Skrętek Napisano 10 Kwietnia 2008 Share Napisano 10 Kwietnia 2008 Ostatnio byłem tam jesienią na zawodach. Wszystkie samochody zjechały na dół (w tym busik), ale nie mam pojęcia którędy, ja wysiadłem na moście. Zjazd na tą drogę jest zapewne kilkadziesiąt metrów za tą "zatoczką"/parkingiem. Ale nie jestem pewien na 100%. Zasięgnę jeszcze języka - jutro się odezwę i napiszę co i jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skrętek Napisano 11 Kwietnia 2008 Share Napisano 11 Kwietnia 2008 Już wszystko wiem. Kolega który tam jezdzi samochodem: Na początku Lubiąża, na pierwszym łuku w lewo skręcasz w polną drogę i jedziesz pod zamkiem, potem w lewo, w stronę Odry. Pamiętaj, że nie każde auto tam wjedzie. Pod lasem są niezłe wyboje. Po większych opadach przejadą tylko terenówki. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 11 Kwietnia 2008 Autor Share Napisano 11 Kwietnia 2008 Cytat: Na początku Lubiąża, na pierwszym łuku w lewo skręcasz w polną drogę i jedziesz pod zamkiem, potem w lewo, w stronę Odry. Pamiętaj, że nie każde auto tam wjedzie. Pod lasem są niezłe wyboje. Po większych opadach przejadą tylko terenówki. Wielkie dzięki za pomoc ,więc szukamy lepszego dojazdu .Przeglądałem na Zumi i na mapie jest dojazd do samej wody obok potoczku "Cicha Woda", TU Na satelicie widać piękne "główki",a rzeka ma dwa zakręty i co wy na to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roman gawlas Napisano 11 Kwietnia 2008 Share Napisano 11 Kwietnia 2008 Na satelicie widać piękne "główki",a rzeka ma dwa zakręty i co wy na to. Wygląda obiecująco, zresztą ta woda w obie strony jest zaje-fajna, w tym kierunku nigdy tak daleko od mostu nie udało mi się dojść, ale i tak zawsze wracałem z rybą z tego odcinka, natomiast z górnego po lewej stronie bywało różnie, pamiętam przed laty jak późną jesienią w dwóch basenach łowiliśmy karpie na spina takie ponad dychę każdy, ale tylko w jedną jesień na drugą już ich nie było. Myślę że warto to łowisko odwiedzić na wiosnę, będziemy na pewno zadowoleni, a myślę że i Lubin też się przyłączy bo mają bliżiutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patbaj Napisano 11 Kwietnia 2008 Share Napisano 11 Kwietnia 2008 Na satelicie widać piękne "główki",a rzeka ma dwa zakręty i co wy na to. pieknie pieknie, boleni pewnie będzie cała masa, ciekawe jak ze szczupakiem... ja jestem za! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roman gawlas Napisano 14 Kwietnia 2008 Share Napisano 14 Kwietnia 2008 no i co dalej-coś ucichł temat spotkania w Lubiążu- a ja i tak pojadę tam beż względu na to czy ktoś tam będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patbaj Napisano 14 Kwietnia 2008 Share Napisano 14 Kwietnia 2008 czy ktoś tam będzie ale nie ucichł na zawsze, to taka cisza przed burzą, ja postaram się gdzieś w tamtej okolicy namiot rozbić juz 3. maja, więc czwartego do mnie dołączycie, a jeśli mi sie nie uda to na pewno będę 4.05. nastawiam się raczej na bolenia, ale baaardzo chciałbym szczupaka złowić - zobaczymy, bo byc moze tylko oknie dopiszą - kto to wie. co do ustaleń priowiantowo- ekwipunkowych to myślę, że jeszcze trochę za szybko, ale miejsce trzeba dogerac na sto procent, więc ujście cichej wody do odry - tak jak proponował maniek czy jednak inny punkt??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 15 Kwietnia 2008 Autor Share Napisano 15 Kwietnia 2008 coś ucichł temat spotkania w LubiążuUcichł na chwile ,bo sprawdzałem wieści jak dojechać do wody ,ale nic się nie dowiedziałem o tym miejscu ,prawdopodobnie jest tam droga ,bo kiedyś kursował prom ,jak nie było mostu ,ale zaznaczam to nie sprawdzone info ,natomiast dowiedziałem się jak dojechać przed Malczycami do Odry w miejscowości Rzeczyca ,info od "wędkujących" inaczej .Ale mnie interesuje Lubiąż i tam "uderzamy" na miejscu wyjaśnię dlaczego ,na razie "tajemnica" nastawiam się raczej na bolenia, ale baaardzo chciałbym szczupaka złowić -Będziesz miał okazje ,czy ją wykorzystasz to się zobaczy a ja i tak pojadę tam beż względu na to czy ktoś tam będzie Roman ja zaklepuje "miejsce",więc nie będziesz sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karolik Napisano 15 Kwietnia 2008 Share Napisano 15 Kwietnia 2008 To miejsce przy ujściu cichej wody jest świetne. Dojechać można samochodem pod sama wodę. Droga jest dobra, brukowa, więc nawet po deszczu nie ma problemu. Bruk kończy się jakieś 70m od rzeki, więc w razie pompy to można tam auta zostawić, bez obaw, że w się w błocie ugrzęźnie. Ogólnie miejsce jest świetne, właściwie można tam każdą rybę połowic. Ładne widoki, cisza i spokój. Główek dużo, więc miejsca dla każdego wystarczy. Mam nadzieję ze tym razem będę mógł do was dołączyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roman gawlas Napisano 15 Kwietnia 2008 Share Napisano 15 Kwietnia 2008 Roman ja zaklepuje "miejsce",więc nie będziesz sam Super masz jak w R.......... banku ciesze sie z takiej decyzji. Mam nadzieję ze tym razem będę mógł do was dołączyć. No ale nadzieja nie zawsze wystarcza, trzeba jeszcze chcieć ale i tak się cieszę że chociaż próbujesz, będzie nas więcej, tym bardziej że widać że znasz tamte strony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karolik Napisano 15 Kwietnia 2008 Share Napisano 15 Kwietnia 2008 Chęci jest a jest, tylko możliwości czasami brakuje. Jak się dzieli życie między trzy domy, moje studia w Poznaniu, Żony we Wrocławiu do tego jeszcze praca no i magisterka(dobrze że chociaż nad rzeką) to naprawdę trzeba się napocić żeby jeszcze czas na ryby znaleźć. Na szczęście jakoś daję sobie radę tylko ciężko zaplanować coś na dłużej niż jeden dzień. A miejsce znam, i mam do niego bardzo duży sentyment. Jeździłem tam z moim nauczycielem wędkarstwa. Niestety teraz wędkuje w krainie wiecznych łowów. Ech życie … A to zdjęcie zrobione z główki tuż przy ujściu cichej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patbaj Napisano 15 Kwietnia 2008 Share Napisano 15 Kwietnia 2008 Będziesz miał okazje ,czy ją wykorzystasz to się zobaczy ze szczupakami - moze szczupaczkami z przedziału 50-60 cm to wiekszych problemów raczej nie miałem (oczywiście na wodach o których wiedziałem, choc z opowiadań że jest ryba), ale w razie wypadku licze na pomoc bardziej doświadczonych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pio Napisano 15 Kwietnia 2008 Share Napisano 15 Kwietnia 2008 Roman ja zaklepuje "miejsce",więc nie będziesz sam no ja oczywiście tez wiec nie będziecie sami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 15 Kwietnia 2008 Autor Share Napisano 15 Kwietnia 2008 A miejsce znamJak byś nam jeszcze opisał jak dojechać to byśmy byli wdzięczni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karolik Napisano 15 Kwietnia 2008 Share Napisano 15 Kwietnia 2008 Ja zazwyczaj jeżdżę od strony Legnicy, więc raczej przez Prochowice. W Prochowicach trzeba się kierować na Kwiatkowice. Przejeżdżamy przez wioskę i skręcamy w lewo w pierwszą asfaltową drogę chyba koło kurników. Asfalt szybko się kończy i dalej jedziemy kostką, najpierw przez łąki potem wjeżdża się do lasu i cały czas prosto aż do rzeki. Kostka kończy się rzut beretem od Odry, więc z dojazdem nie powinno być problemu. http://www.zumi.pl/trasa.html?loc1=prochowice&loc2=woj.+Dolno%B6l%B1skie%2C+Kwiatkowice&byCar=on&cId1=&sId1=&cId2=672e57cb22f7ce509d008349003348008e0300210800cfa7&sId2=&x=0&y=0 Można dojechać autem prawie na główkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roman gawlas Napisano 16 Kwietnia 2008 Share Napisano 16 Kwietnia 2008 dojazdem nie powinno być problemu. Myślę że nie powinno być problemu z dojazdem, ja na pewno nie muszę jechać do Prochowic, trochę wcześniej za Srodą na Lubiąż i potem w lewo i prawie w domu damy radę A tak nawiasem o której się spotkamy na miejscu coby troszeczkę poplanować wyjazd, i czy coś pitrasimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 16 Kwietnia 2008 Autor Share Napisano 16 Kwietnia 2008 Kostka kończy się rzut beretem od Odry, więc z dojazdem nie powinno być problemu. I o to chodziło zresztą tak przypuszczałem ,ale wielkie dzięki .A tak nawiasem o której się spotkamy na miejscu coby troszeczkę poplanować wyjazdMyślę że na 6 rano powinno być dobrze ,co do prowiantu to mnie kiełbacha z ogniska wystarczy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patbaj Napisano 16 Kwietnia 2008 Share Napisano 16 Kwietnia 2008 kiełbacha z ogniska wystarczy świetny pomysl, tak bardzej obozowo!!! haha, ja jak zawsze zabiorę butle z gazem, co by jakąś herbatkę czy kawkę na świeżo przygotować. 6 rano powinno być dobrze zgadzam się na tą godzinę, choc jak wspomniałem może będe tam już dzień wcześniej - zależy od pogody itp. (choć zastanawiam się czy pod namiot to trochę za niebezpieczny teren, ale moze te złodziejaszki się gdzieś tam w głąb nie zapuszczają) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roman gawlas Napisano 16 Kwietnia 2008 Share Napisano 16 Kwietnia 2008 Myślę że na 6 rano powinno być dobrze ,co do prowiantu to mnie kiełbacha z ogniska wystarczy . To już wszystko wiemy, Maniuś jestem o 5 koło Creatora a Piotr przy Pilczyckiej lub jak chce dojść do Ciebie, ale chyba nie ma sensu iść pod prąd, mi kiełbacha też wystarczy, wszystko jasne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 16 Kwietnia 2008 Autor Share Napisano 16 Kwietnia 2008 To już wszystko wiemy, Maniuś jestem o 5 koło Creatora OK ,nie niepokój się jak "zniknę"na forum na pewno jadę.Roman na pewno spining a reszta Pio ,Patbaj żywcujecie czy też spin ,bo mus się przygotować ,bo bez sęsu abyśmy wszyscy kupowali zanętę czy robaki na pozyska żywca.ja jak zawsze zabiorę butle z gazemSwietny pomysł . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patbaj Napisano 16 Kwietnia 2008 Share Napisano 16 Kwietnia 2008 żywcujecie czy też spin ja spinning, choć mam zamiar może juz w tym sezonie żywca spróbować, ale nie wiem na razie co i jak i sprzęt bedę musiał uzupełnic o wędzisko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość greg37 Napisano 17 Kwietnia 2008 Share Napisano 17 Kwietnia 2008 Zapytam nieśmiało, czy ewentualnie mógłbym do Was dołączyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patbaj Napisano 17 Kwietnia 2008 Share Napisano 17 Kwietnia 2008 czy ewentualnie mógłbym do Was dołączyć na jasno brachu- wszyscy z forum oraz z poza mile widziani, razem raźniej, większa partia wody obłowiona zostanie oraz wymiana doświadczeń będzie maiła miejsce na wielu poziomach. Tak, że na ramię broń (wędzisko) i do zobaczenia 4.05.08 nad Odrą!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość greg37 Napisano 17 Kwietnia 2008 Share Napisano 17 Kwietnia 2008 Dzięki! Troche się boję zbłaźnić, bo 04.05. to ja kijem spinnigowym czwarty raz w życiu będę rzucał . Nawet za bardzo nie wiem, jakie przynęty mam zakupić, taki mam już mętlik w głowie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patbaj Napisano 17 Kwietnia 2008 Share Napisano 17 Kwietnia 2008 Tym bardziej powinieneś się zjawić, możesz paru rzeczysię nauczyć przy okazji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.