Marienty Napisano 19 Czerwca 2016 Share Napisano 19 Czerwca 2016 Gratulacje bywającym nad wodą! Łowiącym tym bardziej! Dzisiaj wybrałem się z kolegą @maniu394 dla odmiany na Kanał Powodziowy we Wrocławiu. Czyli pierwsza w mieście woda no kill. Z wędką byłem tam pierwszy raz od paru lat. Zaskoczył mnie niski stan wody. Nie wiem czym jest to spowodowane - czy stopniem otwarcia jazu czy generalnie brakiem opadów. Spostrzeżenia są takie, że przy tak niskim stanie wody rybki widzą wszystko jak na dłoni. Przejście spacerowiczów czy też innych wędkujących skutecznie je płoszy. Ryba jest, to fakt ale sama do podbieraka nie wchodzi Woda jest popularna i w trakcie łowienia koło nas przeszło ze 4 muszkarzy i jeden spinner (idę o zakład, że ktoś z forum też się trafił hehe). Kolega łowił na muchę ja na smużaczki. Czyli bitwa metod :D. Szliśmy pod prąd. Ja jedną stroną kanału a kolega czesał drugą. Bez woderów/spodniobutów ani rusz! U mnie sporo brań ale zdecydowanie mniej niż kolega na muchę. Do 11 wyjąłem jedynie 1 klenika lekko ponad wymiar. Za to @maniu394 trafił ładnego jazia. Po 11 @maniu394 skończył łownie a ja polazłem w górę kanału. Już na odchodne wypatrzyłem jeden atrakcyjny dołek gdzie posłałem chrabąszcza nurkującego AL. Przy drugim zarzucie łuuup! Siedzi! Trochę tyłek zmoczyłem przy podbieraniu no i ciut się bałem bo kotwiczka bez zadziorów ale w końcu się udało! Pewnie nie pisał bym tego elaboratu gdyby nie był to mój PB klenia! Całe 53cm. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MARCIN82 Napisano 19 Czerwca 2016 Share Napisano 19 Czerwca 2016 Gratulacje kawał kluchy Rozważałem w piątek pierwszy wypad w ten weekend na kanał PP ale jak zawsze jakoś nie wyszło... Słyszałem że woda niska i stojąca więc może to zadecydowało? Ale jak widać można i dobrze się schowałeś w tych trawach ;D Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darson82 Napisano 19 Czerwca 2016 Share Napisano 19 Czerwca 2016 No nic, nie mogłem się powstrzymać i znowu nocka na Wiśle, efekt bardzo przyzwoity zważywszy na pogodę i bardzo niski stan wody. w sumie złapane jakieś 8 leszków ale 7 w okolicy 40 cm...czyli maluchy. ale jeden lepszy bo 53 cm BTW. Napisałem post w dziale Grand Prix ze swoim zgłoszeniem ale ciągle wisi jako ukryty więc nie wiem czy tyle trwa weryfikacja czy coś jest nie halo Tego leszka też bym zgłosił ale chyba coś nie działa. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz789 Napisano 19 Czerwca 2016 Share Napisano 19 Czerwca 2016 Zastanawiam się czy to jest preludium do sezonu życia czy do najgorszego sezonu w życiu.... Od początku pierwsza ryba szczupak +/- spina się , druga ryba po dosyć długiej walce spina się zostaje tylko kawałek pyska , trzecia ryba (szczupak) myślałem ,ze zawad tylko ,ze zawad ruszył i pchał mnie razem z kompanami po krótkiej walce połamał mnie nowiutką wędkę . Wszystkie ryby na ta wędkę i teraz kwestia czy wina w wędce czy w mnie.Jeżeli w mnie to jak dobrze nauczyć się zacinać ryby ? W tamtym sezonie jak latem miałem kilka rybek to jesienią (ponad 30 wyjazdów) ani jednego brania. Musze dodać ,ze w tamtym sezonie tez miałem spadki dwóch pięknych ryb .Szczerze Sam nie wiem co o tym sądzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczypior Napisano 19 Czerwca 2016 Share Napisano 19 Czerwca 2016 Połamał wędkę bo miałeś za mocno dokręcony hamulec pewnie , a nic nie chciało puścić innego. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz789 Napisano 19 Czerwca 2016 Share Napisano 19 Czerwca 2016 45 minut temu, szczypior napisał: Połamał wędkę bo miałeś za mocno dokręcony hamulec pewnie , a nic nie chciało puścić innego. To jest jeszcze do wytłumaczenia , ale czemu ja mam tyle spadów za każdym razem próbuje inaczej zacinać raz mocniej raz lżej i zawsze jest źle. W sumie ten szczupak , gdyby nie sytuacja z wędką to chyba byłby to wyciągnięcia. Jednak w sumie następne dwie dziś i dwie następne w poprzednim roku (seria) .Zaczyna mnie to denerwować bo naprawdę rzadko zdarza mnie się mieć rybę na kiju ( gdyby nie dzisiejsze to poprzednie miałem rok temu- mówimy o spiningu ) a na dodatek fajna a w sumie nie wyciągnął pięciu pod rząd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczypior Napisano 19 Czerwca 2016 Share Napisano 19 Czerwca 2016 Coś jest czasem bo sam miałem tak ze dwa sezony temu. Więcej miałem spadów jak wyciągniętych szczupaków. Może u Ciebie spowodowane jest to ciągnięciem na siłę. A jak wiadomo szczupak robi świecę i przynęta wypada często wtedy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okonhel Napisano 20 Czerwca 2016 Share Napisano 20 Czerwca 2016 Wczoraj pechowo - wypiął się szczupak ok. 80 cm przy samej łódce, poza tym 1 wymiarek i 1 skrót. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sankra19 Napisano 20 Czerwca 2016 Share Napisano 20 Czerwca 2016 Wczoraj efektem godzinki łowienia była karpik 5.6kg 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lepki Napisano 20 Czerwca 2016 Share Napisano 20 Czerwca 2016 Od soboty od godziny 19 do niedzieli do godziny 12 na zalewie zemborzyckim złapałem 46 ryb w tym 43 leszczy i krapi do 30 cm i 2 karpie po 0,7 kg 42cm i jeden ladny karas w sumie było 12 kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiek1975 Napisano 20 Czerwca 2016 Share Napisano 20 Czerwca 2016 Lepki a z której strony byłeś? Bo ja od pola w niedzielę, czas krótszy od 4 do 8 wynik 16 leszczy w rozmiarze od 25 do 38cm i jeden okonek jak palec. Większych ryb brak niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekG Napisano 21 Czerwca 2016 Share Napisano 21 Czerwca 2016 Woda podeszczowa, dość wysoka, szału nie ma ale jak najbardziej do łowienia... 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dfq Napisano 21 Czerwca 2016 Share Napisano 21 Czerwca 2016 piękna rybka, gratki tez sie muszę wybrać bo niedługo wielkie upały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 21 Czerwca 2016 Share Napisano 21 Czerwca 2016 Gratulacje wszystkim łowiącym przyzwoite drapieżniki w tych warunkach.. Ja byłem wczoraj za bolkiem na wiśle na chwile to tylko zaczepiłem małą brzanę za ogon i tyle Dzisiaj kilka godzin z rana na zalewie z batem i matchówką i brały ładne krasnopiórki i standardowe około wymiarowe liny 30-staki Około 4:15 rano miałem też węgorza w granicach 60-70 cm na dwie rosówki na spławik ale nie udało mi się go wyjąć 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
escape Napisano 21 Czerwca 2016 Share Napisano 21 Czerwca 2016 ostatnie wypady na spining , troche okoni, krasnopiorek, 2 szczupłe ponizej wymiaru, im ciemniej tym lepiej brały , z reguły na troć , szczupłe na obrotowke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lepki Napisano 21 Czerwca 2016 Share Napisano 21 Czerwca 2016 22 godzin temu, misiek1975 napisał: Lepki a z której strony byłeś? Bo ja od pola w niedzielę, czas krótszy od 4 do 8 wynik 16 leszczy w rozmiarze od 25 do 38cm i jeden okonek jak palec. Większych ryb brak niestety Ja byłem od grzybowej aż za tą wyspą musiałem obejść ten koncowy zalew bo nigdzie indziej nie było miejsca a cały zalew zjeżdziłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiek1975 Napisano 21 Czerwca 2016 Share Napisano 21 Czerwca 2016 Jeszcze parę maratonów na ZZ to faktycznie migracja wędkarzy się zacznie i tam gdzie ich normalnie nie ma to zaczną się pojawiać. Ogólnie liczę że w końcu coś większego się ruszy ale powoli tracę wiarę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekG Napisano 21 Czerwca 2016 Share Napisano 21 Czerwca 2016 7 godzin temu, dfq napisał: piękna rybka, gratki tez sie muszę wybrać bo niedługo wielkie upały Dzięki, a jakie emocje na lekkim zestawie Jedź jedź po tego krokodyla co Ci się spiął ostatnio. Też myślę by na niego zapolować. Elast93 Ty to masz zaparcie do Tych linków.... żeby jeszcze podchodziły pod 40 cm to sam bym za nimi się dalej uganiał... Co do węgorza jeszcze go dorwiesz po 15 lipca Albo i większego bo tam są... Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiek1975 Napisano 22 Czerwca 2016 Share Napisano 22 Czerwca 2016 W niedzielę na ZZ 16 leszczydeł w wymiarze 25 - 38cm i jeden okonek jak palec. Ale w związku z maratonem leszczowym migracja wędkarzy zauważalna - brak miejsc od pola już od 4.30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 22 Czerwca 2016 Share Napisano 22 Czerwca 2016 9 godzin temu, KrzysiekG napisał: Dzięki, a jakie emocje na lekkim zestawie Jedź jedź po tego krokodyla co Ci się spiął ostatnio. Też myślę by na niego zapolować. Elast93 Ty to masz zaparcie do Tych linków.... żeby jeszcze podchodziły pod 40 cm to sam bym za nimi się dalej uganiał... Co do węgorza jeszcze go dorwiesz po 15 lipca Albo i większego bo tam są... Powodzenia. Ja wiem że tam są węgorze bo już kilka razy je widziałem wieczorem i przed świtem, sądzę że ktoś kto potrafi je łowić to nawet metrówkę by trafił.. Co do linów, sam widziałem że są bardzo duże liny i to nie tylko na Brzegach, nawet wczoraj jak szedłem na stanowisko to spłoszyłem kilka ładnych 40+, tylko teraz wydaje mi się że albo już się trą albo się szykują do tarła.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bumtarara Napisano 22 Czerwca 2016 Share Napisano 22 Czerwca 2016 U mnie jak liny się tarły to zawsze widywałem je w składzie: 1 duży (samica) i 2 lub 3 mniejsze samce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlody11 Napisano 22 Czerwca 2016 Share Napisano 22 Czerwca 2016 W niedziele wybrałem sie z bratem na Tuligłowy. Na miejscu bylismy ok3 rano. Brat polował na jakiegos drapieznika, a ja jak zwykle na biala rybe. Niestety drapieznik nie chciał współpracowac. U mnie juz bylo troche lepiej złapałem w końcu większego leszcze 35cm na metode(mój debiut). Był jeszcze jeden podobnej wielkosci ale spiał sie pod moimi nogami. Ogólnie ryby braly dobrze na zestaw z koszyczkiem, na metode miałem tylko 1 branie. MIałem jeszcze 4 rybki 25+, i okolo 20 mniejszych. Trafił sie rownież taka oto rybka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robal Napisano 22 Czerwca 2016 Share Napisano 22 Czerwca 2016 Przedwczoraj nocka na lina. o 23:00 okoń pod 30cm ( pierwszy raz w nocy), po 24 melduje się węgorz 57cm, o 3 rano piękne branie na grunt - krąp 33cm. Wczoraj koło pólnocy linek 33cm, ale siedziałem tylko do 1 w nocy generalnie pomimo pełni coś tam się dzieje. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dfq Napisano 22 Czerwca 2016 Share Napisano 22 Czerwca 2016 Gratki dla wszystkich co na rybkach byli Wyskoczyłem dziś na parę godzin do Nieznanowic (7-13). Na łowisku dosyć pustawo. Ciężko się łowiło - nawet pomimo parasola. Upał męczył. Ryba też niechętnie współpracowała. Od przypadku do przypadku. Wiatr ze wschodu,spory wzrost ciśnienia w ostatnich dniach, temperatura (29C) ? Amury "opalały się" pod powierzchnią wody, czasem wystawiały płetwy jak rekin W końcu na metodę wyholowałem 3 nieduże karpie (1.50, 1.80, 2.20kg) , 4-ty spiął się przy brzegu. Rzeczywiście dla odmiany następnym razem wyskoczę po tego "krokodyla" do Doliny Będkowskiej. Ale to już w przyszłym tygodniu jak miną upały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikwed1 Napisano 22 Czerwca 2016 Share Napisano 22 Czerwca 2016 Dzisiaj ok 13,00 wsiadam do auta - 35 stopni, ok 14 zarzucam wędki - praktycznie bezwietrznie, upał, bardzo słonecznie. Do 15,30 nic się nie dzieje o 15,30 pierwszy Leszcz - 47 cm Od tego momentu co 5, 10 min łapie Leszcza - do godz ok 18 złapałem ok 20 szt w rozmiarze 42 - 47 cm (przy 10 szt pogubiłem się w liczeniu), na bieżąco wypuszczałem, jeden mniejszy ok 35 cm, jeden 50 cm i jeden krąpik. Po 18 siedziałem do ok 19 - tylko 2 brania, bez ryby. Rządził miękki pęczak - z twardych przynęt - tylko dwa brania na groch (1 Leszcz), na łubin, kukurydze, pszenice ani jednego brania. Brania wyjątkowo delikatne - tylko 2 były widoczne - leszczowe wyłożenie, pozostałe brania to było drżenie spławika, na fali byłyby nie do zauważenia, wszystkie leszcze zacięte na wargę. Wracając przechodziłem koło miejsca "linowego" - pod powierzchnią stadko leszczy ok 20 szt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.