ESSOX Napisano 11 Października 2006 Napisano 11 Października 2006 A ja wczoraj siedziałem z Witją do 21 na sandacza i ni huhu. Miałem branie na trupka ale to prawdopodobnie miętus( nie wyciągał żyłki tylko zażerał na miejscu) i wlazł w zawady (pewnie jakieś żelastwo jakiego pełno w łowisku w środku miasta ) . Przy zacięciu zero oporu a żyłka ciachnięta równiutko jak nożem . W zasięgu wzroku padł jeden boleń po zmroku na spining taki około 1,5 kg i to wszystko.
Gość wobler129 Napisano 11 Października 2006 Napisano 11 Października 2006 maryaChi i siwy coś nie mogę sobie poradzić z tym zmiejszeniem. Dzięki za rady. Brat przyjdzie to może coś zmajstrujemy A wracając do tematu to dziś znowu połowiłem dużo okoni. Dużo i duże. Około 30 sztuk około 30cm. Jeden był większy, ale nie mogłem go zmierzyć, gdyż miarka wpadła mi do wody. Miałem ze 100 takich 20cm. - 10cm.
Tomaszek Napisano 11 Października 2006 Napisano 11 Października 2006 No haczykowcy - krótka piłka z mojej strony - co do ryb to po dwudziestym którymś zgubiłem sie i przestałem liczyć. Rejs bardzo udany choć ryby niewielkie. Rekord dnia ~5kg. Ten co na zdjęciu to może nie był największy dzisiaj którego złowiłem ale jeden z większych, choć średnia ryba łowona tego dnia nie była wiele mniejsza. Obszerniejsza relacja po powrocie bo juro i pojutrze znowu czeka mnie całodzienna harówka na kutrze
tomek1 Napisano 12 Października 2006 Napisano 12 Października 2006 No haczykowcy - krótka piłka z mojej strony - co do ryb to po dwudziestym którymś zgubiłem sie Nooo gratulacje No i czapka firmowa na czaszce. Rewelacja
kisux Napisano 12 Października 2006 Napisano 12 Października 2006 No haczykowcy - krótka piłka z mojej strony - co do ryb to po dwudziestym którymś zgubiłem sie i przestałem liczyć. No no Tomaszek czekamy na relacje - tylko wszystkich dorszy z Bałtyku nam nie wyciągnij i czekamy na jakieś okazy
robert-darek Napisano 12 Października 2006 Napisano 12 Października 2006 Witam-ja tradycyjnie - Zalew Zegrzyński - moczyłem kije od 6 do 12stej, efekty to;cztery leszczyki tak ok.0,5 kg i jedna płoteczka. Jeden z sąsiadów złowił ładnego sandacza \branie ok. 5\30 rano. Tomaszek - moje gratulacje i powodzenia.
Tomaszek Napisano 12 Października 2006 Napisano 12 Października 2006 He he - dzięki za miłe słowo. Dzisiaj wyniki nieco słabsze złowiłem 11 sztuk podobnych jak wczoraj. Bosman jak zwykle trafił dwie 5-cio kilówki. (Zresztą do niego należy również rekord kutra 15 kg.) Inni też słabiej niż wczoraj. Relacja oczywiście będzie - bo mam wiele ciekawych obserwacji. No i na zakończenie żeby nie zanudzać kolejnymi podobnymi zdjęciami Tomaszka z dorszem dzisiaj foto nieco inne. Pozdrawiam Haczykowców!
P Napisano 13 Października 2006 Napisano 13 Października 2006 Witam Ja bylem wczoraj nad Wisla Ten sam naplyw co zawsze i wielka lipa Od prawie 2 tygodni systematycznie co 3 dni necilem lubinem i lipa jak nie wiem Wczoraj jedynie 2 pukniecia, nawet normalnego brania "do zaciecia" nie mialem Nie wiem czy jak na jesien nie jest tam za plytko (2-2,5 metra) Chyba powoli juz zostanie tylko spining i koniec sezonu Pozdrawiam
Gość wobler129 Napisano 13 Października 2006 Napisano 13 Października 2006 Ja wczoraj złapałem z 50 okoni tylko, że malutkie - między 20cm. - 10cm. Dziś nie ide do szkoły to uszykuję sprzęt i popołudniu pójdę pospinningować - zauważyłem, że woda aż się kotłuje od żerowania okoni w godzinach 15.00-17.00. Posiedze od 14.00 do 17.30 i do domciu
Gość wobler129 Napisano 13 Października 2006 Napisano 13 Października 2006 Złapałem 16 ładnych okonków - 25cm. - 34cm. Dodatkowo 38cm. szczupaczek, który pociął mi troche palca I połamałem swojego okoniowego kija. Już 2 raz, lecz w sklepie powiedzieli, że wymienią
artech Napisano 13 Października 2006 Napisano 13 Października 2006 Może nie dzisiaj, ale czasami bywa tak A dzisiaj szczupaczek 60 cm z pod samych nóg, niestety bez foty.
Tomaszek Napisano 13 Października 2006 Napisano 13 Października 2006 Dzisiaj stan morza 3. Niby nic ale i tak wszystko latało po pokładzie, a wędkarze którzy konsekwentnie wlewali w siebie browary jeździli na dupach po pokładzie razem ze skrzynkami pełnymi wypatroszonych dorszy, obijając się o stalowe elementy kutra. Co do połowu do między 10 a 20 sztuk. Dość zgrubnie liczone ale doprawdy ilość nie miała najmniejszego znaczenia. Za to połów przy, nieraz mocno, kołyszącym kutrze dawał wiele radości.
binekkk Napisano 14 Października 2006 Napisano 14 Października 2006 Witam byłem na hodowlanym stawie chcialem się nastawic na karpia ale niestety 7 karasi i to jeszcze małe już chyba koniec sezonu ryby najedzone nie chcą brać
MagnuM Napisano 14 Października 2006 Napisano 14 Października 2006 aretch a ja mam do Ciebie pytanko. Ty na tym zdjęciu z małym okoniem, który w pyszczku ma obrotówkę, to Ty tą obrotówkę przywiązałeś bezpośrednio do żyłki/plecionki?? Czy moze dałeś boczny trok lub przypon jakiś???
artech Napisano 14 Października 2006 Napisano 14 Października 2006 na tym zdjęciu z małym okoniem wcale nie był taki mały miał około 20 cm a obrotówka była założona bezpośrednio na agrafkę z krętlikiem przywiązaną do plecionki bez żadnych troków i przyponów
MagnuM Napisano 14 Października 2006 Napisano 14 Października 2006 A ja mam takie jeszce jedno pytanko Jak ja mam żyłke zamiast plecioki to co jest lepiej a) Przywiązac krętlik z agrafką do żyłki Mam kawałek(20 cm) plecionki. To moze lepiej przywiązac tę plecionkę do żytłki i do tej plecionki krętlik z agrafką?
artech Napisano 14 Października 2006 Napisano 14 Października 2006 a) Przywiązac krętlik z agrafką do żyłki to jest lepiej Mam kawałek(20 cm) plecionki. To moze lepiej przywiązac tę plecionkę do żytłki i do tej plecionki krętlik z agrafką? a to nie ma sensu.a najlepiej zrobisz jak zastosujesz cienki przypon stalowy, na wypadek spotkania ze szczupakiem. Teraz w sprzedaży dostępne są linki stalowe na metry, są cieniutkie i o stosunkowo dużej wytrzymałości (od 3 do 7 kg) i jeżeli komuś nie chce się bawić w robienie przyponów z zaciskami, agrafkami i krętlikami można je wiązać na podwójny węzeł babski. Te najcieńsze odrzańscy wędkaże stosują na wszelki wypadek przy połowie kleni i jazi właśnie wiążąc przynętę w ten sposób bez żadnych agrafek. Mylę że jeżeli chceszkontynułować temat to nie w tym wątku, aby nie mieszać.
dudi Napisano 14 Października 2006 Napisano 14 Października 2006 U mnie w ostatnich 3dniach tłuką jak głupie węgorze na rosówe. Złowilismy z kolega kilka ale takich do 60 cm :/ Z karpiem cieniutko 1 sie trafił. kilówka. Sandacz też tylko jeden 46cm. patelniak Brania tylko w godzinach 20-1.00 pozniej juz nic flauta - cichosza.
Gość wobler129 Napisano 14 Października 2006 Napisano 14 Października 2006 Dziś z rana byłem na spinning. Zauważyłem, że z dnia na dzień łapie coraz mniej okoni. Dziś miałem ponad 20 ładnych okoni i 19cm. szczupaczka
MagnuM Napisano 14 Października 2006 Napisano 14 Października 2006 A ja dziś karasia Takowego Oczywiście na koszyczek i pęczek białych robaków.
robert-darek Napisano 14 Października 2006 Napisano 14 Października 2006 Nocka nad Zalewem...cel sandacz...efekty zero a wiało jak w listopadzie Pozdrawiam
keri Napisano 14 Października 2006 Napisano 14 Października 2006 Dzisiaj miałem fajne wedkowanie od 15 do 18 Narew łowisko nie necone więc postwiłem na niezawodną przynętę tzn ochotka i całkiem nie zle- 9 płotek 20-25 cm, dwa jazie ale takie ok 20 cm i jeden leszcz ok 1kg. acha i najlepsze to 2 raki Tak więc po raz kolejny przekonałem się ze aby połowić w nieprzygotowanym łowisku trzeba łowić na nieazawodne przynęty
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.