Skocz do zawartości
tokarex pontony

madi

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 451
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez madi

  1. madi

    Muzyka

    Dokładnie tak, jestem w domu No i oczywiście tak samo Dżem nie jest tym samym Dżemem jak kiedyś z śp. Ryśkiem Riedel'em. Trochę to czasu temu było, nie powiem....
  2. madi

    Muzyka

    Zaraz mi przylepcie łatę mohera, bo gorzej to chyba być nie może Zaznaczyłam, że ta wersja, którą podałam jest bleee, słuchałam zupełnie innej, zgodnie z obowiązującą modą: zaglebiastą P.S. odkopuję stare przeboje Nirvany, jeszcze z Kurtem Cobain'en Pasi?
  3. To tylko tak orientacyjnie, żebym po powrocie niechcąco nie zniszczyła lodówki dostając się do jedzenia Ok, rozumiem. No i włąsnie teraz pytanie: czy zakupy grillowe będą czekały na miejscu tzn. zakupione we Wrocku, a potem ewentualnie się rozliczymy? Czy też podzielimy się od razu na pewne "podzespoły" grilla. Czy tez każdy na własną rękę? Od razu mówię grilla nie przywiozę A pytam dlatego, że: Tak po prostu, żeby nie było niedomówień
  4. Jenyyy ale wtopa wybaczcie niedziela mi w głowie Oczywiście www.haczyk.tv jak najbardziej! Nie ma za co Miro1956 z tym błąkaniem to każdy na początku ma problem, z biegiem czasu będziesz znał forum lepiej jak własną kieszeń Jeśli tak, to proponuję youtube po polskiemu
  5. Jasne, że można Przypuszczam, że zainteresują Cię filmy dolnoślązaków Można również zamiast linków, wklejać okna odtwarzacza z danym filmem, jednak to jest wyższa szkoła jazdy i tutaj niestety nie pomogę. P.S. Przy okazji testu, to jest mój pierwszy w historii odnośnik do strony, a nie goły link
  6. No,myśle że przed 24 nie damy rady No ba No jasne, zobaczymy na miejscu Tak pytał bo dobrze mnie zna i wie, że jestem postrzelona i mam czasem niesamowicie niekonwencjonalne pomysły, więc zasiadka nocna byłaby dla niego oczywistą oczywistością Ja oczywiście problemu również nie widzę, a luby nawet niech nie śmie A moje pytanie to zwykły przejaw przygotowań: nie wiem ile żarcia sobie spakować, tym bardziej, że będę w trasie jakieś 3h (łącznie), a jak jestem głodna to ciężko mi się na czymkolwiek skupić ot cała prawda. Mam jeszcze jedną opcję transportu, autobus o 6:00 akurat z mojej mieściny, lepiej jak pociąg z Kłodzka 5:30 Tylko pozostaje mi się modlić o samochód, przecież nie będę targać fotela wędkarskiego w jednej łapie, a w drugiej torby z klamotami
  7. Hmmm niedziela + 8:00 rano we Wrocławiu = nie będzie leniuchowania w łóżku Nie no tak poważnie postaram się wyrobić, wstanę wcześniej, wyjadę wcześniej żeby mnie czasem jakiś korek nie zaskoczył. Piękna mapka, bardzo obrazowa. Miejscówki też ok. Z lokalizacją nr jeden pewnie miałabym problemy nie techniczne żeby tam wjechać i nawet się nakręcić, absolutnie Jedyna rzecz, która by mnie martwiła to tłumik - skurczybyk jest nisko osadzony więc nawet parkując na chodniku muszę uważać, żeby go nie urwać. Teoretycznie unikam takich sytuacji, już raz mi się zdarzyło jechać bez całego wydechu z Dzierżoniowa do Nowej Rudy przez górki, nie polecam Niemniej jednak nie chciałabym żeby potem się okazało, że miejscówka całkiem do D, a byliśmy tam tylko ze względu na tą babę. Więc jeśli jest możliwość zaparkowania gdzieś bliżej to się postaram, co by to spotkanie mile wspominać. tez myślę, że z fonem to jest dobre wyjście, nawet gdybym gdzieś wcześniej zbłądziła, ale chyba jednak tak nie będzie. Warto się jednak zabezpieczyć oj maniek, maniek jaki tam obciach Jeszcze jedno małe takie: od tej 8 do której mniej więcej godziny będziemy się integrować? Wybaczcie, że przynudzam.
  8. madi

    Rozmowy o wszystkim i o niczym

    To to nic, chociaż się nie wyspałeś Mojej mamie się kiedyś coś powaliło, wstała 4:50 jak zwykle, wyprowadziła psa, zjadła śniadanie i biegiem na autobus, żeby zdążyć do pracy na 6:00. Autobus nie przyjechał, więc czekała teoretycznie na następny z myślą, że się spóźniła i ten jej uciekł skoro nikogo na przystanku nie było. Wszystko byłoby ok gdyby to nie była niedziela
  9. madi

    Muzyka

    Nie te klimaty Szkoda, myślałam, że może gdzieś tam.... skoro masz raczej szeroki wachlarz zainteresowania muzyką Kiedyś słyszałam inną wersję tej piosenki, zupełnie inną niż ta i za jasnego gwinta nie mogę tego znaleźć
  10. madi

    Muzyka

    Ktokolwiek widział ktokolwiek wie...... Potrzebuję bardziej rozbujałej wersji tej oto piosenki http://youtube.com/watch?v=GosbcYbz6w4 Osobiście zaznaczam, że ta jest bez porywu, ale były inne wersje bardziej the best i bardziej porywające - więc help Bez śmiacia młodzieży, to moje pierwsze randki. Tomku tu mały apel, może masz gdzieś skonspirowane, a może małżonka.... w sumie jesteśmy tej samej młodości Kto ma niech wali jak w dym
  11. No właśnie pytam po raz drugi, znaczy chyba trzeci Czyżbym miała zarezerwować sobie nockę i zabrać łyżwy? Nie no tak poważnie chciałabym być od początku żeby podglądnąć speców w fachu, no ale skoro grill to chyba nie będzie zaraz po śniadaniu No tez zależy o której kto jada Najważniejsze, że jesteśmy umówieni, z pewnością się znajdziemy na miejscu Chyba na pewno na Odrze
  12. Właśnie niedawno mnie luby oświecił, że autko ma umówioną wizytę niestety na czwartek, straszne kolejki Fuks, że z rana, więc w południe będę coś wiedzieć. Wszyscy pewnie ryby, a maniek znając życie wprawi nas w słup holując wielkiego karpiocha Ja oczywiście będę czysto zapoznawczo, na kiełbachę i pogadankę. W domu się ze mnie śmieją, że wariatka jestem, ale co mi tam Tak poza tematem, jeżeli chodzi o samochód to obawiam się kosztów, które to mogą na "nas" spaść więc zabezpieczałam się pociągiem, dodatkowo podróż też kosztowna bo Fordzio żre ile wlezie, ale jak "mój" to usłyszał to mnie zbeształ absolutnie pociągiem postara się samochód zrobić. Wiec jakby nie było bendem i przybendem, chociaż ten wyjazd musi mi się udać. Ale śmiać mi się chce, bo "luby" pyta czy to na noc też zasiadka i kiedy wrócę :lol: Jeszcze coś: gdzie się wszyscy podziali Dolnoślązacy? Halo je tam kto? Tylko moi kochanie, o której godzinie my mówimy żeby rozpocząć spotkanie? Żebym mogła sobie poukładać i wszystko przygotować w razie jakby co
  13. Ja mam jeszcze jedno pytanko: spotkanie będzie miało miejsce w jakich godzinach, tak pi razy drzwi Próbuję sobie dopasować ewentualną trasę pociągiem
  14. Ja powiem tak: samochód będzie chyba jutro w warsztacie, co jeszcze? okazało się, że przegląd był ważny do 30 listopada Się nam zapomniało, ostatnio mamy sporo na głowie. Jeśli wszystko pójdzie ok to będę, najbardziej martwią mnie te łożyska i drążek z układu. No nic zobaczy się, oby tylko mnie to finansowo nie dobiło. Ja tu się nie odzywam, nie znam łowisk we Wrocku, więc wszystko w Waszych rękach Panowie. Tak skromnie: ja bym była "za" Ja się zadeklarować na 100% w tym momencie niestety nie mogę, wszystko zależy od środka transportu, chociaż jest pełnoletni
  15. rośnie Romku nie maleje Zapał pełną gębą, jakże by inaczej W tym tygodniu samochód wyrusza na trzepaki, coś się dzieje dziwnego znosi go w jedną stronę, poza tym szumi, jak to twierdzi moja brzydsza połowa łożyska do wymiany Stawiam chłopa pod murem - kierunek warsztat i nie ma, że boli. Mam nadzieję, że jest to problem do rozwiązania na czasie i niezbyt kosztowny. Oby okazała się to być pierdółka. Odezwę się jak tylko będzie coś wiadomo
  16. Hyde Park musi być z racji wygadania się, poklepania na temat lub też i nie; tym samym jest to miejsce gdzie można się bardziej poznać, może nie dosłownie, ale pewnym sensie poznać zwyczaje, zainteresowania i przekonania co do różnych spraw.... troszkę się ludzi tu jednak poznaje, nieprawdaż? No ale szczegółowe tematy mają dotyczyć konkretnego zagadnienia bez żadnych tam odjazdów na lewo czy prawo fajnie by było aby tematy wędkarskie miały takie powodzenie jak to miejsce do pisania o niczym.Na tą chwilę Hyde Park 5600 postów Wędki, wędziska 3860 postów Grunt 1315 a Sport 446 A bardziej gorąco będzie zimą, jak co roku z resztą. Myslę jednak, że jest to pozytyw; pomimo wspólnej pasji możemy pogadać na różne tematy mniej lub bardziej poważne dzięki czemu stajemy się społecznością haczyka bardziej zintegrowaną, przyjaźnie do siebie nastawioną Jest całkiem możliwe również otrzymać ostrzałkę w HydeParku, regulamin się liczy
  17. madi

    Co nowego kupiliscie...

    Tomku wiela to? Się właśnie zastanawiam nad takim kaszkietem co by mi na Odrze we Wrocku nie gwiździło. U nas takich rzeczy nie ma (znaczy u mnie), pewnie allegro, co?
  18. Nie no jestem w szoku, bardzo mi miło. Jednak chcę zaznaczyć, nie chcę nikomu nic narzucać absolutnie, jedynie tylko napomknęłam, że niedziela jest akurat najlepszym dla dniem, w którym mogę uciec z domu Jeśli nie będzie pasowało Wam moi drodzy Panowie, dołożę wszelkich starań aby dotrzeć do Wrocka w sobotę Ja się ustosunkuję
  19. No i tu jest problem, bo skoro karpiowanie czy tam karpiarstwo będzie zawierać "wszystko" to wypadałoby również w ten sam sposób posegregować pozostałe metody. Może i by się dało, ale cóż możemy skoro: Zostaje nam się chyba pogodzić z takim rozwiązaniem No chyba, że petycja stworzenia w taki sposób tego jednego działu będzie podpisana przez większość użytkowników
  20. Wydaje mi się że już się pozmieniało ,[patrz pogoda] ale ja narazie nie odpuszczam . Jak dla mnie pogoda nie ma znaczenia, no chyba, że mi totalnie zasypie drogi i jedyna możliwość dotarcia do Wrocka to powietrze.... tu wtedy odpadam nigdy w życiu nie wlezę do samolotu Co do spotkania jeżeli byłaby możliwość umówienia się w niedzielę byłoby super, no jeśli nikomu akurat nie pasuje to się jakoś postaram zorganizować na sobotę. A czy to będzie 8-9 czy 15-16 to mi już, że tak powiem lotto
  21. Ja również jestem za powstaniem "Karpiarstwa" sama w sobie jest osobną dziedziną wędkarstwa; karpiowanie to nie tylko metoda włosowa, to również sprzęt i akcesoria, przecież zwykła gruntówka nie jest karpiówką, są specjalne podbieraki, worki i maty karpiowe, i wiele innych ważnych rzeczy. Myślę, że to wszystko powinno się znaleźć w jednym miejscu, wszystko to co dotyczy fascynującego połowu karpi.
  22. Nawet nie śmiem pytać gdzie takie cacko można dostać, szukając po googlarce otwierały mi się zupełnie inne strony nie mające nic wspólnego z wędkarstwem
  23. Dawno nie witałam, więc witam serdecznie wszystkich nowych użytkowników
  24. Ja osobiście jestem za wszelkimi prawnymi metodami służącymi przeciwdziałaniu jakimkolwiek łamaniom przepisów. Oczywiście odpowiednie służby powinny być liczniejsze i częściej reagować na wezwania. No niestety musimy chyba wszyscy przyznać, że nawet jak uda się kogoś "podkablować" to albo się zainteresują albo nie, a często bywa tak, że jak już się zainteresują to już jest po ptokach. Nie dotyczy to tylko wędkarstwa, ale również innych procederów związanych z życiem społeczeństwa. Najczęściej zawodzi, tu trzeba przyznać, ludzka obojętność. Dlatego na pierwszym miejscu skłaniam się do apelu: jeśli my nic nie zrobimy, nikt nie zrobi tego za nas; a pozostanie nam jedynie narzekanie i obwinianie tych wyżej, no ale cóż oni mogą sami? To my tworzymy tę jednostkę, która powinna dbać o to co nasze i informować o wykroczeniach, powinniśmy się nawzajem szanować i pilnować; jeśli tak nie będzie to nie będzie ani ryb, ani zadbanych zbiorników. A my wędkarze będziemy płacić krocie by zarzucić jednym kijem na komercyjnym dla sportu, a mając ochotę na rybę to w drodze powrotnej z komercyjnego zahaczymy o market
  25. No niedokładnie wprowadzono, ustawa tego nie przewiduje, ale jakoś trzeba sobie radzić z takimi typami Mi osobiście sam pomysł się podoba, a co skoro np. banki kierują zapytanie do tak powszechnego Krajowego Rejestru Dłużników (KRD) itp. o czym pisał wcześniej Jarosław, jak ktoś umyślnie naskrobał jego problem, to czemu by nie stworzyć takiej bazy danych w szeregach PZW??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.