Skocz do zawartości
Dragon

Jak dziś było na rybach ?


tomik

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Właśnie wróciłem z ryb. A nie, z nad wody.

Ludzie ryby się potopiły . Na 8 wędek : 3 na żywca , 3 na trupka , 1 na kukurydzę i jedna na makaron złowiono ...... 1 karasia na 20 cm. Ale jaja .

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 9,2k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano

Ja dzisiaj nad Wisłą. Cztery leszcze około 30cm + jedna kontrola "Dzieńdobry, sierżant Biernacki, policja rzeczna..." Wyszło im na to że jestem osobą "nieposzukiwaną" :shock::shock::shock:

Swoją drogą facet bardzo miły i jak akurat miałem branie to złapał za podbuerak i pomagał mi wyciągnąć rybę :mrgreen: - zajebista policja rzeczna :!::idea::arrow:

Napisano

A ja dziś łowiłem na małe okleje na żywca. Miałem z 20 oklei i złapałem na nie z 25 okoni od 20cm. do 34cm. Brały zaraz po zarzucie. spławik do dna i... jest itd. Okleje się skończyły i nie było na co łapać... Zwinąłem się i poszedłem do domku :) W sobotę nałapie więcej oklei.... :grin:

Napisano

wobler129, Alez sie ubawilem :-) Nie nie nabijam sie bron Boze, natomiast Twoj post sprawil, ze ten wieczor nie moze byc zlym :lol: Cholera a te uklejki rzucales w wanne z przeglodzonymi okoniami ? Czy okonie juz sie do zimy szykuja? :-)

Napisano

Jak zwykle nie wierzycie... :evil: Nakręce filmik aparatem cyfrowym i zobatrzymy ( w sobotę ) :twisted: Musielibyście przyjechać raz na moją rzekę i zobatrzyć moje miejsca na okonia. U mnie żerują jak głupie. Okleje też jeszcze stoją tuż pod powierznią. I cały czas słychać pluski i widać uciekające stada oklei. To nie jest to samo co na dużej rzece. Niedowiarków zapraszam do Trzciela :!::!::!::twisted::twisted::twisted:

Napisano

Ja bylem wczoraj na chwilke - mialem ciut zanety leszczowej i kukurydze konserwowa.

Pojechalem na "zajaczkow" ( to ten głeboki i zarośniety) :D:D

W tym roku ogólnie było słabo, ale wczorajszy dzien miło wspominam pomomo iz wrociłem tylko z 40 cm leszczem do domu.

Mimo iż była wredna pogoda - siedzialem i obserwowałem wode - co chwila spławiały sie karpie, a na całym akwenie widać było pęcherzyki powitrza, a do tego brały rybki :)

Duzo bran przegapilem - bo zawsze cos akurat w momencie brania robilem ( rozplatywalem 2gi zestaw itp).

Ale mam nadzieje ze wreszcie zaczną ładnie tam brac ryby :)

Napisano

Ja dzisiaj ponownie nad Wisłą. Efekt to: dwa leszcze mocno ponad 30 cm - dwa krąpie - dwie rybki które trudno mi rozpoznać albo sapa albo rozpiór - obydwie ponad 20 cm. I znowu kontrola policji rzecznej. Tym razem do mnie już nie dochodzili bo widocznie widzieli że "to ten sam" co wczoraj. Ale widziałem jak kontrolowali innych wędkarzy.

Napisano

A ja wczoraj podjechałem i popytałem wędkarzy i okazuje się że z Płocka chyba orlen przegnał ryby lub nie dopływają do Płocka bo zero brań :sad: Jezeli coś się trafiało to były to bardzo malutkie rybki.

Napisano
Duzo bran przegapilem - bo zawsze cos akurat w momencie brania robilem ( rozplatywalem 2gi zestaw itp).

Mam to samo.

Najlepiej biorą jak mam dwie ręce zajęte bo akurat sam jem, albo poszedłem się odlać, albo - i to najczęściej się potwierdza - dzwoni żona. :mrgreen:

Kobita to nawet na rybach jest w stanie wkurzuć faceta. :mrgreen:

Napisano
dzwoni żona. :mrgreen:

Kobita to nawet na rybach jest w stanie wkurzuć faceta. :mrgreen:

No doklanie akurat z moja dziewczyna rozmawialem i rozlaczam telefon wiec musialem glowe opuscic i tylko widzialem wracajaca sie szczytowke :/

Napisano

Ja jak byłem pierwszy raz na rybach to żona dzwoniła akurat jak brania były i jeden z wędkarzy łowiących obok powiedział że najlepiej na ryby telefonu nie brać bo "baby zawsze dzwonią kiedy nie trzeba" :wink:

Od tamtego czasu biorę zestaw słuchawkowy. Ręce wolne problem z głowy. Polecam wszystkim.

Napisano
No doklanie akurat z moja dziewczyna rozmawialem i rozlaczam telefon wiec musialem glowe opuscic i tylko widzialem wracajaca sie szczytowke :/

Bo na rybach się łowi a nie z babami gada :lol: Ojciec miał lepszy numer. Przesiedział całą noc bez najmniejszego brania. Rano postanowił się powoli zbierać i zaniósł część bagażu do auta (20 metrów). Odwraca się a tu jedna wędka zrzucona z podpórek a drugą aż trzęsie. Podbiegł szybko i oczywiście na obu było już po zawodach :shock: Można się podłamać nie? :lol:

Napisano

Dzisiaj leszcze brały jak szalone :)

a że ja tylko na karpie więc na hakach miałem kulki :)

skubańce szarpaly wędką ale żaden nie dał rady uruchomić sygnalizator

Napisano
skubańce szarpaly wędką ale żaden nie dał rady uruchomić sygnalizator
To może trzeba zmienić sygnalizator i wtedy będą lepiej brały :wink:
Napisano

Myślę że nie bo brania były nie do zacięcia, chyba że założyłbym białego to napewno by połkneły :)

ale czekałem na karpie a one mnie olały :(

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.