madi

Cześć wszystkim

Witam wszystkich niewitanych Mam nadzieję, że koleżanki po kiju też

Na szczęście nie przepadam za słodkościami jak również moi domownicy

Że niby to Dodawanie zdjęć poprzez fotosik.pl?

stu6-60 a po co uciekac, złapac za jakąs pałe albo co sie ma pod reką (oby nie wedke ) i walnąc w łeb, kopa do rzeki i sie nauczy na drugi raz jeden z drugim! Po co? po to aby taki delikwent nie wniósł przeciwko Tobie sprawy, gdy np. przetrącisz mu szczękę i będzie jeszcze w stanie na drodze sądowej (poza wyrokiem dla Ciebie za przekroczenie granicy obrony koniecznej) starać się o dość wysokie odszkodowanie i zadośćuczynienie O samoobronie itp. możecie sobie pogadać w HydeParku. Wracamy do strat wędkarskich

Dobrze wiedzieć Na Pilce bardzo często jeździliśmy jak nie było z kim dzieciaka zostawić, tam akurat są idealne warunki jeżeli chodzi o teren i linię brzegową. Nawet nas kusiło rozłożyć namiot i spędzić tam weekend łowiąc ryby i grillując, na szczęście ten plan nie wypalił ani razu

Witajcie niewitani

Nie no to był cios poniżej pasa Na szczęście mój facet lubi stać przy garach fakt oś święta, szydełkowanie nie ciągnie ani jego ani mnie A co do wypuszczania ryb: to wypuszczamy te co trzeba, nadmiaru na gębę też nie bierzemy, lepiej pojechać, złowić i wszamać świeżą niż mrozić

Na szczęście ja nie mam takich problemów

Masz na myśli pieczywo wędkarskie? W sumie to ja się tylko ze styropianem spotkałam, chyba

Całkiem możliwe w sumie gołębie odchody tez znalazły swoje miejsce w zanętach No ale wróćmy lepiej do Melasy

Witajcie w gronie haczykowców

Znalazłam w sieci ciekawe artykuły dotyczącej owej Metody, mogą się przydać: Metoda co to takiego? oraz Na karpia? - Metoda

No super Czekam z niecierpliwością na pierwsze fotki rękodzieł

Ja tam pierniczę mieć tam konto przede wszystkim np. z tego powodu http://wiadomosci.onet.pl/1670678,11,item.html po kiego grzyba ma mi ktoś wynieść tv z domu A słyszeliście o: http://www.nasza-cela.prv.pl/

Piłkę niech kopie , wiesz ile zarabia Ronaldo albo Drogba ? Niech nie siedzi nad zeszytami , na boisko i heja ............. No ja też to wiem, malarzem nie będzie więc i z rysunków nie wyżyje No ale co, przedszkole wymaga, potem szkoła, szkoda dzieciaka jak dostanie lufę i reszta klasy będzie się wyżywać Ech szkoda gadać przez tą całą sytuację sami się wyrabiamy manualnie, a młody ni huhu

A ja mam problem z tym moim miglancem Niedawno skończył 5 lat pięknie liczy, dodaje, zaczyna mnożyć do 10 Wszystkie literki opanowane, lubi rozwiązywać zadania logiczne, uczy się niemieckiego, ale za jasnego gwinta nie chce rysować. Od małego był zawsze z tym problem, kolorowanki szły precz, a w pozostałych książeczkach edukacyjnych robił wszystko omijając strony z kolorowankami. W przedszkolu nawet nie ruszy kredek, nie lubi i koniec; i tu mam problem bo jego prace (o ile się zdarzą) wypadają lipowato. I co tu kurde zrobić..........

I wcale nie musi. Zawsze jest sens pokazywać choćby po to aby ktoś mógł skrytykować, ktoś inny doradzić co poprawić, a jeszcze ktoś inny docenić za pierwsze "osiągnięcie" wykonane własnymi rękoma, nawet ja mu wiele brakuje do ideału No to pierwszy już jest, następne będą dużo lepsze. Powodzenia

Również witam wszystkich nowych użytkowników

A.Lipnicka też kiedyś śpiewała: '...zabij mnie, zamknę oczy..' i do dzisiaj żyje . Mam nadzieję, że nikt nie czuje się z tego powodu zawiedziony No również mam taką nadzieję Eee tam zawiedziony, raczej zadowolony, że madi jest wreszcie uświadomiona, choćby przy pomocy priv. Uświadomiona jestem, o rany i to dopiero w tym wieku Ale cóż ważne jest to, że dzięki Lesiowi wiem, że to nie chodziło o tego pepe, o którym pisałam tylko o "innego" i to mnie zmyliło Na tym chyba możemy zakończyć.

Chodziło o 'króla pianki', który podobno nie doczytał 'koranu'. Gdy Jan Eggers nauczy się w końcu polskiego i zdecyduje się zasilić szeregi haczyka, też pewnie będzie chodził z 'czerwonym krawatem'... Lesio weź mnie zabij, ale nie wiem o co chodzi może przez tą moją grypę EDIT: Lesio mnie nie zabił, uświadomił na priv wszystko jasne, jeszcze raz dzięki Więcej nie powiem

Tomaszek słońce Ty moje albo coś popitoliłeś albo ja mam inne archiwum ostrzeżeń niż Ty Co do użytkownika pepe to po pierwsze: ja nie widzę Go na archiwalnej liście ostrzeżeń; po drugie: ostatnia wizyta tego użytkownika miała miejsce, zgodnie z danymi zawartymi w profilu: 04-10-06, 11:45 (Minut: 0) czyli 3 dni przed moim dołączeniem do grona haczykowców

Jak dla mnie rewelacja Na pewno, sikać po płetwach to mało powiedziane jak zobaczą otwarte pudełko z przynętami to same wyjdą na brzeg Wczoraj wieczorem oglądałam na Tvn Turbo "Wędkarstwo męskie hobby" (nie wiem czemu tylko "męskie"), przynęty oczywiście wobki, nawet łamane, naoglądałam się szczupaków. Przy okazji tego programu wczoraj rozmawiałam o naszym planowanym spotkaniu na rzece, nie mogę się doczekać wiosny

Nie no ESSOX Bo jeszcze podeślę jakiegoś linka do zainteresowanych na priv A tak poza nawiasem to jest bardzo bliskie nekrofilii

Witam wszystkich serdecznie na "prawdopodobnie najlepszym forum wędkarskim"