Marienty

Aktualizacja. Pilnujcie proszę swoich wyników. Przypomina, że na życzenie mogę wysłać plik excella na maila. https://docs.google.com/spreadsheets/d/e/2PACX-1vSIJ_vJzrKQ6iXv-40ctwsssYwUQb2y78V79dG_zy8Dq9XN_pTVS_362qf-Hw9OueROMoPvtMWui4GJ/pubhtml

Brawo brawo brawo ! Najlepszy dowód na to, że aby złowić taki okaz to jednak trzeba się nachodzić, najeździć, być dużo nad wodą. U mnie ostatnio same krótkie, łowione na woblery. Szkoda, że nie zmierzyłem tego ostatniego bo mógł się otrzeć o wymiar.

W końcu zaopatrzyłem się w tego osławionego karasia 😎 Mam nadzieję, że złowi przynajmniej połowę tego co u @jaceen Do tego trochę gum od relaxa, głównie ohio.

Dzisiaj 14:30-17:00 szukałem szczupaka na podwrocławskiej Odrze. Dwa na wędce ale tylko jednego udało się złowić. Szkoda, że zabrało centów do GP.

Aktualizacja. Stan na 31 października Pilnujcie proszę swoich wyników. Przypomina, że na życzenie mogę wysłać plik excella na maila. https://docs.google.com/spreadsheets/d/e/2PACX-1vQ0Rs_W0JSyEv3q80erWt5KDfb2eSSTDs7tubboCL6e3ZLXgFUt9eIm34fyrJ62FxJhgQsvvmzCh2My/pubhtml

Dzisiaj nie mogłem się zdecydować czy wyskoczyć za kleniem z chlebem czy szczupakiem na spinna. Rzadko mi się do zdarza ale tym razem wziąłem dwie wędki - spinning i teleskopa z zestawem na przepływankę z chlebem. Na miejscu okazało się, że woda mocno trącona i niesie dużo śmieci. Nie mam przekonania do spinningowania w takiej wodzie, więc był tylko chleb. Gdyby woda była bardziej klarowna brań byłoby więcej ale i tak nie ma co narzekać. Dwa klenie na brzegu a łącznie cztery brania. Niby koniec listopada a klenie zbierają jeszcze z powierzchni aż miło.

Poproszę o linka. Zamówię sobie tego wariata na próbę. 😉

Wczoraj standardowy wieczorny wypad 20:30-23:00, Odra. Zero wiatru, tafla. Widać było każdy pojedynczy spław i oczkowanie drobnicy. Ponownie szukałem płoci ale trafiły się tylko 2 nieduże sztuki. Za to były jeszcze dwa klenie w tym jeden już bardzo przyzwoity i mały sandaczyk. Sporo niezaciętych brań. To był już chyba ostatni wypad na lekko w tym sezonie. Następny wypad już dużymi woblerami i gumami na lekko.

Gatunek ryby: Kleń - Długość w cm: 47 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 18.10.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): ok 21:41 - Łowisko: Odra - Przynęta: Siek bzyk - Opis połowu: Wolne prowadzenie na płytkiej kamienistej rafce

Gatunek ryby: Płoć - Długość w cm: 22,5 ; 26,5 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 18.10.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): ok 20:37, 21:03 - Łowisko: Odra - Przynęta: Siek bzyk - Opis połowu: Wolne prowadzenie na płytkiej kamienistej rafce

Aktualizacja. Pilnujcie proszę swoich wyników. Przypomina, że na życzenie mogę wysłać plik excella na maila. Rekordy. https://docs.google.com/spreadsheets/d/e/2PACX-1vSkKNKJGyUC9W2_g8KwJhOmK8NLE3QMZArZtVft-t17zNBe5OxXFFn6X7QCLvqzcvR8hmtHraghmmnZ/pubhtml

Gatunek ryby: Płoć - Długość w cm: 29cm, 40cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 13.10.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): ok 20:58, 21:13 - Łowisko: Odra - Przynęta: Siek bzyk - Opis połowu: Wolne prowadzenie wzdłuż kamiennej opaski

Gratulacje dla łowiących! Sporo rybek wpada. W końcu się przełamałem i sprawdziłem czy aktywne są już moje spinningowe, nocne płocie. Okazało się, że się opłacało bo wyjąłem dwie sztuki. Jedna 29cm a druga już bardzo ładna bo równe 40cm - mój rekord spinningowej płoci. Miałem też małego klenia i 2 spady (podejrzewam również płocie). Tej nocy królował siek bzyk.

Gatunek ryby: klenie Długość w cm: 33 i 44 Data połowu: 08.10.2023 Godzina połowu: 13:19 i 13:34 Łowisko: kanał Odry Przynęta: skórka chleba

Przepływanka ze skórką chleba. Tym razem byłem lepiej przygotowany. Zmniejszyłem haczyk, założyłem spławik a nawet przypon 0,14. Brań bardzo dużo. Chyba 3 porządnych brań, większych ryb nie udało się wykorzystać ale i tak się działo bo złowiłem 5 kleni. Te największe na sfotografowałem.

- Gatunek ryby: kleń - Długość w cm: 48 - Data połowu: 01.10.2023 - Godzina połowu: ok. 14:51 - Łowisko: kanał Odry - Przynęta: chleb - Opis połowu: spławianie chleba. Zestaw złożony z żyłki i haczyka. Mało zbiórek tego dnia. Dużo uklei.

Aktualizacja. Pilnujcie proszę swoich wyników. https://docs.google.com/spreadsheets/d/e/2PACX-1vSP9lXgYmNVeaMGYl2kbHbCeLSLWsG6_6qptHMaQ9u_z7cQnN2VpgJXERUyu-bTsGHbkn2LzTy_93mE/pubhtml

@Elast93 Gratuluję pięknych sandaczy (to ten sam ale ja liczę jako dwa 😉). Napisz proszę coś o gumach na jakie łowisz je w nocy. Też chcę spróbować. Na zdjęciu o ile się nie mylę jest mikado fishunter. Bardziej Ci się takie sprawdzają w nocy czyli z wyczuwalną na wędce pracą ogonową czy takie smukłe z oszczędną pracą? Pytam bo zamierzam poświęcić parę wypadów na łowienie na gumy w nocy ale z obciążeniem 1-2g.

- Gatunek ryby: boleń - Długość w cm: 65 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 17.09.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): ok 16:44 - Łowisko: Bystrzyca - Przynęta: kukurydza z puszki - Opis połowu: Lekki zestaw gruntowy z ciężarkiem przelotowym. Nęcone z ręki. Przynęta kukurydza z puszki. Przyłów.

- Gatunek ryby: płoć - Długość w cm: 21 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 17.09.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): ok 18:15 - Łowisko: Bystrzyca - Przynęta: kukurydza z puszki - Opis połowu: Lekki zestaw gruntowy z ciężarkiem przelotowym. Nęcone z ręki. Przynęta kukurydza z puszki.

Wczorajsze popołudnie na niewielkiej, urokliwej rzeczce w obrębie Wrocławia. Prosty zestaw z ciężarkiem przelotowym 20g a na haczyku kukurydza. Białe robaki były w mig atakowane przez wszędobylskie ukleje. Był kleń, płoć, krąp i przyłów jakiego nigdy jeszcze nie uświadczyłem - ładny boleń na kukurydzę!

Aktualizacja. Pilnujcie proszę swoich wyników.

Aktualizacja. Pilnujcie proszę swoich wyników.

Gatunek ryby: płoć - Długość w cm: 29 - Data połowu: 23.08.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 21:14 - Łowisko: Odra pod Wrocławiem - Przynęta: instinct 3 - Opis połowu: wolne prowadzenie po łuku

Powoli ale zgodnie z kalendarzem, aktywizują się moje nocne spinningowe płocie. Już je widać jak ścigają podrośnięty, tegoroczny wylęg. Jak się jeszcze ochłodzi to na żer wyjdą te większe. Prowadzenie tak wolne, że chwila nieuwagi i można zasnąć