 (336_280 pix).jpg)
-
Liczba zawartości
194 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez feederalny
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
Rozglądam sie za jakimś uniwersalnym kijkiem, który może zastąpić zarówno picera jak i lekkiego feedera. Zaciekawiła mnie ta wędka, jej cw. i możliwość zmiany długości. Czy ktoś to to posiada i jest zadowolony, czy może to kij z grupy "do wszystkiego to do d....py"? Cena jaką udało mi się namierzyć to 274 - 322 PLN. Nie mam możliwości obejrzenia tego na żywo, więc bardzo proszę o info. Dodam że poważnym argumentem jest firma - posiadam TD HF 150g. 4.20 i nie mogę mu nic zarzucić....
-
Miniony czwartek wieczorem, piątek i sobota do południa. Dojazd od strony BOŻYGNIEWU. Ludzi multum, o miejscówkę baaaardzo ciężko - woda wysoka, krzaki zalane, praktycznie nie ma plaży. W czwórkę kilkanaście leszczy 50-60 cm( inni też w siatkach leszcze). Wywózka na sandacza - bez efektu. Dużo płotki małej 15 - 20 cm i jedna 40 cm. Życie utrudniał mały jaź, okonek i drobny leszczyk i te ch....ne komary. Najwięcej w wodzie pływających, plastikowych butelek, na brzegu syf a na wodzie dumne, białe żagle...
-
Tu FEEDERALNY. Stop. Nie wiem czy prawidłowo, ale fajnie wygląda i wędek nie trzeba składać .
-
Rozłożenie śrucin przy zestawie spławikowym na karpia...
feederalny odpowiedział bercikz → na temat → Spławik
Zależy jak podniesie, wysoko czy nisko, tzn. na wysokość większą niż długość żyłki od haczyka do tej śruciny ( teoretycznie powinien się spławik wtedy zachować "obojętnie" ale to bzdura )- to są raczej "papierkowe" rozważania. Każdy kontakt z przynętą przy takim rozwiązaniu nie pozostanie obojętny dla spławika, a Ty musisz tylko go obserwować, prawidłowo odczytać i....zaciąć. Zgadzam się z dudim82, krętlik zawsze mile widziany - zapobiega skręcaniu się żyłki przy ściąganiu zestawu np. z białymi tworzącymi często niezłe śmigiełko. Spławik, jak wspominałem , raczej nieprzelotowy, ale ze względu na zaczepy podczas ściągania mocowany tylko na "dole" a nie, jak często się stosuje w "czystej " wodzie, również poniżej antenki. Podałem propozycję gramatury spławika (1-3 g.) zakładając że łowisz blisko brzegu czy z pomostu, łódki....Jak są kłopoty z zarzuceniem zestawu (wiatr, żyłka 0.20 itp...) to oczywiście stosowna, rozsądna korekta.... -
Rozłożenie śrucin przy zestawie spławikowym na karpia...
feederalny odpowiedział bercikz → na temat → Spławik
Moja propozycja - najprościej jak można... 1) spławik typu np. "ołowek" lub inny nieprzelotowy bez antenki 1-3 g., 2)dwie śruciny główne blokujące spławik, 3)żyłka główna 0.16-0.20 -szybki hol w zaczepach, 4)śrucina sygnalizacyjna na przyponie o długości 20-40 cm. Haczyk w zależności od przynęty. Ale się narobiło rys. Nie wiem jak usunąć nadmiar....A, niech każdy ma po jednym... -
Kiedyś, w ramach wyścigu do maksymalnego odchudzania zestawów, stosowałem żyłki 0.16 a nawet 0.14 do pikera, ale za często koszyk latał dalej niż długość żyłki wysnuta z kołowrotka.
-
Do feedera 90g stosuję 0.18-0.20 a do tego przypon bardzo różnie - schodzę nawet do 0.10 na wodzie stojącej. Feeder 120-150g i Odra poniżej Wrocławia to żyłka główna 0.20-0.25. Ostatnio rozmawiałem z no....dużo starszym "kolegą po kiju" na temat żyłki. - Panie - mówił - na Łodrę to ja tylko "trzydziestkię piątkę", bo tam jak coś pieprznie to...
-
Zależy: CO, GDZIE, JAK . Podaj więcej szczegółów, bo mój przedział to najczęściej 0,18 - 0,25 i zależy od wody, przynęty i metody...
-
Ciekawe, że zawsze pisze się o ujarzmieniu rzeki...To tak, jakby ciągle skracać łańcuch psu, zamiast zrobić mu porządny kojec i czasem iść z nim na spacer ....I do tego jakaś hiszpańska firma od - krótkiego pewnie - "łańcucha"...
-
komplecik za bardzo małe pieniądze Taaa..., za te "małe" pieniądze to by mnie żona z domu wygoniła.... Połamania i popływania... P.S. Czy może ktoś wie jak schować łódkę przed żoną?
-
Potwierdzam. Pytałem dzisiaj kolegę z tego koła o tę gliniankę. Dojazd od Dziećmorowic (ul. Nowa Wieś ) tylko naokoło - czyli potem Kolejową . Od razu w lewo w tę polną drogę nie ma sensu.
-
No michał82, to są poważne zakupy, a nie tam jakieś świetliki z Lidla. Pozazdrościć i połamania na majówce...
-
Technops ma trochę racji. Na stojąca wodę, gdy koszyk ląduje daleko, to rozwiązanie nie ma sensu -komplikuje niepotrzebnie zestaw i powoduje, że traci on czułość, co w przypadku nader częstych chimerycznych brań ma duże znaczenie. Czyli, w moim przekonaniu, nie wnosi niczego dobrego a przeszkadza w łowieniu. Innaczej rzecz sie ma w przypadku wody płynącej, gdzie ryba jest agresywniejsza, a taki zestaw - rodzaj paternostera - pozwala na umieszczenie przynęty na określonej głębokości wody w miejscu gdzie np. ta woda często zmienia kierunek (granica warkocza i "spokojnej" wody za główką). Taki krętlik ma wtedy sens - zabezpiecza zestaw przed splątaniem i skręcaniem, co - gdy występuje w parze- potrafi człowieka nad wodą ....... Ja czasem korzystam z takiego rozwiązania....
-
Oj, czepiasz się, nie widziałem,że wszedł mi w kadr trzeciego zdjęcia...Jaki? Chyba wierzbowy.... P.S Jaxon Orion 360/90 - lubię go.
-
Dzięki, ale do 14.00 odczepiałem tylko ukleje z płycizn .... Może to ta wędkarska cierpliwość...
-
Zbiornik Słup koło Legnicy prosze o informacje:):)
feederalny odpowiedział szerszennn → na temat → Dolnośląskie
Dzisiaj na Słupie woda bardzo niska w stosunku do poziomu z lat poprzednich w kwietniu i ciągle spada....Z moich obserwacji wynika że o jakieś 1.50 - 2.00m, stąd ograniczona ilość "miejscówek z rybą" przed "przewężeniem" - trzeba się "wbić" w okolice starego koryta. Presja wędkarska duża, ale warto spróbować bo bieże ładna płoć i nie tylko... -
Dziś w końcu pierwszy raz w tym roku...Mam na myśli wyjazd na ryby oczywiście.... Miejsce: zbiornik zaporowy Słup; Metoda: DS; Przynęta: kukurydza z puszki, pinka; Do kosza: uniwersalna na wody stojące B. Bruda + pinka+kuku+jokers. Okazało się, że trudniej o miejsce niż o ryby...Przyjazd nad wodę o 5.30 i w zasadzie postój na płyciźnie, bo na fajną miejscówkę nie ma szans. Dzień poprzedni zapełnił łowisko dokumentnie i do dego brania były więc tłok....Ale co tam - czekamy, może przestanie brać i się coś zluzuje...Faktycznie, przechodzący front zrobił swoje - cisza na wodzie więc już o 14.00 staję na głębszej. Kilka płotek 33 - 38 cm, jest nieżle... ...oraz jaź ok.40 cm...Pakujemy się o 18.00 i do domu...Pozdro
-
Zgadza się, fajny zestaw na płynącą wodę, gdzie np. głęboka rynna na zewnętrznym zakręcie i łowimy z wysokiego ( w miarę wysokiego) brzegu....
-
Kolega Jaceen, Król kleni , się nie leni....Tu człowiek nie może się nawet na ryby wyrwać, a taki co pojedzie to połapie...Dobrze , że go chociaż komary pocięły ...
-
Nr 3 wygląda mi na swingtipa własnej roboty, czili rodzaj nie tyle drgającej szczytówki, ale gruntówki, której wskaźnikiem brań jest właśnie kołysząca się szczytówka połączona przegubowo z "właściwym" kijem za pomocą jakiegoś przegubu (np. rurka silikonowa... a może sprężynka ). Brakuje mi tam tylko drugiej przelotki...
-
Racja, paternoster jak amen w pacierzu.....A co z sygnalizcją brań "do brzegu" w zestawie z rurką...?
-
-
Zbiornik Słup koło Legnicy prosze o informacje:):)
feederalny odpowiedział szerszennn → na temat → Dolnośląskie
No to jest szansa, że świder zostanie w domu.... -
Buszmen ma rację, a to kolanko "szerokie" to kolanko okrągłe. Jeśli ziarna będą twarde niech grot wystaje odrobinę ułatwiając, albo wogóle umożliwiając zacięcie...
-
Szumxik, propozycja wg książeczki "Wędkarz skuteczny" S. Stupkiewicza i J. Leśniowolskiego, KDC W-wa 2002. Stosuję podobne. Myślę, że Ci pomogłem nie łamiąc regulaminu W miejscu połączenia przyponu z żyłką główną możesz zastosować krętlik, który ograniczy skręcanie się żyłki w przypadku sciągania zestawu np. z białym lub pinką...
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8