Jak dziś było na rybach -maj 2016

[wernicjusz]

Pisałem już o tym kiedyś. Koleś osiągnął w kraju jak i za granicą wiele sukcesów wygrywał nie jedne zawody. Nikt bardzo nie potrafił gościa rozgryźć. Mimo całej tej komercyjnej otoczki z zanętami spławikami i całym tym biznesowym zamydlaczem w jednym z odcinków Taaka ryba łowienie ryb sprowadził do takiej właśnie prostej teorii: dlaczego ryba dzisiaj akurat bierze albo dlaczego nie bierze. Prawdopodobnie zasiadka była kilkudniowa (o ile mnie pamięć nie myli chyba na Rybnickiej wodzie) i musieli się dość mocno "rozmiękczyć" w jej trakcie, że raczył się pochwalić źródłem swoich sukcesów. Wpływ na brania ma wszystko. Kierunek wiatru, temperatura, ciśnienie, faza księżyca a na końcu wymienił rodzaj zanęty i przynęty. W tej kolejności. Świadomie czy nie dał upust całej mozolnie zdobywanej wiedzy.

Podobne tendencje przy łowieniu zauważyłem u Bogdana Bartona. Temperatura wody (tyle raczył do tej pory ujawnić ze swojego podejścia do ryb) a ilość i rodzaj podawanej zanęty. Oczywiście również ma kawałek biznesu i musi sobie jakoś radzić z tymi "cudownymi atraktorami" ale jak tak się człowiek zastanowi zaczyna sobie składać to wszystko w całość wyciągać wnioski... .

 

To chyba trochę OT się robi. Można by Tomku pociągnąć osobny wątek z takim tematem. Mamy tu całe grono "wyjadaczy" może zechcieli by się ze swoimi doświadczeniami podzielić.

[tomek1]

4 godziny temu, wernicjusz napisał:

To chyba trochę OT się robi. Można by Tomku pociągnąć osobny wątek z takim tematem. Mamy tu całe grono "wyjadaczy" może zechcieli by się ze swoimi doświadczeniami podzielić.

Gutkiewicza oczywiście znam, ale nie spotkałem się ze sformułowaniem "teoria Gutkiewicza". Oczywiście można założyć odrębny temat o tym co wpływa na żerowanie ryb.

[wernicjusz]

39 minut temu, tomek1 napisał:

Oczywiście można założyć odrębny temat o tym co wpływa na żerowanie ryb.

Ciekawe jaki byłby odzew.

[bumtarara]

Do tych czynników, które wymieniłeś wg mnie trzeba jeszcze dodać łowisko. Według mnie w różnych warunkach środowiskowych ryby inaczej reagują na poszczególne zmiany pogodowe. Gdy to wszystko wrzucimy do jednego worka zrobi nam się ładny miszmasz jedyna opcja to jak najczęściej bywać nad wodą i przede wszystkim obserwować i zapamiętywać.

[wernicjusz]

Zgoda łowisko. Ale zastanówmy się ile czynników jest stałych a ile zmiennych.

 

[dfq]

troche spóźnione - ubiegły weekend

piątek - Nieznanowice : upał, upał, bez parasola ciężko

- 5 karpi (2-3kg), szósty się spiął przy brzegu (haki bezzadziorowe).

sobota : Dolina Będkowska łowisko No Kill

to łowisko coraz bardziej przypomina kiepskie wody PZW. Coraz trudniej o rybę ( zwłaszcza wiekszą).

Honor uratowały 4 przyzwoite leszcze - 42-48cm i jedno branie karpia (niestety spięty w trakcie holu).

W niedziele na  wycieczce krajoznawczej z psem, po jurajskich lasach  natrafiłem na taką tabliczkę ("SRW Ogrodzieniec, zakaz połowu ryb dla niezrzeszonych") :

A oto łowisko :

We wtorek wypad do Nieznanowic na kilkugodzinną sesję - chwilami pochmurno, parno i duszno, brania słabe:

Wynik : 4 karpie 2.5 - 4.80kg

[pawciobra]

Przedwczoraj próba pierwszej nocki w tym sezonie za węgorzem. Do godziny 24 szło usiedzieć bez ogniska, a później kosta. Wytrzymaliśmy do 2 w nocy, a brania równe zeru.

[danie100406]

Dziś nocka, pogoda idealna, cicho, spokojnie i ciepło! Ale za to wyniki nie zbyt rewelacyjne! Kilka leszczyków i "krasi"! Ale przynajmniej się dobrze siedziało.

[jacolan]

Rzeka Warta 25-28.05.2016  "Stara Wieś"-ośrodek

W zeszłym roku była porażka na niżówce. A, w tym też nie było łatwo. A łowienie karpi ze stawu mnie nie kręci, więc postanowiłem poszukać kleni,jazi.Odcinek jaki obławiałem to okolice miejscowości Załęcze Wlk. Pierwsze dni obserwacja dużo drobnicy jakieś zbiórki widywałem, bobry ,ptaki itd. A wieczorami wędrówki leśne z dziećmi.

Kolejny dzionek o kiju wracam Pogoda piękna!

Poranki mgliste z nadziejami. Lecz zero kontaktu.

Widoczki całkiem przyjemne dla oka. Dużo bobrów i co mnie trochę niepokoiło to wydry które widziałem.  

W ostatni dzień jaki planowałem wyjść był dniem chwały. Przynęty po jakie sięgałem to smużaki jaceena, A.L. , no i moje bidne wynalazki. I tak dzisiaj rano ok. godz.9.00 Rzut sprowadzenie wachlarzem nad zatopionymi trawami czuję ładne kopnięcie po kiju.

I na brzegu ląduje ładny jaziu. 

 

Rybka połakomiła się na moją gąsieniczkę Co mnie baaaardzo ucieszyło! Dziękuję jaceen za rady i za naukęTeraz czas na basen i powrót do domu.

 

[pawciobra]

Dzisiejszy trening od razu po nocce w pracy przed jutrzejszymi zawodami. Pogoda idealna!!! Kark, ramiona oraz dłonie tak opalone, że wszystko piecze!  Trzy godziny łowienia i 6kg. płoci, leszczyków i krąpi. 

[tomek1]

Dziś zawody dla dzieci. Dwoje dzieci własnych, dwoje "pożyczonych"- dwójka w dziesiątce, dwójka tuż poza dziesiątką. Młody na drugim miejscu Co ważne z każdym wyjazdem coraz lepiej mu idzie, chyba będzie z niego pociecha. Bacikiem już bardzo fajnie operuje. Córa od dawna bardzo ładnie łowi.

 

[bumtarara]

Najważniejsze, że złapali bakcyla

[lawdzoj82]

Witam po bardzo długiej nieobecności .Z racji tego ze odpoczywałem od for wędkarskich jakieś 2 lata i urodziło mi się dziecko  rok  temu moje 2 lata  wędkarskie były słabe   coś tam łowiłem ale nic wartego uwagi. W tym roku zaczołem z grubej rury maj jest łaskawy o  to kilka rybek z tego  tygodnia jak i z 2 poprzednich . szczupak 57 cm , 65 cm , okoń 34 cm , szczupak 78 cm oraz duzo okoni 25 - 30  cm .Wszyskie rybki z Wisły na obrotowki pod wieczór złowione w dzien nic ani na swita u mnie sie nie dzieje.

[tomek1]

6 godzin temu, bumtarara napisał:

Najważniejsze, że złapali bakcyla

To prawda Cieszy mnie, że synek już całkiem poważnie podchodzi do łowienia. Dzisiejsze dobre miejsce wynikało z wczorajszego wieczornego treningu, o którym młody prosił cały dzień. Dzięki temu wiedzieliśmy, że trzeba zrezygnować z łowienia białej ryby i zrobić wynik okoniami łowionymi w pół wody na czerwone robaki.

[mikwed1]

Dzisiaj wybrałem się na Leszcze - szybko ale już nie mogę się doczekać - 4h i 2 Jazie 37,38 cm, ok 11 przeniosłem się na miejscówkę linową - 1,5 h -1 branie i  Leszcz 42 cm - pięknie walczył na krótkim kiju w wodzie 1m - po zacięciu wyszedł nad wodę ja Tuńczyk :). 

[Marienty]

Ja kontynuuję nocne polowania na klenio-jazie. Bardzo mi się spodobało. Cisza. Brak ludzi. Tylko bóbr czasem przepłynie, puszczyk nad głową przeleci, młodą parkę szalejącą w krzakach na kocyku wystraszę

Wczoraj sporo brań. Kilka większych sztuk nie trafiło w smużaka.

Ten większy 48cm. już po zmroku. Na największą brombę

 

 

[lawdzoj82]

Okonie dalej współpracują wieczorem na Wisełce co  wieczór kilka takich miedzy 25 -30 cm skubnie na obrotówkę .  Ten największy z wczorajszego wieczora 29 cm 

[lechur1]

W zeszłym tygodniu same klenie i mały bolo,do tego kilkadziesiąt karasi i płotek z dziećmi. Za to sprawdziłem nowy patent łowienia z gruntu w głównym nurcie w kamieniach,kilka atomowych brań na rosówki ale żadne nie zacięte. 

[tom@ha]

O ‎2016‎-‎05‎-‎29 o 10:37, Marienty napisał:

Ja kontynuuję nocne polowania na klenio-jazie. [...]

Ten większy 48cm. już po zmroku. Na największą brombę

 

Poczekaj jeszcze te dwa dni na otwarcie ligi

Rozumiem, że to jest rozmiękczanie przeciwników przed startem II tury...

[mikwed1]

Dzisiaj od 13 -14,30 krótki wypad przy okazji zanęcania - 1 Jaz ok 40 cm

[Smigolek]

W sobotę zaliczyłem krótki wypad nad Wisłę, rybki słabo dopisały za to udało się ściągnąć kłusowniczą samołówkę zastawioną na suma

[lechur1]

Dzisiaj ostatni wypad majowy,dwa klenie, krąp i sandacz. Wczoraj trzy kluski podobnych rozmiarów.

[MARCIN82]

Rybki z ostatniego tygodnia W końcu naumiałem się wstawiać zdjęcia z pozycji telefonu. Oprócz drapieżnych krąpi były jeszcze leszcze 50+ oraz wzdręgi. Kilka klusek podobnych rozmiarów, dwa bolki kilka krótkich sandaczyków, szczupaczki oraz okonki. Pozdrawiam wszystkich zapaleńców ;D

[MARCIN82]

 

Gratulacje! Widzę, że woda niska aczkolwiek piękny nurt. Działo się może coś poniżej mostu?

Pytanie oczywiście do @lechur1

[lechur1]

Woda właśnie skacze,wczoraj była wysoka i ryby stały przy samym brzegu,za mostem nie byłem,chodzę tam tylko na niżówce.