maniu394 Napisano 15 Czerwca 2017 Share Napisano 15 Czerwca 2017 Dzisiaj na Lagunie w Siechnicach od 8 do 12 z małymi przerwami. Metoda to oczywiście spin. Zaliczyłem kilka ładnych brań z powierzchni, po wielkości wirów obok przynęty podejrzewam że mogły to być ryby większe od tego bolka ze zdjęcia, który został złowiony na upatrzonego. Najpierw zobaczyłem go jak płynie pod powierzchnią, później udało się idealnie podać przynętę i nawet zauważyć moment ataku. Na kiju do 15 g trochę pochodził, później była szybka sesja zdjęciowa i do wody. Mina dziadków bezcenna. 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stocha Napisano 15 Czerwca 2017 Share Napisano 15 Czerwca 2017 Ostatnie wypady nad Wartę zaowocowały kilkoma kleniami Przewaga wyholowanych oscylowała w granicach 35-40cm,największy jak do tej pory mierzył 45cmWszystkie złowione metodą gruntową,przynęty kukurydza,pellet wątroba,pęczek pinek.Pierwszy sezon nastawiłem się poważniej na ta rybkę z gruntu i nie żałuję,emocje podczas brania i widok natychmiastowego uderzenia szczytówki feedera bezcenne 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 15 Czerwca 2017 Autor Share Napisano 15 Czerwca 2017 Dzisiaj wypad w cztery osoby na komercję. Łowiliśmy od 06:00 do 15:00 wszyscy po dwie wędki metodami gruntowymi. Niestety tylko u mnie zameldował się jeden misio ok 60 cm, za to pięknie ubarwiony. Poniżej fotki : 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ptaku Napisano 15 Czerwca 2017 Share Napisano 15 Czerwca 2017 Ze mną nie chciały współpracować miski dzisiaj, na 5 h tylko jeden wylądował na macie 56 cm - 2,9 kg 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 18 Czerwca 2017 Share Napisano 18 Czerwca 2017 Po kilku słabych żywcowych zasiadkach sandaczowych, wczoraj wybrałem się na komercję odreagować i połowić na spinning. Moim celem głównym miały być szczupaki, które ponoć ostatnio dobrze współpracowały oraz pstrągi. Nigdy nie byłem na tym łowisku poza zimą, więc nie wiedziałem czego się spodziewać. Od rana pada deszcz, więc nie dziwi mnie, że w sobotę rano jestem nad wodą sam. Zaczynam od szczupaków, ale pierwsze godziny to delikatne puknięcia, spady i jeden krótki szczupaczek. Przenoszę się więc na część pstrągową łowiska, ale i tu początkowo mimo spławów ryb nie notuję sukcesu. Wreszcie odnajduję żerujące ryby i przerzucając przynęty w pudełkach testuję na co zaczną reagować. Świetny okazuje się smużak, ale jak to na smużaki- mimo wielu brań, nieliczne kończą się holem. Przy pstrągach zjawisko znane z kleniowania było jeszcze bardziej irytujące... Może to kwestia budowy pyska, a może po prostu tak kaprysiły? W ciągle padającym deszczu łowię coraz skuteczniej kolejne ryby na różne przynęty. Mimo widocznej obecności ryb ich złowienie nie jest proste. Zaczyna się robić coraz ciekawiej- na małą wahadłówkę łowię potokowce! Największy ok. 40 cm. Trafiają się naprawdę ładne ryby. Tu nie podejmuję się określić odmiany- źródlak? Palia? Tak czy inaczej mocarny pysk Wstrzelam się też z woblerem w tęczaki i łowię kilka po kolei- w tym największego 56 cm, który bardzo ładnie powalczył. Około 15 odpuszczam pstrągom i po krótkiej przerwie obiadowej robię poprawkę ze szczupakami w coraz mocniej padającym deszczu. Od razu łowię kilka króciaków i jednego grubszego ok. 65 cm. Wszystkie szczupaki złowione na jerka od Corona Fishing. Ta przynęta nie przestaje mnie zadziwiać- uratowała mi skórę w Szwecji, gdzie złowiłem na nią wszystkie moje ryby a wczoraj po raz kolejny zmiażdżyła inne przynęty. Dla mnie to obecnie numer jeden na szczupaka. Ogółem mimo deszczu był to bardzo przyjemny dzień. Wreszcie połowiłem sobie na spinning- kilkanaście pstrągów i kolejnych kilka szczupaków. Przy tym wszystkim o ryby nie było wcale łatwo. Np. łowiący obok mnie przez kilka godzin wędkarz zanotował tylko jednego pstrąga i sandaczyka. Kluczem do sukcesu na pstrągi była torba pełna przynęt i kombinacje z prowadzeniem a na szczupaki w/w jerk- killer. 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 20 Czerwca 2017 Autor Share Napisano 20 Czerwca 2017 Dzisiaj miałem wędkować na żwirowni, ale po przyjeździe zastałem takie oblężenie dziadków że zawróciłem i wylądowałem znowu nad zalewem. Wędkowałem od 04:40 do 11:00, udało się wyjąć trzy niewielkie karpie 30-39 cm, oraz kilka drobnych linków i karasi. Poniżej jedyna fotka jaką dziś cyknąłem 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 21 Czerwca 2017 Share Napisano 21 Czerwca 2017 Wczoraj zaliczyłem udany krótki wypad po pracy z lekkim spinem. Chubsterek 305 do 15 gram, Sicario 3007 z nawiniętą żyłeczką 0,14 i małe woblerki. Celem były klenie i jazie. Na początku opaski zacinam fajnego bolenia który na tak lekkim zestawie juz ładnie pochodził. Dalej dolawiam 3 nie duże klenie, po czym spina mi się wielki jaź. To wszystko w 1,5 godziny w największym słońcu. Dalej lowienie uniemożliwił rwący wiatr i zblizajaca się burza 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 21 Czerwca 2017 Share Napisano 21 Czerwca 2017 Ostatnio zostałem trochę sponiewierany przez ryby, to u mnie zestaw tym razem wzmocniony. W krótkim czasie poprawiłem spinningowe i wyrównałem muchowe PB w kleniu (54cm). Branie zdecydowane i z efektami. Łowisko-Odra. Sprzętowo: Jaxon Ethernum Travel Spin, pletka 0,14, Shimano Sahara 4000, Gloog Nike. 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crewluck Napisano 21 Czerwca 2017 Share Napisano 21 Czerwca 2017 (edytowane) Ma ktoś z was jakieś doświadczenia w łowieniu na zalewie Tryszczyńskim ? Co najlepiej łowić i na co pod koniec czerwca ? Edytowane 21 Czerwca 2017 przez Crewluck Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
salto Napisano 22 Czerwca 2017 Share Napisano 22 Czerwca 2017 Wczoraj krótki wieczorny wypadzik na rybki i trafił się amurek 72cm. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 22 Czerwca 2017 Autor Share Napisano 22 Czerwca 2017 Ostatnio często bywamy z kumplem z rana lub pod wieczór na 3-4 godzinki nad Wisełką. Wczoraj po południu na zero obydwoje. Za to dzisiaj u mnie zameldowały się dwa dyżurne bolki ok 50-55 cm a u kumpla wąsaty prawie 90 cm na małego relaxa.. Poniżej jedna fotka 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Master1 Napisano 22 Czerwca 2017 Share Napisano 22 Czerwca 2017 Ja ostatnio przekonałem się do spiningu A konkretnie metody Drop Shot (o ile ją można tak nazwać w moim wykonaniu ) zameldowało się kilkadziesiąt okonków w tym okoń 20 cm za jakiś czas zamierzam powrócić do Gruntu, liczę na jakiegoś Leszczyka albo coś innego, bardzo liczę na płoć, Gdyż dwa lata temu u siebie na odrze podczas jednego wypadu potrafiłem trafić i 40 płoci ( takie powyżej 25 cm) a w tym roku trafiłem jedną 15 cm, a reszta to krąpie Łowiłem także na bocznego troka ale chyba robię coś źle gdyż miałem tylko jedno "Branie" a później to puste rzuty. Pozdrawiam kolegów wędkarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MATCH 2000 Napisano 25 Czerwca 2017 Share Napisano 25 Czerwca 2017 Witam wszystkich.W piątek kolejny wyjazd na rybki.Łowiłem na tym samym łowisku co tydzień temu,ale na innej miejscówce.Rybki nie powalają wielkością ale pozwoliły miło spędzić czas.Złowiłem 68szt. płotek i leszczyków na mady w różnych kombinacjach.Silny boczny wiatr spowodował że łowiłem na zestaw 8gr.z haczykiem nr.16 na przyponie 0,10. Łowiłem na gruncie 1,40 m. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 25 Czerwca 2017 Autor Share Napisano 25 Czerwca 2017 Ja wczoraj po południu byłem na dwie godzinki z kumplem na Wisełce. Niestety u mnie na zero, a u kumpla był sum na kiju na wobka ale zszedł.. zostawił śluz na plecionce więc jest pewność że to był wąsaty Dzisiaj byłem od 03:15 do 07:00 na żwirowni ale skubały tylko drobne linki i karaski więc przeniosłem się nad zalew Na zalewie posiedziałem od 07:20 do 11:30. Z gruntu na metodę nic, ale na spławik sporo brań Udało się wyholować karpia 47 cm, kilka karasi 20-29 cm oraz kilka linów ok 25 cm i jednego 37,5 cm Poniżej kilka fotek : 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 26 Czerwca 2017 Share Napisano 26 Czerwca 2017 W kategorii kleń w haczykowym GP tanio skóry nie oddam. Ostatnie wyprawy węszę za nimi, aby uzbierać całą szóstkę. Jeszcze kilka dni czerwca. Może zamknę klamrę jakimś przyzwoitym kleniem;) Nocny-wobler. Dzienny-mucha;) 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 27 Czerwca 2017 Autor Share Napisano 27 Czerwca 2017 Dzisiaj kolejny poranny szybki wypad nad zalew. Wędkowałem od 04:00 do 10:30. Udało się wyholować cztery karpie 30-44 cm, oraz tradycyjnie kilkanaście drobnych karasków i linów. Przy okazji przetestowałem nowo nabyty statyw pod aparat lub smartfon z pilotem na bluetooth. Fajny gadżet jeśli jest się samemu nad wodą i niema kto cyknąć fotek Około 5 rano miałem jakąś lokomotywe na spławik, niestety nie wiem co to było za rybsko. Branie z opadu na 1,5m wodzie na kuku z białymi, od razu gwałtowny odjazd i wyprostowany haczyk nr 12. Napewno było to coś większego bo hak był nowy i przetestowany na rybach do ok 4 kg.. Poniżej fotki największego karpia : 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtt Napisano 29 Czerwca 2017 Share Napisano 29 Czerwca 2017 Wczoraj po pracy odwiedziłem dwie miejscówki. Pierwsza na zero, dusilo sie przed burzą i rybą chyba to nie pasowało. Gdy dojechalem w drugie miejsce burza juz przeszła, ale w oddali szykowala sie nastepna. Założyłem boleniowego wobka 16g, kilka rzutów przed przelew i w koncu coś siadlo.... tylko nie był to bolek. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 29 Czerwca 2017 Share Napisano 29 Czerwca 2017 Dwie ostatnie nocki dały niezły bodziec na następną część sezonu. Trzeba było cierpliwie czekać, aż fronty burzowe wyczerpią swoją moc i odsuną się w dalszą część kraju. Plan był prosty. Mocne skupienie nad prowadzoną przynętą. Obserwacja, co się dzieje na wodzie i do bólu obławianie miejsc z potencjalnymi lokatorami rzeki. Słowo o sprzęcie, jaki ostatnio stosuję. Głównie chodzi mi o przypon stalowy. Do niedawna byłem marnym zwolennikiem zakładania tego elementu. Czytając różne opinie na ten temat przychylałem się do opinii, że ogranicza ilość brań. Ostatnie kilka wypraw temu zaprzecza. Z tym, że trzeba indywidualnie podchodzić do tematu. Tu może decydować wiele czynników za i przeciw. Ostatnie wydarzenia spowodowały, że sięgnąłem po takie przypony. Przełamałem opór. Teraz będą używane zdecydowanie częściej. Postanowienie miałem takie, że końcówkę czerwca poświęcę kleniom. Chciałem w kategorii kleń w GP udowodnić, że ze mną lekko nie będzie. Po cichu liczyłem na złowienie kompletu z samych pięćdziesiątek. Niestety, ale w tak krótkim czasie postawione zadanie przerosło mnie. Jednak są tego plusy. Po kilku latach nabierania doświadczenia, w tym sezonie poprawiłem trzykrotnie spinningowe PB w kleniu. Jeszcze brakuje półtora centymetra do największego, jakiego złowiłem, ale na ostatniej wyprawie bardzo się zbliżyłem. Kolejna sprawa, do której przy okazji zachęcam. Od dwóch sezonów zaginam i wyłamuję zadziory przy swoich woblerach, którymi łowię. Jestem sobie wdzięczny, że i do tego dałem się przekonać. Kleń 59cm, łowisko-Odra. Tym razem przynętą był wobler Gloog Hektor 5cm F ( jak wspomniałem bez zadziorów). Branie nastąpiło po dwóch odprowadzeniach woblera. Wcześniej, po obserwacji, wytypowałem miejsce, gdzie mogłem spodziewać się przyzwoitej ryby. Uzbrojenie dość mocne, to hol nie był długi i po pierwszym najeździe ryba wylądowała w podbieraku. U mnie, to nie takie oczywiste;) Tradycyjnie zarybiamy rzeki kabanami:) pzdr., jaceen 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaroslav Napisano 29 Czerwca 2017 Share Napisano 29 Czerwca 2017 @jaceen gratuluję wyników! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MARCIN82 Napisano 29 Czerwca 2017 Share Napisano 29 Czerwca 2017 Gratulacje raz jeszcze Hol faktycznie krótki ale po sesji zdjęciowej na brzegu wiedziałem że jest niesamowite rybsko. Jacku daj spokój sobie z pięćdziesiątkami, teraz pora na parzyste z 6 z przodu Dobra passa znów podtrzymana. To i ja dorzucę coś od siebie. Metoda oczywiście ta sama co @jaceen z przyponem stalowym na końcu zestawu a klenie strzelają jak bolki!! No i zarybiamy kabanami... Pozdrawiam 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MATCH 2000 Napisano 30 Czerwca 2017 Share Napisano 30 Czerwca 2017 Witam wszystkich.We wtorek 27.06. pojechałem na rybki bo od środy prognozowali deszcze i silne wiatry.Prognoza nawet się sprawdza. Złowiłem 19 płotek na mady,zestawem 4gr. z haczykiem nr.16 na przyponie 0,10. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.