thugdogg Napisano 24 Lutego 2009 Share Napisano 24 Lutego 2009 ale jak dla mnie wystarczy tylko zaokrąglenie , które ciężko jest osiągnąć przez przycinanie nożyczkami. i tu sie myslisz robisz szablon na papieze i poprostu go przykejasz a pliweglan i wycinasz nozyczykami w zdluz szablonu i nie stanowi to zadnego probemu mozna tez zrobic szablan na papieze a potem przeniesc go na cienka blache i wyciac wtedy uzyskasz szablon do masowej produkcji nie na jeden raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qniq Napisano 24 Lutego 2009 Share Napisano 24 Lutego 2009 Witam serdecznie, ogolnie rzecz biorąc nie chadzam do EMPIK'u, a mam możliwości wybrania z programu lojalnościowego BON 100 zł do wykorzystania w tym że właśnie sklepie. Czy ktoś mógł by mi powiedzieć co mogę tam kupić przydatnego do wytwarzania/malowania woblerów? Jak do tej pory to dowiedziałem się tylko o temperach. Słucham propozycji. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigrafi Napisano 24 Lutego 2009 Share Napisano 24 Lutego 2009 ale jak dla mnie wystarczy tylko zaokrąglenie , które ciężko jest osiągnąć przez przycinanie nożyczkami. i tu sie myslisz robisz szablon na papieze i poprostu go przykejasz a pliweglan i wycinasz nozyczykami w zdluz szablonu i nie stanowi to zadnego probemu mozna tez zrobic szablan na papieze a potem przeniesc go na cienka blache i wyciac wtedy uzyskasz szablon do masowej produkcji nie na jeden raz Nie chodziło mi o to, podczas wycinania nożyczkami nie jesteś w stanie uzyskać bez szlifowania ładnego łuku. Tutaj wystarczy jeden ruch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homegeon Napisano 27 Lutego 2009 Share Napisano 27 Lutego 2009 dzisiaj pomalowałem moje 3 "rybki" tak mi się podobają, że mimo iż są jeszcze nie skończone (oczka+lakier) postanowiłem je tu wrzucić mają fajną, mocną ogonową pracę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebastian10010 Napisano 2 Marca 2009 Share Napisano 2 Marca 2009 Ja dzisiaj zacząłem robić korpusiki. Kilka już mam na gotowo. Jak zrobię z 200 to przejdę do dalszych etapów, Jak czas pozwoli to na wakacje może będą gotowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rav91 Napisano 2 Marca 2009 Share Napisano 2 Marca 2009 Sebastian10010, nie lepiej robic w mniejszych seriach np po 20 Ja przed feriami zimowymi tez robiłem sobie korpusiki zeby miec zajecie na ferie, zrobiłem ponad 50 i potem jakos ciezko mi szło z taka iloscia. I wyszedłem z takiego załozenia ze lepiej robic po kilka np. 15-20. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebastian10010 Napisano 2 Marca 2009 Share Napisano 2 Marca 2009 Też doszedłem do takiego wniosku, dorobiłem do 50szt i teraz jak będę miał jakiś wolny dzień to będę nacinał i montował oczka i obciążenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roman gawlas Napisano 2 Marca 2009 Share Napisano 2 Marca 2009 A co oznaczają te strzałki na klockach z pierwszej fotki, i widać że jesteś rozrzutny ja bym sobie nie pozwolił na tyle odpadów. A korpusiki bardzo ładne, takie z wciętymi brzuszkami najbardziej lubię, a i praca takich jest milutka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebastian10010 Napisano 4 Marca 2009 Share Napisano 4 Marca 2009 Te strzałki to tak sobie znaczyłem gdzie jest góra żeby się nie zakręcić przy struganiu. A jeśli chodzi o odpady to się nimi nie przejmuje bo lipy mam pod dostatkiem. To były ostatnie kawałki ale wiosną narobię zapasów na kolejne zimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maver. Napisano 5 Marca 2009 Share Napisano 5 Marca 2009 jak wyciąć ster z płyty CD ( nie mam dostępu do innych materiałów ) co zrobić by płyta nie pękała ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebastian10010 Napisano 6 Marca 2009 Share Napisano 6 Marca 2009 Z płyty będzie ciężko bo jest bardzo krucha i nawet jak się to uda to atakujący szczupak (jeśli na niego się nastawiasz) może bez problemu połamać taki ster w gotowym woblerku. Ja bym proponował z opakowania tej przeźroczystej części próbować w niektórych typach jest elastyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigrafi Napisano 6 Marca 2009 Share Napisano 6 Marca 2009 Lub z grubszych butelek typu coca-cola lub podobn ych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzienciol Napisano 6 Marca 2009 Share Napisano 6 Marca 2009 Płyty są różne. Jedne pękają a inne nie. Używam płyt na stery i nie pękają ani podczas wycinania, ani podczas holu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzienciol Napisano 6 Marca 2009 Share Napisano 6 Marca 2009 Może to już było, ale wstawiam, bo ktoś prosił na PW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robal Napisano 6 Marca 2009 Share Napisano 6 Marca 2009 Moja płyta w jednym wobku po 3 rzuceniu się złamała i został kawałem wewnątrz wobka, nie polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pluto Napisano 8 Marca 2009 Share Napisano 8 Marca 2009 Moja płyta w jednym wobku po 3 rzuceniu się złamała i został kawałem wewnątrz wobka, nie polecam. Podobno płyty DVD nadaja się do robienia sterów. Rozmawiałem kiedyś z kumplem na temat płyt CD i DVD. Robił juz kiedys coś z DVD i podobno sa bardziej elastyczne i nie łamią się tak jak CD. Nie wiem z czego to się bierze, może mateiał troszkę inny. Ja stery wycinam nożyczkami z poliwęglanu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radzio Napisano 8 Marca 2009 Share Napisano 8 Marca 2009 Czy tam i nie moge znaleźć odpowiedzi na kilka nurtujących mnie pytań , dodam że udało mi sie kilkanaście wobków wystrógać które pracuja i maja super efekty ale nigdy sie nie zastanawiałem sie dogłebnie dlaczego pracuja 1. Co daje umieszczenie oczka na sterze oprócz tego że wobek głębiej schodzi ?? 2. Kiedy wklejacie ster w mikro wobach (2cm) aby nie pomalować /zakleić/zabrudzić steru?? 3.Ile i jak rozmieścić dociążenie w "boleniówce "np. takiej ok 7cm wiem, że powyżej osi musi być aby lusterkował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bastard Napisano 9 Marca 2009 Share Napisano 9 Marca 2009 Radzio oczko w sterze daje zupełnie inna pracę woblera, w zależności od tego gdzie je umiejscowisz będzie albo bardzo agresywny albo będzie szedł wężykiem z mocnym kolebaniem na boki. Drugie pytanie to zależy, ale na pewno po kolorach, a potem całośc ze sterem w lakier . O boleniówkach poszukaj na jerkbait, jest długaśny temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radzio Napisano 9 Marca 2009 Share Napisano 9 Marca 2009 w zależności od tego gdzie je umiejscowisz będzie albo bardzo agresywny albo będzie szedł wężykiem z mocnym kolebaniem na boki. Jak mam to rozumiec , że im dalej oczko od wobka w a bliżej krawędzi " steru tym agresywniejsza bedzie praca czy odwrotnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bastard Napisano 11 Marca 2009 Share Napisano 11 Marca 2009 Nie. Im dalej od korpusu i bliżej krawędzi steru dasz oczko to wobek może być nie do opanowania (będzie uciekał na boki i nie będzie to zbytnio kuszące dla rybek ). Optimum to gdzieś w 1/3 długości steru masz chyba najbardziej agresywną pracę. Jeśli dasz oczko na końcu steru jak najdalej od woblera może być ciężko utrzymać stabilność woblera. W większości moich woblerów w których oczko jest w sterze, odległość oczka od korpusu to około 1/3 do 1/2 długości steru. Powyżej 1/2 długości wobler zacznie uciekać na boki, a w ekstremalnych przypadkach robić koziołki , jeśli przy wolnym prowadzeniu nie odstawia mi takich fochów to w większości przypadków wystarczy na kotwiczkę dolną założyć kawałek taśmy ołowianej . Ale właśnie, te kolebiące w moim wykonaniu wobki to już coś około 5-10cm. W mniejszych tego patentu nie stosuję i robie oczko w połowie lub jednej trzeciej długości od korpusu. Poza tym istnieje jeszcze zależność pomiędzy oczkiem a miejscem umiejscowienia obciążenia, bardziej z przodu -agresywniejsza praca ogonem, całkiem z tyłu przecinak(a ciut wcześniej jest boleniówka) umiejscowienie oczka względem osi podłużnej, im niżej pod korpusem tym wobler mocniej wychodzi bokiem do góry, im bliżej tej osi tym samym kąt między sterem a osią podłużną masz mniejszy i wobler będzie tylko lekko drgał jeśli nie pokombinujesz z obciążeniem )ale to już inna bajka . Pozdrawiam. Witek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janek300 Napisano 18 Marca 2009 Share Napisano 18 Marca 2009 Mam pytanie. Co daje, zastosowanie kółeczka łącznikowego na przednim uszku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 18 Marca 2009 Share Napisano 18 Marca 2009 Co daje, zastosowanie kółeczka łącznikowego na przednim uszku?Nie usztywnia wabika ,czyli spełnia rolę zawiasa o kącie 360 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janek300 Napisano 19 Marca 2009 Share Napisano 19 Marca 2009 Nie usztywnia wabika ,czyli spełnia rolę zawiasa o kącie 360 stopni. Czy to znaczy że będzie się bardziej kolebał na boki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radzio Napisano 21 Marca 2009 Share Napisano 21 Marca 2009 Mam do Was pytanko w czym przechowujecie Domalux żeby nie gęstniał . Przelałem sobie troche do słoiczka 0,3l i też to nie pomaga po pomalowaniu 4 seri woblerów mam kasze w słoiku na rano Może są jakieś sprawdzone patenty ???. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janek300 Napisano 21 Marca 2009 Share Napisano 21 Marca 2009 ...w czym przechowujecie Domalux żeby nie gęstniał . Trzeba jak najkrócej trzymać otwartą puszkę. Przed zamknięciem pokrywki można lekko wcisnąć bok puszki by pozbyć się powietrza. Puszkę koniecznie przechowywać do góry dnem. Już prawie rok czasu tak robię i puszka dobrze się trzyma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.