Jak po weekendzie?

[wiesławek]

Wreszcie i ja rospocząłem sezon wędkarski byliśmy z żoną w sobote po południu na Śniardwach złowiliśmy 2 kilogramy okoni i jednego zębatego takiego dwójke :razz:Dzisiaj byiśmy do południa złowiliśmy tyle samo okoni co wczoraj i po jednym"ślizgim" .Okonie złowiliśmy na gumki szczupak padł na rapale a wegorze na rosówki.

[artech]

A ja dzisiaj byłem na pstrągach, efekt mizerny 3 sztuki po około 20 cm, woda średnia ale po deszczach strasznie zamulona - kawa z mlekiem

[P]

Shogun wierze ci ale jakos nie potrafie sobie tego wyobrazic

tzn przestań pierniczyć

Shogun przestane juz pierniczyc Wiesz byl poranek ja w szoku Nie mam podstaw aby ci nie wierzyc bo choc cie nie znam to wypowiadasz sie tu madrze i wiarygodnie co nie zmienia jednak faktu ze przy leszczach ktore lapalem czyli max 50 cm z hakiem i tych ktore widzialem czyli lekko ponad 60 cm to taki klocek to Widze ze jestem nie ta liga

P pośle ci meil z moimi lesiami

Andi a moze na forum wklej i sie pochwal mysle ze inni tez by chetnie popatrzyli

Co do tematu to rybki na jakis czas sobie odpuscilem bo caly czas chodzilem przeziebiony i musialem sie w koncu wyleczyc ale we wtorek chyba gdzies wyskocze popoludniu

Pozdrawiam

[witia-62]

Andi a moze na forum wklej i sie pochwal mysle ze inni tez by chetnie popatrzyli

no właśnie, bardzo chętnie obejrzymy takie piękne lechole.

[ESSOX]

A mi kurna znowu Wisłok wylał. Dwa tygodnie stracone niczym się wszystko unormuje

[witia-62]

mnie też z tego powodu zalewa (krew), że nie mogę pobatożyć spiningiem. Jak narazie łowię na bajorku karpiki. Cała nocka i tylko 5 sztuk na dwóch. Takie do 3kg. Mimo deszczu i tak brania przez cała noc były nie najgorsze.Nad ranem odwiedziła naszą siatkę koleżanka wydra zjadając koledze jednego z karpi.

Niedzielne popołudnie spędziłem z córą na zawodach z okazji Dnia Dziecka zorganizowanych przez nasze koło. Frekwencja jak i humory dopisały, rybki zagryzały i na nudę nie można było narzekać. Największą rybą zawodów okazał się amur ponad 5kg złowiony przez 5-letniego Ignasia (przy pomocy taty-pomógł wyholować).

Dzięki sponsorom nagrody i paczki ze słodyczami wzbudziły wiele uśmiechu na twarzach dzieciaków.

[andi64]

witia-62 pisałem P że wyślę mu na e-mail fotki złowionych lesi, i wysłałem, lecz jego skrzynka pyła pełna, niestety nie umiem wklejać zdjęcia na forum, przepraszam ale nie jestem za bardzo w temacie może ktoś mi wytłumaczy jak to się robi krok po kroku, jedynie mogę zainterosowanych wysłać na www.fotosik.pl tam jestem zalogowany tak samo jak tu "andi64" i można zobaczyć fotki tych lesi.

[andi64]

witia-62 gratuluje takich następców, no no niezłe te rybki.

[andi64]

Apropo witia-62 może ty własnie pomożesz mi w tym temacie, pozdro.

[P]

Andi sprawdzilem az skrzynke i wykorzystanie zalacznikow pokazuje mi na bardzo malym poziomie bliskim zera w skrzynce

Nie wiem czemu nie dostalem

A co do fotosika to po wklejeniu zdjecia tam pod spodem powinny sie pokazac linki

I bierzesz link do zdjecia (sa opisane ze te do miniaturek, tamte do zdjec) kopiujesz i wklejasz w posta

Sprobuj sobie cos takiego (moze nawet warto utworzyc osobny temat na proby )

Zobacze czy sa tam zdjecia i najwyzej na priva jeszcze postaram ci sie cos podpowiedziec

A poza tym panowie zbaczamy z tematu

Pozdrawiam

Edit Andi sprawdzilem fotosika nic nie znalazlem

Poslalem ci priv sprawdz ok?

Pozdrawiam

[andi64]

P dzięki w fotosiku wejdż w nowo dodane albumy wybierz kategorię "ryby" co do skrzynki to wyświetliło mi że masz pełną i mam cię powiadomić, niewiem może te foty miały za duży rozmiar.

[andi64]

[andi64]

[witia-62]

No, no andi64, niezłe lesie, moje gratulacje. U mnie zdarzaja się takie ale strasznie rzadko i to tylko na Wisłoku.

Widzę ,że P, już pokrótce Ci wyjaśnił o co biega z wklejaniem fotek. Jest osobny temat do prób z wklejaniem zdjęć i postów "test,test,test", ale jak reflektujesz to mogę na pw napisać najkrótszy z możliwych opis całej operacji. Dosłownie kilka zdań.

Mnie w tym temacie pomógł niedawno Bogdan, za co jestem mu niezmiernie wdzięczny. Powodzenia!

[tomik]

Zastanawiam się, czy nie zamknąć tego tematu i kontynuować w nowym typu "jak dziś po rybach"

Jeździmy przecież również na tygodniu na ryby, wątek byłby ten sam tylko o wynikach pisalibyśmy na bieżąco

Póki co piszcie tu dalej według tematu, a ewentualne opinie dotyczące tej zmiany proszę pisać w poniższym temacie:

http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=8829#8829

[artech]

Andi leszcze piękne, naprawdę pogratulować takich rybek , ale zdjęcie tragiczne, sorki ale uważam że nie należy fotografować ryb na tle wanny, zlewu czy innej glazury, terakoty i boazerii

[andi64]

wiedziałem że ktoś do tego się doczepi, ale nic na to nie poradzę że mi lesie bardzo smakują w przeciwieństwie do miśków na drugi raz wezmę aparat nad wodę, tylko czy to soś zmieni?

[P]

Andi zaraz doczepi

Po prostu lepiej wygladaja fotki ryb na naturalnym tle

W Artechu odezwala sie zylka fotografa

Zreszta wydaje mi sie ze zawsze lepiej posluchac uwag na punkcie zdjec bo pozniej one ci sie przydadza nawet jesli bedziesz cykal fotki na rodzinnej imprezie

Ja troche poczytalem wasze uwagi dotyczace fotek i przy robieniu zdjec staram sie zwracac uwage na sprawy ktore poruszaliscie (najbardziej Gemar) co prawda nie zawsze wychodzi ale ....

Poza tym panowie zbaczamy z tematu

A co do tematu moze nie weekend ale bylem wczoraj na rybkach

No i lipa lipa lipa

Woda w Wisle poszla od mojej ostatniej wizyty o jakies 1,5 metra w gore i moje ulubione miejsce bylo pod woda

Probowalem jeszcze pokombinowac aby lapac przynajmniej w jego okolicach ale nie za bardzo mi to szlo

Wiec powedkowalem moze z 30 minut i wrocilem spowrotem do domq

Jedyny efekt po tygodniowej kuracji zdrowia to zlapany katar

Przez nastepny tydzien mam raczej ryby z glowy - poki stan wody nie opadnie

No chyba ze pojade w inne rejony Wisly (aczkolwiek zaczynaja sie MS )

Czekamy na relacje innych

Nie mowcie ze nikt nie chodzi na ryby

Pozdrawiam

[andi64]

już nie raz widziałem foty ryb na tym forum, artech powinien jeszcze dopisać w przydomowych ogródkach, ale czemu zaraz

tragiczne

bo mi się podoba.

dzisiaj też byłem i totalna kicha nawet drobnicy nie było widać.

[artech]

wiedziałem że ktoś do tego się doczepi, ale nic na to nie poradzę że mi lesie bardzo smakują w przeciwieństwie do miśków na drugi raz wezmę aparat nad wodę, tylko czy to soś zmieni?

Andi zmieni bardzo dużo, jestem daleki od potępiania kogoś za to że zabiera ryby do konsumpcji ponieważ sam czasami zabieram rybki aby je potem pożreć ze smakiem, natomiast zdjęcie tych samych ryb zrobione na tle trawy, nie mówiąc już o wodzie, będzie napewno o wiele bardziej estetyczne, poza tym gdy będziesz miał aparat nad wodą to możesz sfotografować ryby "świerzsze" które lepiej prezentują się na fotkach. Sprawdź, a samemu będzie Ci przyjemniej oglądać takie zdjęcia.

[P]

Witam

Po weekendzie zle

Nie dosc ze Polska wtopila w piatek to jeszcze na Wisle wysoka woda

Bylem wczoraj pospiningowac niestety nie sprawdzielm sobie dobowej zmiany na www.imgw.pl i troche porazka bo woda dosc ostro skoczyla i byla totalna kawa z mlekiem

Na splawiki miejscowym (bylem pod Toruniem) tez nic nie bralo i z tego co mowili od kilku dni jest kicha

Na wodzie zero sladow zerowania ryb (nawet na rozlewiskach poza malutkim narybkiem wielkosci 5-10 mm nic, no jeszcze "ptasia grypa" w sile sztuk 2 plywala po wodzie )

Moze jak woda tak za dwa dni zacznie powoli odpadac zacznie sie poprawiac jej przejrzystosc a wtedy.... znajac zycie nie bede mogl nigdzie jechac

Pozdrawiam

[andi64]

w tym weekendzie nastawiłem się na drapieżnika z piątku na sobotę zero całą noc padał deszcz, a na dodatek nasza reprezentacja zawaliła, chciałem jechać do domu, ale trzeba być dobrej myśli z soboty na niedzielę obrót o 100% padły dwa sandacze

53 cm, 40 cm, szczupaczek 35 cm, oraz węgorz 63 cm.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2dfc7839df241bf5.html

[piotr1982]

Na Wieprzu w Borowicy rybki brały tak sobie szkoda że małe egzemplarze.....................

[witia-62]

A u mnie tym razem słabiutko. Wisłok ciągle jeszcze niesie mętną wodę więc weekend spędziłem znów na bajorku usiłując złowić jakiegoś cyprinusa albo amura. Niestety , brania bardzo sporadyczne tak na włos na kulki, jak i na spławik na puszkową kukurydzę i białe robaczki. Przelotne deszcze, noc bardzo zimna i do tego jeszcze księżyc w całej okazałości. Przynajmiej widok zachodzącego słońca poprawił humor.

[wiesławek]

Na rybkach byłem wczoraj złowiłem kilka okonków ale nie którzy mieli więcej szcześcia i na

żywca połowili ładnych okoni i wegorze Dzisiaj miałem też jechać ale od rana przechodzą u nas burze więc zostałem w domu ale jutro się wybieram i mam nadzieje że bedzie lepiej