Skocz do zawartości
tokarex pontony

Jak było dzisiaj na rybach? - maj 2015


Tomek1988

W maju nastawiam się na...  

63 użytkowników zagłosowało

  1. 1. W maju nastawiam się na...

    • Drapieznika
      40
    • Białą rybę
      16
    • ...to aż, ryba się wytrze, a póki co daję jej spokój :)
      8


Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 108
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

U mnie w weekend nic szczególnego. Wpadło co prawda kilka karpików po ok 40 cm, ale niestety nic większego ;)

Byłem 2 razy (sobota+niedziela) z samego rana.

Pierwsza ryba to akurat piękny karaś :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam zapaleńców :mrgreen: dzisiaj wybrałem się na wcześniej upatrzoną miejscówkę za bolkiem,miejscówka okazała się trafiona w 100% już o 7 rano w żółtego twistera przyłożył bolek 70tak a 2 godzinki później na wahadło ku wielkiemu mojemu zaskoczeniu Sum 80cm.

Ryby bezpiecznie i w dobrej kondycji wróciły do wody :smile:

Pozdrowionka Wrocławianin.

PS: Fotki pewnie jakieś mam tylko coś nie dodaje mi załączników rozmiar się zgadza więc proszę o pomoc!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość CarIvan

To i ja się pochwalę. Przedwczoraj na woblera - łamańca płoć 10 cm około 25-28 gram wagi od Tomka 1988 pokusił się szczupły 82 cm i około 4,5 kg (nie ważyłem bo brak wagi, tak na wyczucie w dłoni). Szczupak dalej pływa w wodzie.

45a812c6f4640e9dmed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu w tym roku udało się złowić okaz powyżej 1kg.! Co prawda była okazja na wyciągnięcie większej sztuki, lecz górą bywały wtedy ryby.

Leszek 1.15kg. na przepływaneczkę pokusił się na trzy czerwone pineczki. Cieszy szczególnie, bo wyciągnięty na zestaw płociowy :mrgreen:

normal_WP_20150510_006.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedziele wybrałem się na moje wiosenne karasiowe łowisko, które odkryłem podczas ostatniego wędkowania. Zachęcony zeszło tygodniowym złapaniem ładnego karasia również teraz nastawiałem się na połów tej ryby. Nad wodą byłem około 12.00. Łowisko zanęciłem zieloną zanętą oraz kukurydzą z puszki. Po rozłożeniu sprzętu pogoda zaczęła się zmieniać i było czuć zbliżającą się burze. Zanim zaczęło lać i grzmieć udało się złowić leszczyka na 38 cm. Chwile potem rozpoczęła się konkretna burza z ulewnym deszczem, którą z racji daleko postawionego samochodu musiałem przeczekać w krzakach :( Na szczęści po około pół godziny burza przeszła i zestawy mogły wrócić do wody. Praktycznie chwile po ostatnich kroplach deszczu następuje gwałtowne branie na pęczek czerwonych robaków. Chwila holu i na brzegu ląduje ładny lina, miarka wskazuje 38 cm ( 0,8 kg). Dorzucam kilka małych kulek zanęty oraz ziarna kukurydzy. Po pewnym czasie w łowisku zjawiają się karasie. Największy złowiony tego dnia mierzył 34 cm. Dwa pozostałe po 30 cm. Dwa karasie spięte w trakcie holu. Wszystkie ryby oprócz leszcza zostały złowione na czerwone robaki. Łowiłem na zestawy spławikowe, przynęta leżała na dnie.

normal_IMG_20150510_152638.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedaleko mojego obecnego lokum sa dwa malutkie stawiki. Jeden mniejszy i głęboki na około 1,5m a drugi większy ale płytszy, na większości zbiornika głębokość nie przekracza 0,5m.

Wczoraj wybrałem sie na głębszy stawik. Przynętą była kukurydza na którą bardzo dobrze brały płotki do 20cm, których złowiłem kilkanaście sztuk.

Dzisiaj na głębszym stawiku płotki nie chciały współpracować więc wziąłem spinning i poszukałem szczęścia na płytszym zbiorniku. Łowiłem już tam wczesną wiosną ale wtedy woda wydawała mi się kompletnie martwa. Dzisiaj odkryłem, że stawik zamieszkuje dosyć spora populacja okoni. Największy jakiego udało mi się dzisiaj złapać miał 22cm.

WP_20150512_003.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś nad Wisłą, złowiłem 8 leszczy ~40cm, największy 45cm, 3 płocie, krąpie, babki... Jadłem kanapkę, gdy coś zaatakowało mocniejszą wędkę, czuć było, że ze 3 kilo. Niestety poluzowałem i ryba się spięła. Prawdopodobnie leszcz, bo wyprostowała szczytówkę. Właściwie z dużych ryb nic poza leszczami mi tu jakoś nie podchodzi. Gdzie jazie, karasie, klenie, okonie, czy choćby certy i świnki, sumiki(chronione jeszcze)? Łowiłem na czerwone i białe. Naciekawsze, że wziąłem pickera i większość ryb padła na koszyczek 20g w zatoczce. Emocje były świetne, jak największy leszcz na pickerku wszedł w przybrzeżny prąd wsteczny. Myślałem, że nie mam szans. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pawciobra piękna łopata.

Druga zasiadka na węgorza w tym sezonie,łowiłem w godz. 20-23.30, o 23.15 jedyne tego wieczoru branie, byłem kilkanaście metrów od wędek schowany przed ulewą więc ryba niezacięta. Ogólnie w ciągu dnia ciśnienie spadło o ponad 10hPa, co chwilę wiatr się zmieniał i padał deszcz, nie wróżyło to dobrych brań czegokolwiek. Pod koniec tygodnia wyskoczę na lina, a na węgorza spróbuję w przyszłym tyg.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to i tu się pochwalę. W piątek wybrałem się na spinning nad Pasłękę. Maluchy biły jak oszalałe, coś koło 8 sztuk zapięte. Wracając rzuciłem przy brzegu w okolice leżących w wodzie drzew. Mocne uderzenie i odjazd. Walka nie trwałaby długo, ale miałem problem z wyjęciem, więc musiałem podmęczyć i zlądować na brzegu.

90cm.

normal_Zdjecie1111.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Pytanie do moderacji: dlaczego zdjęcie okonia z mojego poprzedniego posta zostało usunięte?

Pozdrawiam

(Jeśli mogę) Raczej usunięte nie zostało, wydaje mi się, że źle dodajesz zdjęcia - po pierwsze używasz tagu url zamiast img, a po drugie, to link który tam jest wstawiony przekierowuje mnie do strony logowania na live.com . Polecam haczykową galerię, działa sprawnie :)

A w temacie:

Wczoraj na początku łowienia złamałem szczytówkę w feederku, a potem nie mogłem wymienić na nową, bo stara się zakleszczyła :) Kilka minut studzenia wędki w wodzie i wreszcie się udało. Po tym nastąpiła błoga cisza, około godzinki bez brania. Zapowiadało się kiepsko.

Po kolejnej godzince odłożyłem jedną wędkę, bo nie dawałem rady na dwie łowić. Najpierw płocie 25-32, potem jazie 30-35cm. Jazie brały z opadu - część brań jeszcze zanim koszyk opadł, część zaraz po tym jak sięgnął dna, ale pewnie haczyk jeszcze dryfował. Tak więc dzień całkiem udany:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas długiego weekendu majowego wybrałem się na spławikową zasiadkę. Jak się okazało doczekałem się wielu karasiowych brań.

Na prośbę widzów z Youtube tym razem- dość nietypowo jak dla mnie-na filmie jest dużo gadania podczas łowienia a oprócz tego wiele ujęć spławika znikającego pod wodą. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 dni wolnego na początku tygodnia postanowiłem przeznaczyć na wypad na rybki :mrgreen: Plan był prosty, rozkładamy się w południe, nęcimy i w nocy łowimy roślinożerców, a następnego dnia w południe rzucamy za szczupakiem. Postanowiłem spróbować łowienia na metodę, kupiłem pare gadżetów pod okiem znajomego, który to zaproponował właśnie ten sposób łowienia. Drugą wędke postawiłem na kulkę śmierdziucha. Nęcimy grochem, pszenicą i konopiami, do tego parę kulek na "grubszy" zestaw, a na włos metody dajemy jakieś śmieszne kulki.

http://www.sklep.egrubaryba.pl/images/DRENNAN/bait/bandit-dumbells-f1-tutti-frutti.jpg

Popołudnie mija nam na grillu i wędkarskich rozmowach, kije stoją jak zaklęte, ale ze spokojem czekamy na wieczór, najlepszą porę na wiosenne łowienie. O 20 zaczynają się brania karpi, które przez całą noc nie pozwalają nam spać przy wędkach :mrgreen: Udało mi się złowić 2 większe sztuki, 5kg i 10kg

normal_DSC_0379.JPG

normal_DSC_0381.JPG

Nad ranem karpie gdzieś przepadają, co wykorzystują inne rybki, które umilają nam śniadanie nad wodą. Złowiłem kilka płotek, największa 34cm, jednego jazia 42cm i klenia 50cm, niestety nie mogę się doprosić kolegi o zdjęcie kluski. Oprócz tego kilka leszczy. Bardzo spodobała mi się "metoda", na pewno w tym sezonie jeszcze kilka razy pobawię się w ten sposób feederkami.

normal_DSC09839.JPG

normal_DSC09841.JPG

O 11 dopada mnie chęć położenia się w samochodzie i odespania nocki, ale trzeba dalej walczyć. Jadę ogarnąć się do domu i o 13 godz jestem gotowy do walki :cool:. Postanowiłem łowić na Savage i duże kopyta. Już w pierwszych rzutach mamy rybki, szczupaki biją jak wściekłe w podrzucane im przynęty. Niestety wielkościowo nie ma szału, przerzucamy chyba z 10sztuk ale nie możemy przekroczyć 60cm. W międzyczasie wpadają też jakieś okonki:

normal_DSC_0020.JPG

Wreszcie mam porządne branie, po zacięciu piękny odjazd. Spodziewam się ładnego szczupaka, a przy brzegu niespodzianka:

normal_DSC_0021.JPG

Zassał kopyto tak, że z pyska wystawał tylko kawałek stalki :shock: Waga w ręku pokazuje ok. 5kg :grin:

Po południu psuje się pogoda, zmęczenie daje o sobie znać, ale postanawiamy łowić do wieczora, bo szczupaki nadal gryzą. I gdy już mieliśmy się zbierać, w jednym z ostatnich rzutów zapinam wreszcie większego szczupaka. Parę minut holu i 73cm zębatego ląduje na brzegu :)

normal_DSC_0022.JPG

Podsumowując wypad: prawie 48h bez snu, 7 gatunków ryb zaliczonych,ból w ręce od holowania ryb.Poznałem nową metodę łowienia, spotkałem się z dawno nie widzianym kumplem. Oby więcej takich wypraw :mrgreen:

Idę odsypiać, gratulacje dla innych łowiących !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj I wczoraj udało się złowić dwa pstrągi tęczowe na Krakowskich Bagrach. 33 cm oraz 38 cm. Na jednym ze zdjęć jest niedokładnie zrobione zdjęcie z miarką ponieważ jedną ręką mierzyłem a w drugiej miałem telefon którym zrobiłem zdjęcie (zresztą widać). :roll:

normal_20150518_171502.jpg

normal_20150517_122803.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gofer, super! Miałem chęć w tym roku zapolować na belonę, ale trochę inaczej się poukładało... Belona pięknie walczy.

Rozumiem Cię bardzo dobrze - gdybym miał choć 10 % czasu względem tego co mam chęci byłbym wędkarzem spełnionym :wink:

Jeszcze przez jakieś dwa tygodnie powinno być dobre łowienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.