później następne branie. Tym razem wszytko poszło idealnie i udało się wyciągnąć z wody bolenia 42 cm. Ćwiczyłem dalej gdzieś do 0:30, ale już nic nie wzięło.
-
Ostatnio dalej braki czasu . W sobotę wieczorem zaliczony szybki spinning. Odrzańskie przelewy w Cigacicach za kleniami. Ze dwa brania, ale bez ryb. Po zmierzchu większe woblery i guma w poszukiwaniu sandacza. Przyszły chumry i burza więc zmuszony do zabrania się do domu zanim na powaeznie się ściemniło. Wczoraj wieczorem ok. 20:30 zameldowałem się na Opasce w Bobrownikach. Założenie że o 23 zbieram się do domu. Najpierw na lekko, głównie małe obrotówki, ale bez wyników. O 22 przysiadam na kamieniach i zaczynam szukać Sandacza. W sumie wyciągnięte 3 sztuki w ciągu lekko ponad godziny. Wszystkie w okolicy 40cm. Próbowałem tylko na Jaxona Ferrox 8 cm i na koniec na Karasia 9cm od Jaxona. Oba woblery okazały się skuteczne. Jak dla mnie Sandaczobranie. Szkoda tylko że nie wyrośnięte były.
-
Poniedziałek w godzinach 20:30 - 23:30 odrzańska opaska w Nowej soli, bez kontaktu z rybą. Wczoraj w godzinach 20-24 opaska w Bobrownikach koło ZG. Najpierw spinning za kleniem, potem podziwianie jakiegoś wędkarza, który na sąsiedniej główce zaliczył kilka (a może to jeden ten sam) nie dużych Boleni. Ale woda w okolicy tej główki dosłownie się gotowała - pierwszy raz widziałem tak duża aktywność na wodzie, ale to tylko jakieś 30 minut i mam wrażenie że w obrębie jednej główki się tak działo. Jak się sciemnialo, to zacząłem poszukiwać Sandaczy. Około 22:30 jedno branie, ale przy samych nogach coś spadło. Okolo 23:30 Sandaczyk 41cm na brzegu. Obydwa brania na Jaxon Ferrox 8cm. Zdjęcie niezgodne z regulaminem- tomek1
-
Grand Prix haczyk.pl 2022- zgłoszenia I Tura
SebaZG odpowiedział tomek1 → na temat → Grand Prix 2022
- Gatunek ryby - kleń - Długość w cm - 48 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok) - 24.06.2022 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin) - 21:30 - Łowisko (ewentualnie szczegóły typu: dokładne miejsce połowu, rodzaj łowiska, nazwa łowiska, najbliższa miejscowość): Odrzańska opaska w Stanach k. Zielonej Góry / Nowej Soli - Przynęta: pomarańczowy woblerek ok. 3 cm - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): -
Wczoraj na wodę zajechałem dopiero około 20:45. W planie miały być próby sandaczowe. Z uwagi na możliwe deszcze i burze Odrzańska opaska w Bobrownikach została porzucona (10-15 minut z buta do auta, gdyby się rozlało było by marnie) na rzecz... Odrzańskiej opaski w Stanach k. Nowej Soli (auto pod nosem wiec deszcze i burze nie straszne). Że było jeszcze jasno nie mogłem sobie odpuścić porzucania maleństwami za kleniami . Najpierw na rapale wziął mały Okonek (chyba w 3 rzucie). Ok. 21:30 mocny strzał. Na pomarańczowego woblera ok 3 cm (za Chiny nie pamiętam co to) skusił się kleń. Dla mnie to kleniozaur, bo nowa życiówka - 48cm. Co ciekawe, branie w trakcie ściągania w stronę opaski ale z prądem, a nie pod prąd. Zadania dnia niestety nie udało się wypełnić. Opaska jakas płytsza niż w Bobrownikach . Woblery, po zbliżeniu się do opaski często stukały o kamienie i się zaczepiały. Nie wiem czy tak się je prowadzi w poszukiwaniu sandaczy, ale w obawie o poważniejsze zaczepy nie skupiłem się tylko na tym. Zamiennie rzucałem za kleniem i za sandaczem trochę zmieniając miejsca. Mocy nie było za dużo, więc przez 24ta się poddałem i zebrałem do domu. Zdarzył się jeszcze jeden kleń na oko ze 30cm. Ogólnie udany wieczór.
-
Grand Prix haczyk.pl 2022- zgłoszenia I Tura
SebaZG odpowiedział tomek1 → na temat → Grand Prix 2022
Pierwsze zgłoszenie :-) - Gatunek ryby - kleń - Długość w cm - 33 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok) - 18.06.2022 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin) - 21:40 - Łowisko (ewentualnie szczegóły typu: dokładne miejsce połowu, rodzaj łowiska, nazwa łowiska, najbliższa miejscowość): Odrzańska opaska w ok. Bobroników k. Zielonej Góry - Przynęta: Kamatsu, Stream Minnow 5 cm - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Obławianie strefy przybrzeżnej opaski. Branie przy sprowadzaniu do granicy małego progu. Rybka dalej pływa -
Wczoraj udało się znaleźć chwilę na wieczór, a że się zasiedziałem to wyszła nawet dłuższa chwila. Na wodzie byłem o 19:30 skończyłem 23:30. Odrzańska opaska w Bobrownikach. Cel klenie na smużaki i chleb z powierzchni. Z kelni wyszły nici, w sumie tylko dwa brania. Jedna ryba od razu się odczepiła, przy drugim wyciągnąłem same oko 🤯 na grocie kotwiczki. Około 21:30 minimalnej życia w wodzie było, a tak dalej prawie cały czas cisza. Przed 22 doszło paru ludzi za sandaczem. Po chwili rozmowy przezbroilem chlebek na klasyczny spining. Po kilkunastu minutach prób wziął sandaczyk 40 parę cm na Jaxon Ferrox 8cm. Miała odmiana, zwłaszcza że pierwszy w zyciu sandacz na spinning. Miał odmiana... Trzeba będzie zgłębić temat w praktyce.