Jak dziś było na rybach - sierpień 2016

[pawciobra]

Rano się nie udało wstać na rybki, bo ulewa niesamowita. Wieczorkiem miałem zamiar wyskoczyć, ale w ostatniej chwili zrezygnowałem, i to raczej wyszło dla mnie na dobre, bo wieczorem takie coś przeszło nad Braniewiem

[buszmen]

Lipiec na Mazurach ogólnie był deszczowy ciekawe jaki będzie sierpień ? od 16-30 mam mieć urlop , więc fajnie jak by była pogoda ,oczywiście bez upałów 30+ może gdzieś bym wyskoczył na jeziorka , koszą u mnie rzekę więc może być różnie z rybką.

[Elast93]

Dzisiaj kilka godzin od 05:00 do 13:30 z gruntówką i pickerem w poszukiwaniu lina lub karpia. ale zaliczyłem tylko dwa brania i zameldował się tylko jeden Lin.

Pięknie strzelały szczupaki, ale naturalnie spiningu sobie nie wziąłem i mogłem tylko obserwować 

[jaceen]

2016-08-02 Odra-Widawa

Wycieczka rowerowa z wędkami.

 

Pierwszy wypad wędkarski Radka po ciężkiej pracy w szkole;) Wzięliśmy smużaki i po wytypowaniu kilku miejsc na Widawie, osa Jacolana poleciała do wody. Długo Radek jej nie męczył:) Po kilku kontrolnych rzutach siada ładna klucha.

Był jeszcze jeden podobny, kilka strzałów i wyjść do smużaków. Udany początek sezonu przez juniora.

W powrotnej drodze obłowiliśmy opaskę odrzańską.

Miałem nie łowić, ale okonie i bolenie trochę szalały i rozłożyłem drugiego trawela. Nie machałem dużo. Czekałem przykucnięty, aż bolenie podpłyną na odległość rzutu. Dwa nie trafiają. Trzeci zdecydowanie atakuje poppera. 

Może za tydzień znowu uda się wycieczka?;)

pzdr.

 

 

[jacolan]

Super widok! Ojca z synem jak sobie świetnie radzicie! Gratulacje raz jeszcze! Szkoda , że mój nie rybny

[nozu1984]

Sierpniowy leszczyk,ponad 40cm.Tego dnia łowiłem tylko i wyłącznie na pellet o różnych smakach,3 godz. w ciągu dnia i o dziwo cokolwiek brało.

[Elast93]

Dzisiaj kolejny wypad od 08:00 do 16:00 z kumplem na komercję.

Ogółem we dwóch wyjęliśmy 17 ryb w tym 7 karpi 46-67 cm, 5 linów 30-38 cm, 4 karasie 31-35 cm oraz małego okonka na białe robaczki. Mimo średniej pogody tzn. duszno i gorąco ryby były nawet aktywne, zaliczyliśmy z 30 brań, kilka ryb spadło podczas holu a dwie poszły z hakami.

Poniżej kilka fotek z tego wypadu :

[MATCH 2000]

Witam wszystkich.W środę 3.sierpnia złowiłem na maczówkę 16szt.płotek i 7szt. leszczyków.Fotki dzisiaj nie będzie bo zapomniałem zrobić.Będzie tylko filmik.

Przynętą dnia była pinka na haczyku nr.14.Połamania.

[Budek]

Chyba ruszyły się łopaty jeden na brzegu dwa się spieły. Łowiłem na wrocławskim odcinku Odry brania od 13 a pogoda paskudna ale widocznie to im odpowiada

[mlody11]

3 sierpnia wybrałem się na rzeczkę w mojej okolicy powalczyć z japońcami i płociami. Nęciłem zanętą lorpio płoć czekolada. Początkowo nie brało nic oprócz okonków i kiełbi. Po około godzinie moja zanętę odnalazły japońce brały sztuki 20+ brały jak szalone. Później na chwile się uspokoiły brania, żeby po chwili wziął karp. trochę zabawy z nim było gdyż łowiłem na bata z linka główna 0.16 i przyponem 0.12. Na szczęście z pomocą przybył wędkarz łowiący obok i pomógł mi go podebrać miarka pokazała 30cm. Zaczęły znowu  brać japonce, i znów czuje silne kopnięcia na bacie i widzę znowu karp, taki sam jak poprzednik. Na koniec wziął linek niestety do największych nie należał jedyne 18cm. Jest to mój pierwszy lin złowiony na rzece która znam od dzieciaka. Jakość zdjęć nie powala ale to jedyne moje pamiątki po rybach które rosną dalej

[Budek]

Dzisiaj kolejny wypad na leszcza.  Wrocławska Odra nie obdarowała mnie złotymi łopatami ale za to na 3biale robaki trafił się sandacz 

[Marienty]

@Budek ładny sandałek

Ja specjalnie wczoraj wieczorem pojechałem za sandaczem z woblerami ale trafił mi się jedynie jeden krótki.

Złowiłem też drapieżnego krąpia....

...a mogłem jak Ty wziąć białe robaki

 

[tom@ha]

15 godzin temu, Budek napisał:

Dzisiaj kolejny wypad na leszcza.  Wrocławska Odra nie obdarowała mnie złotymi łopatami ale za to na 3biale robaki trafił się sandacz 

Cieszy, że na tym odcinku, pomimo totalnej regulacji i wyprostowania "pod linijkę", ryby jednak są. Jeszcze fajniej będzie, gdy trochę Odra w tym miejscu zdziczeje za jakiś czas.

[szczupak28]

Szczupaczek z podkrakowskiej rzeczki

[MATCH 2000]

Witam wszystkich.Ponieważ wczorajszy dzień miał być ostatnim pogodnym dniem w tym tygodniu,wybrałem więc się na rybki.Udało mi się wydłubać trochę rybek w ilości 32szt.

Łowiłem jak zwykle maczówką a na haczyk zakładałem pinkę.

[Tadek]

Brawo! Niezła ilość.

[mikwed1]

od 4,08 do06,08 wybrałem się z kolegami na jez. Nyskie - mój najgorszy wypad nad tą wodę - przez dwa dni i nockę na 8 wędek złapany został jeden Leszcz (przeze mnie) i 3 płotki przez kolegę - ani jednego drapieżnika, a Leszcz wogóle nie brał. Za to poranne widoki na 6 .

[Przewodnicywedkarscy.pl]

O 1.08.2016 o 23:28, pawciobra napisał:

Rano się nie udało wstać na rybki, bo ulewa niesamowita. Wieczorkiem miałem zamiar wyskoczyć, ale w ostatniej chwili zrezygnowałem, i to raczej wyszło dla mnie na dobre, bo wieczorem takie coś przeszło nad Braniewiem

Niesamowity front! Aż strach się bać...

 

[rybiastycznie]

U mnie ostatnio brak czasu na dobre łowy, a szkoda bo komplet nowych sensuali czeka na wypróbowanie

[misiek1975]

Dzisiaj od 4-8.30 na ZZ szału nie było: 9 leszczydeł i jeden większy taki z 38cm co jak na warunki w zbiorniku to prawie okaz . Drapieżniki strajkują i na żywca i trupka nie biorą. Za to miałem małą niespodziankę w postaci bolenia na białego. Radość jednak nie trwała zbyt długo bo przypon był 0,12 a boleń tak z 60-70cm i szybko się z nim rozprawił :-/

[Mr Kaczor]

Taki tam dzisiejszy klenik  Miał równe 40cm

[buszmen]

Na Mazurach Polska złota jesień trochę słońca ,trochę deszczu i parę okonków z kajaka

[okonhel]

Wczoraj  odwiedziłem Wisłę. Pech niestety mnie nie opuszcza. Złowiłem bolenia 54 cm plus branie 70-taka spod nóg, niestety walnął w rippera i wyprostował hak 4/0. Szkoda, piękna bestia była...
A później zaczęło padać, mocno wiać i dałem sobie spokój bo i tak się nic nie działo i ciężko było podać przynętę w odpowiednie miejce pod wiatr.

 

 

[Rybek]

Wczoraj łowie sobie na spławik na kukurydzę. Jedna godzina , druga i nic. W tym czasie miałem założoną kukurydze. Zauważyłem ze nic niebierze i założyłem robaka. Zarzucam w tym miejscu i nagle jeden okoń. Było nas trzech i przez 15 minut złapaliśmy 23 okonie. Ale Frajda!

[fiolet]

Witam. Dziś padła pierwsza zdobycz mojego syna a potem było wiele następnych. Szkoda, że samych maluszków, ale niech młody dalej się uczy