Skocz do zawartości
Dragon

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich spiningistów uganiających się po rzeczkach Dolnego Śląska. Mamy temat muszkarstwa, lecz spining w poszukiwaniu pstrąga i klenia nie został ogólnie ujęty, postanowiłem zapodać temat żeby można było podzielić się swoimi zdobyczami łownymi na metodę która mnie osobiście interesuje, a podejrzewam że nie jestem jedynym wędkarzem na tym forum zainteresowanym właśnie tą metodą połowu "szlachetnych ryb":D

Pozdrawiam wszystkich "braci" po kiju

.5a89a992178ce_obrazysamsung2017kwiecie319.thumb.jpg.7dde9a686cfaada4ae51f087c593b429.jpg

  • Super 9
przynęty na klenia   Dragon
Napisano

Maniu gdyby to był źródlak to chyba rekord świata.... ryba mierzyła prawie 80 cm a to podobna ryba do źródlaka , lecz nie źródlak,  nie dziwie się że ludzie się mylą, bo pokazując to zdjęcie strażnikowi  ze straży rybackiej sam typował na pstrąga źrodlanego.....ale dość nawijania...to piękna palia jeziorowa i takie sztuki łowi się w Żywcu Moszczanica na specjalistycznym ośrodku wędkarskim.... tam pływają ogromne okazy a właściciel organizuje zawody ogólnopolskie oraz międzynarodowe w wędkarstwie muchowym jak i spiningu....ekipa z Wrocławia wiem że w zeszłym roku zajęła dobre miejsce.5a89e0893108f_obrazysamsung2017kwiecie179.thumb.jpg.0f1f929cde7809b51f1cc2db9e52820d.jpg

Napisano

Czy ktoś z obecnych na forum łowi na Nysie Kłodzkiej? i z jakimi efektami, bo wiem że jest tam w niektórych miejscach sporo klenia, nie wiem jak z pstrągiem bo jeszcze nie złowiłem tam salmoida, prędzej na Ścinawce były małe pstrążki. Niektórzy wędkarze w dolnym biegu....koło Barda....łowią piękne brzany ale to na wędki stacjonarne.

Napisano

Ja byłem na Nysie w sobotę i jedyna rybka którą złapałem to całe 36cm kropek:

kropek.thumb.jpg.959db55ae70056826674f4fd56a0dba1.jpg

Odcinek pomiędzy Ścinawką a oczyszczalnią. W dolnym odcinku Ścinawki też porzucałem i nic, ale to mój pierwszy sezon zimowego wędkowania i nie za bardzo wiem jak się dobrać do tych ryb :D

 

  • Super 4
Napisano

ARTXYZ...Gratulacje zawsze to kropas...choć trochę przypomina trotkę? Nie ma czerwonych obwódek wokół czarnych plamek no i ten ogromny ogon, brak też obwódki wokół płetwy brzusznej....no nie wiem...może tak zrobione zdjęcie?

Ja 3 lata temu złowiłem podobnego na Strzegomce, ale takiego 46 cm był podobny i okazał się małą trotką<_<

Napisano

W zimie szukaj ich w spowolnieniach wody, obok głównego nurtu, we wszelkich zagłębieniach, przy brzegach, koło zwalisk drzew, no i co najważniejsze wolniej prowadzisz woblera, czasem podszarpując tak aby sprowokować pstrąga do ataku, nawet jak nie jest głodny  to drapieżnik i jeśli nie chce nic przegryźć to broni swego miejsca przed innymi rybkami odganiając je

 

Życzę powodzenia w tej pięknej pasji.5a8b3c680edee_obrazysamsung2017kwiecie003.thumb.jpg.e8c4bc97723b72bec66e1bfff71a995a.jpg

Napisano

Nawet się nie zastanawiałem czy to może być coś innego niż pstrąg :D Może i masz rację, chociaż troć to też pstrąg :) Trochę czerwieni w kropkach miał, może jakiś mieszaniec. Tak czy inaczej radość z wyholowania na brzeg taka sama. Dzięki za wskazówki.

  • Super 1
Napisano

Właśnie nabyłem nowy kijek Dragon Paladin Thekilla 270 o wyrzucie 1-10g, ma służyć na połowy kleniowe na mniejszych rzekach. Pierwsze wrażenie w ręce.....nie czuć w ogóle ciężaru kija, jedyny ciężar to kołowrotek;), piękne paraboliczne ugięcie, szczytówka pełna a nie wklejka, sprzedawca powiedział że tym kijem jego znajomy wyciąga nawet 80-90 cm zębacze jako przyłów, kij ponoć o ogromnym potencjale a do tego nie jest "ciastowaty". Pierwsze wrażenia na żywo opiszę po przejściu obecnej fali mrozów.

Napisano
12 minut temu, Darek 1 napisał:

Właśnie nabyłem nowy kijek Dragon Paladin Thekilla 270 o wyrzucie 1-10g, ma służyć na połowy kleniowe na mniejszych rzekach. Pierwsze wrażenie w ręce.....nie czuć w ogóle ciężaru kija, jedyny ciężar to kołowrotek;), piękne paraboliczne ugięcie, szczytówka pełna a nie wklejka, sprzedawca powiedział że tym kijem jego znajomy wyciąga nawet 80-90 cm zębacze jako przyłów, kij ponoć o ogromnym potencjale a do tego nie jest "ciastowaty". Pierwsze wrażenia na żywo opiszę po przejściu obecnej fali mrozów.

To chyba Konger, a nie Dragon ;)

Napisano

Ja na kijek do 5 gr tarmosze "zębacze" 65+, bolki do 60cm  i pstrągi pod 50cm. Bolki i "zębacze" jako przylów. A kijek pod klenia mam od 3 do 18gr bo jednak te bydlaki potrafią dac popalić. Do maja żyłka 0.14 a później 0.18. Chodź od zeszłego sezonu bardzo przypadły mi pletki + fluoro.

  • Super 2
Napisano

Bodek masz rację bo na Kongera Champion 240  do 15 gram ciągnąłem jako przyłów brzany po 60 cm i bolki po 70 cm.

Sądzę że "stajnia" Konger to dobra firma...ja mam do nich zaufanie.

Napisano

Nigdy nie wierzę w "ryby wyciągane przez znajomego sprzedawcy". Ale z opisu kijek brzmi fajnie. Na wrocławskie małe rzeki narazie nie wytypowałem czegoś co bym nazwał uniwersalnym. Na Ślęzie, Bystrzycy i Widawie są odcinki gdzie doceniam Dragona microspecial mojego syna o długości 240 a i nawet krótsza byłaby lepsza. Ale są też odcinki gdzie 270 a nawet więcej przydaje się i tu spisuje się moja Gunki. Przy kleniu parabola ma znaczenie. Gunki gnie się pięknie, akcja medium i jeszcze nie zaliczyłem spiny klenia, a szły już sztuki "za skórkę". Dragon jest szybszy i sztywniejszy i już kilka ryb spadło. 

Ale dla mnie najważniejsze to jak się rzuca w przedziale 1-2g i jak czuć pracę. 

Potencjał na duże przyłowy można omawiać chyba dopiero po dużych przyłowach :)

To tyle przemyśleń amatora. Życzę Ci szybko klenia 50+ (bo w dłuższej perspektywie to raczej pewne) na początek, żebyś mógł opisać wrażenia z poligonu. 

 

  • Super 2
Napisano

Moim kleniowym "uniwersałem" jest Team Dragon 2,75 3-14. Jego uniwersalność potwierdzają między innymi przyłowy, o których tu piszecie. Kilka lat temu na jednej z odrzańskich opasek trafiłem na szalony dzień. Nie dość, że pogoda zmieniała się jak w kalejdoskopie, woda skakała raz w jedną, raz w drugą stronę to na dodatek Odra najpierw sponiewierała mnie sumkiem, a gdy w miarę się otrząsnąłem po holu, dołożyła pierwszą (i jak dotąd ostatnią) w życiu tołpygą. 

Jako, że była połowa maja, nie chciałem zbytnio męczyć ryby układaniem na trawie z miarką, bo i po co mi taka fotka ryby w okresie ochronnym. Żeby jednak miec jakąś pamiątkę po tej przygodzie pstryknąłem zdjęcie woblerka podczas jego wyhaczania ("Chorwatka" 3,5cm). Nie był to żaden olbrzym - miał może metr, ale to ryba, która dała mi najbardziej popalic na wspomnianym wcześniej kiju, choć nie ukrywam, że i tołpyga pokazała co potrafi, potwierdzając tym opowieści o jej waleczności.

P.S. Kij z pierwszego wypustu, kupiony ze starych zapasów jednego z pomorskich klubów w 2009 roku. Służy mi do dziś :)

 

1-dsc04256.JPG

1-dsc04261.JPG

  • Super 4
Napisano

RSM dziękuję Ci za życzenia

Łowię ryby już od wielu lat i przyjemność walki z kleniem 50+ już miałem, ale fakt chętnie sprawdzę jak będzie sprawdzał się Konger przy takiej rybce i napewno zdam relację. Pozdrawiam i dziękuję za wypowiedź w tym temacie.

Napisano

Czy ktoś z forumowiczów łowił na Sanie? Może jakieś sukcesy, ciekawostki, byłem parę razy w Bieszczadach ale z żoną no i wiecie jak to jest, wędki zostawały w domu

Napisano
11 godzin temu, Darek 1 napisał:

Czy ktoś z forumowiczów łowił na Sanie? Może jakieś sukcesy, ciekawostki, byłem parę razy w Bieszczadach ale z żoną no i wiecie jak to jest, wędki zostawały w domu

Piękne widoki,  Pstrągi, Lipienie, są wielkie klenie ale strasznie cwane. 

Ale łowiliśmy na Muchę nie na spina! 

 

Napisano

Booryss masz rację widoki przepiękne i zwierzęta można spotkać na drodze, to naprawdę jeden z niewielu tak dzikich rejonów Polski.  Mnie tam kręci przede wszystkim głowatka na Sanie, ale wszystkie mniejsze ciurki jak Wołosate czy Hoczewka są "rajem  dla oka".

  • 2 weeks later...
Napisano

Dzisiaj postanowiłem wybrać się za pstrągiem po wczorajszej porażce na Bystrzycy.

Cel był prosty...znane miejscówki pstrągowe na Nysie Szalonej, pomimo pięknej pogody i super temperatury 3 godziny chodzenia za kropasami na zero....woda zimna, pomimo śpiochów jakoś ciężko było iść cały czas wodą.

20180311_130306.thumb.jpg.b5c4c4df0346290009c8da5a9d08b303.jpg

Po 3 godzinach zapada decyzja o zmianie łowiska ...Kaczawa, tu też 3 godziny uganiania się za pstrągami, woda super

klarowna, no i już wiedziałem....kryształ woda plus słońce=zero brań

20180311_152811.thumb.jpg.047bf69e7795ca66e2682b98ef43a322.jpg

Moje znane miejscówki gdzie zawsze meldował się kropkowaniec były zupełnie puste....salmoidy pochowały się w swoje "norki" w obawie przed słońcem, dopiero gdy słońce zaszło zameldował się na wędce pstrążek 32 cm20180311_165945.thumb.jpg.1ed49f4290b6fe07a5206967c57a872f.jpg

.......uhhhh odetchnąłem przynajmniej nie wrócę bez kontaktu z rybą. Pstrążek oczywiście po zdjęciu wrócił cały i zdrowy ale trochę zestresowany do wody.

  • Super 3
  • 2 weeks later...
Napisano

Wczoraj na Bystrzycy 5 godzin chodzenia i jeden klenik 35 cm, zdjęcia nie daje bo to żaden sukces. Było też jedno mocniejsze targnięcie ale zacięcie puste, drugi raz z kolei zapina mi się zębaty w tym samym miejscu, na szczęście po krótkim holu wypina się nie ścinając woblera.

Dzisiaj postanowiłem pochodzić za pstrągiem, wybrałem się na Nysę Szaloną ponad zbiornik w Słupie, nie znałem tej wody szedłem w dół rzeki od miejscowości Gniewków  około 4 km, woda piękna, krystaliczna z licznymi dołkami, kamieniami, podmytymi burtami z korzeniami drzew....wymarzone miejsca na stacjonowanie kropka.20180325_120733.thumb.jpg.a45b7c85eb30fc397eab5f1cfc46b1f9.jpg20180325_125134.thumb.jpg.476f0335a26402c001669a8f5e9e3226.jpg

Kilka godzin chodzenia bez efektu, nawet nie było kontaktu z rybą, czy ktoś z forum zna ten odcinek rzeki? Co się dzieje, przecież to piękna rzeka pachnąca pstrągiem i zero?

Za to znalazłem to20180325_150033.thumb.jpg.cd5692c66cb4ac4cfe920541224252c4.jpg

Nasza Polska rzeczywistość...do rzeki trafia wszystko jak na wysypisko śmieci, to przykre i bulwersujące, a przecież na podwórku nikt by nie chciał mieć czegoś takiego....brak mi słów

Po paru godzinach bezrybnej wędrówki zmieniam rzekę na " moją" Strzegomkę, niestety tam płynie zupa, przejrzystość do 50 cm, też nic nie brało choć miejscówki już mi dobrze znane.

Na pocieszenie....idzie wiosna 20180325_172551.thumb.jpg.1225d413278af7b2ac5e3d949309124a.jpg

Chociaż taki obrazek cieszy oczy.20180325_150017.thumb.jpg.9c873e155b0df64889d2684acd9945cd.jpg

  • Super 4
Napisano
9 godzin temu, Darek 1 napisał:

Wczoraj na Bystrzycy 5 godzin chodzenia i jeden klenik 35 cm, zdjęcia nie daje bo to żaden sukces.

Też wreszcie znalazłem chwilę, by odwiedzić przydomowy odcinek rzeczki na literę "B". Niski stan zachęcał, żeby pobrodzić, co też z chęcią uczyniłem. Niestety, nie ma się czym chwalić - poza jednym wyjściem do woblerka, zszedłem znad wody o kiju.

Co do śmieci gromadzących się na każdej większej przeszkodzie, to na Bystrzycy co drzewo w nurcie, to zbiera się wywrotka butelek, styropianu i worków. Syfu ile dusza cywilizowanego człowieka zapragnie. Możliwości i chęci jednego człowieka, by to uprzątnąć, są jednak zbyt skromne. Tak się zastanawiałem - może się skrzyknąć któregoś dnia w gronie bywalców i miłośników tej wody i zacząć to porządkować, bo aż oczy bolą patrzeć. Organizacyjnie trochę roboty by z tym było, ale może... ?

piszesz: [...] "na podwórku nikt by nie chciał mieć czegoś takiego....brak mi słów"   Byś się zdziwił co ludzie mają na podwórkach :wacko:. To, choćby patrząc z perspektywy takiego Bobru na przylegające do rzeki posesje, zastanawiam się czy to siedziby homo sapiens. Stare pralki, sterty butelek po oleju i napojach, opony, itp...

Nysa Szalona, nie jest jedyną na Zdolnym Śląsku wodą, która pachnie kropkami, a świeci pustką. Inna sprawa, że jeszcze płynie bardzo zimna woda i aktywność tych nielicznych ryb jest znikoma, ale sygnały od kolegów uprawiających lokalne wędkarskie safari w poszukiwaniu nowych wrażeń i siurków, nie napawają na razie optymizmem.

W sobotę na Nysie Kłodzkiej, poza jednym pstrągiem na kiju @michalosix'a, ręce fauną wodną nie zapachniały.

20180324_103524.thumb.jpg.5a064e5aadc2ae5cb79613a42053e91a.jpg

  • Super 6
  • 3 weeks later...
Napisano

Jutro pstrągi !!!😀😀 dawno mnie tam nie było a nowe wobki w pudełku do sprawdzenia są między innymi M&M od Oleix wiąże duże nadzieję z tym wobkiem  a jeśli kropki nie będą miały apetytu to okonie na żwirowni😁 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.