 (336_280 pix).jpg)


Robek
Użytkownik-
Liczba zawartości
263 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Robek
-
Trzeci z rzędu wyjazd pod takim hasłem, widział ktoś tam jeszcze jakiegoś drapieżnika ? Wyjątkowo mętna woda w tym roku, ledwo na metr widać.
-
No widać, szczególnie w podpisie , kto ma dłuższego.
-
Początki są trudne, nie wystarczy sam pomysł, musisz pokazać, ze coś robisz. Na początek proponuję stronkę w sieci, opisy zbiorników, zdjęcia, historia i opis przyczyn upadku tych wód, jakieś pomysły na polepszenie stanu. Wyślij np. pismo do PZW i RZGW co zamierzają robić dla poprawy, zrób coś, wtedy może zarazisz pomysłem kilka osób. Strona musi żyć, bo ludzie często po czasie przekonują się do pomysłu. Temat jest trudny bo to kawał wody, może lepiej zacząć od jednego zbiornika ? Niekoniecznie przeciw/obok PZW, może właśnie w którymś z kół są ludzie, którym potrzeba bodźca i świeżej krwi ? Trzymam kciuki, sam mam kawałek to tej wody i fizycznie nie dam rady pomóc.
-
Nie są, nawet Katowice są pół na pół między dorzeczem Odry (Kłodnica) i Wisły (Rawa). Przez ten teren przebiega główny dział wodny Polski. Gliwice, Zabrze, Tarnowskie Góry, Ruda, Mikołów, Rybnik itd. to dorzecze Odry. Ale to nie zmienia faktu, że tylko wielbiciele gówna mogą jeść ryby z Wisły.
-
Ostro pojechałeś, ale po tym co miałem okazję zaobserwować w tym wątku (posty zostały wykasowane przez admina), odwołuję to co napisałem przedtem. Nie podoba mi się sposób traktowania użytkowników na tym forum. Efekty można zobaczyć w wątku o zlocie, mało kto czuje się związany z tym miejscem, przykro mi to pisać.
-
Przy spokojnej wodzie widać stada drobnicy przy powierzchni, ale nic jej nie atakuje, tam już chyba nie ma wiele drapieżnika. Ale jak się zarybia karpiem zamiast szczupakiem i sandaczem to tak jest, woda taka sobie, nie jest przezroczysta jak kiedyś.
-
Woda jest dość wysoko i ma kolor powodziowy, zieleni jeszcze mało.
-
Pięknie połowiłeś, nie myślałem, że są tam jeszcze tak duże leszcze. Masz jakieś foty tych pięknych okazów ?
-
Zauważ, że mu odpowiedziałem, oczywiście leń śmierdzący nawet nie podziękował .
-
googli nie potrafisz używać ? http://www.pzw.org.pl/katowice/wiadomosci/62451/61/uwaga_wedkarze__zbiornik_kwasniow_nr_205
-
http://pzw.pzwgliwice13.pl/attachments/article/10/Pismo%20do%20WIOS.pdf
-
Było, wystarczy poczytać http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=17179 Są też floaty np. 4.2. Także składowe a nie tylko tele. Ja wolę floata bo rzucam daleko lekkimi spławikami a większe przelotki to dla mnie zaleta.
-
No, jeszcze trzeba zarzucać znad lewego ramienia, inaczej nie biorą. P.S. fajny podpis .
-
Jest jeden nowy, poza tym ci co byli, zresztą wszyscy są w porządku, w zeszłym roku bywał czasem taki co lubi spożywać, ale już go nie ma. Z sumem jest tak - koło Lędziny nie chce tam suma i jest ciche przyzwolenie na wyławianie w okresie ochronnym i bez wymiaru, ale oficjalnie nic takiego nie istnieje...
-
Jaki rozmiar kołowrotka ? Razem są trzy szczytówki ?
-
Nie jestem za spalinówkami na wodzie, ale nie uważam, by były w stanie zrobić syf z 400 ha wody. Był też sum i szczupak, ilości sporo większe niż zwykle, nie pamiętam, gdzie to czytałem, ale już po aferze z leszczami. Być może były inne powody ale głównie tasiemiec, gdyby była przyducha to woda by się oczyściła. Kojarzę ją z odcinka powyżej zbiornika, kiedyś dobre i głębokie łowisko, także z odcinka specjalnego. Jak widać po zbiorniku, woda jest inna niż w Dramie, która z mętnego Dzierżna zrobiła kryształ. Żyzna woda wpływająca do zbiornika + niekorzystny skład rybostanu (za dużo leszcza i karpia) + słaba zdolność samooczyszczania sztucznych zbiorników.
-
Jak się domyślam, chodzi o wyczyny "działaczy" z Zabrza .
-
Gdyby Przemsza wpływał czysta to może coś by się jeszcze uchowało, popatrz jak oczyściło się małe Dzierżno. Akurat motorówki itd. natleniają tą skisłą wodę, nie zauważyłem by ich tam było dużo, ale w tym roku jeszcze nie byłem. Podobno w zeszłym roku wpuścili więcej drapieżnika, po klęsce zdechłych leszczy, ale oczywiście karpia też wrąbali...
-
O 5 ton za dużo, to zbiornik wody pitnej i nie powinno się tam robić syfu, o nęceniu dziesiątkami kg nawet nie pisz, w końcu nam tę wodę zabiorą... Słyszałem to samo, ręce opadają .
-
Wpuszczają 5 ton karpia rocznie, potem zdziwienie, że co roku woda kwitnie coraz bardziej. Roślinności coraz mniej, coraz więcej mułu, jak tak dalej będzie to wodociągi dadzą PZW kopa w dupę i mięsiarze będę łowili swoje karpiki w sadzawkach. Sprawy suma nawet nie skomentuję . P.S. Co jest warty spinningowo, można było się przekonać w zeszłym roku "W dniach 11-12.08.12 na zbiorniku Dziećkowice odbyły się tegoroczne Spiningowe Mistrzostwa Okręgu. W szranki stanęło 31zawodników, w tym 1 junior. Gatunkowo łowione ryby nie rozpieszczały. Z 775 złowionych w dwóch turach ryb 4 to szczupaki. Wszystkie pozostałe - to okonie." Natomiast podczas Mistrzostw Polski złowili 10 sztuk, to klęska godna PZW ...
-
Wędka sprzedana, kołowrotek w cenie promocyjnej 70 zeta
-
Nic się nie stanie, żeby sprawdzić ustawienia nie trzeba podpinać przetwornika.
-
Sprzedam kołowrotek Catana 1000 i Catana 2.40 tele spin. Sprzęt mało używany, pełny komplet sklepowy, stan bardzo dobry, fotki na maila. Nie ma już gwarancji, kupione jakieś 2 lata temu. Na szpulkach żyłka (dobra 0.18) i plecionka (jakiś tani sufix, został po przewijaniu z innego kręciołka), kołowrotek ma podwójną korbkę od gt rc. Najchętniej odbiór osobisty w Katowicach i okolicy. Cena 90 zł każdy, ewentualnie + wysyłka po kosztach zależnie od życzenia.
-
Widocznie stężenie soli w wodach wpływających Gostynką i Goławieckim przekroczyło próg wytrzymałości ryb. Dopiero ścieki wpływające Przemszą ją rozrzedzają, smacznego !
-
Dlaczego Dziećki odpuścić, wyschły ?