maniek

Na takie rzeczy żaden nie jest odporny.

Ucichł na chwile ,bo sprawdzałem wieści jak dojechać do wody ,ale nic się nie dowiedziałem o tym miejscu ,prawdopodobnie jest tam droga ,bo kiedyś kursował prom ,jak nie było mostu ,ale zaznaczam to nie sprawdzone info ,natomiast dowiedziałem się jak dojechać przed Malczycami do Odry w miejscowości Rzeczyca ,info od "wędkujących" inaczej .Ale mnie interesuje Lubiąż i tam "uderzamy" na miejscu wyjaśnię dlaczego ,na razie "tajemnica" Będziesz miał okazje ,czy ją wykorzystasz to się zobaczy Roman ja zaklepuje "miejsce",więc nie będziesz sam

Ciekawe ,ludzie to mają pomysł.

50m+20m obetonowanie jazu ,tak wygląda u mnie .Nigdy nie zaplaciłem mandatu ,bo nie było podstaw ,ale znam kilku co zapłacili 3-krotnie mandat i teraz nie mają problemu z "oszacowaniem" odległości

Wielkie dzięki za pomoc ,więc szukamy lepszego dojazdu .Przeglądałem na Zumi i na mapie jest dojazd do samej wody obok potoczku "Cicha Woda", TU Na satelicie widać piękne "główki",a rzeka ma dwa zakręty i co wy na to.

A gdzie parkowaliście ? tu musze wypytać wtajemniczonych ,szkoda że Lubliniaki nie zaglądają na forum bo może by coś doradzili.

Roman byleś tam w pobliżu w zeszłym roku ,ale nieco dalej ,niestety brak dobrego dojazdu .zdradził bym ale obowiązuje mnie tajemnica ,dałem słowo -sorki.No ale czas coś łowić na naszych "zlotach" więc proponuje Lubiąż -Malczyce ,to tylko propozycja ale miejsce naprawdę rybne.

1-2-3 Maja mam zajęty ale 4 Maja czemu nie .

Ok dzięki ,sprawdzę.

Ostatnio ,to może były ale zostały tylko "kobyły", No maleńkie potrzebuje fi3 mm ,ostatnio gostek proponował mi 10szt za 9,5pln zrezygnowalem i cale szczęście ,bo sam zrobiłem z sprężynki od długopisa ,a potrzebuje do mini diriga.

Z czystym sumieniem to jedynie Siglon V Premium ,co prawda testów półrocznych jeszcze nie przeszła ,ale spisuje się znakomicie ,Vogle siglonki używam od lat i nigdy nie nażekałem oczywiście jeśli chodzi o spinning.

Niektórym to się powodzi .A ja szukam o pewnego czasu ,kółek łącznikowych i nigdzie nie mogę znaleźć ,a chodzi mi o mikro kółeczka ,w całym Wrocku nie mają i muszę zrobić je sam ,jak coś wymyślę to zapodam

Jak to nie wiesz , a co nie było cię przy tym Gratulacje.

Roman powodzenia i trzymam kciuki

Kilka fotek z naszego spotkania .Na Ścinawce Fajne miejsce Fotka1 Fajne miejsce z "góry". Fotka Fajnych miejscówek było co niemiara Fotka Fotka Fotka

Nie da rady ,nie piszę i nie mówię o nie sprawdzonych osobiście zanętach czy przynętach.

Ok ,podpowiem ci jeszcze że przy konopiach haczyki stosuj ciemne ,osobiście nie wieże w teorie koloru haczyka ,ale lepsze wyniki miałem przy konopiach na niebieskich haczykach niż na żółtych .Ps W konicu znalazłem ziarno dla siebie ,jest drogie ,trudne w przygotowaniu i mało kto go używa no i najważniejsze jest skuteczne ,od kilku dni zacząłem go stosować na haczyku ,wcześniej miesiąc nęciłem ,jak na razie wyniki zadowalające ,nikt nie ma brań a do mojego federka cały czas ryby "pukają".Zanim zdradzę co to jest ,wiele jeszcze testów ,więc jesienią proszę mi przypomnienie jak by mi się zapomniało .

Nie chcesz łowić małych leszczy ,rada jest prosta załóż kulkę prot. ,oczywiście nie z marszu ,ale przygotuj miejscówkę ,kulki też można kupić z "mięskiem" .W teorie to raczej nie wierz ,bo teoretycznie to można powiedzieć ze leszcz jeszcze nie żeruje ,a w realu to już ciężko "pracuje" ,mnie się nie pytaj ,ja o tej porze leszczy nie łowie ,poczekam aż będą po tarle ,choć i leszcze wcale się nie pytają czy mogą brać to nie raz biorą ,to taka rada nie specjalisty od leszczy

Ani soli ,ani proszku do pieczenia ,natomiast dodawałem sody oczyszczonej ,ok 1 łyżeczki na litr ,co daje soda ,ziarna konopi lepiej puszczają kiełki i są błyszczące ,co bardziej kusi płocie ,ale warunek jest jeden - nie z każdą odmianą [czyt,partią ziarna] jest tak samo ,najlepsze są te duże.

Pewnie ,bo skąd bym wiedział co w "piszczy"

15 - 18 sierpnia 2008 III Zlot Sympatyków haczyk.pl Zostało 135 dni do Zlotu. No u mnie jest tak

Walczę ,walczę jeszcze na razie są ,doszły już 'grube berty" i to mnie cieszy ale najwyraźniej widać że szykują się do amorów a i ja nie będę im przeszkadzał.Tylko gdzie podział się "leszek"

A to mnie zaskoczyłeś tym Bboobb ,czyżby zarybiali.

To i ja ślę podziękowania wszystkim z miłego spotkania ,a jak znajdę wolną chwilę to jakieś fotki podeślę. A ja dziękuję za kawę .

Przypomnę tylko że temat jest o pontonach ,o łodziach jest inny temat .