Deuuu

Ja chętny, tylko gdzie i o której

kocur, desperado, Napiszcie jakąś ciekawą (śmieszną) historię z czasów woja oczywiście jeśli to nie problem.

Miedź

Nie podlizujemy się panu Junior Adminowi a wracając do zabawy: Wysypisko

maniek, twoje posty to istna wiedza w pigułce mimo iż nie jestem karpiarzem to z przyjemnością przeczytam ciąg dalszy wywodów na temat rzecznych karpi. Gdybym mógł to pomógł bym w remoncie bylebyś szybciej coś napisał.

To ja Ci powiem, szpulka z dobrze nawiniętą plecionką dobrej klasy 0,06-0,08 i do tego kijek o dobrych właściwościach rzutowych Osobiście używam wklejanki do 15gram z ciężarkami góra 10gram i odległość rzutu jest naprawdę wystarczająca. A powiedz mi co to jest za przyjemność łowić takim sprzętem okonie z mojego punktu widzenia boczny trok jest metodą bardzo finezyjną, więc stosowanie do niego tak "topornych" wędzisk trochę mija się z celem.

A ja dorzucę od siebie pytanko, czy jest tam możliwość wypożyczenia sprzętu pływającego?

Jacek, ale z Ciebie żartowniś szkoda że u nas gdzie patyki to same straty i to bez rybek. rafaloo, udało Ci się coś trafić koło oczyszczalni albo chociaż jakieś branie? Bo pamiętam że tam kompletna bryndza była

Śmieci to pół biedy, to tylko wygląda nieestetycznie a da się to posprzątać. Gorsze jest to że wszystko dostaje w łeb i do wora i tu niestety niewiele możemy zrobić.

Jak to ktoś mądry kiedyś powiedział "Łowiłem już duże małe szczupaki na duże gumy, jak i duże szczupaki na paprochy" więc tak jak napisał kolega Couba, nie ma na to reguły

Jeżeli poza Szczecin to ja się piszę, oczywiście jak ktoś łaskawie przygarnie mnie bo aktualnie poruszam się komunikacją miejską.

Jezu... to gdzie wy rzucacie ja właśnie chwalę sobie Cegielinkę pod tym względem. No chyba że łowicie zaraz obok mostu to bez sensacji, bo jest tam zatopiona lina i tysiące innych rzeczy

Maaaasa kopyt, świsterów i trochę nowych gumek Dragona do tego porządna dawka główek jigowych i mam co rwać do końca roku

Słyszałem kiedyś mit że bardzo cieniutka żyłka układa się jakoś między zębami szczupaka co nie pozwala jej przeciąć. Jednak mi osobiście 100% szczupakowych przyłowów na boczny trok obcinało gumkę Zbytniej zmiany pracy przynęty nie zauważyłem ale gdy zakładałem wolfram miałem zdecydowanie mniej brań, może to tylko psychika? Jednak na pewno wyklucza on używanie obrotówek na troczku, po kilku rzutach robi się zakręcony jak świński ogon

vader

To wtedy by nadrabiali waląc sandacze na gniazdach już słyszałem o agentach którzy w ten sposób się wzbogacali.

czyli "żniwa" w pełni Jedyne co to dorwać takiego w jakiejś bramie i skuć mu ryja, mandaty na nich nie działają tylko później nie daj boże że Cię nad wodą poznają...

Ostatnio trochę się zabawiłem z dropszitem, powiem tyle: pozostaję przy klasycznym zbrojeniu główkami. Jakoś ta metoda niecałkowicie do mnie przemawia, wydaje się taka monotonna i na dodatek mało wędkarska

Adaś Mickiewicz

Tak trochę offtop. Mam pytanie czy ktoś ma pożyczyć/sprzedać mały silniczek (do 6km) może być nawet od kosiarki

Starczy że ty wiesz kim jesteś, nie musisz tego wszystkim naokoło uświadamiać. Flaga na ramieniu kojarzy mi się z pewną subkulturą, a nie daj boże że jeszcze miał byś łysy czerep 1. tomek1, czarny, XXXL 2. artech, czarny, XL 3. warszawa_24, zielony, S 4. patbaj 5. kocur, zielony, XXXL 6. holik, czarny XL 7. supersobi, czarny, XXXL 8. amator, czarny, XXL 9. madi - militarna zieleń, prawdopodobnie L 10. deuuu - Zielony, XL 11. P 12.sinus, czarny XL 13.cinek1979 (zielony-khaki, M) 14.pepe17 / czarny / XXL 15.artone 16.gofer - czarny - L 17.wojtt - czarny XL

teściowa

okoń

Planuje ktoś na jutro jakiś spinningowy wypadzik w Szczecinie lub okolicach

Walą w gumy (szczególnie te ciemne) jak głupie i ciągnie się ich dziesiątki za kapote Jak wspomniał Supersobi, śmierdzą... i np. w samochodzie podczas powrotu do domu zostaje ten nieprzyjemny zapach, a jakoś trzeba to odhaczyć.