tomek1

W Szwecji łowienie w morzu nie wymaga zezwoleń. Jeziora i odcinki rzek mają odrębne zezwolenia, te które widziałem na południu często mają prywatnych właścicieli (Stowarzyszenia?). Z tego co mi wiadomo kary za łowienie bez zezwolenia są dość solidne, więc warto dokładnie sprawdzić do kogo należy woda. Więcej niestety nie pomogę.

@jaceen piękne łowienie i świetny opis! Gratulacje!

@Budek piękny! Gratulacje!

Witaj, Temat ciekawy i w żadnym wypadku nie śmieci na forum. Rozpoczęcie tuż pod zaporą.. hmm... Trafisz na naprawdę płytkie miejsca i progi. Dawno nie penetrowałem Wisły w moich stronach, ale z doświadczeń sprzed kilku i nastu lat pamiętam, że są spore obszary z wodą poniżej metra a nawet jeszcze płytsze. Co do sedna. Przy tak niewielkiej głębokości rzeki precyzyjne wykrycie przeszkody będzie bardzo trudne. Mówiąc w wielkim uproszczeniu na wodzie o głębokości 1 metra echosonda pokazuje od ok. 1 do 2 metrów dna w zależności od kąta stożka echosondy. Ale uwaga- dna! w toni zakres widoczności jest mniejszy bo echosonda emituje sygnał właśnie w postaci stożka. Łatwiej będzie to zrozumieć jak przeczytasz poniższą stronę. http://www.echosonda.pl/vademecum-echosondy Nowoczesne echosondy potrafią pokazać podwodny świat bardzo dokładnie, ale wykrycie np. pręta wbitego w dno w ciągu sekund będzie naprawdę bardzo, bardzo trudne w płytkiej wodzie... Podziwiam odwagę. Zdarzało mi się wchodzić do wody za rybą uwięzioną w zaczepie, ale na takie pływanie bym się nie odważył.

Gdyby to było takie proste Miejsce z pewnością ciekawe- parametry jeziora, zakres sprzedawanych obiektów i atrakcyjna cena- ktoś kto ma pomysł, energię i przedsiębiorczość, może rozwinąć to łowisko w krótkim czasie.

Tym razem pozwalam sobie napisać post inny niż dotychczas. Chciałbym Wam przedstawić ofertę, która jest spełnieniem marzeń wielu z nas. Ja sam być może poważnie rozważałbym rozpoczęcie "nowego życia" gdyby to piękne miejsce było nieco bliżej... Ale do rzeczy. Pojawiła się możliwość zakupu malowniczego miejsca- Jeziora Ostrowite. Łowiska z bazą noclegową i socjalną, kompletnie urządzonego i zarybionego w bardzo atrakcyjnej cenie. Jezioro znajduje się w 7 km od Golubia- Dobrzynia, 35 km od Torunia i 200 km od Warszawy. To zbiornik naturalny, polodowcowy (rynna) o powierzchni 10 ha i głębokości do 6 metrów. Gatunki ryb zamieszkujące ten akwen to : płoć, wzdręga, leszcz, karaś srebrzysty i złoty, karp, lin, amur, szczupak, sum i okoń. W zakresie sprzedaży oprócz jeziora znajduje się prawo własności do: 1. Teren ogrodowo leśny z zabudowaniami 1,6 ha: - dom mieszkalny pow.cał. 220 m2 (1994) - dom mieszkalny pow.cał. 80 m2 (1986) - domki letniskowe z pełnym wyposażeniem (2 pokoje, kuchnia, łazienka, taras) ; rok budowy : 1990-2000 9-domków - budynek socjalny (kuchnia , jadalnia) pow.cał. 60 m2 - budynek gospodarczy pow.cał. 90m2 - taras widokowy o pow. 50 m2 - pomosty wędkarskie , sprzęt pływający - chatki grilowe 2. Las sosnowy 25-letni- 1 ha 3. Sad ( jabłonie , śliwy, orzechy, czereśnie)- 0,5 ha 4. Posadzony las (10-letni)- 0,6 ha Cały teren uzbrojony (prąd , oświetlenie,TV, telefon,woda-własne ujęcie, wewnętrzna kanalizacja). Nieograniczone możliwości rozbudowy, czy też zmiany typu działalności, bardzo dobra komunikacja , droga dojazdowa asfaltowa , 35 km od Torunia, 200 km od Warszawy. Bardzo dobrze zagospodarowany teren (alejki spacerowe , różnorodna roślinność : drzewa sosnowe , brzozy, świerki srebrzyste, modrzewie, tuje , cisy, topole, leszczyna, akacje, dęby). Teren funkcjonuje jako łowisko wędkarskie, więc łatwo jest dostosować i rozwinąć działalność według własnego pomysłu. To miejsce posiada duży potencjał, którego obecny właściciel nie jest w stanie w pełni wykorzystywać ze względów osobistych, stąd decyzja o sprzedaży. O łowisku więcej można przeczytać pod adresem www.jezioro-ostrowite.pl. Galeria dodatkowych zdjęć: Album Cena za jezioro i wszystkie wymienione wyżej nieruchomości wynosi 1 600 000 zł. Telefony kontaktowe: 0 56 683 61 06 , 796 341 947 Podczas ewentualnego kontaktu, proszę powołać się na haczyk.pl

Załatwione. Wybiera @P

Póki co bez kontaktu z Goferem. Wybiera @jaceen. PS. wysłałem dzisiaj cześć paczek z nagrodami.

Dobrze, że wyszedłeś cało... Ja się już nie odważyłem w weekend. Na wolnym kawałku wody próbowałem klasycznie, ale bez puknięcia.

Na zakończenie targów ryby z akwarium zostały pozabijane jeszcze zanim ludzie wyszli z hali, dlatego zostały zarejestrowane sceny zabijania i patroszenia ryb (w tym krojenie karpia "na żywca" tępym kozikiem). Oburzenie wędkarzy wynika z faktu, że takie postępowanie stoi w sprzeczności do promowanego (ponoć?) przez organizatorów targów wypuszczania złowionych ryb. Poniżej jeszcze opinia Tomka z Fishing with Ace. W dużej mierze można się z nią zgodzić. Ryby w akwarium wyglądały na dobrze wymęczone od jesieni w jakimś magazynie, kilka karpi, kilka jesiotrów i chmara otępiałych tęczaków. Być może ich los faktycznie był przesądzony, ale czy musiało się to odbyć w taki sposób? Myślę, że smród będzie się ciągnął długo za Rybomanią i może mieć dla niej poważne konsekwencje...

Rybomania 2018 przeszła do historii. Długo zbierałem się do napisania relacji, bo trudno było mi jednoznacznie ocenić targi. Lublin znam z relacji wystawców i zwiedzających- według nich wypadł słabo. W Poznaniu nie zauważyłem kryzysu, choć kilku znanych marek zabrakło. Mimo wszystko targi wyglądały przyzwoicie. Sosnowiec- brak czołowych firm, dużo pustej przestrzeni. Duże targowisko z przewagą stoisk dla karpiarzy- mimo to sporo ludzi nastawionych na kupienie sprzętu. Mało kto wychodził bez sprzętu w rękach. No i na koniec targów w Sosnowcu skandal z zabiciem ryb z akwarium zarejestrowany przez zwiedzających.... Nie ulega wątpliwości, że Rybomania znalazła się na ostrym zakręcie...

Po 10 latach intensywnej eksploatacji dotychczasowych kołowrotków przyszedł czas na odnowienie sprzętu, więc pozwalam sobie założyć nowy temat- uwzględniający obecną ofertę rynku. Założenia- kołowrotek ze szpulą typu big pit, wolnym biegiem, powinien zmieścić 300-400 metrów żyłki 0,35, pojedyncza korba, zwarta obudowa, solidna przekładnia, budżet ok. 400 zł/szt. Myślałem o Anaconda Peacemaker i z planem jego zobaczenia wybrałem się dzisiaj na targi do Sosnowca, ale znalazłem tylko sztukę w rozmiarze 14000, która na dodatek zrobiła na mnie średnie wrażenie. Stosunkowo nieźle wygląda Mikado Lentus wersja z wolnym biegiem. Na razie nie mam faworyta, bo na targach Sosnowcu nie było wiele do zobaczenia a w Poznaniu nie miałem za wiele czasu na oglądanie... Chyba czeka mnie podróż po większych sklepach, żeby coś sensownego obejrzeć. Nie skreślam tej Anacondy- może ktoś kręcił Peacemaker w rozmiarze 6500? Będę wdzięczny za wskazówki użytkowników kołowrotków o w/w cechach.

@bumtarara piękne, musiały fajnie wojować. Ja wczoraj pokręciłem się na lodzie- tym razem na lokalnych wodach. Ogólnie dość słabo, ale koło zwalonego drzewa nałowiłem się okonków na blaszkę. Przeważały krótkie, ale trafił się jeden rodzynek 30 centymetrowy.

Wczoraj wyjazd na Moszczanicę. Na podstawowym łowisku bardzo słabo a presja duża, bo łowiła duża grupa ze Słowacji. Po południu gospodarz zaprosił łowiących na inny, niewielki zbiornik i tu już było dużo lepiej. Dołączyłem tam jako ostatni, ale i tak nieźle połowiłem. Kilka okoni, palie- w tym jedna czterdziestka na bałałajkę- fajnie powalczyła "z ręki". Około 16 uaktywniły się na krótko tęczaki i złowiłem w 10 minut kilka ładnych sztuk powyżej 40 cm, w tym tą grubą pięćdziesiątkę. Ogółem bardzo przyjemny dzień na lodzie.

Wybiera @Gofer Pozostały nagrody 3. Zestaw błystek wahadłowych ufundowanych przez ubiegłorocznego laureata Cinka146 7. Elektroniczny sygnalizator brań AMS01-HR-G 9. Zestaw sumowy z podwodnym spławikiem 50g i hakiem 2/0dł. 150 cm 10. Czeburaszka Realistic 12 g 3 szt. 12. Zestaw przynęt Fishunter 10,5 cm 14. Zestaw przynęt Fishunter 11,5 cm 15. Zestaw przynęt Mikado Crystalfish 17. Zestaw twisterów 20 szt. czerwone

Kto wie, może uda się spotkać. Gdybym się wybierał- dam znać. Pstrągi z podlodówki- fajna sprawa. Czasem zaglądam tam też w ciepłych miesiącach. Gospodarze to niespotykanie sympatyczni ludzie.

Wbrew moim oczekiwaniom- lód cienki 8-10 cm... Zrobiłem kilka dziur blisko brzegu, ale jedyny efekt to dwa małe okonki. Z rybami słabo, ale śnieżna pustynia, słoneczko i cisza- zgodnie z planem.

No i jednak mamy sezon podlodowy:) Wczoraj zacząłem od pstragów w Moszczanicy. Lód 10- 12 cm na dużej części łowiska, ale efekty bardzo słabe. Przez 4 godziny jeden tęczak, jedna spinka i dwa puknięcia. Mróz zelżał, zaraz próbuję na moich wodach

Załatwione Wybiera @Robal

Ostatnie szansa dołączenia do wyjazdu. Jedziemy niezależnie od ilości osób jaka ostatecznie się zbierze.

@EsoxHunter wybierz proszę nagrodę z całej puli (poza pobytem u Mańka). Pula nagród zwiększy się o tę nagrodę. załatwione

Teraz @Piter64

Teraz wybiera Essox. Proszę laureatów o przesyłanie adresów na PW.

Ok. @Esoxhunter - proszę o kontakt na PW. Teraz wybiera Elast93.

Po dłuższej przerwie wczoraj i dziś próbowałem się przewietrzyć. Wczoraj Wisła w Strumieniu- bez najmniejszego brania. Czegoś takiego jeszcze tam nie miałem. Dobrze, że akurat Kamil zdobywał medal, można było spokojnie oglądać na telefonie. Dziś wyższy odcinek Wisły i już dużo lepiej. Ryby niezbyt duże, ale za to dobrze brały. Złowiłem kilkadziesiąt kleników i kilka płotek. Kilka sztuk kleni dochodziło do 30 cm. Jak na martwy sezon, było całkiem przyjemnie. Zapowiadają mrozy, więc jest jeszcze nadzieja na podlodówkę.