maniek

Nie ubłagane sa prawa natury widać trafiłeś w nurt.

Gdyby to było prawdą a nie gdybaniem to w Odrze nie było by ani jednej rybki .

Jak zjadę do domu to zmierzę i ci na PW napisze czy pasuje ,ale wydaje mi się ze tak.

Mówisz o tej dolnej wysuwanej ,jeśli tak to zmierz średnice i mi podaj ,jak będzie pasować z starego to masz u mnie gratis.

Problem że są prawie wszystkie marki oprócz elektrostatyka ,nie wiem czy sprzedawcy się pogniewali na nich .Lesio, skoro twierdzisz ze wysokość jest ok to mnie uspokoiłeś ,poszukam u siebie w okolicznych sklepach a jak nie to zamawiam przez net.

I tego obawiam się najbardziej ,dużym minusem w fotelu TB ,było mała wysokości siedziska od podłoża ,mimo nawet regulacji nóżek ,wstać bardzo szybko z tak niskiego fotela to mordęga na rybach ,a tego nie lubię . Następnym minusem jest pomysł wykonania siedziska i oparcia w jednym kawałku ,chodzi mi o ten materiał ,żeby nie wiem jak usiąść to zawsze sie moje cztery litery ześlizgują wy też tak macie .Nie jest to może wielki problem ,bo po kupnie zawsze ten feler przerabiam ,czyli rozcinam.Ale ostatnio znalazłem ciekawy fotel ,jakiś " chinol",wykonanie nawet dość solidne z mocnego aluminium i materiał na siedzisko bardzo mocny ,tylko mam obawy bo koszt to bagatela 160pln i nie wiem czy warto ryzykować .Dlatego sie zastanawiam nad elektostatykiem.

Jak już chwalicie te fotele elektrostatyka to podajcie jaki model ,wysoka woda "zabrała"mi schowany w lesie fotel TB i potrzeba mi kupić nowy . Ps-kocur, jak byś przez przypadek wyholował nowy fotel TB to mój ,pewnie za parę dni będzie u ciebie.

Oczywiście że możesz z zanętowych zrobić haczyk owe ,słodzika daj tyle samo co aromatu.

Oczywiście mówisz o najnowszej historii o odległosciówkach. Zgadzam się w całej lini ,aczkolwiek miałem [mam] wyjątek od tej reguły,Tele Fino Match prawdziwej firmy DAM . Nie wiem dlaczego takie stwierdzenie ,jakiś fanów Browninga nie widzę na forum ,a osobiście nie leży mi ta firma

Ale na suma nie liczysz .Nęcone dwa miechy ,na Odrze i poszło sie hym ,w las sum był w łowisku ,kolega miał dwa mocne brania na zestawy sandaczowe ,sum połamał kotwiczki no i dobrze mu tak ,bo go ostrzegałem ,zresztą było w okresie ochronnym i tak by musiał wypuszczać ,poza tym nawet brał w dzień ,widziałem sumau pseudo wędkarzy z innego portalu ,czyli mieszanka zanętowa dobra .Nie estety nie mogłem zacząć normalnie sezonu sumowego ,raz ze wysoka woda się zrobiła na Odrze dwa że siedzę w Belgi i pracuje.Ale drugi termin jesienny żerowania powinien się udać.

A to się jeszcze okaże. Tfu, tfu,tfu nie zapeszam A ja do tej parszywej pogody co nas katuje kupiłem parasol Zebko 2,5 m z bokami.Jak zacznie lać to lece na trawnik wypróbować.

wojtt, Wielkie dzięki za linka w sprawie parasola Zebko ,właśnie 'przyjechał" z reklamowanych średnic 2,5m w rzeczywistości ma 2,1m [2,5m to mierząc po obwodzie.]Czy zda ostry egzamin ,to się jeszcze muszę przekonać w terenie.Jak go [parasol] podrasuje to wrzucę fotki i opisze czy warto.

Trochę za "ciężka" ta mieszanka ,ryby będą sie szybko sycić i mogą nie brać ,radze wybrać albo kuku albo łubin albo groch ,i do tej głównej zanęty dodaj cos lekkiego ,np konopie lub pszenice .

Jak założysz plecionkę ,to napór wody będzie większy na linkę . Kup PP ,wystarczy ci 135m a resztę nawiń podkładu.

Dajcie już spokój tej marchewce ,podpuściłem nieco kolegę . Powiadasz lin ,hym fajny ,ale ja optuje za sandaczem ,choć to mało Polska ryba.

Z tą częścią się nie zgodzę ,porównujesz dziką formę marchwi z formą karpia z nazwy tylko mającą coś wspólnego, dzisiejsze karpie te spotykane na zarybieniach to krzyżówki ,hybrydy prosto z laboratorium. I mylisz sie co do rozmnażania karpia ,karpia dzikiego dodam jest w stanie się rozmnażać i to w naszych wodach.To że kilku oszołomów stworzyło jakąś listę tylko sobie znanym kluczem niczego nie udowadnia .Patrz na takich samych oszołomów co chcą w imię ekologi wprowadzić cały system zabudowy rzek [chodzi o MEW] .A co do marchwi to obiecuje przekopać nadodrzańskie łąki za jej poszukiwaniem. Co do drugiej cześci wypowiedzi to się zgadzam z toba Zważ tylko jedno ,są dobre początki ,jeśli dalej będziesz drążył skałę [czytaj beton] kiedyś nastąpi odmiana .I cieszy mnie to bardzo,ze rośnie pokolenie rozumnych i wykształconych wędkarzy,którzy nie tylko pustym gadaniem chcą coś zmieniać..

No i się zaczęło ciekawe czy będzie ankieta To znaczy co .

Dokładnie tak ,a uczenie się i podpieranie na wikipedi nie przynosi chwały ani wiedzy ,mimo mojego wielkiego szacunku do twórców wilkipedi. Podaj naturalne stanowiska występowania marchwi w stanie dzikim ,i NIE pisz mi ze rośnie od wieków ,bo karpie w Polsce są od 12 wieków a większość uważa je za obcy gatunek ,prawdopodobnie są dłużnej od marchwi. .Ba dzisiejsze jesiotry są jeszcze dłużej aklimatyzowane lub się same aklimatyzowały ,ale generalnie są też obcym gatunkiem w naszych wodach i nikt nie podaje ze to obcy gatunek. Juz spieszę z wyjaśnieniem,jak to się ma z tematem ,ŁOWISZ Generalnie temat czytam ,ale bardziej z obowiązku niż ciekawości i nie wiele jest postów które mnie zainteresowały ,aby je przeczytać z ciekawości.

, nabial, Nie o to chodzi ,sek w tym ze przy miękkich wędziskach jak "świński ogon "aby naciągnąć linkę ,wędzisko na szczytówce się wygnie owe 10cm ,przy miękkich kijach już tak jest ,branie i tak będziesz widział bo praca blanku będzie na większej części niż tylko szczytówka ,inaczej jest przy sztywnych wędkach, podczas naprężania linki wygina sie tylko szczytówka na malej długości od 2cm do 5cm i to wystarcza zupełności ,brania są zawsze jednakowe ,silne lub delikatne pociągnięcie szczytówki ,sęk w tym aby wyczuć dobry moment do zacięcia . Dodam tylko że nigdy tak nie ustawiam wędki jak na rysunku ,co wcale nie wyklucza ze tobie będzie się żle łowiło.Radze wypróbować kilka sposobów ustawienia wędziska i wybrać najwygodniejszy.

Muszę cię jednak zmartwić ,mylisz się ,marchew jest obcym gatunkiem ,tak samo jak kapusta ,ziemniaki ,karpie ,amury ,pomidory,ogórki ,kukurydza ,pstrągi tęczowe ,tołpygi,kalarepa ,kalafior. Mam wymieniać dalej ,Precz z obcymi gatunkami.

Oj dostanie ,jak możesz jeść marchewkę przecie to obcy gatunek .Precz z obcymi gatunkami.

Czyli średnio co 6minut sztuka ,zarzut ,hol,odpięcie ryby,założenie fileta ,zarzut ,masz chłopak fantazje.

Tondrom, Mnie się ten slang podoba

Nie mam żadnych,co innego z pseudo wędkarzami ,bo co byś pomyślał o takich ,którzy złowili sumka i zamiast wypuścić rybę w ochronie zapakowali go do łodzi , mieli pecha bo mnie i kumpla nie widzieli ,staliśmy za krzakiem i obserwowaliśmy ,co zrobią ,jak się okazało co w końcu zrobili ,zrobiłem kilka fotek i napomknąłem o okresie ochronnym i w tym momencie mnie spostrzegli , jakie było ich zachowanie ,ano dali drapaka .A i jeszcze te kłamstwa o kontroli tych "wrednych" z PSR, żałosne tłumaczenie żałosnych pseudo-wędkarzy.

Kolega zdobył pierwsze miejsce ,oczywiście losowanie.Też miałem być tylko ten termin ,bez sensu.