Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

zwykly_michal

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    355
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez zwykly_michal

  1. Gdybyś Ty z kolei przeczytał to co napisałem ja uważnie i ze zrozumieniem nie pisałbyś o zapobieganiu fałszowania pomiaru podczas wyciągania, bo wyraźnie napisałem, żeby mierzyć temperaturę powierzchni wody. To sam autor topicu potwierdził, w którymś poście z pierwszej strony tematu. Najwyrazniej nie czytalem ze zrozumieniem. Znalazlem ciekawe informacje odnosnie tego o czym pisalem Ci wczesniej, moim zdaniem upraszczasz temat. Strona odnoscie temp wody i nie tylko. Warto poczytac i dowiedziec sie jak to wyglada w swietle badan naukowych na SGGW. Kolejna strona dla zainteresowanych tym tematem.
  2. Nie uwierzę że sam używasz wędki leszczynowej i motowidła. Jestem troche bardziej zaawansowany jesli chodzi o sprzet. Z przynet kupuje tylko robaki reszte robie sam w domu. Wyniki polowow mam niegorsze niz tubylcy a czesto o wiele lepsze, sami mi o tym mowia. Z elektroniki zabieram ze soba komorke zeby zrobic zdjecie zanim wypuszcze rybe do wody. Czytalem kiedys w tutejszej gazecie wedkarskiej felieton w ktorym autor zastanawial sie czy mozna nauczyc malpe lowic ryby. Wywolal prawdziwe oburzenie u niektorych wedkarzy. Przy obecnej technice praktycznie kazdy moze skutecznie lowic ryby; zestawy samozacinajace, czujniki bran, zawiazane haczyki i cale gotowe zestawy, lowiska specjalne pelne ryb, gotowe przynety do kupienia w kazdym sklepie wedkarskim tak skuteczne ze niektore wrecz zakazane w niektorych wodach. W polsce nie lowilem ryb od okolo 7 lat i nie wiem jak to wyglada teraz, widze jak to wyglada w Anglii. Zgadzam sie z autorem, przy odrobinie cierpliwosci daloby sie nauczyc jakas rozgarnieta malpe bez wiekszych problemow. Ja to rozumie ,ale czy nie lepiej było by ci posiedzieć w parku nad wodą,jesli ryby nie są istotą i celem wyprawy, proponuje też zrezygnować z haczyka Gdyby mi bylo lepiej to tak bym robil, ale nie jest. Podoba mi sie tutaj i jakos nie zamierzam rezygnowac z haczyka, propozycje tym samym zignoruje.
  3. Po tym stwierdzeniu temat zostal wyczerpany.
  4. Jesli rozkreciles beda mieli punkt zaczepienia ze sam cos zepsules kiedy grzebales, mozesz miec problemy z ewentualna gwarancja. Zamiast pisac lepiej zadzwonic, skad wiesz jak czesto sprawdzaja skrzynke
  5. Jesli juz to powinny byc wymiary widelkowe i wyzsze kary za miesolapow. Osobniki z najlepszymi cechami do hodowlii mialyby szanse na spokojne budowanie przyszlych pokolen. Ryba ktora przezyla kilka lat i urosla do pokaznych rozmiarow nadaje sie do tego znacznie bardziej niz niewymiarki ktorych czesto jest najwiecej.
  6. Jesli placiles karta mozesz potwierdzic zawarcie transakcji wyciagiem z banku. Nie mieszkam w Polsce i nie wiem czy sprzedawca uzna taka forme, ale zawsze warto sprobowac. Skontaktuj sie z producentem, sprawdz co Ci powiedza. Byc moze oferuja serwis pogwarancyjny.
  7. Wylowiles cos jeszcze oprocz karpii? Dziwnie malo tej bialej ryby
  8. Czytam to co napisali inni, sam dolaczam sie do dyskusji ale nie wiem jaki to ma miec sens? Takie naukowe podejscie do lowienia ryb zabija cala przyjemnosc. Bardzo czesto wedkarze jezdza na ryby obladowani sprzetem, czujnikami i sygnalizatorami, nowe super przynety ktore maja za zadanie zwabic kazda rybe w jeziorze. Robic to tylko po to zeby wyciagnac jak najwiecej, zrobic zdjecia i pochwalic sie kolegom a pozniej magazynowac w zamrazarce na wypadek glodu. Moze jestem dziwny, niektorzy mnie nie zrozumieja ale jezdze na ryby bo nie potrafie bez tego zyc, jak mam chwile wolnego planuje jakas wyprawe. To czy cos zlowie i ile tego bedzie ma znaczenie drugorzedne, najwazniejsze ze moge posiedziec nad woda. Bo jezdze na ryby a nie po ryby.
  9. Poszperaj troche po stronach dla bardziej zaawansowanych uzytkownikow i przekonasz sie ze upraszczasz temat. Temperatura 4C przy dnie, stabilna przez caly rok, wystepuje tylko w glebokich zbiornikach, ewentualnie dolkach plytkich zbiornikow. Duzo zalezy od polozenia geograficznego, silny wiatr moze powodowac cyrkulacje wody w plytkich zbiornikach. rozklad temp bedzie rozny w zaleznosci od miejsca pomiaru; wyspy, podwodne gorki, zatoki, czesci jeziora osloniete od wiatru. Jesli juz robic pomiary to nie tylko przy powierzchni bo to niewiele bedzie wyjasnialo. Pomiary z roznych glebokosci, robione regularnie przez caly rok pomogloby zrozumiec rozklad temperatury w konretnym zbiorniku a raczej czesci w ktorej sie lowi. Gdybys czytal uwaznie i ze zrozumieniem nie pisalbys ze nie potrzeba plasteliny, zwykly termometr tez byl wymieniony. Roznice temp czesto wynosilyby kilka stopni a plastelina mialaby zapobiegac falszowaniu wyniku w czasie wyciagania termometru z wody. Dopiero po wrzuceniu dwoch termometrow jednoczesnie, jednego oklejonego plastelina daloby sie stwierdzic czy cos sie zmienia.
  10. zwykly_michal

    Nęcenie Kukurydzą

    Przy lowieniu nasionami i nie tylko trzeba donecac co jakis czas, zwlaszcza po tym jak miales jakies brania lub zlowiles rybe. Wrzucaj po kilkanascie ziarenek i zobacz co bedzie sie dzialo. Kazdy zbiornik ma swoja specyfike. Nie wiem czym jest "normalne futro" ale jesli masz na mysli inne rodzaje zanety to moze byc niezly pomysl. Oprocz kukurydzy uzywaja jeszcze innych przynet ktore ryby znaja, na karpie sprobowalbym gotowanych konopii. Osobiscie zanecam pszenica i konopiami a lowie na czerwone robaki, nie biora na inne przynety. W poprzednim miejscu braly tylko na pszenice, na robaki mozna bylo lowic tylko okonie wielkosci ok 10 cm. Jedyne wyjscie to sprobowac, nie znam lepszego. Mozna popytac ludzi nad woda ale nie kazdy bedzie sie chwalil a sa tacy co specjalnie beda mowili co innego. Klenie zanety wyprobuj doswiadczalnie, wez tyle ziaren zeby wystraczylo na jedna kule i sprobuj.
  11. zwykly_michal

    Nęcenie Kukurydzą

    Znam ludzi na Jurze, którzy hodują karpie we własnych stawach i tuczą je między innymi jęczmieniem, bynajmniej nie gotowanym, tzn prosto z elewatora. Moglby byc niezly sposob na dluzsze necenie przy wysokiej temperaturze. Surowy jeczmien z pewnoscia polezy w wodzie dluzej niz gotowany. Malo prawdopodobne zeby ktos jeszcze necil w ten sposob na tym samym zbiorniku.
  12. Aromatyzowanie czosnkiem, moim zdaniem, bedzie dawalo najlepsze efekty kiedy dodasz czosnek do kukurydzy po ugotowaniu. Dodawanie nawet pod koniec gotowania mialoby wiekszy sens w przypadku przypraw typu gozdziki, wanilia, kora cynamonu. Ciepla bedzie chlonela zapachy w wystarczajacym stopniu a czosnek jest dosc delikatny i bylyby ogromne straty w gotowaniu. Sprobuj zanecic alternatywna miejscowke z uzyciem innego zapachu, bedziesz mial porownanie dwoch aromatow. Nie pozalujesz jesli ryby nie beda reagowally na zapach czosnku. Nie bardzo rozumiem po co chcesz necic przez dwa tyg. Sprobuj przez 3-4 dni i zobacz co bedzie sie dzialo. Ograniczysz koszty necenia i wczesniej bedziesz znal wyniki. Jesli bedzie dzialalo mozesz czesciej lowic w tym samym miejscu i przyzwyczaic ryby do swojej przynety. Bardzo czesto ludzie robia w ten sposob, uzywaja sobie znanego aromatu i przynety.
  13. zwykly_michal

    Rzeczna wypuszczanka

    Spotkalem sie z taka opinia na jakims forum kiedy grzebalem w internecie. Wyglada na taki sam, ale to co mi sie wydaje to troche za malo. Probowales kontrolowac wypuszczanie zylki reka, powinno pomoc dopoki nie kupisz kolowrotka.
  14. zwykly_michal

    Rzeczna wypuszczanka

    Probowales w sklepach ze sprzetem muchowym? Poszperalem z ciekawosci w internecie i jedyne co udalo mi sie znalezc to ebay w wersji polskiej. Nie ograniczaj sie do Polski, swiat jest maly i mozna znalezc cos ciekawego za mniejsze pieniadze. Trafilem ciekawy artykul o tej metodzie lowienia. Warto poczytac, zainteresowalem sie i chyba sam sprobuje.
  15. Odswieze troche temat. Poszukuje opinii na temat skutecznosci atraktora MVE Big Fish w lowieniu linow i karpii. Lowisko to male jezioro o dosc duzej presji, glebokosc w porywach do 4 metrow, niewiele mulu. Wedlug opisu powinien byc skuteczny ale interesuje mnie doswiadczenia praktyczne. Jak to wyglada w lowieniu na rzece, kraina rzeczna brany i okazjonalne wyprawy do lowienia w krainie leszcza. Stawiam na duze ilosci kleni i jazi, brzane, plocie i leszcze. Nie moge nigdzie znalezc i musialbym importowac. Nie wiem czy warto bo koszty transportu sa dosc wysokie. Moglbym przy okazji zrobic inne zakupy i moze to oplaciloby sie bardziej.
  16. zwykly_michal

    Nęcenie Kukurydzą

    Czytalem kiedys o neceniu surowym zytem i jeczmieniem. Podobno wabi ryby kiedy kielkuje. Nie wiem ile w tym prawdy ale jest tylko jedem sposob zeby dowiedziec sie
  17. W jaki sposob udowodnisz ze karasie z ktorymi wlasnie przyjechales na glinianke pochodze z tego zbiornika? Maja unikalny numer boczny?
  18. To co piszesz popierasz wlasnym doswiadczeniem znad wody czy tak slyszales/czytales Wyglada na reklame a nie porade zyczliwego uzytkownika forum. Wszystkie cudowne atraktory oparte sa tych samych substancjach, nie mozna wymyslec wiele nowego o podobnym aromacie, skutecznie wabiacego ryby i porownywalnych kosztach produkcji. Atraktory oparte na samych naturalnych skladnikach bylyby tak drogie ze wiekszosc wybralaby oparte na sztucznych aromatach i cieszyla sie ze ryby im biora a malo zaplacili Ps Srodki chemiczne maja to do siebie ze zawieraja duzo tzw "chemii" To ze cos smierdzi lub pachnie jest subiektywnym wrazeniem.
  19. Nie ma bardziej wygodnych spodni na ryby.
  20. Sprobuj takiego sposobu a pozniej polecaj na forum. Wystarczy kilka kul, 5 lub 6 dla dokladniejszych wynikow. Lod jest lzejszy od wody a sama przyneta w wiekszosci sklada sie z wody. Jesli dodasz cos od siebie to bedzie jej wiecej. Kolejna sprawa jak zawiezc zamrozone kule na wode. Mozna sprobowac lodowki turystycznej ale to bedzie troche kosztowalo. Watpie zeby to mialo jakis sens.
  21. Poszukaj gliny w swojej okolicy i przetestuj na malej ilosci kukurydzy zeby bylo taniej. Nie chcesz zepsuc lowiska sproboj w innym miejscu.
  22. Sprobuj zanecac przez kilka dni drobna przyneta. U mnie sprawdza sie pszenica gotowana z konopiami, gotuje az konopie pekaja i wystaja biale kielki a pszenica peka na pol. Pod koniec gotowania dodaj jakiegoss aromatu, zostaw to az wystygnie. Na karasie powinna sprawdzic sie wanilia, najlepsza bylaby laska wanilii ale moze byc olejek do ciasta. Wczoraj rano na wanilie wchodzily mi tylko plocie i leszcze, wieczorem pojechalem drugi raz z kolendra i wyciagnalem dwa liny w ciagu 30 min. Nie wazylem ale na oko wiekszy mogl miec ok kilograma, wiekszy okolo 0.5kg. Tutaj mozesz kupic naturalna wanilie w calkiej niezlej cenie, w supermarketach ceny powinny byc podobne. Sprawdzilem ceny atraktorow w sklepach i cenowo wyjdzie Ci podobnie a produkt bedzie wyzszej jakosci. Wystarczy Ci na kilka kilogramow zanety, podobnie jak atraktor ze sklepu. Na jeden kilogram ugotowanych nasion daje ok 1cm laski. Na poczatek sprobuj bez wstepnego zanecania, wrzuc kilka garsci w okolice splawika. Dorzucaj po kilkanascie ziaren w odstepach okolo 15-20 min, obowiazkowo po kazdym braniu w wiekszej ilosci. Lekkie ziarna nie powinny zapadac sie mule. Wedke zarzucaj w srodek zaneconego miejsca a kiedy nie dziala sprobuj obok. Wieksze ryby sa nieufne i moga zerowac z boku. Grunt ustaw tak zeby przyneta byla w poblizu dna, jesli nic nie bierze zacznij kombinowac i zmniejsz lub zwieksz grunt. Bardzo czesto to pomaga, nie dziala to zmien przynete na swieza. Jesli bedziesz mial mizerne wyniki na robaki sprobuj pszenicy, bardzo dobra przyneta na liny. Zakladaj popekane ziarenka, przebijaj za skorke zeby ryby nie mogly latwo sciagnac. Probuj je rozgniesc i zaloz kilka na haczyk. Pszenica bedzie miala intensywny zapach aromatu ktory uzyjesz a to powinno pomoc. Sa lowiska w ktorych biora tylko na pszenice a w innych tylko robaki. Nie dziala pojedyncza przyneta zalow dwie na jeden haczyk, robaka zablokuj ziarenkiem pszenicy. Czasami daje to najlepsze wyniki. Od kilku lat lowie w mulistych lowiskach z braku lepszych i wyniki mam niezle; kilkanascie leszczy pomiedzy 2 a 3kg, ploc ok 1kg, kilka linow podobnej wielkosci. W moim lowisku dodatkowo wchodza szczupaki i sandacze jako przylow. Wielu wedkarzy uzywa kukurydzy i ryby moga nie byc zainteresowane, sprobuj czegos innego niz wszyscy. Jesli nie dziala od razu sprobuj ryby przyzwyczaic lowiac w tym samym miejscu i czasami zanecaj dodatkowo kiedy nie lowisz. To wymaga czasu ale wyniki powinny byc zadowalajace. Wybierz miejsce w ktorym rzadko ktos lowi, w poblizu trzcin, grazeli itp. Koniecznie napisz jakie masz wyniki, przeprowadzam teraz eksperymenty na malym jeziorku z zarosnietym dnem, globokosc w porywach do dwoch metrow i podzielimy sie obserwacjami
  23. To rzeczywiscie powazny problem. Przynete zmieniam nawet kiedy nic nie bralo a po braniach bez dyskusji. Chyba ze lowisz na gumowe
  24. Z wlasnej praktyki wiem ze warto aromatyzowac podczas gotowania. Pod koniec dodaje ziarna kolendry albo kawalek laski wanilii. Zostawiam to wszystko w garnku az wystygnie i przejdzie aromatem. Aromatyzuje w ten sposob mieszanke pszenicy i konopi, ryby za tym szaleja Przestalem kupowac atraktory ze sklepu bo szkoda pieniedzy. W sklepie spozywczym mozna kupic swietne aromaty, naturalne i z data waznosci na opakowaniu. Nie widzialem ani razu czegos takiego w wedkarskim czyli tak na prawde nie wiadomo ile lezalo w magazynie a nawet najlepszy produkt z czasem traci swoje wlasciwosci.
  25. Witam Jestem nowy wiec przedstawie sie Michalem jestem i lowie na emigracji, zapomnialem juz jak to bylo w Polsce. Od kilku lat mieszkam w Wielkiej Brytanii i rozpracowuje tutejsze ryby. Poki co ograniczam sie do jeziora i kanalow Pozdrowienia z wyspy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.