maniek Napisano 21 Sierpnia 2008 Autor Share Napisano 21 Sierpnia 2008 maniek jak sprawuje się Twoja Daiwa Opusbull? Warto ją kupić? Ktoś mi świsnął w sklepie [wykupił] ,ale na pewno warto ,jeśli są w łowisku "wąsacze"przekraczające 30-stke to nie kupuj byle czego ,bo to zmarnowany grosz.Osobiście kupiłem drugiego Runnera2 ,ma silne"bebechy"i już mi się sprawdził ,po za tym nie bez znaczenia jest dodatkowa szpula ,dla mnie to istotne ,bo na karpia mam żyłkę na suma i big-karpia plecionkę ,nie mniej z Daiwy nie zrezygnowałem ,jeno kupno przełożyłem w czasie.Z multkika zrezygnuj ,bo będziesz nie zadowolony,a i kijaszka trzeba dobierać odpowiedniego. Z Shimano hym może tylko BBLC lub Technium ,ale ta cena dobija. Jakiś czas temu ,widziałem co duuuuży sum zrobił z kołowrotkiem [jakieś Shimano} i wskaźnik z czerwonym światełkiem mi się trochę podniósł. Co do wędziska to albo surf [tu Jaxony są OK] lub karpiowy Pod ,tylko nie pytaj o markę i cenę bo mnie ustrzelisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 21 Sierpnia 2008 Share Napisano 21 Sierpnia 2008 Osobiście kupiłem drugiego Runnera2 ,ma silne"bebechy"i już mi się sprawdził Napisz Grzegorzowi dokładnie, bo w rozmowie telefonicznej też podałem mu tylko ogólnikowo jaki masz kołowrót Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pio Napisano 21 Sierpnia 2008 Share Napisano 21 Sierpnia 2008 Napisz Grzegorzowi dokładnie, bo w rozmowie telefonicznej też podałem mu tylko ogólnikowo jaki masz kołowrót tu http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=3832tu da sie kupić.. http://jezozwierz.abc24.pl/default.asp?kat=43608&pro=28606 ja tez kupiłem taki do karpiówki na Odrzańskie drapieżniki z gruntu, sugerowałem sie właśnie doświadczeniami i oceną Mańka, kurcze miałem go na zlocie nie zgadaliśmy sie bo był do pomacania.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gregorek Napisano 21 Sierpnia 2008 Share Napisano 21 Sierpnia 2008 Pio dzięki za info o tych Cormoranach. Faktycznie na zlocie się nie dogadaliśmy, co do kołowrota. Przed chwilą miałem w ręku dwie Daiwy: Emblem, oraz Basia. Drugi jak się zorientowałem nie mieści się w moim przedziale cenowym. Pracuje wzorcowo. Daiwa Emblem Pro- wszystko ok, przy szybkim kręceniu na pusto dostaje jakby wibracji. Czy to jest dopuszczalne? W Basi tych wibracji nie było. Co będzie lepsze do ciężkiej roboty z 200gr ołowiu i filetem lub żywcem- Anakonda czy któraś Daiwa w cenie do max. 500zl ? maniek odnoszę wrażenie, że jesteś zwolennikiem Daiwy. Czy to ze względu na trwałość i moc tych kołowrotków? Gdybyś miał wybrać z tej oferty: Linkto który być polecił w tej cenie? Za dobrą poradę wyślę sześciopak piwa kurierem, ok? Bo po co mam odkrywać znowu proch, skoro wygląda na to, że już go ktoś (maniek) wymyślił? Dziękuję i Pzdr dla Wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 21 Sierpnia 2008 Autor Share Napisano 21 Sierpnia 2008 Przed chwilą miałem w ręku dwie Daiwy: Emblem, oraz Basia. Drugi jak się zorientowałem nie mieści się w moim przedziale cenowym. Pracuje wzorcowo. Daiwa Emblem Pro- wszystko ok, przy szybkim kręceniu na pusto dostaje jakby wibracji. Czy to jest dopuszczalne? W Basi tych wibracji nie było. Po skrócie ,co do BASI- jest to kołowrotek do dalekich rzutów i nic po za tym,wychwalano go zanim się pojawił ,po pierwszych próbach terenowych ,spuścili z tonu [wychwala cze] okazało się że zastosowano zbyt cienkie osie ,byłem świadkiem [mimowolnie] jak gościu wściekły przyniósł kołowrotek do reklamacji po holu karpia12kg. Co do Emblema ,wibracje znikają po napełnieniu szpuli żyłką ,to akurat wiem od posiadacza ww kręciołka,ale na suma nie polecam ,po prostu wymięka ta przekładnia z lotniczego duraluminium ,wiem że jest zabezpieczona ,ale jednak to aluminium ,po prostu tu mam te obawy ,inaczej jest w kołowrotkach morskich przekładnie są ze stali szlachetnej lub nierdzewnej np fosforobrąz .Po za tym kręciołki morskie są proste w budowie i nie ma co się zepsuć. maniek odnoszę wrażenie, że jesteś zwolennikiem DaiwyTak jak najbardziej ale pod jednym warunkiem ,że to dobry produkt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gregorek Napisano 21 Sierpnia 2008 Share Napisano 21 Sierpnia 2008 ale na suma nie polecam ,po prostu wymięka ta przekładnia z lotniczego duraluminium ,wiem że jest zabezpieczona ,ale jednak to aluminium ,po prostu tu mam te obawy ,inaczej jest w kołowrotkach morskich przekładnie są ze stali szlachetnej lub nierdzewnej np fosforobrąz . Skąd Ty czerpiesz takie szczegółowe informacje? Respect dlaTwojego umysłu i wiedzy wędkarskiej. Czyli wychodzi na to, że w rozsądnym przedziale cenowym na uwagę zasługują jedynie Opusbull i ewentualnie Exceler Oceano. Który z tych dwóch? Opisy bardzo podobne. W czym tkwi przewaga Opusbulla nad Excelerem Oceano? Dwie szpule, trochę większy. Coś jeszcze? Podaj na PW namiary GPS, to podeślę piwko prosto do Twojego obozu. Chyba że nie chcesz go ujawniać, to na wyślę na adres. Tak w ogóle to sorki za wielkiego OT Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 21 Sierpnia 2008 Share Napisano 21 Sierpnia 2008 Nic tu po mnie , Maniek to szpec od wielkich kręciołków Gregorek, a może spróbuj na ebay-u Zawsze taniej i coś z wyższej półki można dostać za te 400 - 500 PLN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gregorek Napisano 22 Sierpnia 2008 Share Napisano 22 Sierpnia 2008 Poszukam, ale trochę się boję dokonywać płatności komuś, kto jest tysiące kilometrów ode mnie. W razie czego, nie bardzo się da wyegzekwować swoje prawa Ceny fakt- dużo niższe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pio Napisano 22 Sierpnia 2008 Share Napisano 22 Sierpnia 2008 ale trochę się boję dokonywać płatności komuś, kto jest tysiące kilometrów ode mnie może poszukaj poprostu sprawdzonych spżedawców.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 22 Sierpnia 2008 Autor Share Napisano 22 Sierpnia 2008 W czym tkwi przewaga Opusbulla nad Excelerem Oceano? Dwie szpule, trochę większy. Coś jeszcze? Czy jest przewaga ,no tego nie wiem ,tego Excelera nie "macałem" więc trudno mi wyrokować z fotki ,a w katalogu go nie mam ,niemniej przyjrzyj się dokładniej obu fotkom ,na oko widać różnice np. po budowie szpuli.Cenowo jest nie wielka różnica ,mimo wszystko ten Opusbull jakoś mi dobrze leżał :wink:w ręce,tylko dobrze radzę się zastanowić przed zakupem ,obydwa kołowrotki są naprawdę duże ,a jeśli ktoś nie jest przywykłszy to są ogromne A oglądałem model Opusbull5500 http://img.nokaut.pl/p/7e/ba/7eba65eecaeb011606bfa47f0eb0ecf5500x500.jpg -Exceler Oceano http://img.nokaut.pl/p/56/1b/561b04728c36a232df8fc9f12380bebd500x500.jpg -Opusbull Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 22 Sierpnia 2008 Share Napisano 22 Sierpnia 2008 na oko widać różnice np. po budowie szpuli. Nie znam kołowrotków, ale faktycznie na oko widać różnice. Oceano ma niską a głęboką szpulę. Mogę przypuszczać, że jest przeznaczony do łowienia z łodzi na morzu, czyli zarzucania przez otwarcie kabłaka Ja bym wybrał Opusbulla ze względu na przewagę w uzyskiwaniu dłuższych rzutów i większą łatwość oddawania żyłki przy specyficznej, błyskawicznej jeździe (braniu) suma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 22 Sierpnia 2008 Autor Share Napisano 22 Sierpnia 2008 Nie znam kołowrotków, ale faktycznie na oko widać różnice. Oceano ma niską a głęboką szpulę. Mogę przypuszczać, że jest przeznaczony do łowienia z łodzi na morzu, czyli zarzucania przez otwarcie kabłaka Ja bym wybrał Opusbulla ze względu na przewagę w uzyskiwaniu dłuższych rzutów i większą łatwość oddawania żyłki przy specyficznej, błyskawicznej jeździe (braniu) suma. tomek1, całe sedno istoty sprawy opisałeś, nie omieszkam podzielić się z tobą przyrzeczonym browarkiem ,przy najbliższym spotkaniu , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 22 Sierpnia 2008 Share Napisano 22 Sierpnia 2008 nie omieszkam podzielić się z tobą przyrzeczonym browarkiem ,przy najbliższym spotkaniu , Trzymam za słowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gregorek Napisano 22 Sierpnia 2008 Share Napisano 22 Sierpnia 2008 Ja bym wybrał Opusbulla ze względu na przewagę w uzyskiwaniu dłuższych rzutów i większą łatwość oddawania żyłki przy specyficznej, błyskawicznej jeździe (braniu) suma. Tutaj wyczytałem, że Exceler jest stworzony do ciężkiego, morskiego spiningu z łódki, oraz do łowienia na bliskie dystanse z brzegu. Natomiast tutaj, że ma przekładnie do ciężkiej roboty wykonaną ze wspomnianego "phosphor bronze". Generalnie dzięki Waszym poradom skłaniam się do Opus Bulla. Już ja zadbam o to, żeby było się czym dzielić Dziękuję i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
welfron1 Napisano 22 Sierpnia 2008 Share Napisano 22 Sierpnia 2008 GregorekNie jestem fachowcem ale sprawdź okume saline 80. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 23 Sierpnia 2008 Share Napisano 23 Sierpnia 2008 sory ze przerywam ale ta rozmowa powinna się chyba znależć w kategori sprzęt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gregorek Napisano 26 Sierpnia 2008 Share Napisano 26 Sierpnia 2008 Link Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 26 Sierpnia 2008 Autor Share Napisano 26 Sierpnia 2008 Gregorek, Teraz żaden sum ci nie "podskoczy" .Co do linki -plecionki to zobacz 40lb TB ,i na karpia i na suma :razz:No spadam już, pora po siłować się z "wąsami" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gregorek Napisano 26 Sierpnia 2008 Share Napisano 26 Sierpnia 2008 Dowiedziałem się właśnie od kolegi, że wokół pobliskiego dołka na Wiśle gdzie miałem nadzieję połowić utworzono obszar chroniony (oczywiście na lądzie). Także tachanie całego majdanu przez kilometr nadbrzeżnych chaszczy to przykra perspektywa. Samochód starszawy, więc się nie boję go zostawić. Na szczęście znam kilka innych miejsc. maniek trzymam kciuki za sumy, bo w walce z Tobą nie mają szans. Pzdr P.s. 40lb TB masz na myśli Super Gravo? Ilemetrów tej plecionki pomieszczę na szpuli?Gre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gregorek Napisano 26 Sierpnia 2008 Share Napisano 26 Sierpnia 2008 Link do bardzo krótkiej opinii o niej. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 27 Sierpnia 2008 Autor Share Napisano 27 Sierpnia 2008 masz na myśli Super Gravo? Ilemetrów tej plecionki pomieszczę na szpuli? Tak ,mi się sprawdza ,kumplom też ,jest odporna na przetarcia ,hym znacie moją opinie na temat TB ,ale tu jest ten dobry wyjątek ,zresztą cena też.Ile metrów pomieści ,masz na specyfikacyj kołowrotka ,lbs/metr lub lbs/yard. do bardzo krótkiej opinii o niej. I bardzo trafnej opini ,bo tak jest w istocie ,trudno się rzuca tą plecionką po wyżej 50m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 1 Września 2008 Share Napisano 1 Września 2008 sory ze przerywam ale ta rozmowa powinna się chyba znależć w kategori sprzęt Trafna uwaga Panowie moderatorzy o sumach miało być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelskawina Napisano 5 Września 2008 Share Napisano 5 Września 2008 Ja staram się zapolować na większego suma na kanale łączny(wisła przed Krakowem). W tym roku złapano tu parę sumów pomiędzy 120-160cm. Ja natomiast łapię dziesiątkami sumy po 40 cm. Raz się przyplątał 65 cm. Stosowana tutaj przynęta to przede wszystkim wątróbka drobiowa. Ale rosówki też ludzie zakładają. Najgorsze są te małe sumy do 30 cm. Jest tu taka plaga tego że czasami mi ich szkoda kaleczyć...Najwięcej padło sumów w lipcu, ciekaw jestem czy teraz we wrześniu mam jeszcze na jakiegoś szansę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 5 Września 2008 Share Napisano 5 Września 2008 a natomiast łapię dziesiątkami sumy po 40 cm. Raz się przyplątał 65 cm. Stosowana tutaj przynęta to przede wszystkim wątróbka drobiowa. Ale rosówki też ludzie zakładają. Najgorsze są te małe sumy do 30 cm. Jest tu taka plaga tego że czasami mi ich szkoda kaleczyć... To trzeba założyć selektywną przynętę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 5 Września 2008 Share Napisano 5 Września 2008 Najwięcej padło sumów w lipcu, ciekaw jestem czy teraz we wrześniu mam jeszcze na jakiegoś szansę. wrzesien pazdziernik według niektórych znanych łowców sumów najlepszy okres, ponieważ czują że zbliża się zimowe odrętwienie, i to podobno teraz się ruszają te wieksze sztuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.