Niedawno wróciłem z 8dniowego wypadu ze znajomymi. Byłem w miejscowości Tabaszowa, nęciliśmy kukurydzą i kulkami z myślą o karpiu. Wchodziły piękne płocie, wszystkie powyżej 30cm,największe 42,43cm, trafiło się kilka leszczy 50+ oraz sporo mniejszych. Ostatniego dnia kolega wyjął pięknego sazana 12,5kg, który uratował honor karpi Na spinning łowiliśmy głównie okonie,pare takich w przedziale 30-36cm, ale ciężko było o ładną sztukę, albo my mieliśmy pecha raz szczupak obciął kopyto oraz spinka jednego ładnego sandacza. Ostatniego dnia wypłynęliśmy ze spławikami z okolice nęconego miejsca, był to 7metrowy blat. W 3godziny złowilismy 30płoci, które razem ważyły 16kg Także na pewno warto wybrac się na białą rybę, co do drapieżnika oprócz okoni sporo było widac bolenia i to grubych sztuk, ale jak wiadomo jeziorowy boleń to ryba arcytrudna do upolowania