Byliśmy wczoraj na kanale powodziowym , ubrałem się , zrobiłem sprzęt , przechodzimy przez wał i zaliczylismy szok . Woda podniosła się koło metra i z łowienia nic nie wyszło . Pojechalismy jeszcze sprawdzić koło mostów warszawskich , na kanał miejski , ale tam też nie łowiliśmy . Na dodatek woda w Odrze znowu zrobiła się zielona i śmierdziała . Pewnie znowu jakiś idiota spuścił do niej ścieki .