Skocz do zawartości
Dragon

feederalny

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    194
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez feederalny

  1. Tomek1 napisał "Ok. panowie od teraz na poważnie. :wink:" Pragnę poinformować wszystkich kolegów - pogłoski o tym, że feederalny wczoraj połowił są mocno, a nawet bardzo mocno przesadzone..... Nie mniej, wychodząc naprzeciw Waszym oczekiwaniom, wyruszyłem w dniu dzisiejszym na wędkarską wyprawę. Nie ukrywam jednak, że głównym jej celem było uniknięcie sprzątania domu, bo jaki normalny człowiek wyszedłby z chałupy w taka pogodę że nawet teściowej szkoda. A aura była paskudna. Trzy pory roku w każdej godzinie, oczywiście bez lata...Żeby chociaż ryba brała, ale lepsze trzymanie wędki w zgrabiałych łapach czy ładowanie koszyka niż zasuwanie z odkurzaczem i układanie skarpet w szufladach. Tak więc schowałem się przed świątecznymi porządkami w krzakach nad zbiornikiem zaporowym Słup. Efektem jest katar, opiepsz od żony, że wróciłem zbyt późno, bo sama zdążyła posprzątać (moim zdaniem wróciłem w samą porę ), mały jazik +/- 30 cm i dorodna grubaśna płoć 36 cm....
  2. feederalny

    Dzisiaj mecz!!!

    Koledzy,czas dmuchać balonik. Cytat z Onetu : "...Polacy przylecieli do Dublina kilkanaście minut po godzinie 12 czasu miejscowego. Witało ich tam ponad 200 kibiców na co dzień mieszkających na Zielonej Wyspie..." No to będzie biało-czerwono na zielonej wyspie...Emocje murowane i oby szczęśliwe zakończenie...
  3. feederalny

    Dzisiaj mecz!!!

    Jaki będzie wynik meczu Polska Irlandia 29 marca 2015? Gdzieś w necie wyczytałem że "...Bukmacherzy obstawiają, że wygra Irlandia, bo na takim zakładzie można wygrać najmniej. Najwięcej zyskają ci, którzy obstawią remis - to oznacza, że według organizatorów zakładów to jest najmniej prawdopodobny wynik..." A Wy co myślicie, jaki będzie wynik i dlaczego....my wygramy
  4. Trzy koszyki "kwadratowe" 100g z denkiem - do feedera. Zakup w the catlonie - cena bodaj 4.19zł/szt....
  5. Może powinien być założony nowy temat. Proponuję tytuł " Złapane w sieci". Punktacja jak w Grand Prix .
  6. Artech, kurczę, jak ktoś tak dokładnie ma wyliczone, to go chyba jeszcze męczy ten nałóg...W takim razie trzymam za Ciebie kciuki....Ja po kilkunastu latach palenia obecnie bez dymku też lat kilkanaście....Swoją drogą na rybach papieros niby "pasuje", ale żar w okolicach żyłki niejedną szkodę uczynił - lekkie muśnięcie lub nawet zbliżenie do niej i ...
  7. Feederalny napisał: "...Bież z wolnym biegiem...". Oczywiście chodziło mi o to, żebyś kupił kołowrotek z WB i - po staropolsku - udał się jak najszybciej z nim na ryby.... Inaczej mówiąc: Kup że Waćpan kołowrotek z biegiem wolnym, a bieżaj z nim co rychło nad rzekę swą modrą i hojną aby rybę potężną wyrychtować ... P.S Bież...
  8. Nie bardzo rozumiem dlaczego WB może przeszkadzać w łowieniu na dużym uciągu. Branie sygnalizuje szczytówka (a nieraz cały patyk ). Dla mnie WB ma tylko zabezpieczyć wędkę przed wyrwaniem z podpórek - trzeba go odpowiednio wyregulować np. w zależności od uciągu. Bież z wolnym biegiem, będziesz zadowolony. A jak czytam forum to widzę że nakupowałeś fajnych patyków - niechaj będą solidnie szarpane i nie wpadają w rzeczne głębiny ....
  9. Tomek1, ze względu na aurę musisz się liczyć z "chłodnym" przyjęciem tego filmu... - chociaż podoba mi się Twoje nietypowe podejście do wędkowania w zimie - przeważnie ryby się wyciąga z przerębli, a Ty je tam wrzucałeś.... Ale najważniejsze, że było co wrzucać, bo u mnie pierwsze dwa wypady na pusto.
  10. Ciekawe, że w UE dąży się od jakiegoś czasu do przywrócenia naturalnego biegu rzek - w miarę możliwości oczywiście - a wynika to chociażby z doświadczeń z powodziami. U nas ta sama UE daje pieniądze na coś chyba przeciwnego. Sam termin "modernizacja rzeki" jest kuriozalny. Z tekstu opublikowanego w gazecie wynika, że również drzewostan nadrzeczny będzie "modernizowany" -wytną stare, brzydkie drzewa i zasadzą nowe - żeby było... ładniej...?
  11. I znowu potwierdza się stara wędkarska prawda, że dobry wędkarz poradzi sobie w każdych warunkach...Przykładem niech będzie gościu, którego widziałem w zeszłym roku nad Morskim Okiem... http://ocdn.eu/images/pulscms/NDI7MDMsMmU0LDAsMSwx/47981090f2d8823c1d77af4b6582d241.jpg
  12. To nie ryby... To młode walenie z dziadkiem na spacerze...
  13. MaryaChi ma, moim zdaniem, rację w całej rozciągłości....Podpórka to element często niedoceniany. szczególnie nad rzeką. Ja uważam natomiast że równie ważny jak patyk, kręciołek i linka. Różne warunki "glebowe" na brzegu, konieczność utrzymania wędziska w określonej pozycji z naciągniętym zestawem, a do tego nocne i nie tylko niespodzianki typu kłoda lub spuchnięty dzik...Ja po jakimś tam doświadczeniu z różnymi kupnymi podpórkami wykonałem samodzielnie takie, które naprawdę się sprawdziły. Bardzo dobrze wchodzą w każde podłoże i w każdym świetnie trzymają niezależnie czy to piasek, glina solidna nadbrzeżna darń czy odrzańskie granitowe główki o które już nie jedna węglówka solidnie trzasnęła....Moi znajomi na początku zarzucali im wagę, ale teraz używają takich samych ( musiałem zrobić chyba z 10 szt.) . Mają jeszcze jedną zaletę, na samotnej zasiadce mając trzecią w zapasie czuję się jakby bezpieczniej...
  14. Paradoksalnie to film o "porządnym" sprzęcie....
  15. feederalny

    Grzyby

    Grzyby piękne nawet zimą...
  16. Kilka fotek z powyższego wypadu...
  17. No to się jeszcze nie ruszyła.....Byłem w środę od 7.30 do 13.00 i tylko z kolegą.....niezwykła sytuacja na Słupie, sami nad wodą ....A lód częściowo od strony rzeki, tam łowiliśmy na kawałku wolnej wody ( na przewężeniu) którą delikatnie ścinało - rano lekki mrozik. Dodam, bo to może kolegów wędkarzy zainteresować, że dzień bez brania....Niestety.
  18. Witam kolegów. Czy na Słupie ktoś bywa ostatnio? Zastanawiam się nad wypadem, więc ciekawi mnie jak tam z pokrywą lodową i czy są "rzeczy" dotyczące tej wody o których warto wiedzieć (np. zmiany w przepisach, trudności w dojeździe itp.)
  19. Ktoś powiedział : "Rzucić palenie ? Nic prostszego. Robiłem to wiele razy". Niestety, to chyba najlepsza "rekonstrukcja" naszych doświadczeń. Ale mnie się w końcu udało. Po testowaniu ograniczenia ilościowego ( mocne ale mało ), poprzez ograniczenia jakościowe ( palenie tzw. lajtów czy mentoli ) i chwilowe, zaplanowane przerwy ( całkowite nieporozumienie - męka i rozglądanie się za możliwością tzw. macha ) oraz kombinacji przeróżnych powyższych "sposobów" wybrałem taką oto skuteczną metodę - nie zapaliłem następnego...Niestety, dla "nas"- nałogowych palaczy- to, moim zdaniem, jedyny sposób. Nie miałem od tego czasu papierosa w ustach, boję się, że znowu zacznę palić, a tak mi dobrze bez tego. Dodam, że jest mi łatwiej, bo wogóle mnie nie ciągnie do dymku. A kiedyś lubiłem, i to bardzo, najlepiej mocne papierosy i dużo....A przy piwie to....A przy gorzale to...!!!! Uważam, że palaczowi musi przede wszystkim bardzo zależeć na rzuceniu palenia. Nie załatwi to za nas plasterek, jakieś tabletki czy blaszki, tylko chęć i silna wola....
  20. feederalny

    Dzisiaj mecz!!!

    Najdziwniejsze jest to, że od 65min. przyspieszyliśmy i zamknęliśmy praktycznie Szkotów na ich własnej połowie przy całkiem składnej grze. Dotychczas w meczach odnosiło się wrażenie że ledwo dajemy radę do 60-70 min. meczu. A tu odwrotnie, i to ze Szkotami, walczakami trudnymi do zajechania...Zwycięstwo było blisko...Ja jestem zadowolony jednak z meczu i zawsze docenię ambicję i zaangażowanie.... P.S Zwróciliście uwagę na getrę Lewego po "sympatycznym" wejściu Szkota...?
  21. ...Albo rybki, albo akwarium (z jedną, złotą rybką )
  22. Zbiornik Bukówka w dniu 20/21 sierpnia. Metoda: DS i spławik. Cel: ze względu na marne efekty kolegów - cokolwiek, byle posiedzieć, no ale jak już się jest to...Niestety, totalna porażka. Po południu w dzień pierwszy nic...W nocy ani brania, wczesnym rankiem kilka płotek i okonków, potem nic...Z rozmowy z kolegami po kiju łowiącymi z brzegu i z łodzi od kilku już dni nic się nie dzieje...Pozostało podziwiać piękne widoki.
  23. Fotel Elektrostatyk FK5P z dostawką _ podnóżkiem - do spania. Wypróbowany, naprawdę wygodny i solidny...
  24. Pierwsza połowa sierpnia. Wczasy nad Bałtykiem to dobra okazja na wyprawę dorszową. Z kolegą wypłynęliśmy skoro świt z Mrzeżyna. Wędki od szypra, wyprawa powiedzmy "rozpoznawcza" tuż po lekko sztormowej pogodzie czyli okoliczności niesprzyjające - choroba na pokładzie, brania mizerne. Ogólnie niewiele ryb i raczej drobne...Ale nie można tak szybko rezygnować. Wizyta w sklepie wędkarskim w Trzebiatowie (bardzo fajny właściciel, wędkarz służący dobrymi radami - pozdrawiam) kupno pilkerów 100g i 120g oraz "przywieszek" i na drugi dzień meldujemy się ponownie na pokładzie łodzi motorowej KABA. Wypływamy przy bardzo spokojnym morzu. Jest czas na uzbrojenie wędek i podziwianie wschodu słońca. Po ok. dwóch godzinach pierwsze próby...Słabo - jedna, dwie, maksymalnie trzy ryby na łodzi na każde napłynięcie. Dodatkowo podsłuch innych jednostek nie wróży udanej wyprawy -wszyscy narzekają, ktoś na pusto inny kilka ryb po kilku już godzinach. To u nas nie tak źle, pocieszamy się, w sumie uzbierało się kilkanaście ryb. Łowimy średnio na ok. 20m wciąż poszukując "tłustej" miejscówki. W oddali widać kilka kutrów grupujących się w jednym miejscu ok. 17 mil od brzegu, zbliżamy się powoli....stajemy na ok. 30m i pilkery do wody...To jest to....ręce bolą. Padają dorsze bez przerwy - pojedyncze, w dubletach i po trzy na przywieszkach. Mam dwa na kiju obok kolega męcząc się mówi że nie może tego "czegoś" stracić. Wyciągam te dwa, oba po około 2kg. Wrzucam pilkera do wody i zapinam następnego dwukilowego dorsza - kolega dalej pompuje zasapany...z głębin wynurza się niesamowity widok - jeden na pilkerze i komplet na przywieszkach - cztery dorsze w jednym rozmiarze ok 2 kg....Rzucam wszystko i biegnę do kabiny po aparat, to musi być na zdjęciach....Udana wyprawa, piękna pogoda - poza powrotem gdy postraszyła nas burza i trochę wzburzone morze - załoga zadowolona. Niektórzy zrezygnowali nawet z dalszego łowienia bo nie wytrzymali kondycyjnie W sumie wyciągnęliśmy po kilkadziesiąt ryb, może nie rekordowych, ale ból rąk u wędkarza to spełnioniona wyprawa...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.