Skocz do zawartości
Dragon

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wie ktoś jak wygląda obecnie sytuacja na Dłubni ? Da się łowić? Wróciłem właśnie z Pomorza gdzie myślałem połowię trochę pomorskich kropków, ale dwa wyjścia zakończyły się kompletną klapą. Czekam teraz z utęsknieniem na możliwość połowienia w rzece w której choć małe to pstrągi są.

przynęty na klenia   Dragon
Napisano

Byłem wczoraj wieczorem - już nie mogłem wytrzymać ;)

Woda jeszcze lekko podniesiona, niestety wciąż brudna:

IMG_6637_zps19d99cf9.jpg

Do tego stada wygłodniałych komarów :(

Chyba nikt z kolegów spiningistów nie łowił na odcinku, na którym byłem. Napawało to optymizmem na kontakt z rybą.

Optymizm szybko prysł, gdy trochę dalej (na odcinku górskim!!!) co kawałek widziałem powbijane w brzeg podpórki do wędek. Za kolejne kilkadziesiąt metrów spotkałem jegomościa (jak się okazało lokalnego) łowiącego na grunt na robaki. Na pytanie, "czy biorą?" odparł bez skrępowania "panie, dziś słabo, bo tylko dwa małe, wczoraj złowiłem sześć, co prawda też małych, plus kilka okonków". Odszedłem za zakręt i telefon do łapy - niech złapią kłusola na gorącym uczynku. Gdzie tam - łowiłem jeszcze przez godzinę i nikt nie przyjechał :(

Nie dziwmy się więc, że ryb jest mało i do tego drobna :(

Napisano

Nightwalker wybrałem się na krótki wypad po pracy, więc nie kombinowałem za dużo z miejscówkami - po prostu pojechałem tam gdzie blisko (gdzie można szybko i łatwo dojechać autem). Wybrałem Dłubnię powyżej Zesławic. Chodziło mi głównie o rekonensans dotyczący stanu wody. Łowiłem na końcowym odcinku DG1 i początkowym D1 (ten kolo siedział z gruntówką mniej więcej w połowie drogi między mostem kolejowym w Zesławicach i mostem drogowym w Raciborowicach, czyli DG1). Łowił na prawym brzegu, ja szedłem lewym w górę Dłubni.

Żałuję, że nie zrobiłem mu zdjęcia, ale tak jakoś głupio fotografować obcą osobę... Poza tym nie chciałem go za wcześnie spłoszyć licząc na przyjazd "blue taxi" ;)

Co do wrzucania do wody, jak sugerował niktważny, to trochę nie moje klimaty :(

Chciałem załatwić sprawę... powiedzmy "z urzędu".

Napisano

Wiadomo jak obecnie wygląda stan Dłubni ? Przejrzystość zadowalająca ? bo pewnie rzeka pomimo braku opadów nadal podniesiony.

Napisano

Sam sobie odpowiem. Dłubnia dziś mocno podniesiona, kolor kawa z mlekiem z tendencją do powolnego klarowania. Wyniki w takich warunkach nie zachwycają jeden maluszek na brzegu, jeden spiał się pod nogami i jedno niemrawe pobicie to wszytko przez 3 h łowienia.

Napisano

Nie wiem jak na dłubni ale bylem w sobote o 4 rano nad wode i dzisiaj o 14, w obu przypadkach masakra, a dzisiaj to już w ogóle zaszokowanie, żeby komary gryzły o 15 przy słońcu...

Napisano

Byłem jakieś 3 godziny i dało się wytrzymać. Ale miałem wodery polar na sobie i obficie pryskałem się jakimś specyfikiem na komary. Choć trudno to nazwać komfortowym łowieniem skończyło się może na 2 ugryzieniach. Poza tym mnie jakoś komary nie lubią, często jest tak, że wkoło innych gryzą a mnie oszczędzają :). Niemniej jednak kupuję i tak jakiś kapelusz lub czapkę z moskitierą.

Napisano

Potwierdzam, woda zalała łąki i pola zarówno powyżej jak i poniżej ZZ. Oba zbiorniki wypełnione po brzegi, woda szła górą ponad stalową furtą służąca do regulacji odpływu.

Po dłuższej przerwie od wędkowania wybrałem się w niedzielę nad zalew na spacerek. Woda ładnie się klarowała i liczyłem że za dzień lub dwa wyskoczę nad Dłubnię a tu taki numer :???:

  • 2 weeks later...
Napisano

Po dzisiejszych opadach woda się znów szybko nie poprawi.

Gobio Gobio gdzie na tej Wisełce byłeś poniżej czy powyżej Kraka ?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.