dar54321 Napisano 20 Kwietnia 2010 Share Napisano 20 Kwietnia 2010 Przeczytałem cały temat i chciałbym się zwrócić do pani Justyny Szymańskiej. Ma pani dość rzeczowe wypowiedzi na tematy rzucane przez kolegów. Zapewne pani się orientuje co do bazowania łodzi Inter-fich przy ulicy Przyjeziernej pod konkretnym adresem. Na pewno pani również wie, że wasi pracownicy wspólnie z właścicielem posesji zastawiają sieci będące własnością spółki i do nich podpięte są sieci kłusownicze. Dla tego nie ma się co obrażać o pewne wywody tylko sprawdzić co naprawdę robią pracownicy spółki. Ile ryb jest rozprowadzanych a ile zostaje odstawionych do spółki. Czy teraz będzie obrona pracowników i wybielanie działań spółki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rybol Napisano 20 Kwietnia 2010 Share Napisano 20 Kwietnia 2010 ech nie wiem co sie porobiło z naszym jeziorkiem,już chyba służy naprawde tylko do łapania na siate przez w/w ludzi. No bo z rybami naprawde jest słabo i wielu ludzi z tego forum jak i wędkarze starzy i młodzi których spotykam nad jeziorem zauważyło,że coś jest nie tak...kiedy słyszało się pare lat temu opinie było naprawde switenie,a teraz?Jedno wielkie nieporozumienie...Ryb jak na lekarstwo,kłusole wogóle nie są łapani...zresztą jak maja być łapani jak pracownicy inter-fish to też sami kłusole...śmiech na sali ktoś powinien się tym naprawde zainteresować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shaman1111 Napisano 20 Kwietnia 2010 Share Napisano 20 Kwietnia 2010 Rybol jak wyniki w tym roku u ciebie ? Złapałeś coś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rybol Napisano 20 Kwietnia 2010 Share Napisano 20 Kwietnia 2010 Ech tam za pierwszym i drugim razem nic...za trzecim małe brania i pare płoteczek,które wróciły spowrotem do jeziora ze względu na swój malutki rozmiar,za czwartym razem już troszke większe no ale płotki za bardzo nie cieszą...było też pare leszczy i okoni,ale to już na innym zbiorniku,a Ty jak tam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shaman1111 Napisano 20 Kwietnia 2010 Share Napisano 20 Kwietnia 2010 Odpuściłem pakoskie, Pojeździłem ostatnimi czasy na komercje, trochę karasi 0,5kg+ złapałem, no i ładne płocie Na jeziorze z tego co słyszę to jest masakra, ryb nie ma, te co są nie biorą a wędkarzy coraz więcej, możliwe ze za rok tam już nie połowie bo nie będzie czego, w zamian pojeżdżę sobie na różnego rodzaju wody prywatne gdzie właściciele dbają o to żeby coś w wodzie pływało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kadziul Napisano 20 Kwietnia 2010 Share Napisano 20 Kwietnia 2010 ja również odpuściłem pakoskie, miałem dosyć widoku siatek ,"tuki" itp. Wykupiłem sobie wody pzw, i początki sezonu są obiecujące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gujoj Napisano 22 Kwietnia 2010 Share Napisano 22 Kwietnia 2010 Witam... W Pakoskim dosłownie pozamiatane... byłem 4 razy na spining w tym 2 razy z łodzi i nic... Na spławik jeszcze jako tako troche płoci i leszczy. Widze ze na tym jeziorku za bardzo przyszłości niema. płacąc 204 zł za pozwolenia z łodzi przy takim stanie jeziora jaki jest to śmiech... A szkoda bo jeziorko mamy piękne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_barti_ Napisano 23 Kwietnia 2010 Share Napisano 23 Kwietnia 2010 Szkoda gadać, takiego początku sezonu jeszcze nie było. Po prostu ryb brak. Łowie tu tylko z uwagi na to, że jestem za młody na prawo jazdy, by pojechać dalej. Za rok nie wiem czy spojrzę na to jezioro.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shaman1111 Napisano 24 Kwietnia 2010 Share Napisano 24 Kwietnia 2010 Jedyne ryby jakie mają przyszłość w tym jeziorze to karasie, z roku na rok jest ich coraz więcej a przeciwieństwie w leszczy, okoni, szczupaków czy sandaczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rybol Napisano 25 Kwietnia 2010 Share Napisano 25 Kwietnia 2010 "Witam, bardzo proszę o ostrożniejsze wypowiadanie sie o pracownikach Spółki Inter-Fisch. Pana sformułowania uważam za co najmniej niestosowne. Jeśli posiada Pan dowody, że wszyscy pracownicy Spółki są kłusownikami, proponuję powiadomić o tym policję lub prokuraturę, gdyż kłusownictwo jest ściganym z urzędu przestępstwem. Pozdrawiam, Justyna Szymańska (pracownik Spółki Inter-Fisch od 15 lat)" To jest prywatna wiadomośc do mnie od Pani Szymaskiej...dlaczego nie wypowie się pani na forum tylko pisze prywatne wiadomości?A co do pracowników w/w spólki musi być coś na rzeczy skoro wielu forumowiczy tak pisze.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shaman1111 Napisano 25 Kwietnia 2010 Share Napisano 25 Kwietnia 2010 Pani Justyno, czym INTER FISH zarybi jeziorko w tym roku ? i kiedy się odbędzie zarybienie ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rybol Napisano 26 Kwietnia 2010 Share Napisano 26 Kwietnia 2010 Ach widze,ze nie dostaniemy odpowiedzi...Wiec teraz zupelnie z innej beczki,taka ciekawostka...z wiarygodnych zrodel dowiedzialem sie o wraku lezacym w naszym jeziorze...poniżej daje cytaty z pewnego forum Jest sierpniowy dzień 1952 roku. Nad Janikowem i okolicznymi miejscowościami szaleje silna burza. Wśród grzmotów słychać warkot samolotu nadlatującego z północy, nagle maszyna staje w płomieniach i po chwili rozbija się o taflę wody. Po upływie ponad pół wieku wrak wciąż znajduje się na dnie Jeziora Pakoskiego.8 sierpnia 1952r. załoga bombowca Tupolew TU-2 wykonywała ćwiczebny lot wysokościowy z bombardowaniem i strzelaniem powietrznym. Na ostatnim odcinku trasy przed poligonem pilot, zgodnie z zadaniem, przebijał chmury w dół do wysokości 2100m, na której miał wykonać bombardowanie. Lot odbywał się w trudnych warunkach atmosferycznych. O godzinie 12.30 z niewyjaśnionych przyczyn samolot z dużą prędkością zderzył się z powierzchnią Jeziora Pakoskiego. Podczas uderzenia nastąpił wybuch środków bojowych, po czym wrak osiadł na dnie w pobliżu Skalmierowic. Specjalna komisja wojskowa badająca to zdarzenie ustaliła, iż przyczyną katastrofy mogło być uderzenie pioruna w samolot w czasie, gdy maszyna wchodziła w chmurę burzową. Jednak są jeszcze wątpliwości w tej sprawie. Według relacji naocznych świadków TU-2, nadlatując od strony Pakości już się palił. Zatoczył pętlę wokół jeziora, prawdopodobnie szukając miejsca do awaryjnego lądowania, po czym eksplodował w powietrzu i runął do wody. swoją drogą ciekawa sprawa szkoda,że nikt nie zainteresuje się wydobyciem tego samolotu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sandałczowiec Napisano 26 Kwietnia 2010 Share Napisano 26 Kwietnia 2010 Witam forumowiczów wędkarzy. Panowie dawno nie czytałem naszego forum ale po przeczytaniu nowych tematów az się nie chce słuchać niektórych banałów. Przytoczę tylko naszą wedkarską brać jak łapali na upragnionym lodzie. Pierwsza sprawa to radość bo "rybole " nie będą łapać na siaty, zgadza się ale że wędkarze wybadali, że płotek można nałapać nawet po dwa wiadra i jedno leszczy i co dalej? Sami mówili że wybrołem 4 największe a reszte po sąsiadach bo kto tyle zje a na flaszkę było! To jest ok? a może nauczmy się wszyscy że zabrać do domu tyle ile możemy albo ile zjemy, przepisy PZW mówią jasno ile i tam mało kto przegina tylko na pakoskim eldorado jak złapię 10 sandaczy wszystkie do chaty nawet nie wymiarowe a może powininiśmy dla własnej radochy podnieść wymiar sandacza i szczupaka od 50 cm jak mają łowiska mazurskie, opolskie i wiele innych. Dlaczego na spotkaniach kółek wędkarskich nikt nie mówi o połowach w kwietniu !!! sandacza na podciąganego na żywca od łodek aż się roi tego nikt nie widzi. Telefon do słynnego RAMBO łatwo znależć można zawiadomić o przestępstwie. Są to ludzie którzy biorą udzał w zarządach kółek czy łapanie gniazd sandaczowych w kwietniu ma dla Was kłósownicy z łodek sens aby reszte sezonu narzekać. Zarybiać każecie, a mnie wiadomo że zarybiają i mają racje ze milczą . Mam taki wniosek do Pani Justyny aby przeanalizować czy zewolenia chociażby na łodki zrobić od 1 maja a bo szczupaczka juz można łowić a ochronilibyśmy sandacze poławiane w kwietniu. Tylko na tej wodzie jest inaczej jak w całej polsce że sezon rozpoczyna się w kwietiu.A co do ceny to trochę trzeba brać mniej. Połania kija koledzy Pozrdawiam Stefan P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_barti_ Napisano 26 Kwietnia 2010 Share Napisano 26 Kwietnia 2010 Tylko, że wędkarze byli od zawsze.. A jak wyglądają Twoje wyniki sandaczowe na tym jeziorze? Gdzie można w czerwcu, przez wakacje i jesienią złowić sandacza z brzegu? Bo ja nie dysponuje łodzią, a przez moje aktywne 4 lata wędkowania, sandacza nie spotkałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rybol Napisano 26 Kwietnia 2010 Share Napisano 26 Kwietnia 2010 Sandacza walą równo na przepompowni koło Centrum Polo Marketu...nie jeden raz zwróciłem z kolegą uwagę osobą tam łowiącym,ponieważ jest tam kategoryczny zakaz łowienia...a Sandacze i okonie wyciągali naprawde spore...tyle,że nic to nie daje,taki jeden z drugim jeszcze Cie ochrzanią,a nawet gdyby dzwonić po Policje,kłusoli dawno już by nie było bowiem zauważyliby mundurowych z daleka i uciekli...fakt nie jestem za tym żeby kogokolwiek podpier...ale nie nawidze kłusoli i z takimi tak trzeba...ryby też traktowane są np w ten sposób,że złapaną rybke rzuca się10 metrów do tyłu i ta sobie lezy tak na trawie póki nie zdechnie...a co do kłusoli na Pakoskim sam nie wiem jak to jest...jestem częstym bywalcem i jeszcze ani razu nie zostałem skontrolowany...Inter-Fisch może i zarybia jezioro,fakt też może troche za ostro wypowiadałem się na ich temat,ale co ma sobie myśleć człowiek gdy czyta takie rzeczy na forum,a i sam widzi kłusowników którzy legalnie rozkładają siatki i nic sobie z tego nie robią?Jeżeli inter-Fisch rzeczywiście działa tak jak pisze Pani Justyna to prosiłbym o jeszcze większe zainteresowanie jeziorem i informowanie forumowiczów o wszych działaniach...wiem,że nie macie takiego obowiązku ale to napewno uspokoi niejednego z nas...a i może nie będzie już kłótni na forum pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sandałczowiec Napisano 27 Kwietnia 2010 Share Napisano 27 Kwietnia 2010 Złotej reguły na sandacza z brzegu niestety nie ma. W porównaniu do leszczyków czy płoteczek to mozna powiedzieć że na kamieniach pod mostem, że na starej plaży, że na Trlągu na kępie ale sandacza cza wyszukać. Na jesień piękne wyniki miałem Z BRZEGU własnie na Trlągu tam trzeba obserwować miejscowych i wszystko wiadomo bo oni znają brzeg najlepiej. Przewaga szczupaka, zwykła wahadłówka srebrna, duża i od sklepu do kępy trzeba spacerować. Na moich oczach ojciec z synkiem 12 lat który był pierwsz raz po trzecim rzucie niezbyt udanym miał zaczep ojciec zły bo blacha zachaczona wzioł od synka kijek i wyszarpał sandacza 75 cm!!! To podobno maja pierwsi którzy zaczynają ze spiningiem. Kopara mi opadła. Zatoka Kołudzka legenda naszej wody tam trzeba poznać brzeg z wielką 10 metrową skarpą a nazywa się to "Koło baby" tam sandacze miaja największe gniazda ale i o tych miejscach niestety wiedza RYBOLE i trzeba na nie trafić jak żerują to to długo się to będzie się śniło, dalej na tej samej zatoce słynny zakręt w lewo na plażę i znowu skarpa z 2 na 10 metrów główka UWAGA 25 do 30 gram i duża guma wynik murowany, po drugiej stronie zatoki są żródełka tam można zauważyć co roku namioty wierzcie mi na leszcza nie stoją ale będą mówili że słabo a tam kolejna 10 metrowa skarpa na której sandacz zmierza po rzarcie po co innego ma do roboty. Aby wyniki były dobre z brzegu trzeba zaopatrzyć się w spodniobuty gumowe( market BHP Inowrocław ma najtańsze ale za to klasa wykonanie) pod biodra do wody dalekie rzuty z 25 gramówek i efekt murowany. Zaobserwujcie jak łapią tam sandacze po 17,00 do zmroku oczywiście. Poczekajmy do czerwca potępiajmy KŁÓSOLI z Łódek kwietniowych połamania kija hej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rybol Napisano 27 Kwietnia 2010 Share Napisano 27 Kwietnia 2010 Wczoraj mimo ciężkiego dnia w pracy postanowiłem wybrać się z kolegą na godzinke dwie na rybki.Po pracy szybki prysznic,obiad w pojemnik i jazda... nad jeziorem meldujemy się o godzinie 15.00.Nad brzegiem 4 wędkarzy,każdy łowi na grunt,a w siatkach każdego ku mojemu zdziwieniu nawet sporo rybek...Wybraliśmy naszą starą miejscówke od strony Centrum Polo-Marketu,wędki zarzucone no i czekamy...na początku lekkie brania,a później SZOK,jedna ryba za drugą...mimo tylko 2 godzinnego wypadu było 6 płoci i 7 leszczy...jeden naprawde spory,reszta również niczego sobie...wcale nie zdziwiłbym się tym,al juz chciałem sobie odpuścić to jezioro ze względu na bardzo słabe czasem zerowe wyniki tego jeziora...a tu prosze...kolega złowił 3 płocie i 4 leszcze i pełno jazgrów wypad krótki,udany i dający nadzieje,że jescze coś w tym jeziorze pływa...pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inter-fisch Napisano 28 Kwietnia 2010 Share Napisano 28 Kwietnia 2010 Witam, na początku trochę o zarybieniu: 1. zarybienia odbywają się zgodnie z operatem rybackim zaopiniowanym przez AR w Szczecinie, a nadzorowane i kontrolowane są przez RZGW w Poznaniu, Urząd Marszałkowski w Toruniu i PSR w Bydgoszczy; 2. ostatnie zarybienie miało miejsce na przełomie XI i XII 2009r. ( sandacz- narybek jesienny, sum - kroczek) a najbliższe planowane jest na V 2010r. ( węgorz zarybieniowy), a teraz o kłusownictwie: 1. tylko w tym roku ( a przypominam, że wodę otwartą mamy niespełna 2 miesiące) pracownicy firmy ściągnęli ok. 2 km! sieci kłusowniczych; 2. w tym miejscu nasza prośba: Dzwońcie Panowie na policję, jeśli tylko zauważycie coś niepokojącego. Macie prawo do zachowania anonimowości! Z góry dziękujemy. Pozdrawiam, życzę miłego majowego weekendu, Justyna Szymańska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szymon_rysiu Napisano 30 Kwietnia 2010 Share Napisano 30 Kwietnia 2010 Jednak to były kłusole co ich widziałem. A takie pytanie do p. Justyny to mamy dzwonić na policję czy to Inter-Fisch się zajmuje tymi kłusownikami?? Raczej śmiem wątpić, że jak zadzwonię na policję, że ktoś kłusuje to będzie im się chciało biegać z pałką po wodzie albo nie wiadomo jeszcze co. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łowczy37 Napisano 10 Maja 2010 Share Napisano 10 Maja 2010 Panowie!!! O czym my mówimy? Spółka Inter-Fish prowadzi tak "doskonałą " gospodarkę,że za parę latek w pakoskim nie będzie po co siadać z wędeczką. Ale jak widać szefowie spółki mają bardzo dobre samopoczucie i dalej mają w d... wędkarzy. Dużo bardziej obiecującą wodą są okoliczne wody prywatne lub nawet rzeka. A jeśli chodzi o przyszłość.... Przecież kasa zawsze płynie. Wędkarz to takie wdzięczne stworzenie do "dojenia". Zapłaci chociaż po to,by posiedzieć w spokoju... W spokoju bez wkurzających brań... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łowczy37 Napisano 10 Maja 2010 Share Napisano 10 Maja 2010 A co do zarybień...śmieszna jest ta Pani Justyna.... Ze względu na moje wykształcenie kierunkowe wiem,jak takie zarybienie wygląda. Nie chcę opisywać, bo to musiałoby zająć pewną objętość tych skromnych szpalt. Pieniądze rządzą światem. Pozdrawiam Panią Justynę! Miłego samopoczucia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuba940708 Napisano 24 Maja 2010 Share Napisano 24 Maja 2010 Witam.Interesuje mnie kiedy będzie spuszczana woda w jeziorze Pakoskim stan wody jest niezadowalający.Jest bardzo trudny dostęp do brzegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rybol Napisano 24 Maja 2010 Share Napisano 24 Maja 2010 Ale musze przyznać,że na jeziorze jakby więcej ryb:) fakt same płocie i leszcze,ale od paru dni jeżdze prawie codzień i brania co chwile i czasem trafi się naprawde spory leszczyk,pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shaman1111 Napisano 24 Maja 2010 Share Napisano 24 Maja 2010 Spory to znaczy jaki duży? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_barti_ Napisano 24 Maja 2010 Share Napisano 24 Maja 2010 Znając życie wode zaczną spuszczać późnym latem/jesienią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.