pet87

niekoniecznie,od czego sa stawy hodowlane?po ilu zbiornikach pływaja Ci rybacy?w mojej oklicy nie znam zadnego... od kiedy i gdzie mozesz zabrac 4 szczupłe? chyba ze to jest przykład?sa ludzie ktorzy jakby mogli to zabrali by 100 szczupłych dziennie z czego 90 wyladowało by w koszu...

Witam,podepne sie pod temat.Jestem na etapie kupna kija i przegladajac stronki znalazlem: Shimano ForceMaster AX Specimen 12-275 http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/shimano-forcemaster-ax-specimen-g4-a9-p207-k8026.html moje pytanie jest najstepujace,czy ten kij jest rownie kluskowaty jak te z serii alivio?jesli tak to odpada bo myslałem bardziej nad 3 lbs lecz w tej sytuacji ta cena promocyjna mnie kusi z gory dzieki za podpowiedz.

w sumie jestem zaskoczony chodzby dlatego ze jest to tam dosc powszechne zjawisko.Nasuneło mi sie jeszcze jedno pytanie: kulki nie skladaja sie wyłacznie z ziaren zboz czyli teoretycznie tez nie wolno nimi necic?

a to wywozic tez nie mozna? pierwsze słysze...

tofi156, osobiscie nie wyporzyczałem łódki w tym roku ale widziałem ze juz pływaja,w zeszłym roku było 8 zł za 12 godzin podejrzewam ze jesli zdrożało to nieznacznie

bez najmniejszego problemu,znam nawet jednego ktory nie dosc ze jest codziennie to zazwyczaj rano i wieczorem. dam Ci przykład z jeziorka w mojej okolicy,od dnia w ktorym wpuszczono lina (jak dla mnie piekna ryba mam do niej sentyment ) ciezko bylo siasc nad woda, złowic 4 sztuki-zaden problem przez pare tygodni i 90% ludzi schodziło z dziennym limitem ledwo miarowej ryby.Wpuszcza zaraz nie ma,tak wiec jak dla mnie RAPR wychodzi z idiotycznych załozen.

nie zebym chciał byc upierdliwy ale jeszcze niedawno pisałes ze wedkarze ktorzy wypuszczaja ryby nie osiagaja zadnych sukcesow... czyzbys zmienił zdanie?

pytanie po co puszczac karpie do takich zbiorników? wydra jest szkodnikiema zarazem pod ochrona , i wtedy znosisz limit ilosciowy na karpia itp.Wprowadzenie totalnego no kill jest nie realne. Przykładowo na danym zbiorniku jest mało szczupaka ,wpuscic szczupaka i 3 lata zakaz zabierania zeby ta ryba mogła dorosnac i sie wytrzec.Wpuszczanie i zabieranie w kółko małych ledwo miarowych ryb jest bez sensu.

chodzi o wszystkie gatunki od płoci po sandacza? Ja znowu byłem w irlandii w rzekach mnostwo pstrąga co widac gołym okiem sporo szczupaka a nawet łososia i nic nie karłowaciało,jak juz kiedys pisałem tubylcy powtarzali ze ryb było znacznie wiecej dopóki polacy nie zaczeli przyjezdzac na masowa skale...przykre niestety nie ma i szybko nie bedzie,a jesli byłyby to siatkarze zrobia co swoje i kolo sie zatacza

Gobio Gobio, woblerek moze i kusi ale cena juz nie bardzo,210 zl za sztuke

szkoda ze łowisz szczupaki bez stalki taka ryba ktora zostaje z przyneta w pysku czesto zdycha

a po co Ci sumik karłowaty? sam go tam wpusciłes? jesli to bylo dzialanie celowe to byl to popełniłes spory bład.Jesli masz mozliwosc to na Twoim miejscu probował bym to wytepic co napewno nie bedzie łatwe. puscil bym płotke i troche szczupłego

Musi to na rusi Teoretycznie jest to mozliwe,praktycznie mniej tymbardziej biorac pod uwage ze masz 13 lat i nie jestes zbyt doswiadczonym wedkarzem.Musisz wziasc pod uwage ze karp moze nie brac jak i kazda inna ryba,kiedys wygrałem zawody majac 70 dag.Ososbiscie nastawil bym sie na płoc a karpik zawsze moze sie powiesic.I jeszcze jedna wazna sprawa musisz miec rzygotowany wachlarz roznych przyponów,Powodzenia

Doszłem do wniosku ze nie ma sensu z poszczególnymi osobami dyskutowac to nie ma sensu dodatkowo robi sie głupia rozmowa,a jesli nie wie co odpowiedziec :

To samo pytanie moze sobie zadac czlowiek ktory wypije okazjonalnie flaszke lub kilka piwek,jest alkoholikiem czy abstynentem?według mnie ani jednym ani drugim. Jesli zabierzesz czasami rybe do domu w swietle innych mozesz byc oceniony dwuznacznie,jednak nie robisz tego notorycznie wiec nie powinien nikt Cie krytykowac.Najgorsi sa ludzie ktorzy biora wszystko co sie rusza łacznie z płotkami leszczemi itp wielkosci palca.

kolego prosze Cie gadaj takich glupot bo malo ze stołka nie spadłem... skad Ty mozesz takie rzeczy wiedziec? No prosze odpowiedz,jezdze "na ryby"a nie "po ryby" Nastepna sprawa jest taka ze nie przepadam za rybami ktore wystepuja w moich łowiskach wiec sprawe mam ułatwioną. podpisuje sie pod tym

Witam,wybieram sie na ten zbiorniczek pierwszy raz,licze ze ktos mi podpowie gdzie warto siasc z batem?wyczytałem ze gdzies na przeciwko rybaczówki na kamieniach jest dobrze moze ktos jeszcze cos podpowie?

szkoda ze jak byłem w irlandii (3 lata)to nie miałem czasu na rybki tylko wiecznie praca i praca:/

świetnie ujęte!

To krew Cie zalewa czy jestes spokojna,ja juz zgłupiałem...

podejdz sobie do skarbnika w swoim kole i zapytaj o wkładke jest ona bezplatna na caly rok,z tego co wiem to kazde kolo dostaje dana ilosc tych wkladek ja rok rocznie musze o nia walczyc,jesli sie nie powiedzie to w rybaczowce Ci dadza w zamian za karte wedkarska ktora Ci zwroca jak oddasz wkladke,chore ale nic na to nie poradzisz... dojazd jest spoko pierwsza brama jest zazwyczaj otwarta a jak nie to mur sie nieco dalej konczy.Zibi od strony Chełmka a nie Chełmku

adam.f, przy tak zimnych nocach to odważnie,chociaz jak braly albo flakon byl to inaczej

kolego zaczołes porownywac ryby ze zwierzyny lesnej wiec tez dam Ci przykład.Zwierzyna lesna ma swietne warunki w lesie regularnie sie rozmnaza a kazdy mysliwy szczela do wszystkiego co sie tylko rusza to ciekawe czy ta zwierzyna nadal bedzie tak liczna ?! mieszkam niedaleko wisły w miejscu w ktorym wpływa jej najwiekszy truciciel -czarna przempsza,jeszcze 5-10 lat temu ryby bylo naprawde multum mimo iz woda była znacznie brudniejsza prosze wytłumacz mi jak to sie dzieje?? woda czysciejsza-ryba ma lepsze warunki a z drugiej strony juz tak nie smierdzi jak dawniej wiec ludzie biora co sie da zezryc... Napisał Ci juz kolega Jacek, ze wody w polsce sa coraz czysciejsze,przypomne Tobie ze jestesmy w UE która bardzo Cisnie na ekologie a skutki sa widoczne Świetne myslenie jestem pod wrazeniem.Skoro rybka sobie plywa kilka lat to akurat padnie jak ty ja wypuscisz,zdecydowana wiekszosc ryb pada ze wzgledu na przyduche.

W takim przypadku nikt do Ciebie nie powinien miec pretensji.Lecz znam ludzi którzy wezma ile regulamin pozwala(a mozliwe ze wiecej)mimo iz zamrażarka zapchana zjesc nie sa tego w stanie wiec rozdaja sąsiada rodzinie a jak nie to wyrzucą i sie ciesza ze regulamin na to pozwala. Albo gdy widze ze ktos pakuje do siatki male okonki leszczyki czy płoteczki pytam na co to panu? młynek wszystko zmieli... To sie w głowie nie miesci,mentalnosc naszego narodu jest przenajgorsza!

jesli wezniesz 2 szczupaki raz w miesiacu to nie jest duzo ale jesli przez caly miesiac bedziesz bral po dwa to sam sobie odpowiedz na to pytanie,a jesli nie da sie tego czytac to poprostu nie czytaj i oszczedzisz sobie stresu... no brawo... dorsze łapane w gigantycznych ilosciach sa łapane przez rybakow ktorzy z tego sie utrzymują ,nie porównuj wedkarza do rybaka.Jesli ty nie wezniesz wszystkich ryb złowionych to nie zbiedniejesz...