Winko

To fajnie bo dawno już nie widziałem takiej chocby na foto!

Masz może jakieś foto tej główki?

To jest trafny opis sandaczowych modeli! Od siebie tylko dodam że powinieneś spróbować na modele Rapali takie jak Flat Rap,Max Rap czy ewentualnie X-Rap?

Panowie? Ja jednak zapraszam na http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=1997

Może dlatego że od dawna ich już używam i jak dotąd nie miałem z nimi większych kłopotów? Albo dlatego że miałem mnóstwo takich tanich modeli różnych marek w rękach a jak to kolega określił szitmano kręciło najlepiej? Ps. O ile wolno zapytać to jakie kolega gandieres preferuje marki kręciołów? To tyle w tym temacie. Jeżeli kolega chce jeszcze sobie o tym podyskutować to zapraszam http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=1997

jak chodzi o kręcioł w tych pieniądzach to polecam Ci coś z shimano. Na pewno dłużej posłuży od byle kongera i jemu podobnych

Tak tyle tylko że ja to znalazłem w jednym ze sklepów internetowych w dziale przynęty spiningowe

Mam takie pytanie? Co prawda na koguty nie łowie ale powiedzcie mi czy takie coś można nazwać kogutem? Jak dla mnie to coś w ogóle nie ma nic wspólnego ze spiningiem

Nie do końca zgadzam się z tą petycją- ja jestem na NIE.

Tuningowanie- ciekawe określenie Gdy zawodzą nas markowe wabiki i te tzw. 100% pewniaki zawsze warto jest samemu coś pokombinować. Każdy dobrze wie że dobre na okonia są blaszki oraz gumowe przynęty. Ale jak połączymy taką blaszkę z gumką to dopiero wtedy mogą zacząć się prawdziwe brania! Dobrze jest dokleić do kotwiczki małego twisterka i wtedy taki tandemik może przynieść nieoczekiwanie dobre rezultaty. Ja nieraz też dodaję również chwosty co też jest dobrym patentem. Jak wiadomo niektóre firmy mają takie produkty w swojej ofercie ale ja jakoś wole swoje wypróbowane kolory które akurat na moich łowiskach zdają egzamin. Dobrym sposobem na podniesienie atrakcyjności naszej przynęty jest również stosowanie wszelkiego rodzaju preparatów smakowo-zapachowych ale tego do TIUNINGOWANIA zaliczyć chyba nie można? Czasami wystarczy dobry marker- troszeczke wobka przyciemnić albo mały akcent koloru czerwonego co również może wpłynąć na reakcję ryb? Ciekawe jakie jeszcze inne pomysły maja forumowicze?

Ja co prawda sezon kleniowy mam już chyba za sobą? Z tego względu że od początku września przebywam w Niemczech i wygląda na to ze zabawię tu do połowy listopada!!! Mam takie pytanie? Czy możliwe jest regularne łowienie kleni na spina końcem listopada czy też początkiem grudnia? Ma ktoś może jakieś doświadczenie w tym temacie? Nie ukrywam ale połowy klenia na woblery powierzchniowe bardzo mnie wciąga i chciałbym jeszcze choć raz w tym roku spróbować! Jak na razie zostały mi tylko nagrania oraz wspomnienia z tego rocznych wypadów nad wodę http://www.youtube.com/watch?v=jNdH1r_4Cjg

Na jakie konkretnie ryby się nastawiasz? Jakimi przynetami masz zamiar śmigać?

Jak chodzi o wędziska teskopowe to mają tak jak już sam zauważyłeś tylko jedną zaletę- wygodne w transporcie i nic po za tym! Radzę Ci kupić sobie jednak wędzisko dwu-częściowe choćby z tych tańszych modeli a na pewno więcej na tym skorzystasz.

Może ja to po prostu źle odebrałem? Sory- zwracam honor!

Wyluzuj MARIO03!!!! Nic to nie da! Ja też nie raz miałem ostrzeżenia mniej lub bardziej uzasadnione z którymi nie do końca się zgadzam. Wiesz jak było w temacie łowisz, zabierasz.... itd... Sam kilka razy apelowałem do osób odpowiedzialnych za to forum o jakie kolwiek działania w tym temacie i wszyscy wiedzą ile czasu musiało upłynąć za nim zrobiono tam porządek?! Szkoda nerwów! Lepiej wybrać się na rybki- np. BOLENIE

Mario03 napisał/a: kolega Artech genialny łowca boleni A dziękuję bardzo A jakie zajebiste woblery robię.... Nawet szkoda to komentować! Mają niektórzy mniemanie o sobie

DAWID?! To bardzo fajna sprawa złowić ten sam okaz kilka razy!!! Mnie się to niestety nigdy nie przydarzyło a to pewnie z tego względu że w moim regionie nadal jest spore grono wędkarzy które nie jest w stanie przepuścić żadnej ledwo miarowej rybce. Masz ogromne szczęście że w Twojej okolicy jest trochę lepiej pod tym kątem. Widać mieszkam w dość nadal zacofanym jeszcze regionie w którym liczy się dobrze rozgrzany tłuszcz na patelni

Z pewnością ten Twój drugi typ okaże się bardziej trafiony

Ja często z nich korzystam ale głównie łowiąc pstrągi. Polecam głównie kolory tr oraz rr- naprawdę potrafią być skuteczne. Jak chodzi o szczupłe to niestety ale nigdy nie próbowałem

Tylko pozazdrościć- Gratulacje

Ostatnio dostałem przesyłkę z fishing mart. Po rozpakowaniu i sprawdzeniu zawartości paczki bardzo się wkur....m!!! Zamówienie było na kwotę 600zł+. Głównie wobki. Ale dostałem nie te modele które zamawiałem!!!!!! Na dodatek obsługa sklepu zmieniła treść mojego zam€wienia wpisując akurat te modele które mi wcisnęli! Jestem bardzo zbulwersowany tym jak mnie potraktowali zwłaszcza że kupuję u nich już od dłuższego czasu. Chciałbym ostrzec wszystkich którzy korzystają z ich usług aby dobrze sprawdzali zawartość przesyłek!!! Miał ktos może podobne problemy z w/w sklepem?

szczupak28, Twoja postawa jest żałosna A najgorsze jest to, że nie masz jeszcze 30 lat a mentalność leśnego dziada. _________________ Artech Po czym: A może zanim kolejny raz, ktoś, coś napisze w tym temacie to niech go najpierw przeczyta od początku ( ) Wszystko co piszecie już było ze dwa razy przynajmniej. A o wzajemnym poszanowaniu i nieprzekonywaniu na siłę pieprzy każdy, a na drugiej stronie a uporem maniaka przekonuje, że tylko on ma rację... Litości panowie Dokładnie, Ten temat zrobił się jakoś całkiem żałosny !!!

OK!!! Ktoś ma smaka- spoko rozumiem!!! Ale nie tak jak kol. szczupak28- Kolegów w pracy dokarmiać!!!! Zabrać do domu raz na jakiś czas rybkę normalna rzecz. Sam raz czy też może i dwa razy do roku zabiorę sandacza albo szczupaka. Ale żeby sąsiadów dokarmiać???

Hm??? Co jak co ale koledze KOZII muszę przyznać rację- trafny jest ten jego ostatni post!!! Od siebie dodam tylko tyle że prędzej na słowo dam wiarę każdemu kto powie ,,Tak, mam smaka na rybkę więc biorę i pi.....ę!" Sorki koledzy ale nie raz już widziałem jak NIESTETY wygląda różnica między no-killem na forum a jak to wygląda nad wodą

Wiesz jak chodzi o wybór jednego wędziska którym można łowić klenie w Dunajcu i szczupaki na nieco wieksze wabiki to niestety ale ciężko to razem będzie pogodzić jednym kijkiem . Bynajmniej polecałbym Ci raczej wędzisko 5-25g. A z kołowrotków poszukać coś z shimano, plecionka Power Pro. Ale chyba nie zamierzasz łowić kleni na plecionkę? A tak na nawiasie to jaki odc Dunajca masz na myśli?