Jacek

Rękawiczki neoprenowe marki "no name" i polaroidy Daiwy (rozjaśniające)

To zależy od specyfiki łowiska. Tonącym woblerem dalej rzucisz, bo jest cięższy. Do tego możesz go głębiej poprowadzić

Kurczę, Supersobi, kłusowałeś Ciekawe, jakie kary grożą - w rzeczywistości, a nie teoretycznie

Ja na jeziorku na spinning zahaczyłem kiedyś kaczkę. Byłem przerażony co zrobić, ale na szczęście odplątała się po chwili. Inny przypadek to wielka ważka którą zaczepiłem haczykiem w powietrzu podczas zarzucania zestawu spławikowego. Niby drobiazg, ale była dość żwawa i wyglądała na agresywną, miałem spore trudności z pozbyciem się jej

Hehe, wiesz jak jest - jakość wykonania, magia dobrej marki, nawet wygląd (lubię fioletowy kolor), no i po prostu dobrze leżała w ręku...

Czyli jednak jest problem

Hej Supersobi, ja tez myślałem łowieniu w tamtym miejscu, Ty już tam byłeś, więc mam dwa pytania: 1. To jest teren Wolinskiego Parku Narodowego, czy nie ma tam ograniczeń w łowieniu, tzn wystarczy zezwolenie SUMowskie? 2. Jak daleko trzeba rzucać, bo trochę o tym czytałem, i wszędzie piszą że bardzo daleko. Czy trzeba wchodzić do wody - jeśli tak to jak daleko? No i czy trzeba mieć dłuższe, 3-metrowe wędziska, czy wystarczy 2,40-2,70? Pozdrawiam

Ja w Kiełbiku, ale to czysty przypadek, tak w tym roku wypadło gdy kupowałem zezwolenie (U Prezesa na Turzynie)

Uhhh, zaszalałem dzisiaj... Niedługo mam urodziny, więc zrobiłem sobie prezent - spinning Daiwa Infinity-Q 2,70 m 7-28 g. Miało być coś tańszego, ale jak go wziąłem do ręki, tak tylko z ciekawości, to było już pozamiatane - kołowrotek Spro RedArc 10400 - 150 m plecionki Power Pro - 5 woblerków Siek-M i kilka wahadłówek

Ja się jeszcze z tą marką nie zetknąłem, kołowrotek miałem w ręku i robił dobre wrażenie, koszt ok. 370 zł.

Co widać po ilości łowiących w Parnicy od miejsca gdzie zaczynają się wody SUM-owskie, hehe, od kiedy spłynął lód to przejeżdżając widzę tam sporo wędkarzy

Witam Tak trochę z innej beczki, ale trzymając się mniej więcej tematu - tydzień temu pojechałem na spacer nad Inę, i w pewnym miejscu zastałem taki obrazek jak poniżej. Jak myślicie, co to, wydra? Dodam, że jak ok. godzinę później wracałem, to po tym ok. 60 cm szczupaku nie było ani śladu, a na pewno nie było tam w tym czasie żadnego człowieka.. Pozdrawiam

Hmm, nie jestem takim specem od łowienia z opadu w dużej rzece żeby się wymądrzać, ale tydzień temu byłem na Regalicy w Podjuchach. Złowiłem 3, niestety niewymiarowe sandacze, ale - tylko 1 wziął klasycznie z opadu, a 2 pozostałe w momencie odrywania przynęty od dna... pozdrawiam

Dzięki Deuuu, czekam niecierpliwie na relację

Witam, czy ktoś ma jakieś doświadczenia w łowieniu na spinning na tym jeziorze? Z danych PZW wynika, że jest regularnie zarybiane spora ilością szczupaka... Jak w ogóle wygląda tam kwestia łowienia z brzegu, dostęp do wody? Pozdrawiam

dzięki cichy, wiem że to piękne i ciekawe rzeki, na pewno kiedyś się tam wybiorę

Ooooo, no to ciekawa i dobra wiadomość, wielkie dzięki

Dzięki Supersobi, w tym roku nie mam, dlatego pytałem o ten kawałek nabrzeża. W przyszłym roku natomiast pewnie kupię - cen nie znam, ale z tego co gdzieś na forum już wyczytałem to jest niedrogo.

Haha, no dobra, chciałbym po prostu wiedzieć, czy warto się tam wybrać czy nie, chodzi mi o ogólne informacje. Byłem na Inie kilka razy - w okolicach mostu na drodze nr 3, czyli w odcinku raczej przyujściowym, oraz w okolicy szosy ze Szczecina na Chociwel. Efekty to trochę okoni i zerwany szczupak - było to jednak już dość dawno temu. Chciałbym wiedzieć, czy warto jechać tam na jazia czy klenia, czy raczej dać sobie spokój i poszukać tych ryb bliżej Szczecina, np w Odrze. Co do innych ryb w Inie - słyszałem że pstrąga jest tam bardzo mało, zdarzają się trocie

Witam Jak w temacie - czy ktoś tam łowił i może podzielić się doświadczeniami, jakie ryby, skuteczne przynęty, miejscówki itp. Bardziej interesują mnie tam ryby typu kleń czy jaź niż szczupak

Witam Mam pytanie, czy warto wybrać się na sandacza na Parnicę, na to betonowe nabrzeże przy salonie Renault. Otoczenie nieciekawe, no ale bardzo blisko centrum, więc miejsce wygodne gdy ma się mało czasu...