Deuuu

zaraz koniec 1-wszej połowy i Angole dają ciała

Czechy - Polska 1 1.55 Serbia - Rumunia 1 1.55 Portugalia - Węgry 1 1.17 Finlandia - Walia 1 1.85 Białoruś - Kazachstan 1 1.30 Armenia - Hiszpania 2 1.18 Grecja - Łotwa 1 1.30 Austria - Litwa 1 1.77 Ukraina - Anglia 2 2.50 Kurs ogólny 45.89

Kopyta wg. mnie się nie nadają. Lubią się kręcić do okoła własnej osi lub pływać do góry brzuchem natomiast większe świstery zachowują się dobrze, jednak to zależy od sposobu zmontowania zestawu i jakiego haka użyjesz. Odnośnie okonków PW już poszło

Bo żeby zarobić na tym dużą kasę trzeba mieć szczęście, jak w wypadku totolotka Co z tego że wygra się np. 100zł jak wcześniej przez kilka miesięcy utopiło się dwa razy tyle ?

Mi ostatnio nie wszedł kupon przez mecz hokeja, a wydawało się że jest to niemal pewniak niewielka strata bo 5zł. A wy gdzie obstawiacie? ja tylko i wyłącznie na http://www.wzbmilenium.pl/ dobre kursy i na dodatek mam blisko domu

Jeżeli chcesz pobawić się z okoniami na boczny trok to mogę Ci podać kilka pewnych miejsc na Regalicy oczywiście na PW.

A to mój Foxer (chociaż do lisa mu daleko ) - Westhigland White Terrier Jak ładny, tak i wredny ale przynajmniej jest magnesem na kobiety

U mnie przeważa głównie muzyka typu House, Trance (starszym kolegom pewnie za dużo to nie mówi ) do tego dochodzi Carlos Santana, Eric Clapton i Jimi Hendrix z racji tego że sam trochę "pykam" na gitarce a to są prawdziwi wirtuozi

luk1234, ja właśnie zbieram się w okolice mostu długiego, może po powrocie będzie jakaś ciekawa opowieść o miejscowych pijaczkach. Ci czasami dostarczają śmiechu że ledwo można kijek w ręku utrzymać A żeby nie było Offtopu: Ostatnio byłem na Regalicy w Podjuchach i jedyne co to straciłem kilka ogonków w gumach

Pierwszy raz od xxx czasu przeczytałem na stronie naszego PZW coś pozytywnego (coś innego niż znalezione siaty), oby więcej takich akcji. Miejmy nadzieję że większość z nich dorośnie i będzie godnym przeciwnikiem a nie skończy skwiercząc na patelni

U mnie poza wędkarstwem jest jeszcze AirSoft, niestety ale ostatnimi czasy brakuje mi czasu na niego

Czyli byliśmy świadkami tej samej, mało przyjemnej sytuacji

luk1234, niech zgadnę, miało to miejsce w okolicach godziny 14?

Wiadomo już komuś czy sandacz się "ruszył"?

No i już zaczynają się pokazywać kosiarze Ale ich chamstwo nie zna granic. Po jednej stronie mostu długiego (patrząc z Wyszka to po prawej) stoją panowie w niebieskim, a na lewo stoi sobie kilku kosiarzy i kosi w najlepsze

Ciężko powiedzieć, za mało informacji. Napisz trochę więcej np. głębokość, rodzaj dna i w wypadku rzeki uciąg. Zaczepy są urokiem spinningu, nie da się ich uniknąć ale można próbować je omijać prowadząc przynętę (np. podciągając ją trochę wyżej). Jeśli 2 razy stracę gumę na tym samym zaczepie to przesuwam się o metr może 2, gdyż nie stać mnie tracić pół skrzynki na jednym wypadzie. Jeśli już złapiesz zaczep to albo użyjesz jak to kolega czermin, napisał odczepiacza (nie używam więc się nie wypowiadam), spróbujesz rozgiąć hak/kotwicę, odstrzelisz przynętę no lub w ostateczności zerwiesz. Zauważyłem że Anti-Snagi sprawdzają się tylko jeśli chodzi o zielsko, ograniczają tworzenie się "ogródka" na haku. Natomiast na twardych zaczepach grzęzną tak samo jak inne główki, ja ich żadnej Antyzaczepowej funkcji nie zauważyłem. Napisz trochę bardziej szczegółowo bo niestety ale teraz sam nie wiem co mogę ci napisać. Gdybyś powiedział jaka ryba dominuje w zbiornikach na których będziesz łowił, albo na jaką się nastawiasz można by napisać naprawdę sporo.

za tą kwotę uderz w Dragon Mystery Turbo Spin 2,70 cw 10-40 g. trochę ciżeki, ale będzie się sprawdzał dobrze (jest sztywny co pozwoli Ci na łowienie w nurcie), do tego plecionka (pomoże lepiej czuć przynęte) i kołowrót wielkości 3000 lub 4000 (Shimano Catana na początek wystarczy) ale z sumem to raczej nie powalczysz takim zestawem..... Trochę późno to zauważyłem ale kilka rzeczy do sprostowania, cw jest 10-35g, ciężki jest faktycznie ale to wina mocarnego blanku. Osobiście używam kołowrotka York Trend 2000 jeśli dobrze pamiętam i przy takim zestawieniu walka z sumem jest ciężka bo ciężka ale napewno do wygrania. Ciągnąłem na przy tym zestawie sporego (dla mnie spory to w granicach 10-20kg) suma, kij się spisywał świetnie. Pełne ugięcie aż czuć było że dolnik się wygina a kij dał radę, kołowrotek dał radę (więc i Catanka powinna dać radę). Jednak tu szale przeważyła moja oszczędność i złamał się hak w "renomowanych" główkach Kamikadze. Więc jeżeli posiadasz ten kijek to zacznij go bardziej doceniać, naprawdę siła w nim drzemie i da radę wyciągnąć nim nie jeden okaz.

Chciałbym żeby było zimno, może w końcu można by zapolować na jesiennego drapieżnika kocur, lepiej żeby było tak jak teraz jest na Cegielince. Lepsze 20osób łowiących na grunt niż kilkunastu kosiarzy jak to bywa na jesieni

Myślę że w wypadku rzeki najlepiej nęcić w trakcie połowu.

Zależy na jaką rybę się nastawiasz, nielicząc spinningu polecam DS. Przyjemna metoda i naprawdę fajne rybki mogą się trafić. Jako przynęta białe robaki, czerwone, kuku i co tam jeszcze dusza zapragnie. jak najbardziej Polecam zanęty Dragona, cena przystępna i po lekkim wzbogaceniu tym na co będziesz łowił powinna być ok. Poszukaj "Oczek" w roślinności lub sam takie stwórz i tam podawaj przynętę. Jeżeli między taflą wody a roślinnością jest jakaś przestrzeń (a na 99% jest) to możesz próbować łowić lekkimi obrotówkami lub tzw. popperami. Późną jesienią roślinność powinna chociaż częściowo lub nawet całościowo zniknąć (wiem że tak bywa na jeziorach, jeśli na rzece jest inaczej proszę mnie poprawić) i wtedy będziesz mógł sobie spokojnie łowić dowolną metodą Jednak póki co skup się na jednej metodzie żeby nie tracić zbytnio pieniędzy na 10 wędek, a czy to będzie grunt, spinning czy spławik to już indywidualny wybór. Myślę że bardziej doświadczeni wyjadacze "sprzedadzą" Ci kilka swoich patentów na zarośnięte zbiorniki.

A czy zamiast bawić się w udziwnianie może zastosować boczy trok ? Z tego co wiem wielu sumiarzy łowi w ten sposób na trupka i rosówki. Oczywiście przypon z przynętą jest krótszy od przyponu z ciężarkiem żeby po napięciu zestawu przynęta "powiewała" sobie nad dnem.

To akurat są moje domysły, jednak bardzo prawdopodobne że trafne. Bo na co innego można wydać tyle kasy? Na zarybienia, ale jakoś nie widać tego efektów.

Polecam na chwilę obecną wody SRR, rybostan jest niebo lepszy jednak samochód potrzebny. Natomiast na SUM-ie są bardzo fajne miejscówki ale niedostępne z brzegu A PZW zamiast zarybiać wydaje kasę na nowe Mercedesy i krzesła biurowe ze skóry strusia czy innego takiego.

Potwierdzam że sum bije na Odrze wczoraj koło godziny 18 byłem świadkiem pięknego spektaklu. Pewnie to przez obecną pogodę, tydzień słoneczka zrobił swoje.

Myślę że na początek będzie jak znalazł, miałem okazję połowić Carbomaxxx-em tyle że z cw do 40g i powiem że kijek jak na swoją cenę jest bardzo fajny. Na początek zabawy ze spinningiem chyba te Kongery nadają się najbardziej Jednak najlepiej byłoby gdybyś skoczył do sklepu i sam pomacał kijek.